• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Pięć hoteli za miastem, do których zabierzesz psa

Joanna Puchala
6 listopada 2018 (artykuł sprzed 5 lat) 
 Urlop bez ukochanego zwierzaka? Niektórzy sobie tego nie wyobrażają i chętnie zabierają ze sobą psa na wczasy.
 Urlop bez ukochanego zwierzaka? Niektórzy sobie tego nie wyobrażają i chętnie zabierają ze sobą psa na wczasy.

Postanowiliśmy wybrać pięć hoteli za miastem, do których możemy zabrać psa. Wybór subiektywny. Pamiętajmy, że powinniśmy zawsze najpierw sprawdzić, czy wybrany przez nas obiekt akceptuje zwierzęta i czy wiąże się z tym dodatkowa opłata. Natomiast wszystkie hotele i spa poza Trójmiastem znajdziesz tutaj.



Na co zwracasz uwagę wyjeżdżając za miasto z psem?

Hotel Astor



Hotel Astor jest położony w malowniczej części Jastrzębiej Góry, zaledwie 100 metrów od brzegu Bałtyku. Blisko stąd do lasu i do plaży.

- Hotel Astor jest obiektem przyjaznym dla zwierząt i akceptuje pobyt z pupilem. Chęć przyjazdu z kotem lub psem należy zgłosić już na etapie dokonywania rezerwacji oraz uiścić opłatę 160 zł za cały pobyt. Opłata jest wymagana i wynika z konieczności specjalistycznego sprzątania pokoi, w których przebywały zwierzęta. W sezonie letnim zawsze wystawiamy miski z wodą dla psów, aby wracając ze spaceru mogły ugasić pragnienie - mówi Aleksandra Jeka-Gierczak, Marketing Manager Hotelu Astor.
Zobacz także: Z psem i kotem samolotem - o czym trzeba pamiętać?

Hotel SPA Dom Zdrojowy



Kolejnym miejscem, do którego możemy zabrać naszego czworonożnego przyjaciela, jest hotel SPA Dom Zdrojowy w Jastarni, który znajduje się przy piaszczystej plaży w otoczeniu lasu. Wspaniałe widoki i przestrzeń do aktywności to idealna propozycja dla osób lubiących długie spacery z pupilem u boku.

Do hotelu możemy tam zabrać psa lub kota, jednak waga naszego zwierzaka nie powinna przekraczać 25 kg. Warunkiem niezbędnym do przyjazdu ze zwierzęciem jest wcześniejsza informacja o tym fakcie oraz wniesienie opłaty za jego pobyt: w sezonie zimowym zapłacimy za to 100 zł, w letnim 150, a w trakcie wakacji 200 zł.

Psy w częściach ogólnodostępnych hotelu powinny być trzymane na krótkiej smyczy. Przed rezerwacją obsługa hotelu prosi o zapytanie o dostępność pokoju, w którym można przebywać z pupilem. Zwierzęta nie mogą przebywać w miejscach ogólnodostępnych, takich jak restauracja, klinika zdrowia i urody, a także basen czy sale zabaw.


Hotel Aubrecht



Hotel Aubrecht to miejsce, w którym wypoczywa się z dala od gwaru miasta. Położenie - tuż obok jeziora i wśród lasów - sprzyja wyciszeniu i regeneracji. To również idealna propozycja dla posiadaczy zwierząt, którzy chcą zapewnić swoim pupilom aktywny wyjazd.

- Akceptujemy zwierzęta, wymagamy jednak dodatkowej opłaty 80 zł za dobę. Dla psów mamy miski z logo hotelu, a nawet karmę dla zwierząt, w razie gdyby właściciel zapomniał - mówi Aleksandra Burakowska z hotelu Aubrecht.
Zobacz także: miejsca przyjazne zwierzakom w Trójmieście

Hanza Pałac Wellness&SPA



Obiekt zlokalizowany jest w pobliżu autostrady A1, około godziny drogi z Gdańska. Położenie w sercu Borów Tucholskich, bliskość natury i otoczenie parku linowego to obietnica ciekawego wypoczynku wśród zieleni. Zadowolony będzie także nasz zwierzak, ponieważ hotel Hanza Pałac Wellness&SPA również jest miejscem przyjaznym zarówno małym, jak i dużym psom.

