• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Borsuk zamieszkał w kocim domku. Interweniowała Straż Miejska

Ewelina Oleksy
6 października 2022 (artykuł sprzed 1 roku) 

Najwyraźniej nie przeszkadzało mu to, że nie jest kotem, bo zadomowił się na dobre w kociej budce. Mowa o borsuku z Witomina, o którego kryjówce Straż Miejską poinformowali mieszkańcy.



Spotkałe(a)ś kiedyś borsuka w mieście?

Dzikie zwierzęta są stałymi gośćmi w Gdyni. Wśród nich są m.in. borsuki. Jeden z nich zadomowił się ostatnio w kocim domku, który stał się dla niego swoistym hotelem na czas przed zapadnięciem w zimowy sen.

Jak mówią urzędnicy, mieszkańcy zazwyczaj zgłaszają obecność borsuków w mieście na wiosnę, gdy buszują wygłodniałe po śnie zimowym po ogrodach i trwa ich okres godowy.

Coraz więcej borsuków w Trójmieście Coraz więcej borsuków w Trójmieście

Ale pojawiają się też jesienią, gdy idąc na łatwiznę, szukają miejsca na przespanie zimy, zamiast kopać w lesie norę. Pojawienie się takiego gościa zgłosili kilka dni temu Ekopatrolowi Straży Miejskiej w Gdyni mieszkańcy podleśnego domu na Witominie.

Zrobił sobie posłanie i nie chciał wpuścić żadnego kota



- Mieliśmy zgłoszenie, że borsuk zadomowił się w kociej budce i nie chce jej opuścić. Przyjechaliśmy na miejsce i faktycznie młody borsuk zrobił sobie tam już głębokie posłanie i nie chciał do środka wpuścić żadnego kota. Musieliśmy otworzyć pokrywę domku i go lekko przepłoszyć, żeby poszedł z powrotem do lasu. Teraz coraz częściej mamy takie interwencje, że pojawiło się dziwne, futrzaste zwierzę, bo nie wszyscy rozpoznają borsuka. Raz ktoś zgłosił obecność dużego chomika. Jeżeli uda nam się borsuka złapać, to wywozimy go do lasu. Ten ostatni był przy samym lesie, więc borsuk oddalił się sam. Nie ma jednak pewności, czy nie wróci, bo borsuki głupie nie są - relacjonuje Leonard Wawrzyniak z Ekopatrolu.
Borsuki utknęły w piwnicy. Interweniował Ekopatrol Borsuki utknęły w piwnicy. Interweniował Ekopatrol

Wawrzyniak podkreśla, że mieszkańcy bardzo słusznie postąpili, zgłaszając obecność zwierzaka Ekopatrolowi, a nie próbowali łapać lub przeganiać go samemu, gdyż borsuki mają ostre pazury i ostre zęby oraz bywają nosicielami chorób i pasożytów.

Jeśli w twojej okolicy zauważyłeś borsuki, skontaktuj się z Ekopatrolem Straży Miejskiej w Gdyni: 986, 58 660 11 83 lub 661 600 571.

Miejsca

Opinie (124) 9 zablokowanych

Wszystkie opinie

  • Opinia wyróżniona

    On się nawet nie bał (4)

    Widać, że go ludzie dokarmiają, nawet się nie bał, był wręcz zdziwiony, czemu nie dostaje jedzonka, a zamiast tego ktoś go popycha deską, no co za niemiły człowiek! Nie to co te babcie, co kocie jedzonko mu dają codziennie. Jak nic zaraz wróci na legowisko

    • 154 5

    • On spał. Zaspany prawie spadl z tej beczki

      • 21 0

    • borsuk jest dzielny, nie boi się byle czego

      • 14 0

    • a widziałaś ,ze ktoś go karmi , brednie wypisujesz , piszesz byle pisać ?

      ?

      • 3 13

    • To jeszcze maluszek

      Przerażony nie wiedział co się dzieje. Gdzie jest mama?

