• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Biała: 10 lat w schronisku. Coraz mniej czasu na dom

Agnieszka Majewska
6 lipca 2019 (artykuł sprzed 4 lat) 
Biała to spokojna, łagodna i delikatna suczka. Akceptuje koty i niektóre psy. Jest grzeczna w domu, nie niszczy, nie ujada. Potrzebuje tylko trochę czasu, żeby zaufać człowiekowi. Biała to spokojna, łagodna i delikatna suczka. Akceptuje koty i niektóre psy. Jest grzeczna w domu, nie niszczy, nie ujada. Potrzebuje tylko trochę czasu, żeby zaufać człowiekowi.

W cyklu "Adopcje zwierzaków" przedstawiamy podopiecznych schronisk, fundacji i domów tymczasowych w Trójmieście, którzy od miesięcy, a nawet lat czekają na wymarzony dom. Może to ty odmienisz ich życie? Ostatnio pisaliśmy o malutkim Misiu, dziś historia łagodnej suczki Białej.



Biała, zwana też pieszczotliwie Afrą albo Basieńką, to delikatna piękność o bursztynowych oczach. Ma około 12 lat i jest suką średniej wielkości. Trafiła do schroniska Promyk 10 lat temu, w tym samym czasie, kiedy Julita rozpoczynała wolontariat. Była wówczas młodym, zwinnym psem o pięknych, bardzo uważnych oczach.

- Skoczna i energiczna Biała "przefruwała" ponad siatką rozdzielającą boksy, wybijając się o dach budy, a ja niejednokrotnie drżałam, widząc jej akrobacje, czy nie zrobi sobie krzywdy, czy nie skrzywdzą jej inne psy, ale Biała miała szczęście i znalazła sposób na kolejne spacery, "odwiedzając" sąsiednie boksy - opowiada Julita, wolontariuszka, która opiekuje się Białą w schronisku już wiele lat.
Biała jest doskonałym obserwatorem i nie każdemu pozwala na poufałość. Ma swoich ludzkich ulubieńców, przy których potrafi okazywać radość, a także zaczepiać do zabawy. Potrafi również okazać zazdrość i obsztorcować innego psa.


  • Biała to spokojna, łagodna i delikatna suczka. Akceptuje koty i niektóre psy. Jest grzeczna w domu, nie niszczy, nie ujada. Potrzebuje tylko trochę czasu, żeby zaufać człowiekowi.
  • Biała to spokojna, łagodna i delikatna suczka. Akceptuje koty i niektóre psy. Jest grzeczna w domu, nie niszczy, nie ujada. Potrzebuje tylko trochę czasu, żeby zaufać człowiekowi.
  • Biała to spokojna, łagodna i delikatna suczka. Akceptuje koty i niektóre psy. Jest grzeczna w domu, nie niszczy, nie ujada. Potrzebuje tylko trochę czasu, żeby zaufać człowiekowi.
  • Biała to spokojna, łagodna i delikatna suczka. Akceptuje koty i niektóre psy. Jest grzeczna w domu, nie niszczy, nie ujada. Potrzebuje tylko trochę czasu, żeby zaufać człowiekowi.
  • Biała to spokojna, łagodna i delikatna suczka. Akceptuje koty i niektóre psy. Jest grzeczna w domu, nie niszczy, nie ujada. Potrzebuje tylko trochę czasu, żeby zaufać człowiekowi.
  • Biała to spokojna, łagodna i delikatna suczka. Akceptuje koty i niektóre psy. Jest grzeczna w domu, nie niszczy, nie ujada. Potrzebuje tylko trochę czasu, żeby zaufać człowiekowi.
  • Biała to spokojna, łagodna i delikatna suczka. Akceptuje koty i niektóre psy. Jest grzeczna w domu, nie niszczy, nie ujada. Potrzebuje tylko trochę czasu, żeby zaufać człowiekowi.
W ubiegłym roku Biała uszkodziła więzadło prawej tylnej nogi. Dzięki odpowiednim ćwiczeniom (jest wzorową i sumienną pacjentką), rehabilitacji na bieżni wodnej i laseroterapii wraca sprawność nogi. Oczywiście nigdy nie powróci kondycja młodego psa, ale Biała z racji wieku nie wymaga długich spacerów. Szuka niezmiernie spokojnego i cierpliwego domu oraz ludzi, którzy wybaczą jej te 10 lat spędzonych w schronisku i niedostatki obycia z nich wynikające.

