• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Gdzie w Trójmieście wyszkolić psa?

JG
20 listopada 2016 (artykuł sprzed 7 lat) 
Posłuszny pies to podobno skarb. Zdjęcie z sopockich zawodów Rally-O, czyli posłuszeństwa na luzie. Posłuszny pies to podobno skarb. Zdjęcie z sopockich zawodów Rally-O, czyli posłuszeństwa na luzie.

Nie wraca do mnie, kiedy go wołam. Gryzie co popadnie. Boi się innych psów. To tylko jedne z wielu problemów, z jakimi mierzą się niektórzy właściciele czworonogów. Część osób stawia więc na edukację i zapisuje się ze swoimi pupilami na szkolenia. W Trójmieście prowadzi je co najmniej kilkadziesiąt firm.



Czy twój pies reaguje na komendy?

- To czas, kiedy wzmacnia się więź między człowiekiem a psem. Szkolenie ułatwia wzajemne zrozumienie się, pies zaczyna poznawać, jakie są nasze oczekiwania - tłumaczy Anna Zarzecka-Guzińska, właścicielka szkoły Wibrys.
Pierwszym etapem w edukacji czworonogów są tak zwane psie przedszkola. To kursy, gdzie szczeniaki poznają otaczający je świat i uczą się odpowiednio reagować. Czyli z jednej strony jak nie być lękliwymi, a z drugiej agresywnymi.

- Głównym zadaniem psiego przedszkola jest tak naprawdę socjalizacja szczeniaka. W tym wieku pies powinien zapoznać się z jak największą ilością różnych bodźców, z jak największą liczbą zapachów, żeby w dorosłym już życiu nie być zagubionym czy wystraszonym - wyjaśnia Eliza Barczewska instruktor szkolenia psów użytkowych ze szkoły Łajka.
- Chodzi przede wszystkim o kontakt z innymi psami, innymi ludźmi. A pomiędzy tym odbywa się nauka podstawowych komend takich jak siad, stój czy nauka chodzenia na smyczy. Wszystko po to, żeby później szczeniakowi było łatwiej - dodaje Barczewska.
Niektóre szkoły preferują natomiast szkolenia indywidualne.

- Taki system zdecydowanie bardziej się sprawdza, a raz w miesiącu moi uczniowie spotykają się na socjalizacji w grupie - opowiada Liliana Madejska, trener psów i właścicielka Przystani Liliany.
Natomiast w przypadku zajęć w grupie - jak dodaje Madejska - ważne jest, aby uczestniczyły w nich psy w bardzo zbliżonym wieku, czyli od trzech do dziesięciu miesięcy.

- Ponadto duże znaczenie ma też brak osobników z tendencjami do dominacji i agresji, im powinno się poświęcać czas osobno. Zwłaszcza w pierwszym roku życia pies nie powinien mieć złych doświadczeń. Dlatego szczeniaki i młode psy powinny spotykać się i bawić z osobnikami, które nie wprowadzają chaosu w ich życiu - przekonuje Liliana Madejska, trener psów i właścicielka Przystani Liliany.
Do psich przedszkoli trafiają szczeniaki w wieku ośmiu tygodni. Jednak z uwagi na kalendarz szczepień, psy z reguły rozpoczynają naukę mając miesiąc więcej. Następnie, podobnie jak w przypadku ludzi, czeka je podstawówka. Czworonogi idą do niej w wieku pięciu, sześciu miesięcy.

Nauka psa, właściciela i rodziny

Chodzenie i bieganie psa przy nodze przewodnika to przydatna umiejętność. Na zdjęciu zawody Rally-O. Chodzenie i bieganie psa przy nodze przewodnika to przydatna umiejętność. Na zdjęciu zawody Rally-O.
Fe, nie rusz. Waruj. Do mnie. Zostań. Komend do opanowania psy mają niemało. Dzięki temu czworonogi w przyszłości mają lepiej rozumieć się z właścicielami. Ale w podstawówce nie tylko o komendy chodzi. Jest też nauka chodzenia na luźnej smyczy, a niekiedy i kulturalnego wchodzenia po schodach. Poza tym pies uczony jest panowania nad sobą.

