• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Cztery łapy: wybieramy szczeniaka

Dagmara Gradolewska
17 lipca 2018 (artykuł sprzed 5 lat) 
Pies to członek rodziny i będzie wam towarzyszył przez długie lata, warto więc dobrze przemyśleć jego wybór. Pies to członek rodziny i będzie wam towarzyszył przez długie lata, warto więc dobrze przemyśleć jego wybór.

Kiedy decyzja o adopcji lub kupnie szczeniaka została podjęta, warto rozważyć kilka kwestii. Czy na pewno przemyśleliście wszystkie za i przeciw? Jest tego trochę...



Czym kierowaliście się przy wyborze szczeniaka?

Wybór szczeniaka to poważna sprawa i tak trzeba ją też potraktować na każdym etapie. Emocje to też nie zawsze dobry doradca. Często np. przyszli właściciele wybierają się do hodowcy i zazwyczaj wybierają psa, który jako pierwszy do nich podbiegnie. Nie zawsze jest to najlepsza decyzja, ponieważ taki mały zwierzak ma dużo energii i w przyszłości prawdopodobnie będzie żywiołowy. Jeżeli więc nie zawsze lubisz biegać czy chodzić na intensywne spacery i jesteś typem domownika, lepiej wybierz psa o niższym poziomie energii.

Z wizytą u hodowcy: bez pośpiechu


Na taką wycieczkę należy zarezerwować sobie dużo czasu, a najlepiej cały dzień, ponieważ obserwacja szczeniaków powinna być dokładna. Czasem psiaki potrzebują szansy na wykazanie się.

Nie spieszmy się podczas wizyty u hodowcy - na taką wycieczkę należy zarezerwować sobie dużo czasu, a najlepiej cały dzień, ponieważ obserwacja szczeniaków powinna być dokładna. Czasem psiaki potrzebują szansy na wykazanie się.
Nie spieszmy się podczas wizyty u hodowcy - na taką wycieczkę należy zarezerwować sobie dużo czasu, a najlepiej cały dzień, ponieważ obserwacja szczeniaków powinna być dokładna. Czasem psiaki potrzebują szansy na wykazanie się.
Kryteria wyboru

Każdy ma swoją hierarchię wyborów i na wszystko warto zwrócić uwagę, jednak najlepiej kierować się następującymi rzeczami: zdrowie, charakter, wyglądemocje.

Żeby dowiedzieć się jak najwięcej o historii chorób i zdrowiu danej rasy, warto zadać hodowcy takie pytania:
  • od jak dawna hodują państwo psy?
  • ile miotów jest w roku?
  • dlaczego hodowca wybrał daną rasę ?
  • jakie jest potencjalne ryzyko związane z problemami zdrowotnymi w danym chowie oraz jakie kroki zostały podjęte, aby wyeliminować ewentualne problemy?
  • czy hodowca posiada potwierdzenie wykonania testów zdrowotnych rodziców szczeniaka?
  • czy rodzice mieszkają na terenie hodowli? Jeśli nie to dlaczego? Czy można ich zobaczyć?
  • czy rodzice uczestniczyli w zawodach?
  • jak do tej pory uspołecznili szczeniaki?
  • czym są karmione psy i skąd ten wybór?
  • czy psy mają wszystkie potrzebne szczepienia i odrobaczenia?
  • czy hodowca wymaga podpisania umowy kupna/sprzedaży?

Jak już wcześniej było wspomniane, należy psa dobrać odpowiednio do swojego trybu życia, energii i aktywności. W momencie wyboru warto szczerze zadać sobie pytanie: jaki/jaka jestem? Czy wolę leżeć na kanapie zamiast długich spacerów? Czy spędzam dużo czasy w pracy i wracam późno do domu? Czy stać mnie na utrzymanie zwierzaka i pokrycie kosztów w przypadku choroby?

Pamiętaj: Temperament szczeniaka to bardzo ważna rzecz, najlepiej wybrać psa o tym samym poziomie energii co nasz lub niższym.

Bliższe poznanie



Po dokonaniu pierwszych oględzin, pora na bliższe poznanie ze szczeniakiem. Dzięki niemu dowiecie się, jak psiak reaguje na ludzi, na inne psy, jak zachowuje się w odosobnieniu i w stadzie oraz czy lubi dotyk. Od czego zacząć?