Teren wokół hotelu jest ogrodzony. W pobliżu znajduje się przestrzeń idealna do spacerów z czworonożnym pupilem. Opłata za pobyt psa wynosi 70 zł.


  • Hanza Palac Wellnes&SPA
  • Hanza Palac Wellnes&SPA
  • Hanza Palac Wellnes&SPA
  • Hanza Palac Wellnes&SPA
  • Urlop bez ukochanego zwierzaka? Niektórzy sobie tego nie wyobrażają i chętnie zabierają ze sobą psa na wczasy.


Czytaj także: Luksus we wnętrzach. Co o nim decyduje?

Hotel Faleza



Z hotelu Faleza w Jastrzębiej Górze rozpościera się widok na morze. Atrakcyjna aranżacja wnętrza sprzyja odpoczynkowi a bliskość plaży i wszechobecna zieleń - wyjazdom z czworonożnym pupilem. Opłata za pobyt psa wynosi 40 zł za dobę.

Zobacz także: Krótki, ale elegancki urlop w okolicach Trójmiasta

Miejsca

Zobacz także

Opinie (123) ponad 10 zablokowanych

  • (6)

    Jak ja to lubie. Wchodze do sklepu, a tam ktos z psem na rekach grzebie w kapuscie kiszonej. Wchodze do restauracji, a tam ktos z psem namkolanach. Teraz jeszcze hotele

    • 11 19

    • Sklepy, restauracje (1)

      Bardzo dobrze, że coraz więcej miejsc otwiera się na pobyt z psem. Pies to największy przyjaciel człowieka, dlaczego ma siedzieć w samotności w domu i tęsknić ? Najważniejsze, aby właściciel dobrze ogarniał swojego psa i dobrze go wychował, aby nie przeszkadzał innym gościom restauracji/klientom sklepu.

      • 10 4

      • Nie Masz przyjaciół to chociaż kundla Masz

        Ludzie ze wsi ze swoim inwentarzem do miasta przyjechali.
        Pies musi być w budzie

        • 4 7

    • p.s. nie zostawiam nigdy psa przed sklepem, gdy robię większe zakupy, pies jest w domu.

      Do małych sklepów, typu warzywniak wchodzę z psem ( z reguły raz w tygodniu robię zakupy na tydzień),
      warzywa są w skrzyniach, pies siedzi koło mojej nogi.

      Panowie pijący non stop blisko wielu sklepów, załatwiają się w krzakach,
      robią kupę i nie myjąc rąk, grzebią w beczce z kiszoną kapustą.

      A ostatnio jeden z nich jadł w barze mlecznym, zanim wyjął dla siebie widelec, obmacał wszystkie 'jednorazowe w tym pojemniku. Zapach moczu i kału czuć było od niego z daleka.

      • 8 0

    • Bzdury

      Chodzę po tym świecie 33 lata i ani razu nie widziałam człowieka z psem na rękach, który grzebałby w kapuście kiszonej czy czymkolwiek innym i ani razu nie widziałam psa w restauracji siedzącego na kolanach właściciela. Musisz być bardzo pechowym i smutnym człowieczkiem

      • 9 3

    • W Niemczech widziałam starsza panią, kóra chodziła po hipermarkecie z psem siedzącym w wózku w szelkach,

      coś na kształt niedużej spacerówki dla dziecka, super pomysł.

      • 3 0

    • Rozumiem, że indywidua ludzkie grzebiące nieumytymi łapami w bułkach albo sprawdzające brudnym paluchem czy chlebuś miękki są w porządku.

      • 0 0

  • Niektórzy goście to gorsze brudasy od najbrudniejszych zwierząt (2)

    Niektórzy goście hotelowi rzygają po nocnej imprezie do łóżka albo robią za przeproszeniem "pod siebie" i jest to czyszczone a potem do tych samych pokoi przyjmowani są goście, więc krytycy możliwości pobytu z pupilem się ośmieszają negatami. Pewnie nikt w życiu nie byli i trolują ...

    • 38 3

    • ludzie sikają do łóżek (popuszczają), uprawiają seks bez zabezpieczenia także na łóżku poza prześcieradłem,a tapicerki hotel

      nie pierze po każdym gościu,
      jeśli chodzi o sierść, wystarczy dobry odkurzacz z turbo szczotką i wypranie pościeli, koców.

      • 9 0

    • zgadzam sie z opinią.wolę psy niz rozwrzeszczane dzieciary biegajace i ryczace...