- Wybiórczo akceptuje swoich współtowarzyszy w boksie, ot, taka dama z charakterkiem. Idealnie chodzi na smyczy, nie zwraca uwagi na mijające ją psy czy koty, dlatego wciąż mnie dziwi, że przez tyle lat nikt nie zwrócił uwagi na taką piękność - mówi Julita.

Biała to spokojna, łagodna i delikatna suczka. Akceptuje koty i niektóre psy. W schronisku jest grzeczna, nie niszczy, nie ujada. Potrzebuje tylko trochę czasu, żeby zaufać człowiekowi i otworzyć się przed nim.

Adoptując z "Promyka" masz prawo do darmowej konsultacji behawioralnej ze specjalistą.

Osoby zainteresowane adopcją Białej proszone są o kontakt ze Schroniskiem Promyk w Gdańsku pod numerem telefonu - 58 522 37 80.

Miejsca

Opinie (43) 2 zablokowane

  • I właśnie o tym cały czas piszę. 10 lat! Jaki to jest sens??? (21)

    10 lat męczenia zwierzaka w klatce! Kto na to pozwala? Ile to kosztuje? Naprawdę lubię psy, ale skoro przez 10 lat nikt nie adoptował tego psa, to chyba trzeba podjąć jakieś działania? To tylko jeden pies, a takich jest na pewno więcej. W USA zwierzęta po roku i po kilku próbach adopcji są usypiane, a u nas trzymane po 10 lat! Tak, wiem, zaraz mi napiszecie, że sam mam się zabić. Znam te śpiewki. Ale pomyśl - chcesz siedzieć 10 lat w więzieniu?

    • 26 122

    • Biała znalazla dom

      To informacja dla wszystkich, ktorzy mowili że za stara, że nie ma sensu, że trzeba uśpić.

      • 0 0

    • Jak tak można?

      Jak możesz sugerować uśpienie psa tylko dlatego, że z winy człowieka trafił do schroniska? I jakie "męczenie w klatce", co to za bzdura? Istoto podobno lubiąca psy, wpadnij może do najbliższego schroniska i zobacz, jakie tam są warunki. Kto za to płaci? To zależy od finansowania danego schroniska. Ja osobiście wolę, żeby moje podatki szły na pomoc bezdomnym zwierzętom, niż na patosocjal, jaki się obecnie uskutecznia...

      • 1 0

    • (1)

      w usa przede wszystkim przed adopcją schronisko przeprowadza testy, i jeśli pies nie nadaje się do adopcji z powodu charakteru to jest usypiany. U nas oddaje sie psy jak popadnie. Ktoś bierze psiaka z problemami, ten gryzie, bo np. ktoś podszedł mu do miski jak jadł i znowu trafia do schroniska lub lasu.

      • 6 3

      • Nareszcie jakiś normalny głos w dyskusji

        Zaślepieni psiarze nic nie widzą oprócz tego, że "piesio kochany"

        • 1 5

    • Życie nie rozpieszcza, w zasadzie każdy to wie. A ty kolego wszystkich widziałbyś w jakiejś pięknej utopii. (1)

      Nie tobie oceniać ile życie jest warte i jak ono ma wyglądać. Jesteś tylko malutkim pyłkiem we wszechświecie i nie masz bladego pojęcia na co to wszystko powstało i czy cierpienie jest pozbawione sensu.

      Nie dostrzegasz choćby takich rzeczy, że ból oczyszcza i uwrażliwia. Samotność prowokuje do wewnętrznej dyskusji ubogacając wewnętrzny świat. Odtrącenie każe szukać swojego miejsca a długotrwałe doświadczanie niesprawiedliwości budzi rządzę sprawiedliwości.

