• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Kocięta z Opackiej szukają opiekunów cz. II

Agnieszka Majewska
10 sierpnia 2019 (artykuł sprzed 4 lat) 
aktualizacja: godz. 11:15 (21 sierpnia 2019)
Kolejne kociaki z Opackiej szukają opiekunów. Kolejne kociaki z Opackiej szukają opiekunów.

W cyklu "Adopcje zwierzaków" przedstawiamy podopiecznych schronisk, fundacji i domów tymczasowych w Trójmieście, którzy od miesięcy, a nawet lat czekają na wymarzony dom. Może to ty odmienisz ich życie? Ostatnio pisaliśmy o  malutkiej Bajeczce , dziś przedstawiamy kolejnych pięć kociaków z Opackiej i okolic, o których niedawno było głośno .



O ciężkiej sytuacji kotów z Opackiej pisaliśmy 7 czerwca 2019 r. Przy tej ulicy w jednym z przydomowych ogródków sytuacja bytowa kotów tam zamieszkujących wymknęła się spod kontroli. Po interwencji wolontariuszy okazało się, że na posesji znajdowały się koty w bardzo ciężkim stanie, chore, poranione, a nawet martwe.

Dzięki pomocy dobrych ludzi udało się uratować już kilka kotów, część trafiła do schroniska, część poddano leczeniu. Kolejnych pięć maluchów gotowych jest do adopcji.

  • Marcelek jest nauczony czystości, ładnie korzysta z kuwety. Dogaduje się z innymi kotami, psy także mu nie przeszkadzają. Uwielbia ludzi i obdarowuje ich kocimi pieszczotami.
  • Marcelek jest nauczony czystości, ładnie korzysta z kuwety. Dogaduje się z innymi kotami, psy także mu nie przeszkadzają. Uwielbia ludzi i obdarowuje ich kocimi pieszczotami.

Marcelek



- Hej, jestem Marcel, żyję na tym świecie dopiero osiem tygodni, ale już czuję przez skórę, że nie będzie mi w życiu łatwo. "Dlaczego?" pytacie. Jak się przyjrzycie, zobaczycie zwykłą, czarną, puchatą kulkę, jakich wiele na tym świecie. Jak tu nie mieć pecha, gdy się jest tak niefotogenicznym? W jaki sposób ma mnie wypatrzeć moja przyszła rodzina, kiedy zwyczajnie mnie nie widać? A chciałbym iść do nowego domu, fajnie byłoby mieć swoich kochających ludzi... Moja obecna opiekunka często mi powtarza, że mam cudne oczka.
Marcel jest nauczony czystości, korzysta z kuwety. Akceptuje inne koty i psy. Jest odważnym kociakiem, kocha ludzi. Uwielbia zasypiać przy człowieku, zasypywać go masą kocich pieszczot i mruczeć cichutko do ucha. Jest wdzięczny za każdą poświęconą chwilę.

Kontakt w sprawie adopcji Marcela - Asia 537 501 608

  • Lenka i Jasiu - rodzeństwo, które szuka swojego domu w "dwupaku".
  • Lenka i Jasiu - rodzeństwo, które szuka swojego domu w "dwupaku".
  • Lenka

Lenka i Jasiu



- Lenka i Jasiu to "nakolankowe", około ośmiotygodniowe kociaki z Trójmiasta. Zostały uratowane z "niebytu", teraz już są zdrowe, cudne i gotowe do adopcji. Oddamy je jedynie w dwupaku (to rodzeństwo, które bardzo się kocha i uzupełnia), tylko do odpowiedzialnego domu. To dwa słodziaki, ale w nowym miejscu trzeba będzie im dać troszkę czasu na aklimatyzację - mówi Emilia, tymczasowa opiekunka.

- Lenka jest bardziej odważna przy pierwszym kontakcie, ale też bardziej niezależna, lubi inne koty. Jasiu na początku ostrożny, w cieniu siostry, ale z czasem stanie się rozmruczanym miziakiem, śpiącym na klatce piersiowej człowieka. Oboje mogą zamieszkać w domu bez kotów, ale też w domu z kotami. Są odrobaczone, odpchlone, wkrótce zaszczepione. Nic, tylko kochać, ale kochać na dobre i złe. Nie tylko wtedy, kiedy są słodkimi kuleczkami.

Kontakt w sprawie adopcji Jasia i Lenki - Emilia 605 957 911

  • Major
  • Fiona
  • Major i Gacuś
  • Major i Gacuś
  • Fiona
  • Fiona, Major, Gacuś podczas zabawy

Fiona, Gacuś i Major





Aktualizacja 21.08.2019: po czasie dowiedzieliśmy się, że Fiona, Gacuś oraz Major nie pochodzą z ul. Opackiej, a z domu tymczasowego jednej z wolontariuszek, która ratowała oliwskie koty. Wspomniana wolontariuszka mieszka w Gdyni i na własny koszt pokonywała setki kilometrów własnym autem, by pomóc maluchom z Opackiej. Z tego powodu wyżej wymienione koty wyjątkowo zostały przez organizatorów akcji (nie redakcji) włączone do grupy kotów z Oliwy.

