Agresywny pies terroryzuje mieszkańców. Ci piszą petycję

Ewa Palińska
28 stycznia 2025, godz. 11:30
Opinie (327)
Mieszkańcy ul. Aliny Pienkowskiej oraz okolicznych osiedli skarżą się na agresywne zachowanie psa, który niejednokrotnie atakował ludzi i zwierzęta. Zdjęcie poglądowe. Mieszkańcy ul. Aliny Pienkowskiej oraz okolicznych osiedli skarżą się na agresywne zachowanie psa, który niejednokrotnie atakował ludzi i zwierzęta. Zdjęcie poglądowe.

Jest agresywny, najczęściej biega spuszczony ze smyczy i bez kagańca. Choć mieszkańcy Osiedla Jodłowy Park przy ul. Aliny PienkowskiejMapka w Gdańsku wielokrotnie zgłaszali policji, że pies stwarza zagrożenie, a jego właścicielka nie reaguje na żadne uwagi, sytuacja pozostaje nierozwiązana. W akcie desperacji i w trosce o bezpieczeństwo przygotowano petycję, pod którą podpisało się już 69 osób. W środę zostanie przesłana do pięciu różnych instytucji.





Pierwsze skuteczne zgłoszenie na policję



Informację na temat skutków spotkania z agresywnym psem przesłał za pośrednictwem Raportu z Trójmiasta jeden z mieszkańców Osiedla Jodłowy Park.

19:32 15 STYCZNIA

Zagrożenie (73 opinie)

Tak wygląda pies tydzień po pogryzieniu przez agresywnego psa, który terroryzuje Osiedle w Gdańsku przy ul. Pienkowskiej od blisko 2 lat. Pogryzł już w różnym stopniu kilka psów. Poszkodowani byli również właściciele pogryzionych psów. Tym razem pogryziony został też właściciel. Opiekunowie na spacer z czworonogami biorą ze sobą gaz, pałki, noże i paralizatory w obawie o życie swoje i swoich piesków. Pytanie kto następny? Co jeszcze ma się wydarzyć? Czy ktoś w końcu rozwiąże problem? Niestety na Właścicieli agresywnego psa całkowicie nie można liczyć! Zobacz więcej
Tak wygląda pies tydzień po pogryzieniu przez agresywnego psa, który terroryzuje Osiedle w Gdańsku przy ul. Pienkowskiej od blisko 2 lat. Pogryzł już w różnym stopniu kilka psów. Poszkodowani byli również właściciele pogryzionych psów. Tym razem pogryziony został też właściciel. Opiekunowie na spacer z czworonogami biorą ze sobą gaz, pałki, noże i paralizatory w obawie o życie swoje i swoich piesków. Pytanie kto następny? Co jeszcze ma się wydarzyć? Czy ktoś w końcu rozwiąże problem? Niestety na Właścicieli agresywnego psa całkowicie nie można liczyć! Zobacz więcej


Czy uważasz, że petycja to dobry sposób na rozwiązanie problemu z agresywnym psem?

Zgłoszenie otrzymaliśmy też drogą mailową:

- W dniu 8.01.2025 r., po przyjeździe pogotowia, policji, wizycie na SOR i poradni chorób zakaźnych oraz psa u weterynarza, złożyłem zawiadomienie na policji Gdańsk Platynowa - poinformował pan Marek, czytelnik Trojmiasto.pl. - Tym razem, z racji tego, że zarówno mój pies, jak i ja zostaliśmy poszkodowani, miałem możliwość zgłoszenia sprawy na policję. Przed rokiem próbowałem zrobić to samo, ale że poszkodowany nie zostałem, służby nie chciały zająć się sprawą. Właściciele innych psów wielokrotnie prosili o interwencję, ale - jak dowiedziałem się od policji - moje zgłoszenie jest pierwszym skutecznym. Nie wystarczy bowiem sam fakt, że się poinformowało. Trzeba to zrobić na piśmie.
Nasz czytelnik relacjonuje, że agresorem jest duży, ok. 40-kilogramowy pies o krótkiej brązowej sierści. Raczej nie jest rasowy.

Agresywny pies grasuje w okolicy ul. Aliny Pienkowskiej. Agresywny pies grasuje w okolicy ul. Aliny Pienkowskiej.

Poszkodowanych jest więcej



O tym, że pogryzienie psa nie było zdarzeniem incydentalnym, świadczą komentarze pod raportem, w których inni czytelnicy relacjonowali własne spotkania z tym agresywnym czworonogiem.