Dotyk

Weźcie psa na ręce i zobaczcie, jak zareaguje. Czy się wyrywa? Czy podgryza? Szczeka? Czy może spokojnie daje się tulić? Czy daje się głaskać po łapach i głowie? Jeżeli szczeniak wykazuje jakieś objawy lękowe i nerwowe, to nie jest pożądaną reakcją. Dobry hodowca od małego powinien przyzwyczajać psy do ludzkiego dotyku. Możecie również przewrócić szczeniaka na plecy i zobaczyć, czy jest uległy, czy może od razu wraca na cztery łapy i ucieka.

Dźwięk

Do tego będą potrzebne klucze lub jakaś zabawka o przenikliwym dźwięku. Należy wydać niespodziewany hałas i obserwować szczeniaka. Pożądaną reakcją jest pewność siebie i odwaga, a nie płochliwość.

Ciekawość

W tym ćwiczeniu najpierw należy obserwować szczeniaki w grupie. Czy któryś z nich chowa się z tyłu? Jest nieśmiały? Nie podchodzi do ludzi? Taki pies może być w przyszłości lękliwy i mieć problemy z socjalizacją. Pamiętajmy jednak, że jeśli bierzemy psa młodego, to możemy wyeliminować niechciane zachowania.

Jeżeli jakiś szczeniak przepycha się przez rodzeństwo, koniecznie chce zwrócić na siebie uwagę, jako pierwszy przybiega do ludzi, wszędzie jest go pełno, to z takim psiakiem mogą być problemy spowodowane nadmierną energią.

Kolejnym etapem jest zamknięcie się w pokoju z wybranym szczeniakiem. Czy bez rodzeństwa chowa się po kątach? Czy przychodzi jednak i jest chętny do zabawy? Czy bez problemu można go pogłaskać i wziąć na ręce?

Pamiętajcie! Nie wstydźcie się pytać o wszystko hodowcy. Mu również zależy na oddaniu psiaka do dobrego domu.


Każdy ma swoją hierarchię wyborów i na wszystko warto zwrócić uwagę, jednak najlepiej kierować się następującymi rzeczami: zdrowie, charakter, wygląd i emocje. Każdy ma swoją hierarchię wyborów i na wszystko warto zwrócić uwagę, jednak najlepiej kierować się następującymi rzeczami: zdrowie, charakter, wygląd i emocje.
Inhibicja gryzienia

Oznacza to kontrolowanie siły ugryzienia. Maluchy już od czwartego tygodnia są uczone od matki oraz swojego rodzeństwa, że nie wolno gryźć mocno. Kiedy podczas zabawy któryś urwis za mocno ugryzie drugiego, a tamten zapiszczy, to do akcji wkracza matka i rozdziela rodzeństwo.

Zobacz także: jak szczeniaka oduczyć gryzienia?

Cierpliwość

Ten test jest bardzo prosty w wykonaniu. Posadźcie szczeniaki na krzesłach i obserwujcie. Jak długo potrafią usiedzieć w miejscu? Po jakim czasie ich cierpliwość się skończy i zeskoczą?

Psy posiadające niski oraz średni poziom energii idealnie nadadzą się dla niedoświadczonych właścicieli, rodzin z dziećmi lub kogoś, kto już posiada psa, ale z energią wyższą od człowieka. Szczeniaki, które zeskoczą jako pierwsze, to te z wysokim poziomem energii i silnym temperamentem. Świetnie sprawdzą się dla rodzin bardzo aktywnych.

Pamiętajcie: pies to członek rodziny i będzie wam towarzyszył przez długie lata, więc warto odpowiednio go dobrać do swojej osobowości.

A jeśli pies jest ze schroniska?


Jeżeli chodzi o psy ze schroniska, to również można zastosować wszystkie opisane powyżej testy i obserwacje. Dodatkowo o wszystko możecie wypytać pracowników placówki, którzy z pewnością dobrze już znają podopiecznych. Jedynie problemem może być sprawdzenie historii choroby w rodzinie szczeniaka, ponieważ w schronisku często lądują niechciane futrzaki, wyrzucone, urodzone na ulicy, z nieznaną przeszłością.

