• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Elektryczne hulajnogi zagrożeniem dla zwierząt?

Monika
5 lipca 2019 (artykuł sprzed 4 lat) 
Według naszej czytelniczki elektryczne hulajnogi przyczyniają się do coraz większej liczby wypadków z udziałem zwierząt. Według naszej czytelniczki elektryczne hulajnogi przyczyniają się do coraz większej liczby wypadków z udziałem zwierząt.

Elektryczne hulajnogi cieszą się coraz większą popularnością, ale też wzbudzają zaniepokojenie, m.in. z tego powodu już wkrótce ich użytkownicy przestaną być traktowani jak piesi, ponieważ bliżej im do rowerzystów. W dyskusji o e-hulajnogach pojawił się kolejny głos, tym razem związany ze... zwierzętami. Jego autorką jest pani Monika, nasza czytelniczka, która opisała sytuacje, do jakich dochodzi w okolicy Kotka Cafe zobacz na mapie Gdańska, czyli kociej kawiarni w Oliwie.



Czy w miejscach, gdzie jest więcej pieszych, zwalniasz jadąc hulajnogą albo rowerem?

- Niestety, byłam świadkiem smutnej sytuacji, jaka miała miejsce w Oliwie, pod Kocią Kawiarnią. Miłośnicy zwierząt znają to miejsce i wiedzą, że prócz kotów, które w niej mieszkają, w jej otoczeniu są także koty wolno bytujące. Ekipa kawiarni dokarmia je także. Nie wszystkie można zabrać do środka, niektóre udało się, ale inne są dzikie i zamknięcie ich byłoby dla nich dyskomfortem. W każdym razie kręcą się tam na tyłach budynku, ale trzymają się z dala od ulicy.

Przed kawiarnią, między chodnikiem a ulicą przebiega jeszcze ścieżka rowerowa. Nigdy do tej pory nie było z nią problemu. Ale od czasu, gdy zaczęła się moda na elektryczne hulajnogi zdarzyły się już dwa wypadki z udziałem tych właśnie i kotów wolno bytujących - relacjonuje pani Monika.

Hulajnoga elektryczna prawie jak rower


- W pierwszym wypadku potrącony przez kierowcę hulajnogi kot zginął na miejscu, a sprawca nawet się tym nie przejął. W drugim pan wykazał więcej empatii, lecz kota nie udało się uratować. To wszystko działo się na oczach klientów, dzieci. Ale przecież nie to jest najważniejsze. Giną koty zupełnie bez sensu, mogłyby żyć tam spokojnie. Pomyślałam, że może warto by to opisać. Może udałoby się uczulić ludzi, uratować kilka kocich istnień. Jeśli te wypadki są tu widziane, pewnie są też w innych miejscach... I ludzi może mniej byłoby też poturbowanych. Dlatego apeluję: dbajmy o siebie i naszych braci mniejszych, zmniejszenie prędkości nic nie kosztuje.

Co zrobić, gdy znajdziesz ranne zwierzę?

Monika

Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.

Miejsca

Opinie (105) 8 zablokowanych

Wszystkie opinie

  • (18)

    Absurd. Co to za koty wolnobytujace. Hycla trzeba to nie bedzie problemow z bezpanskimi zwierzrtami domowymi

    • 99 197

    • Glupi jesteś i tyle! (3)

      • 21 15

      • (2)

        Braci mniejszych? Nie czuje się starszym czy większym bratem kota. Każde zwierze zostało stworzone wg swego rodzaju, a człowiek na końcu jako istota rozumna, a nie zwierze.

        • 7 26

        • (1)

          To określenie z Biblii pochodzi baranku...

          • 9 3

          • A w którym miejscu jest mowa w Biblii o zwierzętach jako o braciach mniejszych? Z tego co wiem to nigdzie. Natomiast określenia, które są wyżej pochodzą z Biblii.

            • 2 2

    • (7)

      Sam za kotami nie przepadam, ale jednak uważam, że koty wolnobytujące(nie wiem czy to poprawna nazwa, jeżeli nie to sorry:-)) nie są jakimś "Wielkim utrudnieniem/ plagą" w dzisiejszych czasach. Większym problemem są zombie chodzące z głową w sr*..onie I nie zwracającym uwagi na otaczający świat

      • 35 0

      • nie jestem miłośniczką kotów; ale lepszy kot pod blokiem niż dzikie szczury..

