• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Bezdomny 63-latek pomaga kotom na Morenie. Teraz można pomóc także jemu

Joanna Skutkiewicz
2 lutego 2021 (artykuł sprzed 3 lat) 
Pomoc bezdomnym kotom przynosi panu Zygmuntowi ogromną satysfakcję. Pomoc bezdomnym kotom przynosi panu Zygmuntowi ogromną satysfakcję.

Zadzwonił do radia, by poprosić o zagranie "Jolki" Budki Suflera. Dziennikarzy zainteresował jednak nie tyle jego gust muzyczny, co sposób życia. Pan Zygmunt jest osobą bezdomną, mieszkającą na terenie gdańskiej Moreny, która cały swój czas poświęca... wolontariatowi. Pomaga wolno żyjącym kotom i nazywa je swoimi "słodziakami". Aby pomóc mężczyźnie stanąć na nogi, uruchomiono zbiórkę na portalu crowdfundingowym.



Pan Zygmunt ma 63 lata. Od 20 lat jest osobą bezdomną, od 9 lat przebywa na terenie Gdańska, w okolicy wiaduktu na ul. RakoczegoMapka. Jak twierdzi, nie potrzeba mu wiele; jego hart ducha jest zadziwiający: 15-stopniowe mrozy nazywa łagodną zimą. Jego całym majątkiem jest materac, pościel, krzesło i sofa. Utrzymuje się ze zbierania puszek. Sensem jego życia jest... pomoc kotom.

Mężczyzna mieszka w Gdańsku-Morenie w namiocie, który podarowało mu Towarzystwo Pomocy Zwierzętom Gdański Animals. To właśnie z tą organizacją działa. Jest uważany za wspaniałego, zaangażowanego wolontariusza, który wkłada całe serce w zadbanie o dobro kotów. Dzieli się z nimi swoim jedzeniem, codziennie dogląda przytulisko prowadzone przez Stowarzyszenie, sprząta i daje zwierzakom jeść. Sam o sobie mówi, że jest "kocim tatą", a razem z nim śpią cztery koteczki.

Dobro powróciło



Po publikacji radia Eska rozdzwoniły się telefony z pytaniami o możliwość pomocy: zarówno do Ewy Ostapskiej, prezes "Gdańskiego Animals", jak i do samego pana Zygmunta. Wiele pytań otrzymała też Dominika Bakura, reporterka Radia Eska, która spotkała się z nim jako pierwsza przedstawicielka mediów. Od tej pory pozostaje z mężczyzną w stałym kontakcie i stała się niejako opiekunką całego przedsięwzięcia.

Pomysłowe kocie przytuliska na Morenie



Jak mówi Bakura, od pierwszej publikacji do mężczyzny spływa ogromnie dużo pomocy, również deklarowanej jako stała. Mężczyzna dostał m.in. nową bieliznę i zapas baterii do radia, przyniesiono mu także ciepłe obiady. Podarowano mu ciepłą kurtkę, dzięki czemu zimne miesiące nie będą dla niego tak dotkliwe. Na przyjęcie każdej "większej" pomocy trzeba jednak pana Zygmunta namawiać: wszystko, co ma i mógłby mieć, chciałby poświęcić kotom.

Nowy budynek weterynarii dla Ciapkowa w Gdyni



Zbiórka pieniędzy dla pana Zygmunta potrwa jeszcze 10 dni. Zbiórka pieniędzy dla pana Zygmunta potrwa jeszcze 10 dni.

Zbiórka dla pana Zygmunta



By pomóc panu Zygmuntowi "wziąć rozpęd" do nieco bardziej komfortowego życia, założono zbiórkę funduszy pod nazwą Godne Życie Pana Zygmunta, której celem jest zebranie 10 tys. zł. Do tej pory zbiórkę wsparło 161 osób, które zasiliły ją kwotą ponad 6 tys. zł. Do końca zbiórki pozostało 10 dni. Jednymi z pomysłów, jakie mają opiekunowie przedsięwzięcia, jest opcja wynajęcia pokoju dla pana Zygmunta.

Warto również podkreślić, że pan Zygmunt jest otwarty na propozycje dorywczej pracy, m.in. przy sprzątaniu i odśnieżaniu. Propozycje można kierować do Dominiki Bakury poprzez wiadomość prywatną na Facebooku.

Miejsca

Opinie wybrane

Wszystkie opinie (95)

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Prelekcja "Pasożyt - pasażer na gapę?"

wykład, kiermasz

Otwarcie nowej ekspozycji Akwarium Gdyńskiego Morza Zimne (1 opinia)

(1 opinia)
36 zł
widowisko / show, spotkanie, imprezy i akcje charytatywne

PupiLove Targi

targi

A może nad morze

imprezy i akcje charytatywne, spacer

Najczęściej czytane