Bez problemu jednak możecie zbadać charakter malucha i jego poziom energii. Zabierzcie szczeniaka na spacer, spędźcie z nim trochę czasu i sami zobaczycie, czy się dogadujecie. Jeżeli chcielibyście przygarnąć psiaka ze schroniska, to warto zapisać się na listę, ponieważ szczeniaki mogą zostać szybko adoptowane po pojawieniu się w nim.



Dagmara Gradolewska: Od dzieciństwa pasjonuję się psami. Najpierw wyprowadzałam psy sąsiadów, potem byłam wolontariuszką w schronisku, dziś jestem behawiorystką. Staram się poprzez pisanie dotrzeć do miłośników zwierząt oraz podzielić się z nimi wiedzą i doświadczeniem.

Opinie (149) 5 zablokowanych

  • pitbull (1)

    • 12 39

    • Dobry pies ale w mądrych ,doswiadczonych rękach.Kibole,łyse drechy,porąbańcy umysłowi,alkoholicy niech hodują rybki w akwarium.

      • 24 1

  • Jaki pies do dziecka? (31)

    Jeżeli planuje mieć dziecko to jakiego psa polecacie?

    • 6 28

    • (6)

      idz do schroniska i adoptuj
      pracownicy azylu na pewno podpowiedzą

      • 28 12

      • do dziecka zdecydowanie uważam (5)

        że lepiej przemyślany zakup szczeniaka z dobrej hodowli niż zdać się na slepe szczęście ze schroniska. Schroniskowy pies często ma problemy behawioralne, nieznzną przeszłość utrudniającą pracę z nim, a ze szczeniaka, nawet najpiękniejszego, może wyrosnąć zwierzę zupełnie nieodpowiednie do dziecka. A jeżeli pies nie spełni pokładanych w nim oczekiwań (zwłaszcza łagodny i cierpliwy w stosunku do dziecka) to o krok jest szukanie nowego domu i niestety bywa że powrót do schroniska.

        • 17 9

        • Tylko (4)

          Labradorka albo sh*tzu

          • 4 12

          • Ja bym jeszcze dodał (1)

            Golden Retrievera

            • 6 9

            • retriever

              ALE najpierw pies, po 3 latach dziecko,
              te rasy do 3 urodzin nie nadaja sie do niczego :)

              • 8 1

          • Labrador w domu to koszmar (1)

            Mam laba w domu i małe dziecko. To koszmar, pomimo regularnego czesania włosy są wszędzie, ale naprawdę wszędzie!!!!!!!!!! To jest rasa psa, która gubi włosy praktycznie cały rok. Mam po całym domu rozstawione trzy odkurzacze, dzień w dzień muszę odkurzać !!! Bo inaczej jest dramat, wszystkie zabawki, ciuchy są we włosach. I tak już 11 lat poza tym wiekszosc labradorów ma wrażliwe żołądki, więc karma nie może być byle jaka bo inaczej wymioty, biegunka itp. No i dla jednych to zaleta dla innych wada są to wieczne szczeniaki i krzywdy dziecku nie zrobią napewno, ale malutkie dziecko spokojnie podczas zabawy przewrócą, a nawet niechcący na nie skoczą. Jedzenie trzeba przed nimi chować bo inaczej zjedzą wszystko aż zwymiotują. Trzeba bardzo pilnować diety bo łatwo je roztyć, a potem mają problemy ze stawami, praktycznie każdy Lab ma na starość z tym problem, wiec jak pies gruby to będzie to duży problem. Ja osobiście odradzam. One tylko pięknie wyglądają i faktycznie są łagodne, ale ja już nigdy więcej nie chce, są bardzo uciążliwe w obyciu. Jak komuś wieczny syf w domu nie przeszkadza to śmiało.

            • 6 8

            • A czym się sugerowałaś kupując labradora? Reklamą papieru toaletowego na którym jest uroczy szczeniak? Labrador wbrew powszechnej opinii to nie pies dla każdego. Owszem jest łagodny ale ma ADHD i bez odpowiedniego podejścia i tresury rozniesie dom z nudów. Nie tresowany jak mówisz zje wszystko co znajdzie. Otyłe psy to wynik działań człowieka, a nie do końca charakteru czy rasy psa. Ludzie sypią psom w pip karmy bo biedny piesek głodny - samemu siedząc na kanapie i żrąc chipsy. Zarówno otyły pies jak i człowiek będzie miał problemy ze stawami. Oczywiście też prawda jest, że duże rasy są bardziej podatne również owczarki. Innymi słowy masz trochę racji w swojej wypowiedzi jednak myślę, ze najzwyczajniej wybór rasy był nie przemyślany. Żeby nie było mam Labradora od 10 lat.