      • 5 0

  • może trzeba było zastrzelić tak jak zrobiliście ostatnio z łosiem oprawcy (3)

    • 29 25

    • ....oho... (2)

      jelonek bambi wszedł ostro na banie ;)

      • 7 11

      • Oho (1)

        Janusz wąsacz znów bredzi o disneyu

        • 8 3

        • ...miło że

          ....się przedstawiłeś ;)

          • 1 4

  • Czy go złapano i wywieziono? (1)

    Przyjdzie tam przecież z powrotem.

    • 12 0

    • Jego rodzina pewnie ma jamę w okolicy.

      • 4 0

  • Borsuk chyba fajniejszy (9)

    niż te pchlarze?

    • 48 29

    • 100 razy

      • 10 8

    • Fajny, ale koty tez sa bardzo potrzebne (3)

      Generalnie, nie dyskryminujmy

      • 8 5

      • (2)

        A do czego potrzebne są koty? Do wybijania milionów ptaków rocznie? Do tępienia gatunków chronionych?
        Słusznie kot został zdefiniowany jako gatunek inwazyjny.

        • 6 6

        • one tez zabijają ptaki , najbardziej czlowiek niszcząc środowisko

          • 3 1

        • Najbardziej inwazyjnym gatunkiem jest człowiek, a do tego w ogóle do niczego nie potrzebnym. Wybija najwięcej ptaków (i innych zwierząt) rocznie, spośród pozostałych gatunków. Powinno się zlikwidować wszystkich ludzi. Zgodzisz się chyba?

          • 0 0

    • gdyby nie koty szczury by cie zeżarły , bo szczury są za mądre na trutki i pułapki ,sam jesteś wiejskim pchlarzem (3)

      • 7 11

      • (1)

        Koty nie polują na szczury, ogarnij się.

        • 13 2

        • jeszcze jak polują na szczury ,bo szczury są nie tylko duże

          • 1 1

      • Ale wiesz, że borsuki tez polują na gryzonie?

        Plus koty raczej szczurów nie ogarniają. Na pewno nie te skarmiane przez osiedlowe kociary.

        • 11 1

  • I dobrze. Borsuk nie morduje ptaków dla zabawy. (5)

    Dziecię się, dlaczego nie ma wróbli i innych ptaków? Dokarmianie dalej koty, budujcie im domki, wspierajcie niekontrolowanym rozrost najliczniejszego drapieżnika w Polsce.

    • 42 42

    • u mnie jest zatrzęsienie wróbli (2)

      nie wiem gdzie ty mieszkasz, ale w tym roku jest juch szczególnie dużo

      • 17 11

      • Też mam wróble w ogrodzie. (1)

        Ale dopiero, od kiedy mam psa. Przedtem łaziły mi pchlarze po nocach i niszczyły wszystkie gniazda w ogrodzie.

        • 9 4

        • lepiej sobie gacie wypierz , koty się ciągle myją ,a ty kiedy ?

          • 6 11

    • tylko wsioch może napisać taki tekst

      • 1 3

    • Ludzie mordują dużo ptaków i innych zwierząt dla zabawy. I do tego usilnie wspiera się ich rozrost. Ktoś powinien coś z tym wreszcie zrobić!!!!

      • 0 0

  • Opinia wyróżniona

    (2)

    na Strzyży też często po nocach się szwęda, podobnie jak szop i mnóstwo kun

    • 44 2

    • I dobrze.

      Takie ich prawo.
      Żyją same sobie i nie trzeba ich dokarmiać.

      • 3 0

    • I to dzięki kunom nie masz szczurów, a nie dzięki kotom...

      • 0 0

  • Hej (15)

    Polikwidować te kocie budki kosiarki i kociarze dokarmiają dzikie koty smród wkoło bloków i ruina zwierzyna się dokarmia koty też wchodzą pod maski samochodów smród w samochodzie i wygluszenie do wymiany

    • 36 48

    • Dzieki tym kotom nie masz szczurow w domu (10)

      Ogarnj sie !

      • 13 12

      • (5)

        Koty dostają żarcie od kocich mam za friko i nie muszą polować na szczury.