      • 6 1

  • hotel z psem (2)

    Miałem nieprzyjemność spać w Hotelu Olivia w Gdańsku,gdzie w pokoju obok spała Pańcia z ...Bernardynem ,który wył całą noc,serdecznie dziękuję za hotele dla osób z pupilami.

    • 13 17

    • nie wierzę w to - to jest wymysł jakiś !

      wył i może sr*ł do łóżka - ludzie macie fantazję !

      • 7 5

    • ja bym zwróciła uwagę, sparwdzilabym, ten pies mógł być sam , a nie z 'Pańcią"

      • 5 1

  • Super pomysł, przydałoby się jeszcze miejsce w restauracji wydzielone dla rodzin z psami (1)

    Byłam już w kilku takich hotelach i oprócz legowiska w pokoju i miseczki, była wydzielona strefa (stoliki) w restauracji na uboczu pomieszczenia gdzie można było przebywać z psem. Dzięki temu mogliśmy zejść na śniadanie w całości i wieczorem popijać winko również w komplecie ! Z ataki pobyt pupila mogę zapłacić więcej.

    • 22 6

    • Jakie to hotele konkretnie? Korzystałam z noclegów wielu hoteli w Gdańsku i nigdzie nie było udogodnień dla pupili - żadnych miseczek czy legowisk... a manager jednego z nich nawet nie potrafił wyjaśnić z jakiej racji pobiera opłatę - „tak jest i już”. Dlatego bardzo chciałabym wiedzieć, które miejsca oferują takie udogodnienia.

      • 3 2

  • To już wiadomo gdzie nie jechać.

    Tego brakowało aby mi kundel biegał przy obiedzie koło stołu i sierść roznosił.

    • 10 26

  • smutne (13)

    tyle rodzin nigdy nie bylo choc na tygodniowym urlopie a psy podrózuja i śpią w hotelach

    • 10 12

    • (6)

      Te psy za darmo nie jeżdzą, właściciel za to płąci, z ciężko zarobionych pieniędzy. Rodzinka jak chce pojechać na ten tygodniowy urlop to niech też się za robotę weźmie.

      • 10 1

      • takis mądrala (4)

        to jedz zobacz jak wyglada zycie w malych wsiach i mzoliwosc zatrudnienia

        • 1 8

        • No i co ma z tego wynikać?

          A co chcesz robić na tych "małych wsiach?". Łopatą pole kopać? Poszukaj większej wsi z serwisem dla ciągników i zaproponuj myjnię sprzętu jak szukasz zatrudnienia. Co ty chcesz, żeby zatrudnienie Cię szukało?

          • 3 1

        • mozliwość zatrudnienia? (1)

          mamy najwyższe bezrobocie w historii. Nie jesteśmy też Kanadą żeby do najbliższego miasta było więcej niż pół godziny drogi...

          • 3 2

          • No akurat bezrobocie

            mamy najniższe. Rąk do pracy brak. Rząd sprowadza Ukraińców, bo by nie miał kto w szpitalu z kaczkami biegać.

            • 1 0

        • ja jestem z ma... 2 domy, sołtys i my. teraz już tylko 2 puste domy

          nie jestem słoikiem, ta wiocha jest 40 km od Gdyni
          nie było zatrudnienia albo było u januszy byznesu za grosze
          ostatni skończył podstawówkę i wszyscy wyjechali

          • 0 0

      • Ciężko zarobić jak krwiopijcy kapitalistyczni by człowieka z ostatnich gaci obdarli.

        Kiedyś to były ośrodki wczasowe w zakładach pracy i każdy jeździł na wczasy , był porządek .

        • 4 1

    • Czy rodziny z psem, które stać na urlop z psem, powinny fundować urlop rodzinom z małych miasteczek? (4)

      Ja pracuję za niską pensję, mąż pracuje za niską pensję,
      dzieci w czasie wakacji pracują za najniższą stawkę godzinową,
      i cieszymy się, gdy dzięki temu, że oszczędzamy grosz do grosza ( tak- ciułamy)
      jedziemy z psem do hotelu, do którego przyjmowane są psy.
      Jesteśmy biedni, ale jesteśmy fajną kochającą się rodziną, a pies jest członkiem naszej rodziny (pies ze schroniska),

      W wielu rodzinach "biednych" rodzice palą papierosy, piją codziennie piwo, co powiększa tę biedę.

