- 1 Martwe dziki na Karwinach. Otrute czy padły z głodu? (269 opinii)
- 2 Fina: nieśmiała, ale chętnie dołączy do twojego stada (8 opinii)
- 3 Kuna zagryzła psa? Rany jak postrzałowe (212 opinii)
- 4 Nowe podziemne zbiorniki w Akwarium (151 opinii)
- 5 Kokosanka została pingwinem roku 2024 (29 opinii)
- 6 Psy z pseudohodowli potrzebują pomocy (334 opinie)
Czym karmić psa? Karma sucha, mokra i inne opcje
Każdy opiekun psa powinien dobrze zastanowić się, czym najlepiej karmić pupila. Rynek zoologiczny oferuje coraz więcej możliwości, a środowisko prześciga się w dyskusjach na temat tego, jak należy odżywiać zwierzęta domowe. Gotową karmą suchą czy mokrą, surowym mięsem, a może gotować samodzielnie?
Sucha i mokra karma dla psa
Karmienie psa suchą karmą jest bodaj najpopularniejszą spośród dostępnych opcji. Zapewnia największą wygodę użytkowania, można łatwo ją przechowywać oraz dozować. W przypadku osób, które dużo podróżują z psami, jest opcją zdecydowanie najbardziej komfortową. W stosunku do mokrej karmy suche granulki zajmują niewiele miejsca i są wygodne do zabrania w drogę.
- Ogólne zasady żywienia psa zawsze sprowadzają się do tego samego, niezależnie od tego, czy karmimy psa karmą mokrą, czy suchą - informuje lek. wet. Małgorzata Jaworska-Grondecka z całodobowej kliniki weterynaryjnej przy ulicy Stryjskiej w Gdyni. - Komercyjna, gotowa karma pełnoporcjowa powinna mieć prawidłowo zbilansowany skład pokarmowy, czyli całkowita dzienna dawka powinna pokryć 100 proc. zapotrzebowania naszego pupila na wszystkie składniki pokarmowe niezbędne do prawidłowego rozwoju i funkcjonowania. Karma sucha przyczynia się do redukcji płytki nazębnej i poprawia ukrwienie dziąseł, w rezultacie ogranicza powstawanie kamienia nazębnego, a to pozwala psu dłużej cieszyć się zdrowymi zębami i dziąsłami. Podczas żywienia karmą suchą pies musi mieć stały dostęp do świeżej wody.
Mokra karma ze względu na jej wilgotność i aromat jest rozwiązaniem preferowanym przez psy i w większości uznawanym przez nie za atrakcyjniejsze. Jest też stosunkowo droższa. W przypadku psów o "francuskim podniebieniu", wyjątkowo wybrednych w tej kwestii, może być niezbędnym kołem ratunkowym.
Jeśli decydujemy się na zmianę karmy suchej na mokrą lub odwrotnie, lub na zmianę rodzaju karmy - nawet w obrębie karm jednego producenta - pamiętajmy, aby robić to stopniowo. Gwałtowne przejście na inny rodzaj pożywienia może spowodować u psa niepożądane reakcje ze strony układu pokarmowego.
- Nie ma jednoznacznej odpowiedzi na pytanie, jakiego rodzaju karma jest najlepsza dla naszego pupila pod względem zdrowotnym, niezależnie od tego, jaką formę wybierzemy: suchą, półmokrą czy mokrą - mówi lek.wet. Jaworska-Grondecka. - Ważne, żeby była odpowiednio dobrana do wieku (szczenię, junior, pies dorosły, senior), wielkości psa (rasa), aktywności fizycznej, istniejących problemów zdrowotnych. Ważne jest czytanie etykiet gotowych karm. W karmie dobrej jakości przede wszystkim znajdziemy:
- mięso, a nie mączkę mięsną - im wyżej na liście składników, tym większy jest jego udział procentowy;
- podroby (wątroba, serca, płuca);
- dodatkowo źródła kwasów omega 3 i 6, np. olej z ryb łososiowych, olej lniany;
- dodatkowo owoce i warzywa, które są źródłem witamin i włókna pokarmowego.
Coraz częściej można spotkać w karmach prebiotyki, takie jak inulina, które wspomagają funkcjonowanie bakteryjnej flory jelitowej, czy też zioła poprawiające zapach i smakowitość.
