- 1 Nowe podziemne zbiorniki w Akwarium (139 opinii)
- 2 Zbiórka na leczenie psów z pseudohodowli (137 opinii)
- 3 Koń z Gdyni na gigancie (86 opinii)
- 4 Kokosanka została pingwinem roku 2024 (24 opinie)
- 5 58 psów zabrano z nielegalnej hodowli (244 opinie)
- 6 Psy z pseudohodowli potrzebują pomocy (334 opinie)
Diggi - północniak, pies dla konesera szuka domu
W cyklu "Adopcje zwierzaków" przedstawiamy podopiecznych schronisk, fundacji i domów tymczasowych w Trójmieście, którzy od miesięcy, a nawet lat, czekają na wymarzony dom. Może to ty odmienisz ich życie? Ostatnio pisaliśmy o kocurku Granacie, który po interwencji trafił do schroniska, dziś szukamy domu dla psa Diggiego.
Diggi ma około 10 lat, trafił do schroniska Promyk w kiepskiej kondycji fizycznej, zaniedbany, z chorobą skóry (jest alergikiem), ponad rok temu. Znaleziono go błąkającego się na działkach.
Diggi to pies dla konesera. Nie z uwagi na swoją urodę, bo tej mu chyba nikt nie odmówi, ale ze względu na specyficzny charakter. Jak już na pierwszy rzut oka można zauważyć, płynie w nim krew psów północy.
- Jest psem pewnym siebie, upartym i samodzielnym. Nie da sobie w kaszę dmuchać - jeśli coś idzie nie po jego myśli, potrafi to okazać. Kiedy się ekscytuje - np. podczas zapinania smyczy - chwyta w zęby dłoń, ale nie ma przy tym złych intencji. Sprawa wygląda nieco inaczej, kiedy człowiek zrobi coś, co nie przypadnie mu do gustu, np. będzie próbował zabrać piłkę (lubi zabawy piłeczkami). Wówczas Diggi może ugryźć. Mimo że wygląda jak puchaty miś, to nie jest typem psa-przytulanki, choć miewa momenty, że sam nadstawia się do głaskania - opowiada wolontariuszka, która opiekuje się Diggim w schronisku.
Diggi potrzebuje dużo swobody, człowiek bezwzględnie musi szanować jego przestrzeń i autonomię. Nic na siłę przy tym psie. Nie lubi zabiegów pielęgnacyjnych i weterynaryjnych - tu wskazany jest kaganiec. Jest otwarty i kontaktowy w stosunku do ludzi; ma wesołe usposobienie.
Chętnie chodzi na spacery, ale nie wymaga już wielogodzinnych wędrówek czy biegania - ani wiek, ani stan zdrowotny już mu na to nie pozwalają. Na smyczy chodzi poprawnie. Dobrze reaguje na inne psy; jedne lubi bardziej, inne mniej, ale generalnie nie wykazuje do nich agresji. Stosunek do kotów nie został sprawdzony. Diggi raczej na pewno nie odnajdzie się w domu z dziećmi.
Ze względu na pandemię zmienił się proces adopcyjny, wizyta jest możliwa tylko po wcześniejszym umówieniu się.
Miejsca
Opinie wybrane
-
2021-03-27 14:00
(4)
Ja kocham psiaki ale już mam, też ze schroniska i to mój nie pierwszy i nie ostatni myślę psiak w życiu:-)
- 14 5
-
2021-03-27 19:19
tak ty naprawdę kochasz psy ,bo śmieszą mnie właściciele psów którzy kupują je bo są ładne i tylko je męczą (2)
bo nie mogą spełnić oczekiwań owej rasy ., a gadają ,ze kochają psy ,az to mdli
- 6 4
-
2021-03-27 21:50
wera, czesto slyszysz zes tepa? (1)
- 1 7
-
2021-03-28 14:50
Nie sadzę, by Wera była tępa, u nas na osiedlu znowu zakupiony rasowy owczarek- sunia
Państwo opiekunowie trzy razy po 10 minut spacerek wokół bloku , piesio już jest agresywny,
a jacy byli dumni, gdy kupili szczeniaka. Sama jestem psiarą, gadam z nimi, ale uważają, że 30 minut spacerku w 3 ratach dla psa tej rasy jest ok. Wina psa, że staje się agresywny ? Z moim ,,mieszańcem" ze schroniska jesteśmy łącznie 3 godziny dziennie na dworze.- 6 0
-
2021-03-27 19:16
super osobą jestes
- 4 0
-
2021-03-29 21:21
czy ten psotnik już znalazł dom? (1)
miałem podobnego zwiewusa i uparciucha, ale od szczeniaka, to zdążyłem przywyknąć i nie bałem się go. Ale wolałem nie zostawiać go bez nadzoru, gdy odwiedzały nas obce dzieci, nie był misiem-przytulanką, choć na takiego wyglądał. Dożył u nas sędziwego wieku, wtedy już nie zwiewał i przymilny był. Mimo wszystko, dał nam dużo radości i cały czas go wspominamy. Oby ten psotnik znalazł swój dom na starość.
- 10 0
-
2021-03-31 13:49
Diggi cały czas czeka na swoją szansę
- 0 0
-
2021-03-28 21:48
Trzeba go uśpić jak gryzie z takim to nie trudno o nieszczęście
- 0 14
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.