        • 29 2

      • takie koty ratują miasta przed plagą szczurów (5)

        • 15 1

        • I ty w to wierzysz? (4)

          Nakarmiony kot to nie tylko nie goni za szczurem ale nawet myszą się brzydzi.

          • 8 9

          • Bzdury, wystarczy obecność Kotów, to odstrasza szczury

            • 8 3

          • (2)

            Kot będzie polować, to jest instynkt. Zabije i zostawi. Jest naturalnym wrogiem szczura, tam gdzie kot szczurów nie ma.

            • 6 2

            • Poczytaj na twn temat a nie bzdury piszesz tam gdzie koty jest dokladbie ta sama ilosc szczurów (1)

              • 2 1

              • Bo koty nie polują na szczury. Sami tu znawcy kociarze i kociary, a powielają tą bzdurę z każdym artykułem. Kot poluje na myszy nie szczury.

                • 2 0

    • kiedy ostatnio patrzałeś w lustro?

      • 2 2

    • Może hycla

      Na takich co jeżdżą na hulajnogach?

      • 17 3

    • (1)

      sciezka rowerowa tam jest i zanim pojawily sie hulajnogi to jezdzily tam rowery... jezeli koty gina od kolizji z hulajnoga to i zgina od roweru...

      • 2 1

      • nigdy nie zginęły od roweru

        • 0 0

    • nie bedzie kotów to pojawią się gryzonie

      • 2 1

    • Jak zaczną Cię zżerac szczury to może oprzytomniejesz.

      • 2 2

  • Część ludzi ma tak zrypane bańki, że myślą, że natura to tylko człowiek, a reszta nie jest potrzebna (4)

    Najbardziej rozwala mnie jak budują osiedla po wycinkach lasów czy gdzieś gdzie wcześniej bytowały dzikie zwierzęta, a później mają pretensje, że zwierzęta chodzą przy osiedlach...

    • 169 17

    • (3)

      Analogicznie rozumując to te koty wcześniej mieszkały na ścieżce rowerowej?

      • 5 17

      • te koty tam się gromadzą, bo są karmione.
        oraz bo widzą inne koty w środku kawiarni.

        kawiarnia karmi, bo koty na zewnątrz stanowią jej żywą reklamę.
        ten tekst też jest formą reklamy.

        karmienie dzików przyciąga dziki. karmienie mew przyciąga mewy.
        straż miejska lepi mandanty za karmienie nikich zwierząt.

        może ten artykuł wystarczy jako samo-doniesienie?

        • 12 10

      • (1)

        A może te koty mieszkały w tym miejscu, zanim powstała ścieżka rowerowa?

        • 11 4

        • A jaki jest pożytek z kotów? Paskudne zwierzęta i tyle. Nad komarami też płaczecie jak je ktoś kapciem zatłucze?

          • 1 7

  • (3)

    W sumie te hulajnogi są porzucane gdzie popadnie. Ostatnio widziałam jedną z nich na środku peronu SKM w Sopocie. Odniosłam w pobliże stacji Mevo aby nikt się nie przewrócił.

    • 90 1

    • w tych miejscach hulajnogizostawione są specjalnie przez operatorow (2)

      Błędne jest wskazywanie ludzi korzystających, owszem zawsze ktoś się trafi, ale większość durnie porozstawianych hulajnóg jest zostawianych przez serwis operatorów jako element reklamy

      • 10 1

      • (1)

        Straz miejska powinna je zbierac i wystawiac slony rachunek za "usluge".

        • 22 2

        • strasz zajęta i przestraszona

          • 6 1

  • Co robią te koty na chodnikach? (8)

    Jak się coś stanie przechodniom, ich zwierzętom na smyczy bądź jadącym właśnie na hulajnogach to kto ma za to odpowiadać? Jak zginie kotek to tragedia dla czytelniczki, jak się o takiego ktoś połamie to nikt do zwierzęcia się nie przyzna. Nie nawołuję do rozjeżdżania niczego, ale skoro stwarzają zagrożenie to powinno się je odłowić.

    • 63 103

    • Odłowić i co dalej? (7)

      Dokąd zabrać? Zamknąć w schronisku? To tak jak zamknąć człowieka w więzieniu. Za co? Że żyje. To apel by zwolnić na tych hulajnogach. Nie gnać ile fabryka dała, równie dobrze mogłoby to być dziecko. Dziecko też odłowić?

