- 1 Emilia Salach nową szefową zoo (227 opinii)
- 2 Kociak w starej wersalce trafił na wysypisko (152 opinie)
- 3 Agresywne wrony atakują ludzi (240 opinii)
- 4 Amelka: nieśmiałość uniemożliwia jej poznanie nowego opiekuna (16 opinii)
- 5 Środek zapachowy ma odstraszyć dziki (175 opinii)
- 6 Rozrzucił kiełbasę nadzianą szpilkami (489 opinii)
Akcja ratunkowa psa. Zaangażowane służby i ochotnicy
Akcja ratunkowa psa. "Gdynia Witomino. Moja suczka weszła do lisiej nory ok. godz. 14 w sobotę. Prawdopodobnie cały czas tam jest, co godzinę wracam i sprawdzam. Na początku ją słyszałam, teraz już nie słyszę...". Taki dramatyczny apel zamieściła opiekunka Westy, która zniknęła w borsuczej norze w lesie witomińskim. Trwała akcja poszukiwawcza, a potem ratunkowa. Na miejsce wezwano m.in. strażaków.
Akcja ratunkowa psa, który wszedł do nory dzikiego zwierzęcia
Kolejnego dnia przekopano pierwsze 2 m nory, kolejne 2 m uchwyciła kamera z telefonu, niestety kamera endoskopowa pokazywała zamazany obraz. Nora była bardzo szeroka i głęboka. Kolejne poszukiwania niestety nie wniosły nic więcej do sprawy. Zdecydowano się więc wezwać pomoc.
- 12 grudnia, po godz. 20, wpłynęło zgłoszenie o zaginionym psie w okolicy ul. Narcyzowej w Gdyni. Do zaginięcia doszło na obszarze zalesionym, a pies miał znajdować się w norze dzikiego zwierzęcia - relacjonuje kpt. Paweł Przybyłowicz, oficer prasowy Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Gdyni.
W pomoc psu zaangażowały się służby i ochotnicy
Przybyli strażacy zabezpieczyli i oświetlili miejsce, wykonali też kilka otworów rewizyjnych.
Dzięki ogłoszeniu na grupie "Zaginione/znalezione zwierzęta - TRÓJMIASTO" doszło do niebywałej mobilizacji i na miejscu zgromadziło się bardzo wielu ochotników, którzy pomagali w odnalezieniu suczki. Informacja pojawiła się również w naszym Raporcie, za co dziękujemy.
Pies wpadł do borsuczej jamy (51 opinii)
OD REDAKCJI: Jak poinformowali strażacy, trwają poszukiwania psa, który wpadł do rozpadliny, prawdopodobnie do borsuczej jamy.
OD REDAKCJI: Jak poinformowali strażacy, trwają poszukiwania psa, który wpadł do rozpadliny, prawdopodobnie do borsuczej jamy.
Poza Strażą Pożarną wezwano również Ochotniczą Straż Pożarną z Witomina, Ratownictwo Medyczne z Gdyni, Grupę Poszukiwawczo-Ratowniczą z Gdańska i Kanal-Serwis. Zaangażowanych osób było jednak więcej.
- Zjawili się ludzie z łopatami, świdrem ręcznym, jedna z pań zaproponowała następnego dnia minikoparkę z operatorem! Wspaniali ludzi z Kanal-Serwis, mnóstwo osób "wiszących" na telefonach, a do tego dobre dusze, które przygotowywały i przynosiły termosy z kawą dla osób pracujących przy odnalezieniu Westy - mówi jedna z uczestniczek poszukiwań.
Pies odnaleziony. Akcja poszukiwawcza i ratunkowa zakończyła się sukcesem
Na szczęście akcja przyniosła skutek i po godz. 22 odnaleziono psa. Został zabrany do lekarza weterynarii, gdzie otrzymał m.in. kroplówkę.
Miejsca
Opinie wybrane
-
2022-12-14 08:23
I super (7)
Tak powinien zachować się człowiek ! Radosnych świąt dla wszystkich miłych ludzi a pieskowi szybkiego powrotu do zdrowia
- 187 13
-
2022-12-14 09:05
Super jest to, że nieodpowiedzialna właścicielka
Puszcza psa luzem i doprowadza do takiej sytuacji?
Powinna zostać ukarana mandatem i zwrotem kosztów poniesionych przez służby.- 14 15
-
2022-12-14 09:09
super? super?
właścicielka powinna dostać 500zł mandat za brak obowiązkowej smyczy
+ sprawę karną za brak należytego nadzoru nad psem i to jeszcze w obszarze leśnym.- 14 11
-
2022-12-14 09:18
a kto wyplaci odszkodowanie liskowi za zniszczenie nieruchomosci? nie kazdy bedzie mial radosne swieta
pan lis, pani lisowa i dzieci lisowe beda siedziec w zniszczonym domku
- 18 0
-
2022-12-14 11:27
Bardzo spłaszczasz zasady.