Zarówno w przypadku karmy suchej, jak i mokrej powinniśmy zwrócić szczególną uwagę na jakość kupowanego produktu. Skład wielu karm dostępnych w hipermarketach nie jest niestety odpowiedni pod względem zdrowia naszych czworonogów. Wystarczy przyjrzeć się etykietom: niektóre z nich mają poniżej 4 proc. mięsa (!), a reszta to niepotrzebne, a nawet szkodliwe wypełniacze.
- Unikać należy karm, których głównym źródłem białka są zboża, a mięso i produkty pochodzenia zwierzęcego stanowią niewielki procent - przestrzega lek. wet. Jaworska-Grondecka. - Unikać należy również soi w składzie, która jest źródłem estrogenów roślinnych, które w nadmiarze mogą powodować zaburzenia ze strony układu rozrodczego. Wystrzegajmy się konserwantów, sztucznych aromatów i barwników. Głównym kryterium podczas wyboru karmy zawsze powinien być jej skład i aktualne potrzeby żywieniowe naszego pupila. Pamiętajmy: im więcej szczegółowych informacji na opakowaniu, tym mamy większą wiedzę i kontrolę nad żywieniem własnego psa, a świadomy właściciel to zdrowszy pies.
BARF i mieszanki mięsne
Alternatywnym sposobem żywienia psa jest dieta BARF, oparta na surowym mięsie i rybach, kościach, podrobach, nienasyconych kwasach tłuszczowych, jarzynach i witaminach. Jest to opcja, która ma wielu zwolenników, lecz także budząca wiele wątpliwości i kontrowersji. Z pewnością nie sprawdzi się u osób, które nie mają pojęcia o prawidłowym żywieniu psa i nie chcą dokształcać się w tej kwestii.
Dieta BARF dla psa i kota. Zdrowa czy szkodliwa?
Sposobem pośrednim pomiędzy BARF-em a gotową karmą są mieszanki mięsne, które można kupić chociażby przez internet z dostawą do domu.
- Po wielu próbach odnalezienia dobrej karmy dla moich aktywnych psów, z czego jeden z bardzo wrażliwym brzuchem, trafiłam na gotowe mieszanki mięsne - mówi Kasia, właścicielka siedmiu psów. - Generalnie z gotowych do kupienia diet to jest najlepsza opcja, na jaką trafiłam. Psy najlepiej wyglądają i super trawią. Same plusy.
Gotowane jedzenie dla psa
Czworonoga można również karmić jedzeniem gotowanym specjalnie dla niego. Ten sposób na początku może jawić się jako bardzo czasochłonny, jednak jeśli jesteśmy w stanie zaangażować się w ten proces, nasz pies z pewnością będzie zadowolony. W przypadku dużego psa albo całego stada czworonogów gotowanie jedzenia może okazać się najdroższą spośród opcji, jednak przy małym psie nie jest to specjalnie obciążające finansowo.
- W moim domu od zawsze były psy i od zawsze karmione były gotowanym jedzeniem - mówi Alicja, właścicielka pudla miniaturowego. - Mój obecny pies Timi także dostaje gotowane przeze mnie mięso z dodatkiem warzyw. Nie jest na nic uczulony, więc przy okazji robienia swoich zakupów kupuję mu różne rodzaje mięsa, w zależności od dostępności w sklepie. Nie ma on specjalnych potrzeb: raz dostanie chudy udziec z indyka, raz przerośniętą pręgę wołową, innym razem kurczaka czy wieprzowinę. Dla czterokilogramowego pieska koszt takiego żywienia nie jest wysoki, więc mogę sobie na to pozwolić. Na wyjazdach korzystamy z "gotowców", zazwyczaj z puszek z mokrą karmą, gdyż są łatwe w transporcie, jednakże na co dzień wolę dawać mu coś, co do czego mam pewność, jakiej jest jakości. Oczywiście dodatkowo podaję suplementy witaminowe i raz na jakiś czas robię kompleksowe badania krwi, by być pewną, że pies dostaje ode mnie wszystkie składniki, jakie są mu potrzebne. Ma gęstą, puszystą sierść, odpowiednią sylwetkę oraz znakomitą kondycję fizyczną, więc jestem spokojna, że wybrany przeze mnie sposób żywienia jest dla niego odpowiedni.