- Pierwszym pogryzionym psem był mój bokser - komentuje jedna z czytelniczek Trojmiasto.pl. - Ratowałam go przed zagryzieniem. Po całej akcji sprawa została zgłoszona na policję, która interweniowała bardzo szybko. Tylko co z tego - pouczyła jedynie właścicielkę agresywnego psa i na tym się skończyło. Sytuacja jest naprawdę niebezpieczna.
- Niestety nasz pies również został przez tego psa zaatakowany - dodaje kolejna z mieszkanek osiedla. - Pani nie była w stanie utrzymać psa na smyczy. Na szczęście wtedy nosił kaganiec i nasza suczka była "tylko" obtłuczona, za to bardzo przestraszona. Pani uciekła na wieś z psem na trzy tygodnie i powiedziała, że popracuje z behawiorystą. Obecna behawiorystka powiedziała, że pies powinien chodzić bez kagańca, bo to wzmaga jego agresję. Chodzimy niedaleko ich osiedla, ale bardzo uważamy i gdy tylko pojawia się pies podobny do niego, to uciekamy. Bardzo stresująca sytuacja. Boję się, że może dojść do jeszcze bardziej niebezpiecznych zdarzeń. Policja, żeby zadziałać, musi mieć dowody, czyli musi dojść do tragedii, żeby ktoś potraktował sprawę poważnie.


Na spacer z pałką i gazem pieprzowym



Mieszkańcy Jodłowego Parku oraz sąsiedniego osiedla Platinum Park nie tylko boją się wychodzić na spacery ze swoimi psami, ale też martwią się o bezpieczeństwo dzieci i bliskich.

- W obawie przed kolejnymi atakami część osób czuje się zmuszona do noszenia gazu pieprzowego, pałek, a nawet paralizatorów czy noży podczas spacerów - komentuje jedna z mieszkanek Osiedla Jodłowy Park. - Sytuacja ta jest nie tylko niekomfortowa, ale przede wszystkim niedopuszczalna w społeczeństwie, które powinno zapewniać obywatelom poczucie bezpieczeństwa.
Mieszkańcy podkreślają, że odpowiednie służby, takie jak Policja, Straż Miejska, Inspektorat Weterynarii, Urząd Miejski, Gdańskie Centrum Kontaktu oraz organizacje prozwierzęce, zostały już poinformowane o problemie. Niestety dotychczasowe działania okazały się niewystarczające.



Społeczność podejmuje działania - zbiórka podpisów pod petycją



Nie chcąc siedzieć bezczynnie, mieszkańcy ul. Aliny Pienkowskiej oraz najbliższej okolicy stworzyli petycję, domagając się wdrożenia takiego rozwiązania, które uniemożliwi psu dalsze zagrażanie ludziom i zwierzętom.

Petycja w sprawie agresywnego psa - PDF

Autorzy petycji oraz inni zaangażowani mieszkańcy zwracają uwagę, że problem ten nie dotyczy tylko jednostkowych przypadków, ale ma charakter systemowy.

- Jeden agresywny pies, przy braku odpowiedniej kontroli ze strony właścicieli oraz skutecznych działań służb, ogranicza prawa obywatelskie mieszkańców do korzystania z przestrzeni publicznej w sposób bezpieczny i swobodny. Nie można pozwolić, by sytuacja ta trwała nadal - czytamy w petycji.
Petycja została zainicjowana 14 stycznia, a podpisy zbierano do 26 stycznia br. 29 stycznia. Dokument zostanie wysłany listem poleconym za zwrotnym potwierdzeniem odbioru do zarządcy Osiedla Jodłowy Park - "Estate Care".

- Ze względu na duże zainteresowanie i troskę o bezpieczeństwo oprócz mieszkańców Osiedla Jodłowy Park przy ul. Aliny Pienkowskiej pod petycją podpisali się również mieszkańcy z osiedla przy ul. Wigierskiej oraz jeden mieszkaniec z ul. Wolińskiej - informuje pan Marek, czytelnik Trojmiasto.pl. - Są to osoby, które z racji tego, że mieszkają po sąsiedzku, są tak samo narażone na niebezpieczeństwo jak mieszkańcy naszego osiedla. Dlatego też w pismach do pięciu instytucji, które zostaną wysłane 29 stycznia 2025 r., ten fakt zostanie dodatkowo podkreślony.
Ogółem pod petycją podpisało się: 49 mieszkańców Osiedla Jodłowy Park przy ul. Aliny Pienkowskiej, 19 mieszkańców Platinum Park przy ul. Wigierskiej i 1 mieszkaniec ul. Wolińskiej. Łącznie 69 osób.



- Policjanci z komisariatu w Oruni prowadzą postępowanie w sprawie naruszenia czynności narządu ciała zgłaszającego - potwierdza asp.szt. Mariusz ChrzanowskiKomendy Miejskiej Policji w Gdańsku. - Funkcjonariusze ustalili dane właścicielki agresywnego psa. Dalsze decyzje procesowe zapadną po uzupełnieniu materiału dowodowego, w tym po uzyskaniu opinii biegłego co do obrażeń pokrzywdzonego oraz po otrzymaniu i analizie zapisu monitoringu. Teren został objęty doraźnym nadzorem służby patrolowej. Sprawą zajmuje się też dzielnicowy rejonu.

Miejsca

Opinie wybrane

Wszystkie opinie (327)

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Randka z Promykowymi zwierzakami | "Miłości, gdzie jesteś?"

imprezy i akcje charytatywne, spacer

Exotic Fest Gdynia

targi

Zakochani w Kotach 2025

imprezy i akcje charytatywne, dni otwarte

Niebieskie zadki, pachnące stopy...

wykład, spotkanie

Najczęściej czytane