              • 1 0

    • pluszaka !!!

      • 42 2

    • dziecko trzeba nauczyc, ze pies to nie zabawka. ponizej 6 roku zycia absolutnie odradzam, jakiekolwiek zwierze (2)

      • 32 9

      • (1)

        można wprowadzać mądrze już u 4-latka kontakt ze zwierzęciem, oczywiście po kontrolą. Dobrze sprawdzi się na początek chomik albo świnka morska. Trzeba pilnować dziecko i zwracać uwagę na jego kontakt, by zwierzęciu nie zrobiło krzywdy i NIE traktowało jak zabawki!!!!! JA miałam zwierzęta w domu od zawsze. Jest to bardzo dobra nauka opowiedzialności oraz rozwija empatię. ważne: zwierzę to nie zabawka a żywe stworzenia, tu bardzo duża rola rodziców!!!!!!!

        • 11 2

        • chomik nie nadaje się dla dziecka!

          To zwierzę typowo nocne. Zdecydowanie lepsza jest świnka morska czy myszoskoczek.

          • 0 0

    • pluszowy.

      • 20 2

    • na baterie

      • 18 3

    • Zdecydowanie pudelek

      • 1 10

    • (2)

      MOPS!

      • 1 10

      • o i to jest dobre!

        Co miesiąc zasiłek załatwi :)

        • 4 0

      • Mops pies cierpiący całe życie ,idioci są ci co je kupują

        • 0 0

    • Żadnego. Debilko, pies to nie zabawka.

      • 15 6

    • pluszowego

      • 13 0

    • (2)

      Moim zdaniem bokser. najlepsza rasa w całej galaktyce. Są to niesamowicie kochane i uczuciowe psy. Z pewnością dziecku krzywdy nie zrobią.
      Przeurocze, przesmieszne, absolutnie łagodne, wręcz wylewa się z nich miłość do człowieka i każdego innego stworzenia. Mam takiego cudaka w domu i tylko czekam na przeprowadzke by wziąć następne i następne

      • 8 6

      • musisz się wyprowadzić bo pewnie (1)

        podłoga się klei od śliny a ściany są rudawego koloru od wesołego pieska...

        • 3 5

        • Musze Cię wprowadzić z błędu. Moje bokserki się nie slinią,' a odkurzacz przy psu to codzienność nie waze jakiej rasy. Roztocza i kurz to coś co nas otacza i nie pozbędziemy się tego w 100% a mając psa w domu musimy dbać o czystość podłogi nadmiernie...nie wspone o tym ze przy dziecku i psie to już wgl. Wystarczy psa raz w tygodniu wyczesac i sierść nie jest problemem. Mając psa ma się obowiązki, niezależnie jakiej rasy. Mając problem z odkurzaczem i myciem podłóg lepiej sobie odpuścić ... wciąż stoję przy swoim ze boksery to najlepsza rasa. Ja mam druga bokserke. Teście mieli bokserke. Moi rodzice mieli boksera. Znam rasę na wylot i w porównaniu do innych, bije je na łeb na pysk. Charakter innych psów jest jakiś taki nijaki, są kochane i cudowne jak wszystkie psiaki, ale nie mają tego czegoś.

          • 2 3

    • pies dla dziecka

      Dla dzieci najlepsze są psy średnie i duże - rasa ma mniejsze znaczenie - ważne są predyspozycje szczeniaka - musi być spokojny, dobrze socjalizowany, bez cech dominacyjnych czy lękliwości itp.

      • 8 1

    • Cavaliera (1)

      Cavalier king charles spaniel

      • 1 2

      • To są rasy z genem agresji widać ,ze g*wnianie znasz się na psach

        • 0 0

    • wiesz, jakby Ci to powiedzieć?

      Z psem raczej nie zrobisz dziecka.
      Poszukaj faceta.

      • 6 1

    • Golden Retriever lub Samojed. Bardzo przyjazne i cierpliwe pieski.

      • 0 2

    • Berneński pies pasterski.