        • 14 8

        • Nie musza, ale robia to

          Nawet dla zabawy ( instynktu). Poczytaj o epidemii dżumy i szczurów po wczesniejszym wybiciu wszystkich kotów...bo niby to narzedzie czarownic i szatana było...stosy plonely. Wraz z zielarkami plonęły koty

          • 13 6

        • koty nie polują na szczury dla jedzenia tylko mają wysoko rozwinięty instynkt łowiecki ,a trzeba je karmić by były silne (3)

          i zdrowe do walki z gryzoniami , ciągle coś piszesz durnego ,a wiedzę na ten temat masz zerową

          • 7 7

          • (2)

            Koty polują na myszy, na mniejsze gryzonie, a także na ptaki.
            Na szczury nie polują. Na szczury polują np. kuny.

            • 11 1

            • nie tylko duże szczury są ale i małe szczurki na które właśnie cudownie polują koty (1)

              • 2 8

              • Duży szczur pilnuje młodych. Jak niby kot się do młodych szczurów dostanie?

                • 1 0

      • Szczurze pchły roznosily dżumę (3)

        "W czasie hiszpańskiej inkwizycji, Papież Innocenty VIII potępił koty, uznając je za źródło wszelkiego zła. W wyniku czego tysiące z nich zostało spalonych Niestety miało to poważne skutki. Powszechne zabijanie kotów doprowadził do eksplozji populacji szczurów, które zaostrzyły skutki Czarnej Śmierci, czyli epidemii dżumy."

        • 13 5

        • (2)

          Tylko, że w tamtych czasach nikt nie dokarmiał koty, które były zmuszone do polowania na szczury. Co innego jest teraz, gdy "kociary i kociarze" dokarmiają koty, które są leniwe i nie muszą polować.

          • 9 7

          • W Pałacu Kultury w Warszawie jest 2O kotów regularnie karmionych by były silne w walce ze szczurami ,a gdy któryś (1)

            z nich odejdzie dobiera się kolejnego ,bo takie tam jest zapotrzebowanie

            • 5 5

            • Kotów tam już prawie nie ma, ponieważ "światli" ludzie ćwierć wieku temu wiele z nich je ... w/k@strowali

              I się nie mogą rozmnażać. Jak dojdzie do plagi szczurów... To była ponoć populacja zamknięta, znały się, innych kotów nie wpuszczały. Nawet celowa introdukcja nowego kończyła się tym, że od "lokalsów" dostawał "ł0mot" i musiał spadać, to znaczy gdzieś chyba do góry uciekać (mieszkają ponoć na poziomie minus dwa).

              • 0 0

    • (3)

      Fakt. I te pudełka, podstawki na jedzenie które rozwiewają się dookoła ze osiedla wyglądają jak dzikie slamsy

      • 10 3

      • a śmieci ty segregujesz ? pewno , nie hipokryto (2)

        • 1 5

        • Ja segreguję (1)

          Drewniane budy do bio, a styropian i miski do metali i tworzyw sztucznych.

          • 0 3

          • a ty wskocz do mieszanych

            • 2 0

  • Opinia wyróżniona

    I znowu eksmisja borsuka na bruk (1)

    To samo było w zeszłym roku na Karwinach. STOP borsuczym eksmisjom!

    • 254 7

    • Wolnosc dla borsukow! Borsuki sa mega

      • 29 2

  • Ale czemu go eksmitowano?

    Zwierzątko znalazło sobie pustostan i zasiedliło

    • 89 3

  • To był już jego dom,knurestwo

    • 49 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Uroczysta gala z okazji 70-lecia Gdańskiego Zoo

gala, jubileusz

Stacja Kultura | Przystanek Zwierzęta #1

wykład, warsztaty, spotkanie

70-lecie Gdańskiego Zoo

30 zł
w plenerze, pokaz, gry

Gdański Charytatywny Spacer z Chartami - Chartoterapia

imprezy i akcje charytatywne, spacer

Najczęściej czytane