- Joanna Skutkiewiczj.karjalainen@trojmiasto.pl
Miejsca
Opinie (89) ponad 10 zablokowanych
-
2019-10-29 09:41
Opinia wyróżniona
U nas BARF i mokra (1)
Mam dwa psy, jeden na BARFie, który sama przygotowuje od A do Z. Kupuję mięso w sklepach a nie jakiegoś pokątnego pochodzenia, gotowce i mieszanki mogą mieć tam wszystko i nic. Poza tym słynna mieszanka trójmiejska "nie zachwyciła" gdy okazało się, że panie w sklepie całą dostawę rozmrożoną, zamroziły ponownie na moich oczach. Na tym skończyła się
Mam dwa psy, jeden na BARFie, który sama przygotowuje od A do Z. Kupuję mięso w sklepach a nie jakiegoś pokątnego pochodzenia, gotowce i mieszanki mogą mieć tam wszystko i nic. Poza tym słynna mieszanka trójmiejska "nie zachwyciła" gdy okazało się, że panie w sklepie całą dostawę rozmrożoną, zamroziły ponownie na moich oczach. Na tym skończyła się moja, krótka bo krótka (nie cały miesiąc), przygoda z tym czymś. To trzyma się potem w lodówce, obok reszty jedzenia, poza tym po prostu mój pies to jednak nie śmietnik. Zresztą gotowe mieszanki nigdy nie są pełnowartościową karmą bo brakuje w nich suplementów. Drugi pies na mokrej od zawsze, na BARFa przejdzie z czasem bo na surowe aż się trzęsie. Suchego nie podaje, czasem dostaną u wetów jako smaczki ale sama bym im nigdy tego nie podała.
- 11 17
-
2019-10-30 05:20
Wynika z opowieści ze pomimo ze widziała Pani jak mięsko było ponownie zamrożone to i tak Pani je kupiła i podała pieskowi, gratuluję pomysłu . Ponadto to nie wina producenta a sprzedawcy a to już duża różnica. Może Pani pominąć sprzedawcę pośrednika bo akurat ten producent dostarcza do domu, wystarczy się zainteresować , ale najprościej wylać hejt i jeszcze go wyróżnić, oj coś mi to pachnie niezdrowa konkurencją. A karma wraca ...
- 4 0
-
2019-10-29 09:29
Opinia wyróżniona
W moim 68 letnim życiu zawsze towarzyszył mi pies.. (5)
Były rasowe,były i kundelki.Obecnie mam jamniczkę.Moje pieski zawsze jadły to co ja.Zawsze były zdrowe i szczęśliwe,żyły 14-16 lat w dobrej formie.Nigdy nie miały problemów gastrycznych.Obecne dyskusje o karmach,to tylko biznes,a czy pieski są z tego zadowolone-to tylko one wiedzą.Myślę że jeść na okrągło nawet najlepszy granulat znudził by się każdemu.
- 39 4
-
2019-10-29 10:14
Nie zgodzę się... (4)
Mój pies ,gdy je to co ja, to choruje, ma wykwity na skórze, a sama skóra bardzo wrażliwa. Mięso ( a w szczegolnosci kurczaki) napchane roznym swinstwem,antybiotykami , na ktore ludzie sa odporni sieja spustoszenie w organizmie psa. Wszak badania ,jakie srodki stosowac w miesie ,czy warzywach robione sa pod katem ludzi a nie psow. Gdy wsuwa dobra sucha karme np. losos z ryzem wszystkie problemy znikaja.
Pozdrawiam- 3 5
-
2019-10-29 22:43
Może sam Masz nie właściwą dietę ?
- 3 0
-
2019-10-29 11:17
Dokładnie (2)
Weterynarz ze względu na powracające zapalenia uszu zakazał mi karmienia psa kurczakiem we wszelakiej formie, także w suchej karmie.
Odnośnie znudzenia jedzeniem tego samego.
O ile ludzie sobie dogadzają to psy w naturze jadłyby cały czas surowe mięso i nie ma opcji że im się to nudzi. To samo krowy całe życie trawa lub w zimie siano.- 10 1
-
2019-10-29 22:42
(1)
A mają wybór ?
- 2 1
-
2019-10-30 13:59
Dla ich zdrowia tak lepiej
tak ich przystosowała ewolucja
- 0 0
Wszystkie opinie
-
2022-07-29 21:08
Bardo dobre są karmy marki Josera, dobry skład, cenowo korzystnie. Nasz psiak ma od nich karme z jagnięcina Lamm & Batate
- 0 0
-
2020-12-05 17:41
mokra karma prowadzi u psa do choroby wątroby u rasy posokowiec bawarski
- 0 0
-
2020-04-30 19:57
REICO
Polecam karmę REICO bo sam daję moim zwierzętom od małego. 70% świeżego mięsa nawet od lokalnych dostawców a reszta to podroby i składniki roślinne, zero chemii. Czasem mój psiak je lepiej ode mnie Polecam zajrzeć na stronę https:// karmaorganiczna.pl i sobie poczytać.