      • 0 1

    • Ja mam ;-)aussie (1)

      Mam owczarka australijskiego przy dwójce dzieci, pies jest spokojny nigdy nie warczy i nigdy nie ugryzł.
      Bardzo polecam hodowle Redagor z Rumii!
      Podarowali mi najlepszego psa na świecie, nie wyobrażam sobie życia bez niego.

      • 0 2

      • cienka ta twoja reklama

        • 0 0

    • Zadnego, jeżeli twoje dziecko zacznie raczkować i szarpać psa to go szkoda dla twojego dziecka

      potem będziesz dawać ogłoszenia ,że szukasz mu domu bo jest agresywny wobec dzieci ,a biedne psisko zmęczone dokuczaniem dziecka już nie daje rady i gryzie. Daruj sobie na razie psa dla jego dobra

      • 0 0

  • Nie kupuj - Adoptuj! (9)

    Dość pseudo hodowli!

    • 99 21

    • 100% racja... (8)

      • 20 6

      • Wręcz przeciwnie - 100% bzdura (7)

        Powtórzę to co mówiłem w poprzednim tego typu wątku - osoby, które nie mają doświadczenia w wychowaniu psa z trudną przeszłością niech się za to nie biorą, bo tylko bardziej skrzywdzą zwierzę. Znacznie lepiej dla tych osób nabrać doświadczenia w kontakcie z psem od małego - wychować go od zera, najlepiej ze wsparciem osoby/osób które na wychowywaniu zwierząt się znają i dopiero wtedy ewentualnie mogą się brać za adopcję, jeśli czują się na siłach. A jeśli nie, to też ich święte prawo. Równie dobrze można pisać - nie miej dzieci, dość ich w sierocińcach, adoptuj i to najlepiej niepełnosprawne psychicznie i fizycznie, bo jak chcesz pełnosprawne to nie masz empatii dla tych biednych i skrzywdzonych. I żeby nie było, nie zrównuję zwierząt z dziećmi. Zrównuję wyłącznie poziom stosowanego szantażu emocjonalnego.

        • 26 9

        • Pierwsze primo: ze schroniska możesz też adoptować szczeniaka (5)

          Drugie primo - ultimo: zakładasz negatywny scenariusz stanowiący procent wszystkich adopcji. Powiem więcej: pracownicy schroniska zanim oddadzą psa w ręce nowego właściciela tworzą jego 'portret psychologiczny' więc w dużej mierze wiesz czego możesz się spodziewać. Dodatkowo: jest coś takiego jak adopcja 'na próbę' i nie ma w tym NIC złego: lepiej niech człowiek odda psa po kilku dniach niż ma się z nim męczyć (i vice versa), by potem pisać nieobiektywne komentarze...

          • 14 10

          • (3)

            Owszem, teraz ten negatywny scenariusz to może ułamek wszystkich adopcji, ale właśnie dlatego, że biorą się za nią ludzie, którzy wiedzą "w co się pakują" - bezrefleksyjne podejście "tylko ze schroniska" naprawdę nie doprowadzi do niczego dobrego. Odbieram też, że końcówka zdania była skierowana w moją stronę - nietrafnie, gdyż psa nie posiadam, ani z hodowli ani ze schroniska, bo na tą chwilę nie byłbym w stanie zapewnić mu właściwych warunków. Nie skreślam też żadnej z opcji - naprawdę nie ma jednak powodu, żeby wszystkich kupujących hodowli skreślać jak jeden mąż jako nieodpowiedzialnych co to patrzą tylko na wygląd i papiery. Należy pamiętać, że pierwotnie rasa nie służyła do szpanowania, tylko do tego, żeby mieć pewność, że zwierze posiada określony zestaw cech - w tym temperament, zapotrzebowanie na ruch, charakter. I naprawdę nie można winić ludzi, że chcą mieć pewność zachowania tych cech, o ile rzeczywiście się tym kierują.

            • 10 2

            • Uwaga natury technicznej. Przed zakupem psa z hodowli - prześwietlenie.

              I to dokładne. Opisy, opinie, historie psów, warunki ich bytowania. Wiele hodowli z pięknymi zdjęciami, medalami i tzw, referencjami to zakamuflowana patologia. Nadzór nad nimi często jest fikcją, piszę to z pełną odpowiedzialnością.