Co z Borsukiem? Jego dom został zaatakowany przy akceptacji właściciela psa. Tak powinien zachować się człowiek?
- 12 1
-
2022-12-14 12:22
Żeby mógł niszczyć życie zwierzętom z lasu - życzymy szybkiego powrotu do zdrowia pieskowi?
A może jednak wiesz, że w lesie żyją inne niż psy, zwierzęta? Otwórz swój umysł, składaj logicznie wnioski na podstawie faktów. Masz szansę wrócić do rzeczywistości. Pani i pies zniszczyli szansę przetrwania do wiosny całej rodzinie Borsuków. Trudno tego nie zauważyć?
- 7 0
-
2022-12-14 21:21
Akcja
Jakim cudem i dlaczego pies biegał luzem po lesie.Orzepisy wyraźnie tego zabraniają.Czy właściciel psa dostał mandat.Gdziecsa prawa dzikiego zwierzaka w norze¡!!!!!!
- 1 0
-
2022-12-15 18:26
tak dla psa zdemolowac borsukowa nore, na tym polega dobroc psiarzy
- 1 1
-
2022-12-14 07:48
To tylko pies? (17)
Jednak są dobrzy ludzie na tym świecie. Brawo dla ratujących. A mówienie że to tylko pies osłabia.
- 199 20
-
2022-12-14 08:02
Osłabia też powszechna chęć krwi dzików, także wśród "psiarzy". (1)
- 9 11
-
2022-12-14 09:01
Psiarze, których ja znam, nie chcą odstrzału dzików, a znam co najmniej kilkudziesięciu
To sieją panikę jeden czy dwaj, ,, z artykułów", w których opisywali rzekomy atak dzika na ich psa.
- 9 3
-
2022-12-14 08:07
(7)
tak to tylko pies. w czym lepszy od tej rodziny lisów czy borsuków żeby im chatę na zimę rozwalać?
- 15 12
-
2022-12-14 08:10
(5)
Jest członkiem rodziny. jakby dziecko Ci tam weszło napisal/a bys taki sam komenatrz? zero empatii hybrydo
- 16 9
-
2022-12-14 08:24
Członkiem rodziny? (3)
Ciesz się, że nie szczekasz.
- 7 23
-
2022-12-14 09:31
100/100
LOL
- 1 3
-
2022-12-14 11:15
tacy jak ty szczekają, nawet o tym nie wiedząc...
- 4 2
-
2022-12-18 21:19
Wolę szczekanie, jest bardziej zrozumiałe, niż mowa ,,ludzi"
- 0 0
-
2022-12-14 12:49
Lekarz
Jeśli stawiasz znał równości między dzieckiem a zwierzęciem powinnaś zasięgnąć rady lekarza lub farmaceuty! Jeśli sugerujesz ze każde życie jest tyle samo warte to dlaczego wprowadzasz nierówność gdzie: dziecko = pies > borsuk ?
- 6 0
-
2022-12-18 21:18
Tamta norka była pusta nie zamieszkana
- 0 0
-
2022-12-14 08:23
Dobrzy ludzie? (4)
Przecież zniszczyli siedzibę borsuka. Pewnie on teraz biedaczek marznie.
- 13 7
-
2022-12-14 09:03
Wszystkie zwierzęta ważne, wierzę, że zwierzę w lesie znajdzie jamę, nie raz widuję jamy, jeszcze ,,niezamieszkane" (2)
- 2 5
-
2022-12-14 11:46
(1)
Ziemia jest zamarznięta zimą.
- 0 2
-
2022-12-18 21:20
Mowa o jamach już istniejacych, takich wiele w lesie,
jestem w lesie codziennie ,,przez" 3 km, więc wiem co mówię
- 0 0
-
2022-12-14 11:11
to jest jedno z setek miejsc, w których borsuk pomieszkuje
o ile nie było tam młodych (a nie było) to nic się nie stało
- 1 2
-
2022-12-14 09:19
a kto liskowi wyrowna straty? (1)
- 3 1
-
2022-12-14 11:34
dokladnie, to nie sa tanie rzeczy. Powinien wejsc na droge sadowa i wytoczyc psu i wlascicielce proces cywilny o odszkodowanie. BTW gorac polecam film Fantastyczny Pan Lis Wesa Andersona - obok Wyspy Psow (absolutnie genialna) tego samego rezysera - ta produkcja pieknie pokazuje problemy finansowe z ktorymi musza zmagac sie lisy...
- 1 2
-
2022-12-14 08:33
Brawo za reakcję i pomoc Zwierzętom! (2)
- 103 11
-
2022-12-14 11:30
Co ty widzisz? Pomoc psu, a co z Borsukiem? (1)
Pies zaatakował dom Borsuka. Efekt - mrozy minus 10 stopni, a nora tego borsuka zniszczona - nie ma gdzie przetrwać.
Pomoc zwierzętom? Strasznie ograniczony jesteś...- 10 2
-
2022-12-18 21:17
Tamta nora była pusta, znam ten las od lat
- 0 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.