Fiona (czarno-biała) to energiczna kotka lubiąca towarzystwo innych zwierząt, mały pieszczoch, a do tego ufna, psotna, ale też lubiąca spokój, bardzo ciekawska.

Gacuś (czarny z białą łatką pod pachą) to energiczny kocurek lubiący towarzystwo innych zwierząt, ufny, pieszczoch, ciekawy i lubiący poznawać i eksplorować nowe zakamarki, spokojny. Czasem, jak to mały kot, psoci.

Major (cały czarny) lubi inne zwierzęta, jest energiczny, ufny, uwielbia głaskanie, jest dużym pieszczochem. Bywa rozbrykany.

Wszystkie są w wieku ok. 2,5 miesiąca.

Kontakt w sprawie adopcji Fiony, Gacka, Majora - Gosia 500 080 384

Trzy z czterech kociaków z Opackiej, o których ostatnio pisaliśmy, wciąż czekają na nowych opiekunów. Zobacz - Piegusa, Olcelotkę i Dwukropka.

Opinie (63) ponad 10 zablokowanych

  • kociaki są słodkie

    • 65 7

  • Trzymam kciuki.

    Fajne kurdupelki.

    • 57 3

  • sześciu mieszkanców Oruni poszukuje dachu nad głową !! (6)

    zaopiekuj się nami nie koniecznie przygarniaj, zalatw doktora i coś do ,żarcia ale to nie wszystko nas jest więcej , we Wrzeszczu,Oliwie,Centrum,Stogach .Chełmie ,Suchaninie, i.t.d pomożecie ? lubię koty a ludzi kocham

    • 22 50

    • Maja ręce , nogi ,gęby do picia niech grabią trawniki w mieście (1)

      • 24 2

      • Nie każdemu dają 500+ jak tobie.

        • 7 2

    • Ty emeryt pasożycie! Weź się do uczciwej pracy! Gołąbki same nie wpadają do gąbki! (3)

      • 11 4

      • nie po to zostałem emerytem (2)

        by teraz brać się do roboty , a tak nawiasem przepracowałem 50 lat /1800 emerytury/ mówi to Panu coś ?

        • 4 3

        • Niestety, nie możemy mieć pretensji do całego świata, że mamy niską emeryturę (1)

          Tata mój, by nie mieć niskiej, pracował na dwóch etatach, ma 2300 zł.
          Ja też będę miała niską , na działalności odprowadzam ZUS od najniższej krajowej.
          Pomagam zwierzętom, gdyż nam losy ludzi bezdomnych- kilka lat im pomagałam, bezdomność ludzi jest w 99% na własne życzenie- w przeciwieństwie do bezdomności zwierząt.

          • 6 3

          • pomagaj tez dżdżownicom, to lepsze niz kotom a tym bardziej ludziom.....co za matoł

            • 0 1

  • (4)

    Fajnie.
    Ale ciągle za mało artykułów o kotach.

    • 42 6

    • he he
      moja szkoła

      • 2 0

    • Fajnie (2)

      Zadzwoń do Jarka on ci udzieli fachową radę co, gdzie, kiedy i jak ten człowiek to chodzaca encyklopedia

      • 1 4

      • (1)

        Do lekarza Czubie.

        • 3 0

        • bydłu nawet nie odpowiadaj.....nie ma sensu, oni wszędzie widza politykę...zryte łby przez tv

          • 0 0

  • Lepiej zapobiegać! (1)

    Sterylizacja, kastracja!

    • 33 5

    • W Gdańsku jest sterylizacja to włąsciciele kotów tego nie robią i porzucają maluchy

      • 4 0

  • ciekawe (6)

    czy można z kotem chodzic na spacer na miasto np. ? albo do lasu ?

    • 3 21

    • jest to możliwe (2)

      ciebie pewnie nikt nie zabiera?
      dlaczego?

      • 7 5

      • I po co ten tekst? Nie można normalnie odpowiedzieć komuś na pytanie?

        • 4 5

      • Smutny

        Buraczku

        • 0 1

    • Nie z kotem nie wolno wychodzić na spacer bo gdy się czegoś wystraszy np, dzwięku ,ruchu niespodziewanego

      wtedy potraktuje cie jak drzewo i twarz oskalpuje , przynosi też do domu choroby śmiertelne

      • 4 5

    • Mozna

      • 1 0

    • Tak

      Mój ma codzienny spacer po osiedlu.
      Taki pies tylko w 3d bo na drzewa włazi.

      • 3 0

  • Bożena (7)

    Koty to powinny biegać po dworzu i szczury łapać, a nie w domu siedzieć i sr*ć do kuwety.
    Jedna świrnięta na Karwinach ma koty i psa, a do tego smród z mieszkania taki że się wymiotować chce.
    To zatruwanie życia innym mieszkańcom jak ktoś porządku nie umie utrzymać.

    • 16 93

    • Bożena (3)

      Pomyśl nim wyrazisz jakaś opinie. Przez takich ludzi jest tyle nieszczęśliwych, biednych zwierzaków . Żenada

      • 19 10

      • Kot (1)

        poradzi sobie na wolności, może będzie musiał ruszyć d*pę i coś złapać.
        Stanowcze NIE dla kociarstwa w blokach.