      • 24 6

      • Potrzymać, dać ogłoszenie o odłowieniu. (3)

        Najpierw właściciel może odebrać po opłaceniu pobytu i kosztów akcji. Następnie możliwa adopcja dla każdego. Jak się nikt nie zgłosi w przeciągu powiedzmy 3 miesięcy to humanitarnie uśpić. Przecież nie będziemy ich wiecznie w zamknięciu trzymali, okrutni nie bądźmy.
        Od dzieci mamy rodziców, od kotów nikogo. To jest clou tego problemu.

        • 7 17

        • Humanitarnie uśpić zdrowe zwierzę? (1)

          Szacunek za tok rozumowania. Sprawa dla Inspekcji Weterynaryjnej - żaden weterynarz tego nie zrobi. To niezgodne z etyką zawodu i literą prawa. Do tych kotów nie zgłosi się żaden właściciel. Te koty są wolno bytujące. Mają prawo tam być i prawo zabrania przenosić je w inne miejsce. Trochę wiedzy w temacie nie zaszkodzi zanim wypowie się arbitralny wyrok co zrobić z kotami, czytaj jak się ich pozbyć.

          • 19 2

          • Kot ma prawo? Wtf?

            A co jak kot nie ma OC?

            • 1 12

        • Od kotów- mamy ludzi, to człowiek udomowił te zwierzęta.

          Środowisko to nie tylko beton i smartfon.
          To zwierzęta, przyroda nieożywiona---cudowni przyjaciele ludzi, przebywanie z nimi i opieka nad nimi powoduje, ze ludzie są zdrowsi.

          • 5 0

      • czy jeśli potrącisz dziecko, które nagle wejdzie na ścieżkę rowerową to wina jest opiekuna dziecka, czy kierującego rowerem/hulajnogą?

        • 13 1

      • (1)

        Odlowic i zagazowac.Cyk.I juz jest rozwiazanie

        • 1 7

        • Ciebie.

          Co kto sieje, będzie zbierał.

          • 3 0

  • ta ta. opowiesc z sufitu (4)

    kot sie nie da rozjechac.

    • 29 51

    • (3)

      Niestety, kot "polujący" na michę, albo samicę, jest tak skupiony, że nie ucieka.

      Na pewno nie ucieka przed moim cichym rowerem. Rowerem jednak z łatwością zaczajonego kota omijam. Widuję je często przed Waszą kawiarnią ( czasem w niej bywam ). "Oswojenie" takiego dzikiego burasa jest dla mnie atrakcją, bo to miłe, że kot mi ufa swoje bezpieczeństwo i życie. Nie zawiodę, ani jego, ani człowieka, w tym dziecka lub staruszka, niezdolnego do uniku.

      Moniko, Kasiu, nie dacie rady skłonić ludzi do spowolnienia. Dowód: żadne kary nie spowalniają kierowców, mimo egzaminu z wiedzy, mimo zabierania prawka za 100/50, mimo mandatów. Ale może dało by się zmusić producentów i wypożyczaczy hulajnóg, by były hałaśliwsze?

      Od roweru prawo wymaga dzwonka. Hulajnogi też powinny je mieć. Tym bardziej, że najwyraźniej kierowanie nimi sprawia ludziom trudności. Może powinny też mieć jakąś terkotkę, żeby nie jedziły tak cicho. Będą upierdliwe, ludzie będą zrzędzić, ale koty, dzieci, staruszki będą bezpieczniejsze.

      Dla kotów i dzieci, najlepszy był by dźwięk wysokiej częstotliwości, ale pod staruszki niskiej, trzeba więc by dźwięk pokrywał bardzo szerokie spectrum.

      Terkotki chyba stukają/trzeszczą w szerokim spectrum, szerszym niż dźwięk dzwonka. Wystosujcie dziewczyny apel do firm hulajnóg piblicznych, by wyposażyły ich sprzęt w takie coś. Wystosujcie apel bezpośrednio i osobiście do posłów, żeby zmienili prawo. Zróbcie z tego petycję publiczną, uzyskacie bardzo wiele podpisów. Mój też.

      Mogę też Wam po prostu taką petycję zrobić, ale to jest Wasz problem, bo wy go stwierdziłyście, inny w tym ja, byli na to ślepi, powinnyście Wy być autorkami petycji.