              • 13 1

            • czyli klasyczyny przykład wypowiedzi 'nie znam się więc się wypowiem' (1)

              w pierwszym poście piszesz że adopcja to 100% bzdura po czym odżegnujesz się od tego stwierdzenia, a na dodatek stwierdzasz że nie masz w ogóle doświadczenia... czasami po prostu lepiej milczeć niż pisać dla sztuki...ego nie pozwala?

              • 1 5

              • Nie, to Ty nie umiesz czytać ze zrozumieniem - nie powiedziałem że adopcja to 100% bzdura, tylko że podejście "nie kupuj, adoptuj" to 100% bzdura, jak każdy pogląd skrajny. Wiem, że w sieci to właśnie one są najgłośniejsze i najpowszechniejsze, ale to jeszcze nie znaczy że wszyscy je głoszą ;)
                I to, że nie mam doświadczenia z wychowywaniem psa, nie znaczy że nie znam nikogo, kto ma. A znam niejedną osobę, która właśnie na fali szczytnych emocji podjęła decyzję, której potem żałowała. Uczenie się na cudzych błędach, zamiast wyłącznie na własnych jest cechą człowieka inteligentnego.

                • 1 2

          • Szkoda szczeniaka ze schroniska w dziecięce łapki bewzględne

            • 0 0

        • Nie wszystkie psy ze schroniska są po przykrych przejściach, wziąłem ze schroniska mego pierwszego psa po długiej rozmowie z pracownikami którzy dobrali mi psa dorosłego ale spokojnego i mądrego, od samego początku nie stwarzał najmniejszych problemów i mamy wspaniałego kundla.

          • 4 1

  • (3)

    Adoptuj psiaka ze schroniska, nie kupuj.
    Chyba że chcesz mieć rasowego na wystawy.

    • 63 18

    • Rasowy nie znaczy na wystawy, (2)

      rasowy, z dobrej hodowli znaczy zdrowy, o przewidywalnym charakterze, własciwie zsocjalizowany. Rasowy mam na myśli oczywiście ZKwP / FCI.

      • 12 5

      • Rasowi takze moga byc nieprzewidywalni.

        • 7 3

      • Rasowy

        Niestety to propaganda, że z ZKwP wszystkie są przewidywalne, zdrowe i właściwie zsocjalizowane - przekonałam się o tym na własnej skórze, a raczej na psiej. Pies z chorobą genetyczną nie umiał chodzić po nierównym terenie (trawie), bał się wejść do domu, a po asfalcie pełzał z piskiem...

        • 5 1

  • ja kupiłam psa z hodowli z papierami za 4 tysiące złotych. jest piękny!!! (6)

    • 27 59

    • Za 4 tysiące kupiłem sobie konia, ale bez papierów (1)

      • 33 3

      • I pewnie trzymasz konia w domu...?

        • 5 9

    • I słusznie, (1)

      lepiej wybrać sobie odpowiedniego psa niż liczyć na ślepe szczęście że szczeniacek - kundelek wyrośnie na zdrowego, pięknego psa i w dodatku o odpowiadającym właścicielowi temperamencie. W dodatku pies coś warty nie trafi do schroniska nawet jeżeli jakieś nieszczęście spowoduje że właściciel będzie musiał się go pozbyć.

      • 9 21

      • większej głupoty dawno nie czytałam !!!!!

        • 16 5

    • Dzisiaj pada to może trzeba już wyrzucić do lasu?

      • 3 4

    • stać mnie na dużo psów rasowych ,ale nie chcę żadnego ,bo lubię psy myślące ,a nie namyślające się

      a takimi są rasowe

      • 0 0

  • tylko schroniska (7)

    nie wierze, że ten artykuł się ukazał !

    Trojmiasto.pl zamiast zachecac do pomocy i adopcji psów ze schroniska poleca hodowle?? ;/

    Tyle mówicie o wsparciu na rynku trojmiaskim, a sami temu zaprzeczacie swoim postepowaniem.

    Ten artykuł zaprzepaścił szanse na adopcje i prawdziwy dom niejednemu potrzebujacemu zwierzeciu.... i pisze go osoba, ktora niby pasjonuje sie psami.. jak widac, pasja pasji nierówna.. kiedy psy traktuje sie jak produkty, ktore mozna kupic.

    • 77 54

    • Każdy ma wybór (1)

      Co za nonsens...
      A może właśnie dzięki takim artykułom ludzie bardziej świadomie będą wybierać i mniej psów będzie porzucanych?? Brawo za artykuł, nie mam psa, aleale moja świadomość wzrosła.