- Pracuje się nad jego samokontrolą. Musi nauczyć się spokojnego wyczekiwania, w chwilach kiedy czegoś bardzo pożąda - opowiada Zarzecka-Guzińska.
Później przychodzi czas na naukę kolejnych komend. W zależności od szkoły, psy uczone są najpierw tych głosowych, a później optycznych lub też odwrotnie.

Do tego pies przyzwyczaja się do bycia skoncentrowanym i posłusznym w otoczeniu, które może go rozpraszać. A to tylko część umiejętności, jakie ma opanować pupil.

Podstawowe szkolenia bywają podzielone na kolejne kursy. Jednak w czasie zajęć nie tylko psy mają się uczyć. Pracę do wykonania mają również właściciele (przewodnicy) czworonogów.

- Bo prawidłowo skonstruowane szkolenie to przede wszystkim nauka właściciela i jego rodziny. Nie tylko podstawowych poleceń dla psa, ale przede wszystkim rozmowa o tym, jakie zasady należy zachować na co dzień w domu czy na spacerze, żeby pies nie sprawiał problemów. Sama nauka poleceń nie pomoże - uczula Barczewska.
- Ważna jest między innymi komunikacja. Chodzi o to, aby każdy z domowników używał tych samych komend. Jeśli na przykład jedna osoba mówi do psa "chodź", druga "do mnie", trzecia "wróć", a czwarta jeszcze coś innego, to nie jest dobrze. Dlatego na zajęcia zapraszam tych wszystkich domowników, którzy chcą uczestniczyć w szkoleniu psa. W skryptach, które ode mnie otrzymują mogą znaleźć słowa do wyboru albo dopisać swoje. Ważne, aby trzymać się jednej wersji i nie tworzyć chaosu w psiej głowie - dodaje Madejska.
Poza tym niezwykle ważne jest podobno odrabianie zadań domowych. Nauka podczas zajęć powinna iść w parze z ćwiczeniami na spacerach i w domu.

- Powtarzam to moim kursantom i zadaję zadania domowe do przerobienia. Aby był efekt, trzeba też ćwiczyć w domu - przekonuje Alicja Kuźniewska, właścicielka szkoły Dogsford.
Zawodnik, węszyciel i pomocnik

W zawodach Rally-O mogą brać udział zarówno psy rasowe, jak i nierasowe. Z kolei przewodnikiem może być praktycznie każdy - dorośli, młodzież, dzieci, osoby niepełnosprawne. W zawodach Rally-O mogą brać udział zarówno psy rasowe, jak i nierasowe. Z kolei przewodnikiem może być praktycznie każdy - dorośli, młodzież, dzieci, osoby niepełnosprawne.
Po szkoleniu z posłuszeństwa część psów kontynuuje edukację. Wśród zajęć są choćby lekcje Rally Obedience, w skrócie Rally-O. Celem tej dyscypliny jest pokonywanie przez przewodnika i psa torów, które składają się z różnych ćwiczeń i stacji.

- W zasadzie każdy pies, który ma podstawowe umiejętności takie jak siad, waruj, zostań, może wziąć udział w zawodach Rally-O. A najsympatyczniejsze jest chyba to, że pies nie musi być rasowy. Do tego są kategorie zarówno dla dzieci, młodzieży, jak i dorosłych - zachwala Kuźniewska.
Poza tym psy mogą wyspecjalizować się w poszukiwaniu. Węszyć lubią z natury, a w czasie kursów mają szansę, aby nauczyć się jeszcze lepiej wykorzystywać swoje zdolności.

