• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Kotka Bazylia mieszka w gdańskim ZTM

Joanna Skutkiewicz
9 sierpnia 2019 (artykuł sprzed 4 lat) 
Kotka Bazylia mieszka w gdańskim ZTM-ie od kwietnia. Kotka Bazylia mieszka w gdańskim ZTM-ie od kwietnia.

Starsze koty w schronisku dla bezdomnych zwierząt nie mają łatwego życia ani zbyt dużych szans na adopcję. Kotka Bazylia z gdańskiego Promyka miała jednak wielkie szczęście. Od kwietnia tego roku jest szczęśliwą... urzędniczką. Towarzyszy dyrekcji Zarządu Transportu Miejskiego w Gdańsku.



Zobacz również: Karta miejska - sprawdź ważność karty miejskiej

- Od dawna planowaliśmy przygarnąć zwierzę, które towarzyszyłoby nam w codziennej pracy - mówi Sebastian Zomkowski z ZTM w Gdańsku. - Pies nie wchodziłby w grę ze względu na konieczność pozostawiania go na noc samego w budynku. Kot okazał się strzałem w dziesiątkę.
Dlaczego akurat ta kotka została wybrana spośród kilkudziesięciu innych, czekających na nowych właścicieli? Dyrekcja ZTM była w stałym kontakcie z pracownikami schroniska, którzy dobrali zwierzątko na podstawie jego usposobienia i wieku.

Zobacz także nasz cykl: Adopcje zwierzaków

Bazylia ma około 12 lat i sporo problemów zdrowotnych. Boryka się z drobną niewydolnością serca, ma kłopot z nerkami, usunięte zęby. Przez kilka pierwszych dni po adopcji przyzwyczajała się do nowego miejsca, obecnie jest jednak całkiem zadomowiona. Takie koty jak ona mają w schroniskach najmniejsze szanse na adopcję, bo największym powodzeniem cieszą się zwierzaki młode i zdrowe.

  • Kotka Bazylia mieszka w gdańskim ZTM-ie od kwietnia.
  • Kotka Bazylia mieszka w gdańskim ZTM-ie od kwietnia.
Kotka ma w urzędzie swój pokoik z przytulną budką, kuwetą i miskami. Dzięki otwartym drzwiom może jednak swobodnie spacerować po korytarzu. Choć dostęp do piętra, na którym urzęduje jest kodowany, czasem pokazuje się interesantom przychodzącym do urzędu, którzy są wpuszczani na piętro. Aby któryś z nich przez nieuwagę nie wypuścił kota, zamontowano tam tabliczkę, której zdjęcie podesłał nam Czytelnik portalu:

Wyjście z korytarza na pierwszym piętrze ZTM Wyjście z korytarza na pierwszym piętrze ZTM

Zobacz także: Koci terapeuta w Domu Pomocy Społecznej w Sopocie

Miejsca

Opinie (67) ponad 10 zablokowanych

  • Wspaniali ludzie

    Brawa dla wszystkich ludzi o dobrym Ja też przygarnelam 10 letnią suczke z hodowli, która nawet nie miała imienia. Dwa koty porzucone perskiego ok 10 lat i czarna kociczke dachowca. Kochane moje staruszki.

    • 12 0

  • Trójkątny znak który znajduje w ZKM jest bardzo mądry (2)

    bowiem czy prędzej czy póżniej wszystkie koty wychodzące marnie kończą , znam to z 15 letniego zajmowania się kotami bezdomnymi , gdy Wasze koty wychodzące zaginą nie szukajcie ich ,bo przecież sami wystawiliście je na dwór , nie piszcie też w ogłoszeniach głupot ,ze jak ktoś Waszego zagubionego kota ma w domu to niech chociaż da znać , w Polsce wyrzuca się na ulicę te wspaniałe zwierzątka, a nie zabiera do domu.

    • 5 5

    • Co za i**otyzmy! (1)

      Stuknij się w głowę. Zwierzę jest po to, aby być na dworze. Mam dwa koty, oba adoptowane. Kotka (obecnie 9 lat) w bardzo młodym wieku, kocur (obecnie ok. 6 lat) , gdy był już dorosłym samcem. Oba były przygarnięte do bloku, na czwarte piętro. I o ile kotka pogodziła się z sytuacją, o tyle kocur męczył się strasznie (mimo, że nie był wzięty z ulicy). Dwa lata temu się przeprowadziłam do mieszkania na parterze, z ogródkiem. To jak koty odżyły jest niewyobrażalne. Widać po nich, że są szczęśliwsze, bardziej zadowolone, a przebywanie na dworze to dla nich największa przyjemność. Zwłaszcza dla kota, bo kotka jest mniej rozgarnięta - zablokowaliśmy jej możliwość wyjścia poza ogrodzenie, a przeskoczyć przez nie nie umie (musi zadowolić się ogrodkiem); natomiast kot odzyskał drugie życie. Kacper ma obrożę z identyfikatorem. I wiesz co? Zdarza się, że dzwonią do mnie sąsiedzi, którzy Kacpra widzą pierwszy raz, aby poinformować mnie, że się u nich pojawił i czy przypadkiem się nie zgubił. Czy martwię się, że kiedyś nie wróci? Tak, bardzo. Często o tym myślę. Czy będę go szukała, gdy się tak stanie? Oczywiście. Mimo Twojej d**ilnej wypowiedzi. Jednak, gdy widzę go jak odżył po przeprowadzce, to myślę, że jest to ryzyko, które warto podjąć.

      • 5 3

      • No brawo, ciekawe jak będziesz się czuć, gdy znajdziesz Kacpra pod kołami samochodu. Dziś niestety widziałam kota, który prawdopodobnie miał takiego troskliwego właściciela i skończył martwy pod kołami. Przed tym GPS nie ochroni.

        • 0 0

  • Super ,że pracują tam ludzie

    • 7 0

  • Wielkie brawa!

    Ludzie z sercem ️

    • 9 0

  • Nie macie co robic w ztm? (1)

    To do Jelitkowa bilety sprzedawać! Moje są już na wyczerpaniu. Imbecyle postawili automat dwa przystanki dalej obok kiosku

    • 1 12

    • To się zgłoś baranie na ochotnika.

      • 4 1

  • Super pomysł!!!!

    Brawo !!!!!!!

    • 6 2

  • to nie (1)

    urząd to nie chlew..

    • 4 11

    • Ale za to twoje mieszkanie

      • 2 1

  • Współczuje jej!

    • 2 6

  • może chociaż ten kot będzie potrafił ustawić realne czasy przejazdów.

    • 1 1

  • Dawid

    Czy mógłbym zobaczyć i ją pogłaskać?

    • 1 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Prelekcja "Pasożyt - pasażer na gapę?"

wykład, kiermasz

Otwarcie nowej ekspozycji Akwarium Gdyńskiego Morza Zimne (1 opinia)

(1 opinia)
36 zł
widowisko / show, spotkanie, imprezy i akcje charytatywne

PupiLove Targi

targi

A może nad morze

imprezy i akcje charytatywne, spacer

Najczęściej czytane