• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Dzik zaatakował psa w Sopocie

Oskar
15 maja 2020 (artykuł sprzed 4 lat) 
Nie dokarmiajmy dzików i zabezpieczajmy śmietniki. Nie będą "zachęcać" zwierząt do wyjścia z lasu. Nie dokarmiajmy dzików i zabezpieczajmy śmietniki. Nie będą "zachęcać" zwierząt do wyjścia z lasu.

O tym, że dziki wcale nie są płochliwe i potrafią zaatakować naszego czworonożnego przyjaciela, przekonał się nasz czytelnik pan Oskar, który w liście do redakcji apeluje o ostrożność i niedokarmianie tych zwierząt. Pies był na smyczy i w kagańcu. Poniżej publikujemy artykuł naszego czytelnika.


Treść listu:

Czy widziałe(a)ś dzika w mieście?

Na wstępie chciałbym zaznaczyć, że artykuł ma na celu przestrzec innych mieszkańców Trójmiasta. Sytuacja, która mnie spotkała, mogła zdarzyć się każdemu. Być może opis tej historii uchroni inne osoby przed podobnym zdarzeniem.

Sytuacja miała miejsce kilka dni temu. Wybrałem się z psem na spacer, żeby mój czworonożny przyjaciel mógł załatwić swoje potrzeby. Trasa naszego spaceru przebiegała niedaleko ul. Mazowieckiej w Sopocie. Przechodziliśmy wzdłuż boiska obok GPZ-u, kilkadziesiąt metrów od bloków mieszkalnych, gdy nagle z krzaków wybiegł dzik. Próbowałem uciekać, jednak zwierzę było bardzo blisko, a pies, nie zdając sobie sprawy z zagrożenia, zapierał się przed ucieczką. Dzik skierował atak na mojego pupila, dwukrotnie podrzucając nim ponad siebie.

Po krótkiej agresji wycofał się i pobiegł w stronę krzaków. Zobaczyłem kałużę krwi wokół tylnych łap mojego psa, byłem przerażony. Na szczęście pies był w stanie dojść do samochodu, skąd od razu ruszyliśmy do najbliższego weterynarza. Okazało się, że ma dwie powierzchowne rany szarpane, dodatkowo pozostawiono go na 24 godz. na obserwację, w razie gdyby pojawił się krwotok wewnętrzny.

Weterynarz w Trójmieście


Chciałbym zaznaczyć, że pies podczas spaceru był cały czas trzymany na smyczy oraz miał założony kaganiec. Być może fakt, że nie mógł się bronić przed atakiem dzika, spowodował, że cała sytuacja nie zakończyła się tragicznie. Dzikowi prawdopodobnie nie zrobiłby dużej krzywdy, natomiast mógł go tym tylko bardziej rozjuszyć. Dalej zastanawiam się, czy mogłem zrobić cokolwiek, żeby uniknąć całego zdarzenia.

Incydent został zgłoszony do Straży Miejskiej w Sopocie, gdzie następnie miał być przekierowany do właściwych służb. Żywię głęboką nadzieję, że właśnie tak się stało.

Czytaj także: Dziki zamieszkały w podleśnej dzielnicy

Uprzedzając komentarze - oczywiście zgadzam się, że dziki mają prawo do przebywania w lasach - to ich dom, w których my jesteśmy tylko gośćmi, jednak bezmyślność osób śmiecących i dokarmiających te dzikie zwierzęta powoduje, że coraz śmielej czują się na osiedlach.

Poza tym zauważyć można, że wiele osób lekceważy potencjalne zagrożenie, dlatego apeluję o rozsądek - trzeba pamiętać, że są to nieobliczalne zwierzęta i nigdy nie możemy mieć pewności, czy nie obiorą nas za cel. Służby proszę, by nie bagatelizowały problemów i reagowały na wszelkie zgłoszenia związane z pojawiającymi się na osiedlach dzikami.