      • 25 8

      • popieram !

        • 8 3

    • (1)

      nie każdy chce mieć psa ze schroniska, są pasjonaci którzy chcą mieć rasowego psa na wystawy i ze sprawdzoną przeszłością. Adopcja to nie jest jedyny wybór, chociaż oczywiście leiej adoptować,, ale nie robcie chorej nagonki na ludzi,. kórzy kupuja bo maja do tego swiete prawo poza tym tutaj piszą wyraźnie " Jeżeli chodzi o psy ze schroniska, to również można zastosować wszystkie opisane powyżej testy i obserwacje."

      Czytaj więcej na:
      https://zwierzaki.trojmiasto.pl/Cztery-lapy-wybieramy-szczeniaka-n125598.html#tri

      • 18 4

      • Pasjonaci nie potrzebują takich durnych artykułów żeby zdecydować się na wybór psa. Zazwyczaj zreszta pasjonują się w konktetnych rasach.

        • 1 3

    • Tyle że w schroniskach

      nie ma psów z dobrych, sprawdzonych hodowli, zdrowych, własciwie zsocjalizowanych. rasowych (rasowe mam na mysli z papierem ZKwP / FCI ).

      • 10 10

    • nie każdy decyduje się na adopcję zwierzęcia ze schroniska. To wcale nie są gorsi ludzie. By przygarnąć pod swój dach pieska z przeszłością, wskazane jest duże doświadczenie w tym temacie. oczywiście, są też szczenięta. Jestem za zakupem psa z legalnej hodowli, skoro ktoś o tym marzy i chce konkretną rasę psa....popieram i trzymam kciuki za każdego adopciaka: kota i pasa, ale nie narzucajmy wszystkim jednego, poprawnego modelu na posiadanie zwierzęcego przyjaciela. Promujmy adopcje, mówmy z czym się wiąże posiadanie na długie lata zwierzęta, linczujmy ludzi którzy je krzywdzą i porzucają!!!! Zwłaszcza teraz, w okresie wakacji. Sankcje prawne dla zwierzęcych morderców i pseudohodowli nastawionych na zysk!

      • 15 3

    • a ja kupiłam psa. I jest to najwspanialszy pies na świecie! Jak każdy jego poprzednik.

      Jasne, że najpierw przejrzałam podopiecznych okolicznych schronisk ale niestety żaden nie spełniał warunków. Musiał być szczeniak (regularny kontakt z niesocjalizowaną z innymi psami suką po przejściach- musiała go zaakceptować, z maluchem było łatwiej) a tych w schronisku jak na lekarstwo. Do tego musiał wyrosnąć na średniego/dużego psa, który podoła długim intensywnym spacerom. W schronie nikt Ci nie zagwarantuje, że piesek nie wyrośnie na uroczą parówkę na krótkich łapkach, dla której spacer kończy się na dystansie 3 km. Dlatego też, z pełną świadomością, wybrałam rasę dostosowaną możliwościami do mojego trybu życia, i pierwszy raz (po odchowaniu kilku podrzutków) mam psa rasowego i dobrze mi z tym.

      • 13 1

  • Dwa miliony bezdomnych zwierząt w polskich schroniskach a wy zachęcacie do kupna psa! (1)

    Po prostu wstyd! Kryterium jest jest jedno - weź ze schroniska psa, który najbardziej potrzebuje pomocy! Ja zawsze biorę własnie takie psy - mają spokojną starość, w ciepłym domu pełnym miłości.

    • 72 39

    • gratuluje! To naprawdę piękne co robisz i przywraca wiarę w ludzi! Ja niestety poległam przy adopcji dorosłego ( 9 letniego) kocura z ulicy. Nie byłam w stanie zapewnić mu wychodzenia na powietrze a w małym mieszkanku się dusił. Ma teraz nowy dom, z kocim towarzystwem i wychodzący na wsi. Brakuje mi także doświadczenia w socjalizacji zwierząt dorosłych, zawsze moim mieszkańcy byli ze mną od maleńkiego. Tym bardziej, podziwiam ludzi , którzy potrafią stworzyć kochający i dobry dom dla wiekowego zwierzaczka. Powodzenia :)

