- 1 Sokół wykluł się w Gdyni pod okiem kamery (8 opinii)
- 2 Malutka wiewiórka spadła z drzewa, pomoc wezwali spacerowicze (48 opinii)
- 3 Ranking ośrodków szkolących psy w Trójmieście (14 opinii)
- 4 Wieloryb w zatoce. "Fontanny na 5 metrów" (54 opinie)
- 5 Pies-pasażer. Czy może jechać na siedzeniu? (482 opinie)
- 6 Kawki chcą zamieszkać na Suchaninie? (25 opinii)
Na UG odkryto dwa nowe gatunki kocich pasożytów
Dwa nowe gatunki kocich pasożytów - naukowcy z Uniwersytetu Gdańskiego odkryli dwa nowe gatunki roztocza, które pasożytują na skórze kotów i mogą powodować różne objawy chorobowe, w tym m.in. prowadzić do rozwoju nużycy kociej.
Dwa nowe gatunki kocich pasożytów
- Dotychczas znane były u kota dwa gatunki roztoczy z tej grupy, tj. opisany jeszcze w XIX w. Demodex cati oraz w 1999 r. Demodex gatoi. Pasożyty te mogą powodować groźną chorobę pasożytniczą skóry, nużycę kocią. W publikacjach weterynaryjnych dotyczących nużycy pojawiały się wzmianki o możliwości pasożytowania w skórze kota jeszcze jednego swoistego gatunku z tej grupy, o rozmiarach pośrednich między D. cati i D. gatoi. Jest to prawdopodobnie opisany obecnie D. obliquus, stąd jego nazwa - "obliquus", czyli pośredni - mówi dr hab. Joanna N. Izdebska, prof. UG, kierownik Katedry Zoologii Bezkręgowców i Parazytologii Wydziału Biologii. - Jednak badania zespołu wykazały jeszcze istnienie czwartego, znacznie większego od poprzednich nużeńca, którego nazwano "murilegi", od jednej z nazw łacińskich kota domowego.
Oprócz dr hab. Izdebskiej w badaniach brali udział prof. UG, dr hab. Leszek Rolbiecki oraz dr Sławomira Fryderyk z Katedry Zoologii Bezkręgowców i Parazytologii Wydziału Biologii Uniwersytetu Gdańskiego. Jak podkreślają badacze, różne gatunki pasożytów mogą powodować różne objawy chorobowe, a ponadto mogą współwystępować u tego samego kota, co w przypadku rozwoju nużycy może wiązać się z bardziej skomplikowanym przebiegiem choroby.
Błękitny krab na Wyspie Sobieszewskiej
Gdzie u kotów występują pasożyty?
Opisane roztocza należą do pasożytów zamieszkujących nie tylko skórę kotów, ale są także znajdywane na innych ssakach. Natomiast w przypadku naszych domowych towarzyszy najbardziej upodobały sobie skórę głowy oraz naskórek różnych rejonów ciała.
- Opisany obecnie D. obliquus preferuje rejon łap, a D. murilegi - nieowłosionej skóry głowy (wargi, broda, nos) - wskazują badacze z Uniwersytetu Gdańskiego.
Wyniki badań gdańskich naukowców opublikowano w prestiżowym czasopiśmie Medical and Veterinary Entomology, wydawanym przez brytyjskie Royal Entomological Society.
Miejsca
Opinie wybrane
-
2023-01-02 15:51
Super wiadomość (1)
Miło widzieć, że UG przyczynia się do rozwoju nauki. Brawa dla zespołu!
- 27 4
-
2023-01-06 22:03
Niby dla kogo super wiadomość?
- 0 0
-
2023-01-02 12:07
Nareszcie coś ciekawego (3)
- 30 8
-
2023-01-02 13:54
co dalej? co z tym zrobic? (2)
- 1 4
-
2023-01-02 14:08
Pochylić się nad problemem (1)
Nużeńce jako przyczyna chorób skórnych u kotów są marginalizowane, a całkiem możliwe że niesłusznie
- 8 1
-
2023-01-03 09:55
jezde przerazony
- 0 0
-
2023-01-02 11:25
Badania
Gratulacje dla Zespołu!
- 39 5
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.