Galeria: dzikie zwierzęta mieszkają w mieście - dużo zdjęć



Oskar

Co Cię gryzie - artykuł czytelnika to rubryka redagowana przez czytelników, zawierająca ich spostrzeżenia na temat otaczającej nas trójmiejskiej rzeczywistości. Wbrew nazwie nie wszystkie refleksje mają charakter narzekania. Jeśli coś cię gryzie opisz to i zobacz co inni myślą o sprawie. A my z radością nagrodzimy najciekawsze teksty biletami do kina lub na inne imprezy odbywające się w Trójmieście.

Opinie (348) ponad 50 zablokowanych

  • No i co z tego?

    Pies zaatakował moje dziecko. Bezmyślność ludzi którzy trzymają psy w miastach, śmiecących i dokarmiających te dzikie zwierzęta powoduje, że coraz śmielej czują się na osiedlach.

    • 4 0

  • mieszkam na fikakowie, ale dzika jeszcze ani razu nie widziałem

    • 3 0

  • Tak się dzieje, gdy lasy są wycinane. brawo leśnicy !!!

    • 2 1

  • kiedy urząd miasta podejmie jakies dzialania?

    To nie pierwsza taka sytuacja, zgłaszanie do Straży Miejskiej pozostaje bez echa, a dziki żerują wszędzie, wałęsają się po osiedlu i wyskakują nieoczekiwanie nie tylko zza krzaka, ale zza zaparkowanego samochodu również. Prezydent Sopotu podobno nie zgodził się na odstrzał, ale żadne inne działania nie są podejmowane. Czy dopiero gdy coś stanie się jakiemuś dziecku albo dorosłemu zacznie się coś dziać?

    • 2 0

  • A gdzie są władze miast? Panie Karnowski, pan się bawi w politykę ogólnokrajową , może czas zająć się swoim podwórkiem.

    • 2 1

  • Miasta się rozrastają, więc wchodzimy w naturalne środowisko dzikich zwierząt. (1)

    Wystarczy o tym pamiętać i traktować naszych zwierzęcych przyjaciół z szacunkiem i respektem. Nie dokarmiać, nie zbliżać się i będzie OK. Na północy Skandynawii dzikie zwierzęta są codziennością i nikt z tego powodu nie panikuje.

    • 2 0

    • własnie niech leśniczy dokarmia, w lesie

      a nie beda sie blakac i szukac jedzenia na osiedlach

      • 0 0

  • ????

    Z którego komisariatu ?

    • 1 1

  • Ehh

    Mam dość tych dzików, one są wszędzie :/
    Strach wyjść do pracy, wrócić.. a wracać z zakupami to najlepiej autem.. Kiedyś tego tyle nie było..

    • 1 1

  • Na działkach w Kacku im Domagalskiego strach chodzić.

    Wszystko poryte.Całe alejki,to jedno wielkie przeoranie.Wszystko wyżarte.Cebulki kwiatów,wszelkie owoce.Płoty podziurawione jak sito.W końcu dojdzie do tego,że dziki będą wyznaczały teren gdzie możemy chodzić,a gdzie nie.Powystrzelać co do nogi !

    • 0 1

  • bzdury gada facet,,,sam widzialem jak mlody czlowiek napuszczal swojego psa...na spokojnie...

    chodzącego dzika, ktory nikogo nie zaczepial ani atakowal....Przeciwnie to tacy właśnie nieodpowiedzialni młodzi ludzie....zaczepiaja zwierzeta ktore szukaja jedzenia a deweloperzy wycinaja coraz wiecej lasow na nowe apartamenty.....
    jest nam żal tych zwierzat bo w lasach juz teraz powinny byc karmiki dla zwierząt w wydzielonych czesciach lasu a wowczas nie szukały by one jedzenia na osiedlach.

    • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Prelekcja "Pasożyt - pasażer na gapę?"

wykład, kiermasz

Otwarcie nowej ekspozycji Akwarium Gdyńskiego Morza Zimne (1 opinia)

(1 opinia)
36 zł
widowisko / show, spotkanie, imprezy i akcje charytatywne

PupiLove Targi

targi

A może nad morze

imprezy i akcje charytatywne, spacer

Najczęściej czytane