- 1 Koń z Gdyni na gigancie (86 opinii)
- 2 3-miesięczna słodycz szuka domu (19 opinii)
- 3 Kokosanka walczy o tytuł pingwina roku. Jest w finale (14 opinii)
- 4 Kuna zagryzła psa? Rany jak postrzałowe (209 opinii)
- 5 Psy z pseudohodowli potrzebują pomocy (332 opinie)
Borsuki utknęły w piwnicy. Interweniował Ekopatrol
Borsucza rodzina utknęła w piwnicy w budynku Polskich Linii Oceanicznych. Funkcjonariuszom Ekopatrolu Straży Miejskiej w Gdyni udało się odłowić matkę z dwojgiem maluchów i przewieźć je do rezerwatu Kępa Redłowska, gdzie zwierzaki wróciły na wolność.
Skąd borsuki wzięły się w budynku, tego nie wie nikt. Było jednak jasne, że trzeba im pomóc się stamtąd wydostać. Na miejsce przyjechali więc funkcjonariusze gdyńskiego Ekopatrolu SM, którzy potwierdzili obecność przestraszonej rodziny borsuków.
Interwencja ws. psów na Pogórzu. Zwierzęta trafiły do Ciapkowa
Borsucza rodzina wróciła na wolność
Odławianie borsuczej rodziny okazało się czasochłonne i wymagające pomysłowości. By umożliwić strażnikom miejskim pracę, najpierw trzeba było częściowo opróżnić pomieszczenie, bowiem pierwotnie stan piwnicy nie pozwalał na podjęcie skutecznych działań.
- Borsuki udało się schwytać, choć naprawdę dzielnie walczyły - informuje Leonard Wawrzyniak, rzecznik prasowy Straży Miejskiej w Gdyni. - Trzeba było bardzo uważać na to, żeby zwierzaki nie zrobiły sobie krzywdy, bo borsucza matka próbowała nawet wspinać się po rurach kaloryferów.
Ostatecznie, po udanej akcji, borsucza rodzina - cała i zdrowa - została przewieziona do rezerwatu Kępa Redłowska, gdzie została wypuszczona w swoim naturalnym środowisku.
Ekopatrol Straży Miejskiej od wielu lat pomaga zwierzakom wszystkich gatunków na terenie całego miasta. Wzorem Gdyni, również Gdańsk planuje uruchomić podobną instytucję - Animal Patrol, który ma rozpocząć działania na początku przyszłego roku.
- Joanna Skutkiewiczj.karjalainen@trojmiasto.pl
Opinie wybrane
-
2021-07-03 14:15
Super
Pomoc zwierzakom zawsze dobra wiadomość :)
- 68 4
-
2021-07-06 09:36
Jedyny oddział straży miejskiej
Który jest coś wart jest przydatny i nie szkoda na niego naszych pieniędzy. Cały czas coś pomagaja. Reszta straży miejskiej to jest po to żeby nas się czepiać za nasze pieniądze. I blokady naszym znajomym którzy na wakacje przyjechali zakładać.
- 11 2
-
2021-07-05 17:30
borsuk
W Gdyni widziałem dwa razy ale widziałem jenoty raz Ale pomysł super z ekostraz
- 6 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.