• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Arko i Astek: po ciężkich przejściach czas na nowy dom

Agnieszka Majewska
7 października 2018 (artykuł sprzed 5 lat) 
Arko, większy z psiaków, i Astek, mniejszy, szukają nowych, ciepłych domów z opiekunami, którzy wykażą się cierpliwością i wyrozumiałością. Arko, większy z psiaków, i Astek, mniejszy, szukają nowych, ciepłych domów z opiekunami, którzy wykażą się cierpliwością i wyrozumiałością.

W cyklu "Adopcje zwierzaków" przedstawiamy podopiecznych schronisk, fundacji i domów tymczasowych w Trójmieście, którzy od miesięcy, a nawet lat czekają na wymarzony dom. Może to ty odmienisz ich życie? Ostatnio pisaliśmy o malutkim niedowidzącym Druidzie, dziś historia dwóch psów - Arko i Astka.



"Psi przyjaciele" - Arko (większy) i Astek (mniejszy) - wspólnie tułali się po lasach, łąkach i polach. Nie wiadomo, czy byli wcześniej razem w jednym domu, czy zostali porzuceni, a może uciekli. Wiemy, że na pewno zostali przez człowieka bardzo skrzywdzeni.

Dwa zabiedzone, chude, zalęknione około 3-letnie psy. Odłowiono je w okolicach Wejherowa. Trafiły wtedy do Schroniska dla zwierząt w Dąbrówce, a potem zostały przewiezione do schroniska OTOZ Animals Ciapkowo w Gdyni.

Oba psiaki były bardzo nieufne i wycofane. Początki ich resocjalizacji były ciężkie. Gdy w pobliżu pojawiał się człowiek, każda próba dotyku kończyła się kałużą pod nogami psiaków. Wyjście na spacer nie wchodziło w rachubę, nawet jeśli udało się im założyć obroże czy szelki, smycz przegryzały.

Zobacz także: Nasz cykl pomógł tym zwierzakom - mają domy

- Miotały się histerycznie, jakby walczyły o swoje życie, miały tylko siebie, tylko sobie ufały, my byliśmy obcy - wspomina pracownik schroniska. - Praca z psiakami była ciężka, nadal trwa i mimo schroniskowych warunków, gdzie czasami jeden krok do przodu kończy się dwoma krokami wstecz, pieski zrobiły ogromny postęp. Dzięki pracy naszej behawiorystki i niezastąpionych wolontariuszy obecnie chodzą na smyczy, dają się spokojnie głaskać, nawet weterynarz nie jest już taki straszny jak kiedyś. Bardzo pomógł fakt, iż pieski nigdy nie przejawiały agresji względem człowieka, więc mogliśmy spokojnie pracować.
  • Arko, większy z psiaków, spragniony miłości i poczucia bezpieczeństwa.
  • Astek, mniejszy z psiaków, spragniony miłości i poczucia bezpieczeństwa.
  • Arko, większy z psiaków, spragniony miłości i poczucia bezpieczeństwa.
  • Astek, mniejszy z psiaków, spragniony miłości i poczucia bezpieczeństwa.
  • Arko, większy z psiaków, spragniony miłości i poczucia bezpieczeństwa.
  • Astek, mniejszy z psiaków, spragniony miłości i poczucia bezpieczeństwa.

Niestety, schronisko, nieważne jak dobre, nigdy nie będzie miejscem, gdzie będą się mogły otworzyć w pełni na człowieka.

Arko i Astek mogą pójść do różnych domów. Zdecydowanie jednak muszą to być miejsca, gdzie jest już pies, który pomoże im wejść w nowe życie, nauczy je zasad panujących w domu, jak również stanie się ich podporą w tym trudnym czasie. Przyszły opiekun powinien być cierpliwy, konsekwentny, spokojny i świadomy, iż ta adopcja może być wymagająca.

Zobacz także: Rośliny trujące dla psa i kota. Na co uważać?

- Nie jesteśmy w stanie przewidzieć wszystkich problemów, które mogą się pojawić po adopcji, jednak jesteśmy pewni, że warto poświęcić się dla tych wspaniałych czworonogów. Astek i Arko są wrażliwymi, delikatnymi psiakami i szukamy dla nich człowieka, który będzie im przyjacielem i opiekunem, da im poczucie bezpieczeństwa i pozwoli im obdarzyć się uczuciem - mówi pracownik schroniska w Gdyni.
Wydarzenie poświęcone Astkowi i jego koleżance Misi prowadzone przez wolontariuszy schroniska: tutaj.

Osoby zainteresowane adopcją Arko i/lub Astka proszone są o kontakt z panią Karoliną pod numerem telefonu - 785 022 322 lub schronisko@ciapkowo.pl

Miejsca

Opinie (10) 2 zablokowane

  • Granice empatii (1)

    Czy imię tego pierwszego psiaka można zmienić po adopcji ewentualnie ? Źle mi się kojarzy, bardzo niedobre to imię.
    Mogłem przygarnąć też kiedyś tę dużą, kolorową papugę, ale z racji nazwy gatunku też nie dałem rady :) :) :)

    • 2 16

    • Odwiedź lekarza

      Jeśli masz takie problemy ,polecam wizytę u psychologa.Jesli nie pomoże to psychiatrę. Pieski powinny mieć spokojny dom , a nie psychola dla którego ważniejsze jest imię.

      • 0 0

  • adoptowałam dwa psy w podobnym wieku

    tez zobaczyłam je na zdjęciu...wyglądały nie tak pieknie jak te dwa, ...dzisiaj po roku w domu są pieknymi, mądrymi, wspaniałymi psami...dwóm razem zawsze jest łatwiej się przystosowywać do nowego środowiska....ale nie to jest najwazniejsze...najważniejsze jest serce człowieka tóry zobaczy jego serse...bo już wiem napewno że pies ma serce...

    • 47 1

  • Jejku ale głygasy! (3)

    Przecież to dwa okropne wymemłane kundelki, słodkie może z dystansu (sporego) ale żeby do domu je sprowadzać? Żal budy dla nich stawiać na podwórzu. Choć złodzieja może odstraszą.. wyglądem?

    • 3 75

    • Jejku, ale palant! A pójdziesz, buraku! Słomę do butów upychać!

      • 23 1

    • Nazwij go

      Megafon lub Fryzjer. Albo nie, najpiękniej to będzie.. Rysiu !!!

      • 1 3

    • Puknij sie

      Dla ciebie szkoda tlenu ogólnie dostępnego, a go zużywasz. Najlepiej palnij się ten durny łeb.

      • 0 0

  • Czy szukacie sprawców niedoli psów?

    A jeśli nie, to dlaczego?

    • 5 12

  • nie ma innych tematów?

    tylko codzienne szczekanie pod oknami i psie kupy na chodnikach

    • 2 13

  • Powodzenia

    Piękne są oby znalazły dobry dom

    • 2 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Prelekcja "Pasożyt - pasażer na gapę?"

wykład, kiermasz

Otwarcie nowej ekspozycji Akwarium Gdyńskiego Morza Zimne (1 opinia)

(1 opinia)
36 zł
widowisko / show, spotkanie, imprezy i akcje charytatywne

PupiLove Targi

targi

A może nad morze

imprezy i akcje charytatywne, spacer

Najczęściej czytane