      • 12 0

      • Pies członkiem rodziny (2)

        Może jeszcze dowód osobisty ma i prawo jazdy?

        • 1 6

        • Nie ma. Nie jesteśmy zafisiowani, ale kochamy go, szanujemy i odczuwamy radość, że jest z nami.

          • 1 0

        • Kretynie

          Pies nie ma dowodu ani prawa jazdy. To się nazywa Metryka (rodowód), książeczka zdrowia i paszport. Ale skąd Ty możesz wiedzieć jak sam mieszkasz w budzie zabitej dechami podczas gdy mój piesio drzema jak mały król.

          • 1 0

      • Zgadzam się.

        Mój piesek jest członkiem rodziny. Kochamy go z mężem bardzo. Jak wyjeżdżamy to głównym priorytetem jest możliwość zabrania psa.

        • 0 0

    • Nie gadaj głupot, nikt mi 500+ na psa nie daje, sam dbam o jego potrzeby, sam opłacam mu leczenie,bo go kocham i szanuję,

      a dzieci te, które były zaniedbane kiedyś, tak samo są zaniedbane mimo 500 +.

      • 6 1

  • "Dla psów mamy miski z logo hotelu" a ja leżę i kwiczę ze śmiechu. (1)

    Może pani Aleksandro macie jeszcze przygotowane ciepłe papcie , gazetę i nabitą fajkę .

    • 11 6

    • Ludzkość się cofa o to w zastraszającym tempie

      • 2 0

  • a ja kocham swojego psa

    I nie wyobrażam sobie, nie zabierać go na wspólne wakacje.. Bardziej denerwują mnie bachorki latające po całym hotelu, drące mordę i sikające pod drzewkiem w ogrodzie hotelu bo do wc nie zdążą. Wolę na prawdę psy/koty - wbrew pozorom mój piesek jest czystszy niż nie jedno Wasze dziecko czy jakiś Pan w autobusie co śmierdzi tak, że wytrzymać się nie da., Ci co mówią, że pies śmierdzi albo że siersci nie da się usunąć z dywanów itd to są po prostu śmierdzącymi leniami - mam alergie i nigdy ona mi się u mnie w domu nie objawiała (mam 1 swojego psa i zazwyczaj parę razy w miesiącu pies mojej teściowej). Natomiast przeciwnie w rodzinach wielodzietnych - mam koleżankę, która chyba nigdy nie widziała swojej podłogi bo zawsze ma taki syf. Także nie kategoryzujcie - skoro nie lubicie zwierząt to omijajcie te miejsca, w których mogą przebywać ALE nie róbcie im krzywdy.

    • 31 8

  • Całe miasto zasr.... przez te kundle bo ludziom się nie chce sprzatać (4)

    Muszę dziecku co chwile buty z tego świństwa czyścić

    • 7 12

    • To może wywal bachora na dwór bez butów? (3)

      Prawda jest taka, że sprzątać kupy się powinno, ale Ty powinnaś dzieciaka pilnować.

      A Ty co ile sprzątasz swoją kupę/mocz z wydm, morza??? Czy może to już jest "naturalne"?

      • 8 5

      • Po to jest WC a nie wydmy (2)

        Ciekawe czy podatek od psa płacą , ci którzy sr*.... tymi psami

        • 4 2

        • Pobierasz 500+ za moje??

          To sam sobie zapłać podatek właśnie z tego a nie tylko nogi rozkładać umiesz

          • 5 3

        • Ja zawsze sprzątam po psie, moi sąsiedzi także- znam ich wszystkich, tych z psami.

          ale blisko mojego osiedla dużo ludzi wracających z plaży, czy spacerujących po lesie, robi kupy i nie sprząta po sobie.
          A dzieci są notorycznie "wysadzane".

          • 3 0

  • Szukam hotelu bez bachorów.

    Pieski mi nie przeszkadzają.

    • 24 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Uroczysta gala z okazji 70-lecia Gdańskiego Zoo

gala, jubileusz

Stacja Kultura | Przystanek Zwierzęta #1

wykład, warsztaty, spotkanie

70-lecie Gdańskiego Zoo

30 zł
w plenerze, pokaz, gry

Gdański Charytatywny Spacer z Chartami - Chartoterapia

imprezy i akcje charytatywne, spacer

Najczęściej czytane