      • 13 2

      • Genialne! (1)

        To mogła napisać tylko kociara. Zamiast przywiązać/zamknąć kota i ograniczyć jego możliwości poruszania się po chodniku, to nakażmy kilku milionom użytkowników rowerów i hulajnóg w kraju montowanie piszczałek. Ratujcie mnie ludzie!

        • 7 21

        • Trafiłeś akurat na zatwardziałego psiarza, ale co tam.

          Hulajzawalidroga na zdjęciu nie ma dzwonka. dźwięk paszczą to jedyny sygnalizator.

          Albo pozwólmy rowerzystom jeździć bez dzwonków, albo nakażmy dzwonki UTOm, rokom też.

          • 8 1

      • 7 razy to czytałem. Masakra jaki bełkot

        • 0 1

  • Bezpańskie (1)

    Koty zagrożeniem dla użytkowników hulajnóg

    • 43 72

    • Użytkownicy hulajnóg jadący slalomem między spacerowiczami- widziałam,

      potem hulajnoga leży na środku wąskiego chodnika,
      pani z dzieckiem w wózku przeszła ulicę, by ją ominąć.
      Paranoja.

      • 6 0

  • Pedza (1)

    Nie tylko ścieżka rowerową hulajnoga mi i rowerami! Idę codziennie z psem wzdłuż ulicy Gen. Hallera w stronę Brzezna i widziałam małego przejechanego jeża . Jeżdżą również alejka. Często bardzo szybko. Na uwagi, by korzystali tylko ze ścieżki nie reagują, ba nawet wyzywają.

    • 57 7

    • Bo aktualnie jeszcze prawnie nie mogą jeździć po ścieżkach rowerowych

      .

      • 5 1

  • "sprawca nawet się tym nie przejął" (3)

    Szkoda kota.
    Trudno. Stało się. Życia mu się nie przywróci. Miał paść na chodnik, zalać się łzami i wpaść w głęboką depresję ?

    • 50 81

    • Zero wrażliwości, a potem będzie płacz, ze jest samotny, bo nikt go nie rozumie

      i staruszkowie w domu opieki, bo,, dzieci takie wyrodne".

      • 6 7

    • Szkoda

      że kot nie zagryzł tego na hulajnodze.

      • 6 7

    • Bez przesady, ale odrobina ludzkich odruchów to powinna być norma. Szkoda, że nie jest

      • 7 0

  • Co by (2)

    Nie napisać to największe bydlo to homo sapiens,żyją w większości tylko dla siebie bez reflaksji.

    • 51 9

    • Opinia (1)

      Tak jakby jakieś inne zwierzęta żyły z refleksją o innych. Jak już to tylko to "bydło" homo sapiens stać na jakąkolwiek refleksje, jak np taką że w mieście nie powinny hasać sobie bezpańskie, zarobaczone, przeoniszące wszelki syf kotunie.

      • 7 8

      • Za to ludzie syfu nie robią. Oczywiście.

        • 5 1

  • ? (3)

    Czy wyście powariowali? Nagle hulajnoga staje się maszyna z piekła rodem!
    Ludzie! Opamiętajcie się w szukaniu problemów tam gdzie ich nie ma!

    • 57 84

    • (2)

      Nie hulajnogi, a tempaki jezdzac z duza predkoscia pomiedzy pieszymi i zwierzetami.
      To tak jak z samochodami na minuty. Nie one sa problemem, a uzytkownicy zachowujacy sie jak dzicz. Nawet w miescie potrafia dlugimi migac. Stuacja z czwartku na Swietokrzyskiej, godz. 21 pustawo na ulicy. Jade 60-65km/h, za szybko. Na zderzak podjezdza tempak Trafficarem. Dla niego za wolno. Namigal sie dlugimi. Pozniej wyprzedzal na czolowke z busem. Podobnie zachowuje sie wielu uzytkownikow elektrycznych hulajnog. Byle do przodu nie liczac sie z pieszymi. Ciekawa bedzie sytuacja na sciezkach rowerowych jak zaczna z nich w wiekszosci korzystac...

      • 22 2

      • Co to tempak???
        Przyganiał kocioł garnkowi...

        • 1 8

      • A czy hulajnogi i traficary wypożycza się nz minuty - szybciej jadę = mniej płacę ?

        • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Exotic Fest

35 zł
targi

Cars for Cause 3city

zlot, imprezy i akcje charytatywne

PupiLove Targi

targi

Doggy Day 2024

targi

Najczęściej czytane