        • 6 22

        • I sr*jącej psiarni gdzie popadnie, a paniusie udaje że nie widzi g*wna swego ulubieńca!

          • 20 2

      • Bożena jest za głupia na dyskusję z Tobą

        więc nie trać czasu , pozdrawiam

        • 8 3

    • Do Bożeny

      Kobieto ogarnij się co ty piszesz za bzdety kot to wspaniała istota a tej świrniętej jak piszesz możesz pomóc ogarnæć mieszkanie i trochę posprzątać bo oprócz ciebie sæ jeszcze ludzie co mają serce i kochają zwierzęta w szczególności koty pozdrawiam

      • 9 3

    • Naucz sie

      Poznaj zwierzaka a nie głupoty piszesz kot nie jest od łapania szczurów od tego jest York. Dokładnie a kot jest kiedy myszki są ptaki Poznaj poczytaj i się nie ośmieszaj

      • 4 3

    • To spadaj na odludzie jak nie potrafisz zrozumiec ze zwierzeta to istoty ktore maja prawo byc kochane. I ze sa ludzie ktorzy maja empatie.

      • 4 4

  • ale brzydkie koty. nic dziwnego, że nikt ich nie chce. (7)

    • 8 109

    • A kto tak pisze potrzebuje przyjaciół.

      • 9 1

    • Ty jesteś brzydki kociaki są prześliczne

      • 12 1

    • Koty wszystkie są piękne i kochane trzeba je szanować bo są pożyteczne iwspaniale

      • 13 1

    • Aparat

      Miss sam jesteś szpetny nie oceniaj fote pokaź i pierdół nie wypisuj

      • 5 0

    • Mojego psa nie widziałeś, to dopiero szkarada ale najukochańsza na świecie.

      • 3 0

    • Może małe koty nie są najpiękniejsze(i tak te są) ale jak dorosną to będą cudowne

      • 1 1

    • często to w domu słyszałeś, co nie?

      • 2 1

  • Ul.Opacka (2)

    A czy cos się zmieni na "posesji" tego pana? Czy poniesie jakies konsekwencje, czy za chwilę będa nowe, zaniedbane kocięta???

    • 23 2

    • A koty to pewnie ludzie mu podrzucają i to inni są winni a nie on .

      • 0 3

    • tak

      zostanie skazany na bezwzględne pozbawienie wolności a jego lokal przekazany w użytkowanie kotom ,

      • 0 1

  • Jedna uwaga do krytykujących pomaganie zwierzętom i że to niby ludziom powinno się pomagać. (6)

    Otóż Szanowni Państwo, musicie wiedzieć, że jeśli ktoś jest wrażliwy to pomaga: ludziom, zwierzętom, sprząta lasy itd. Natomiast jednostki zobojętniałe szukają tylko usprawiedliwień i zaczynają stawiać jeden rodzaj pomocy przeciw drugiemu, żeby dobrze wypaść w swoim miemaniu. Tu nie ma konfliktu. Pomaganie zwierzętom, czy ludziom jest bardzo szlachetne a jako ludzie jesteśmy bezpośredni odpowiedzialni za gatunki oswojone. Dzikim pomagać nie musimy, po prostu powinniśmy je zostawić w spokoju i nie niszczyć ich przestrzeni życiowej, natomiast tym udomowionym należy się dom i miłość.

    • 61 6

    • Ci co często krytykują pomaganie zwierzętom gdy zadaję im pytanie jakiemu człowiekowi pomogli

      milczą .

      • 15 1

    • Człowiek nie jest jednostką. (1)

      • 0 8

      • a kim, armią?

        • 7 0

    • i miałbyś Kolego rację gdyby ? (2)

      w moim mieście Gdańsku stało tyle domów lub mieszkań do zamieszkania ile bud miasto postawiło i ludzie dla biednych kotków, ot co

      • 0 5

      • Postaw dom dla bezdomnych, w czym problem?

        • 3 0

      • Jest dużo więcej mieszkań dla ludzi niż dla zwierząt w Gdańsku,

        Wiem co pisze.
        ,,Mieszkań do zamieszkania"- jakich, socjalnych? Nie żyjemy w państwie, które rozdaje mieszkania, trzeba sobie kupić, ja z mężem i dziećmi mieszkam z dziadkami na niewielkiej przestrzeni, ale nie uważamy tego za tragedię, ważne jak zorganizujemy sobie przestrzeń + wzajemny szacunek.
        Im lepiej poznaję ludzi, tym bardziej kocham zwierzęta.

        • 3 1

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Prelekcja "Pasożyt - pasażer na gapę?"

wykład, kiermasz

Otwarcie nowej ekspozycji Akwarium Gdyńskiego Morza Zimne (1 opinia)

(1 opinia)
36 zł
widowisko / show, spotkanie, imprezy i akcje charytatywne

PupiLove Targi

targi

A może nad morze

imprezy i akcje charytatywne, spacer

Najczęściej czytane