- 0 0
-
2019-10-29 09:27
(1)
Ja swoje nie żałuję pieniwdzy i kupuje markowe Pedigree :) zadowolony jest
- 1 14
-
2020-02-12 17:57
Hahahah
Gorszy syf chyba jedynie w biedronce... Choć nie wiem czy jest jakaś różnica.
- 0 0
-
2019-10-29 12:13
Moje koty jedzą dziś akurat rosół (2)
a na drugie schabowy ziemniaczki i mizeria a do popicia kompot jutro grochówka a drugie pizza i do popicia cola
- 9 0
-
2019-10-31 08:03
A Ty whiskas?
- 0 0
-
2019-10-29 13:28
:D
haha, no to mnie rozbawilo i to jeszcze dwa dania, eleganckie zywienie :D
- 2 0
-
2019-10-28 15:31
Royal canin karma weterynaryjna (6)
A zboże i ryż na pierwszym miejscu.
Czytajcie składy, bo się można zaskoczyć- 43 16
-
2019-10-29 15:23
ja polecę Brita (2)
całkiem tania bo niewiele ponad stówę za 15 kg. Skład bardzo dobry, jeden z lepszych na rynku. Po psie też było widać.
- 10 0
-
2019-10-30 21:24
Brit u nas od lat
Mój blablador chętnie zjada, świetnie wygląda i nie ma sensacji żołądkowych
- 2 0
-
2019-10-30 14:29
Virbac
Jedyna i konkretna to karma firmy Virbac, mam stosuję i nie narzekam. Jest jeszcze mało popularna w Polsce, ale moje psy i koty ja wcinają.
- 0 0
-
2019-10-29 08:19
Racja
Tak jak mówisz. Royal canin jest mocno lobbowana i ludzie kojarzą nazwę, bo w każdym gabinecie jest ich gablotka. Niestety % mięsa niski. Są lepsze karmy
- 17 0
-
2019-10-28 20:51
Royal Canin jest syfem..
Już lepiej Dolina Noteci.- 19 1
-
2019-10-28 20:30
Czytałem ostatnio skład ze sklepu z owadem
Popiół, wypełniacze i mało % mięsa w składzie.
- 8 0
-
2019-10-30 20:39
Dobrze mieć kundelka
Mamy kundelka, lat 18.
Żre co spadnie, odpadki po objedzie, czasami coś dorwie na spacerze i też zeżre.
Ogólnie wszystko.
Zdrowy, szczęśliwy kundelek.
A rasowe psy, to słyszałem ostatnio dyskusję że jakaś tam karma to nie taka, bo na jagnięcinę jeden piesek uczulony, a inny na inną karmę bo zawiera łososia...
Mój kundelek chętnie by zjadł jagnięcinę choćby miały być to kopyta, a łososia lubi - zwłaszcza kręgosłup, ości, łeb i skórę :)- 2 1
-
2019-10-30 17:15
Mit
"Karma sucha przyczynia się do redukcji płytki nazębnej i poprawia ukrwienie dziąseł, w rezultacie ogranicza powstawanie kamienia nazębnego...", to jest bardzo często powielany mit. Karma sucha nie przyczynia się do ścierania płytki nazębnej, a powiem więcej, nawet powoduje jej zwiększenie.
- 0 3
-
2019-10-30 16:41
nie syfem z marketów typu Chapi , Friskas i inne takie .
- 1 1
-
2019-10-28 17:41
(2)
Gotować i jeszcze raz gotować. Karmiliśmy karma mokra i suchą, nie żałowaliśmy na tą niby lepszej jakości ale nasza kotka wyglądała i czuła się najlepiej gdy gotowaliśmy jej posiłki sami.
- 18 7
-
2019-10-30 14:03
jeszcze powiedz że własną piersią ja wykarmilas
- 0 1
-
2019-10-29 15:19
gotować? zwierzętom?
no bez jaj. Przecież zwierzęta tego kompletnie nie potrzebują. Tylko surowe i to co jedzą w naturze.
- 2 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.