      • 9 2

  • w zeszłym roku adoptowałem 4letniego szczeniaczka (5)

    nie obchodzi mnie co robił zanim się poznaliśmy
    tak jak nie interesuje mnie co moja dziewczyna robiła zanim się poznaliśmy
    nie żyję przeszłością
    piesek 2 dni był zdezorientowany
    potem głośno i wyraźnie przeczytałem kilkadziesiąt imion i ksyw męskich
    na jedną zareagował
    powtórzyłem
    on znowu
    sam sobie wybrał imię, bo to schroniskowe pasowało ale do chomika
    -Ty, on gada do psa :D

    bo do psa trzeba mówić
    mówić, powtarzać, pokazywać
    jak z dzieckiem
    tylko, że psy szybciej łapią

    • 80 7

    • (3)

      Czteroletni szczeniak? Naprawdę?

      • 11 9

      • Bywa. U ludzi też się zdarza - ktoś wyrósł, ale jeszcze nie dorósł. Nic to, grunt że psiak (chyba) nieźle trafił.

        • 14 1

      • Czteroletni szczeniak? Toc to prawie jak 30-letni czlowiek. (1)

        • 5 9

        • 30 letni szczeniak.

          Teraz pełno takich...

          • 12 2

    • Spoko, imie Janusz pasuje tez dla psa. W koncu sam se wybrał.

      • 0 3

  • Miejsce psow jest na wsi. Tymczasem przyjezdni ze wsi mysla ze są dalej na wsi i pies musi pilnowac (6)

    ich obejscia i ujadać 9h dziennie w pustym apartamencie na krechę kiedy Pana nie ma w domu. A z Panem taki biedny pies widzi sie 3x dziennie, na patrolach z fajką dookoła bloku. Oczywiscie kupy ma zbierac sprzataczka "bo nie po to płacą podatki"

    • 36 61

    • (3)

      Jezu, ale ktoś Cię skrzywdził!

      • 24 13

      • to prawda, Jezusa bardzo skrzywdzono (1)

        ale to nie artykuł o Jezusie tylko o psach

        • 5 4

        • Współczuję sąsiadów.

          • 4 0

      • Mnie nie, ale psy ktore siedza cale dnie same w domu, owszem.

        • 3 0

    • masakra

      takie spedzanie popoludnia wyniosles z domu rodzinnego?? serio? fajka dookola bloku??
      moze jakas terapie odpowiednia lekarze ci dobiora?

      • 7 5

    • Haha

      A twoje miejsce jest w psychiatryku

      • 0 0

  • (8)

    Wybralam szczeniaka Westa. Wspaniale madre i piekne psy w niewielkich rozmiarach, towarzystkie, zabawne . W schronisku bylam raz - pozostaly jedynie psy dorosle tj. duze, z przeszloscia, negatywnie nastawione do dzieci, pół zycia przebywajace w schronisku. Nie bede ryzykowala bo nie mam doswiadczenia z doroslymi psami z przeszloscia ... wybor padl na kupnego szczeniaka

    • 31 15

    • (5)

      Jeśli coś jest pomidorowe, to znaczy, że ma smak pomidorów. Jeśli coś jest malinowe, to smakuje, pachnie albo ma kolor malin. A jeśli coś jest kupne??

      • 6 6

      • Jeśli coś jest kupne to znaczy że jest coś warte. (3)

        Obiektywnie, bo wartość psa dla właściciela jest zupełnie subiektywna i może być taka sama dla psów rasowych i kundelków.

        • 5 3

        • Hmm. Wydawało mi się, że jeśli coś jest coś warte, to jest "wartościowe", albo "cenne", a nie "kupne". A piesek, kupiony, czy adoptowany - to nie ma znaczenia. Ważne, żeby obydwoje - właściciel i zwierzak - byli zadowoleni.

          • 7 1

        • (1)

          A kupne pomidory i kupne maliny? Jakie są?

          • 1 0

          • Pryskane.

            • 2 0

      • Gdanskie schronisko jest okropne, polecam adopcje z domow przejsciowych. Masa wspanialych psow!

        • 8 0

    • słusznie!

      • 3 0

    • Toż to przerośnięty chomik a nie pies.

      • 2 3

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Exotic Fest

35 zł
targi

Cars for Cause 3city

zlot, imprezy i akcje charytatywne

PupiLove Targi

targi

Doggy Day 2024

targi

Najczęściej czytane