- Pracuje się nad tym, żeby pies nauczył się rozpoznawać zapach swojego właściciela i przesiąknięte jego zapachem przedmioty. Aby umiał odnajdywać zgubione przez swojego pana rzeczy - portfel, parasolkę, klucze do domu. Jest to wygodne dla osób, które często coś gubią, a psom sprawia bardzo dużą frajdę - opowiada Barczewska.
Ponadto psy - bez względu na rasę, wiek, czy kondycję - mogą spróbować swoich sił w nosework. To dyscyplina oparta na metodach pracy psów ze służb mundurowych, które poszukują materiałów wybuchowych i narkotyków. W przypadku psów cywilnych, w grę wchodzą poszukiwania nieco innych zapachów - na przykład tych, które mają zapach pomarańczy czy goździków.

Poza odnajdywaniem przedmiotów, psy mają szansę na zdobycie kwalifikacji jako pomocnicy osób niepełnosprawnych. Wśród szkoleń są m.in. zajęcia prowadzone metodą Do as I do, która opiera się na naśladowaniu.

- Metodę wymyśliła Włoszka Claudia Fugazzie w ramach swoich studiów doktoranckich na Uniwersytecie im. Loránda Eötvösa w Budapeszcie. Metoda Do as I do, czyli rób to, co ja robię, opiera się na społecznych zdolnościach poznawczych psów - między innymi na umiejętności naśladowania. Dzięki tej metodzie psy uczą się nowych zachowań obserwując i naśladując swoich właścicieli. Najnowsze badania potwierdziły zdolności poznawcze psów i wykazały, że zadziwiająco szybko uczą się one naśladowania od ludzi - tłumaczy Izabela Buksińska, właścicielka szkoły dla psów Piąty pazur.
Łup i szkolenie obrońcy

Z kolei czworonogi, które od urodzenia mają odpowiednie predyspozycje, mogą uczestniczyć w szkoleniach psa-obrońcy. Wymagania wiekowe: co najmniej półtora roku.

- Preferuje się obronę sportową. Czyli w zasadzie bazujemy na instynktach łupu i zdobycia go przez psa. Ma być to przede wszystkim zabawa, a nie tak zwane zaostrzanie, czyli powodowanie, że pies jest agresywny w stosunku do ludzi - wyjaśnia Barczewska.
Szkolenie psa-obrońcy trwa od dwóch miesięcy do nawet roku. To, ile czasu ostatecznie zajmie, zależy od czworonoga i jego postępów. Kurs tego typu nie jest jednak przeznaczony dla wszystkich pupili. Za to szkolenie z podstaw posłuszeństwa podobno tak.

- Są rasy psów, którym nauka przychodzi z łatwością, a są i takie, z którymi trudniej się pracuje - ocenia Anna Zarzecka-Guzińska i dodaje: prawda jest jednak taka, że każdy pies nadaje się do szkolenia.


Zobacz też, jak radziły sobie psy podczas treningu Flyball

JG

Miejsca

Opinie (234) ponad 10 zablokowanych

  • wielka prośba do miłośników psów (7)

    Proszę nie głaskać i nie poklepywać obcych psów, bo 90% z nich tego nie lubi. Jak pies chce być dotykany przez obcą osobę, to będzie ją trącać nosem. Dla psa dotyk obcego człowieka świadczy o totalnym braku kultury i powoduje dyskomfort - tak jak wy musielibyście dawać buziaki jakiejś obcej napotkanej na ulicy osobie. Obca osoba może dać Wam za to w twarz, a pies jak będzie miał gorszy dzień - odgryźć rękę.

    • 6 1

    • od ciebie bardzo chętnie (mam na myśli buziaka)

      • 2 0

    • (1)

      zbieraj kupy po swoim psie i nie bądz zazdrosna o swojego pieska

      • 0 2

      • po prostu troszczę się o wasze ręce

        • 0 0

    • zły dotyk boli całe życie ! (3)

      - proszę pana, mogę go pogłaskać ?
      - a mogę twoją mamuśkę złapać za tyłek ?

      to wystarczy żeby spłoszyć niejedno ludzkie szczenię

      • 0 2

      • (2)

        dobre :D

        • 0 0

        • dobre, to chyba, nie, bo ludzie dziwnie patrzą (1)

          ale skuteczne !