      Twoja arogancja cię zaślepia i nie pozwala ci dostrzec takich rzeczy.

      • 8 2

      • co to za brednie?

        • 1 1

    • przeczytaj co napisałeś i skontaktuj się niezwłocznie z lekarzem lub farmaceutą.. (7)

      p.s. ciekawe skąd wiesz, że w USA zwierzęta są usypiane?? mieszkasz tam??

      • 27 8

      • USA to jakiś wzór do naśladowania?

        Dla mnie nie!

        • 5 0

      • Wyrywkowo selekcjonuja i usypiaja starsze mniej atrakcyjne zwierzeta.

        O tym czesto mowia w amerykanskiej telewizji proszac jednoczesnie o wsparcie finansowe w celu utrzymania takich schronisk.

        • 6 0

      • Bo USA to taka mityczna kraina w której wszystko wg małorolnych jest lepsze, większe, piękniejsze i szybsze. Widać to zwłaszcza u Johna Oliviera.

        • 11 6

      • Tak, mieszkam tam. Mieszkam tez w Polsce (3)

        Dodatkowo, jeżeli na zwierzę typu pies, kot są 3 skargi od różnych sąsiadów, że zwierze zakłóca spokój, lub jest rzymane w złych warunkach, to własciciel ma 2 wyjścia. Albo zwierze się uspokoi i poprawiają warunki (wtedy zatrudniają behawiorystów, stąd tak popularny jest to zawód), albo jest odbierane.

        • 10 5

        • Podejrzewam, że raczej mieszkasz na stałe na Oruni Dolnej, max Nowy Port.. (2)

          a jak masz takie ciągoty do zabijania zwierząt, to może zrób to osobiście, myślę, że szybko zmienisz zdanie..

          • 10 10

          • (1)

            A ja podejrzewam, że masz IQ marchewki

            • 5 8

            • chyba ty

              • 4 2

    • Nareszcie ktoś napisał prawdę (1)

      • 8 11

      • Niezupełnie, to zależy, np. adptowany pies za pośrednictwem fundacji, ma przyznane darmowe leczenie.

        • 1 1

    • 10 lat, to 3/4 życia psa....to tak jakby człowiek siedział w więzieniu 70 lat. (2)

      • 13 2

      • dokładnie, ten kto zabierze tego psa za chwilę będzie musiał wydać (1)

        na weterynarza, lekarstwa a później uśpienie
        żal zwierzaka, ale adopcja tak zaawansowanych wiekowo psów to pomyłka

        • 7 16

        • Nie jest pomyłką dla ludzi, którzy decyduja sie świadomie dać staremu psu dobry dom,

          przygarnęliśmy psa 13-letniego- przez fundację , więc można leczyć przez fundację, natomiast nasz pies przez rok chorował raz, a my codziennie odkładaliśmy do skarbonki drobne pieniądze.
          Obecnie mamy uzbierane prawie 1200 zł , mamy więc start na leczenie prywatne, ale już także wcześniej, przed decyzją rozważaliśmy różne możliwe trudności. Nasza decyzja była odpowiedzialna, i tylko do takich- zachęcamy ludzi odpowiedzialnych, liczących się z trudnościami.
          Bezcenna jest radość, że dajemy psu dobry dom pod koniec jego dni.

          • 32 2

    • To jest biznes, chcesz zabrać dochód właścicielowi schroniska, on tez ma rodzinę, i być może dzieci na utrzymaniu. Policz 10 lat x 12 m-cy samorząd x stawka jaką samorząd płaci. Ale to nie wszystko, bo przy tym P. urzędnik który decyduje też chce żyć i ma rodzinę i potrzeby, tak więc nie narzekaj , tylko do roboty . ktoś musi na to zapracować.

      • 5 15

    • Rozumiem, że gdybyś miał wybór: wieloletnie więzienie lub kara śmierci, wybrałbyś śmierć? Łatwo decydować o życiu innej istoty.