          - czy on gryzie ?
          - nie, wszystko mu miksuję i przez butelkę ze smoczkiem !

          - on mnie ugryzie ?
          - on, nie, ale ja tak !

          • 0 0

          • a nie ugryzie?
            -nie łyka w całości !

            • 0 0

  • A gdzie Związek Kynologiczny? (2)

    Autor artykułu zapomniał - świadomie lub nie - o szkoleniu w Związku Kynologicznym. Ta organizacja szkoli psy od lat przedwojennych, a w tym dziele liczy się przede wszystkim doświadczenie, a nie wystawiane sobie wzajemnie certyfikaty przez zaprzyjaźnione szkółki.
    Wobec tego uzupełniam informację:
    Związek Kynologiczny w Polsce
    Oddział w Sopocie
    Plac szkoleniowy przy ul. Spacerowej w Gdańsku

    • 2 5

    • Związek Kynologiczny jest przestarzały

      tak szkoli od dawna i dalej tymi samymi metodami co przed wojną. super sprawa. czasy się zmieniają, nauka idzie do przodu. trzeba się szkolić, a nie trwać w starych przekonaniach i zabobonach.
      Pies jest przyjacielem człowieka, a nie jego podwładnym!!!

      • 3 0

    • Pewnie ma słabą graficznie strone

      I słabą autorską , mało obiecuja

      • 0 2

  • jak nauczyć psa chodzić na luźnej smyczy? (1)

    Nie mogę patrzeć, jak przymulony właściciel co chwile koryguje i szarpie swojego psa, tylko za to, że go nie wybiegał.
    Otóż jak zapewnicie swoim psom wystarczającą ilość ruchu, to one przestaną ciągnąć. Jeśli dalej ciągną, to znaczy, że dalej mają za mało ruchu. To, że mają więcej energii niż wy, to nie znaczy, że są postrzelone. To wy jesteście ograniczeni, bo nie rozumiecie potrzeb swojego psa. Niektóre psy potrzebują 0,5 godziny powolnego spaceru, a inne 3 godziny intensywnych ćwiczeń. Trzeba było wybrać psa tak samo przymulonego jak wy - tak są takie i wtedy nie byłoby problemu, a nie źle traktować psa, bo nie wziąłeś pod uwagę jego PODSTAWOWEJ potrzeby.

    • 3 5

    • ten psiak z którym chodzę, czasem mnie ciągnie a czasem ja jego

      nie chodzi o bieganie
      bo biegamy po ogrodzie
      chodzi o to, że on jest wyżej w hierarchii ode mnie
      a jest, bo ja nie należę do ich stada
      piesek jest w stadzie mojego kuzyna, mieszkają pode mną

      • 0 1

  • Przystań Liliany (1)

    Pani M niestety nie przekonała nas do siebie, metody pracy z psem ma może i dobre, ale nad profesjonalnym podejściem do klienta musi jeszcze popracować.

    • 1 0

    • A czemu ?

      Co jest nie tak ?

      • 0 0

  • (1)

    Najblizsza szkola dla psow znajduje sie w gdansku zlotej karczmie i nazywa sie prewencja komendy wojewodzkiej ale nikomu jej nie polecam bo nieda sie tam wyszkolic psa z rodowodem po championach tylko zwykle po ZOMO-wskie kundle

    • 3 3

    • Wzięło leki ?

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Stacja Kultura | Przystanek Zwierzęta #1

wykład, warsztaty, spotkanie

70-lecie Gdańskiego Zoo

30 zł
w plenerze, pokaz, gry

Gdański Charytatywny Spacer z Chartami - Chartoterapia

imprezy i akcje charytatywne, spacer

Wild Animal Expo - Festiwal Zwierząt Egzotycznych

30 zł
wystawa, zlot

Najczęściej czytane