      • 17 6

  • Wina p.Julity

    Ta pani nie ma pojęcia co robi gdyby psiak miał inną wolo to na pewno był by już adoptowany.
    Już raz chcieli ja wywalic no i szkoda że nie wyleciała.

    • 0 0

  • Gdyby byla mlodsza i czystsza to bym ja wzieła (2)

    • 2 48

    • Pies

      A jest brudna???

      • 0 0

    • Gdybyś była mądrzejsza nie czytalibyśmy takich dennych wypocin

      • 18 2

  • Kogoś, kto namiętnie wypisuje tu komentarze, że psa w takim wieku należy zabić bo nie ma sensu go utrzymywać albo że się męczy - błagam zablokujcie jego IP niech nie sieje takich bzdur bo nie chce wierzyć że można być tak pustym i jest więcej takich osób na tym świecie.

    • 10 0

  • Prezydentowa gdańska mogłaby dać przykład i adoptować tego psa (1)

    jw

    • 10 4

    • Twoja matka jakiś czas temu też mogłaby dać dać przykład i zrobić aborcję...

      • 2 1

  • W wielu krajach humanitarnychpomiesiącu góra po roku bezdomne zwierzęta są usypiane. (1)

    Trzeba być bezduszna osobą aby trzymać zwierze 10 lat w klatce lub jeśli nie wiadomo o co chodzi to chodzi o pieniądze.
    Pieniędzy brakuje na wiele spraw. nie jesteśmy zamożni i utrzymywanie zwierzęcia w klatce 10 lat nie jest dobrym wyborem ani dla niego ani dla budżetu miasta/gminy.

    • 1 5

    • W wielu- tzn.w których poza Stanami ?

      Wyguglasz teraz?

      • 1 0

  • (2)

    jesteś śliczny psiaczku...ach gdybym miała większy dom wzięłabym i ciebie..już mam jednego łobuziaka z schroniska...śliczny i kochany -na pewno i ty jesteś taki...znajdziesz dom...i ciebie spotkają dni szczęśliwe...na pewno...

    • 37 6

    • stała bajka

      gdybym miała większy gdybym nie maiła psa itd nie ściemniaj

      • 0 1

    • na pewno to czyta

      • 7 3

  • Po tylu latach

    Dla Białej schronisko jest domem

    • 6 2

  • (2)

    Tak jak parę osób tu już napisało jak też chciałbym podzielić się swoim szczęściem.
    Rok temu adoptowaliśmy ponad 10 letnią suczkę z nieznaną przeszłością i teraz nie wyobrażamy sobie bez niej życia :-)
    Jedyny "problem" to zimowe spacery, gdzie nasza podopieczna drwi sobie z niskich temperatur i domaga się minimum godziny spaceru po lesie.

    • 38 3

    • Pewnie masz za cieplo w mieszkaniu lub w domu. (1)

      Ja osobiscie dobrze czuje sie przy okolo 20_C. Wiem jednak ze sa osoby domagajace sie ustawienia termostatu na 25_C co dla mnie jest nie do zaakceptowania. Zauwaz ze wiele ludzi nie kupuje klimatyzacji nie dlatego ze to obciaza licznik elektryczny i kosztuje ale ze swietnie czuja sie w tych wyzszych temperaturach

      • 1 0

      • Nasz , także adoptowany stary pies (13 l.), uwielbia zimowe spacery, choć w domu trzymamy 19 st.

        • 2 0

  • To wina p.Julity

    Ta pani nie ma pojęcia co robi gdyby psiak miał inną wolo to na pewno był by już adoptowany

    • 7 4

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Uroczysta gala z okazji 70-lecia Gdańskiego Zoo

gala, jubileusz

Stacja Kultura | Przystanek Zwierzęta #1

wykład, warsztaty, spotkanie

70-lecie Gdańskiego Zoo

30 zł
w plenerze, pokaz, gry

Gdański Charytatywny Spacer z Chartami - Chartoterapia

imprezy i akcje charytatywne, spacer

Najczęściej czytane