• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Kot utknął w studzience odpływowej na kilka dni

Joanna Karjalainen
22 lipca 2022 (artykuł sprzed 1 roku) 
Kotkę udało się uratować dopiero za kolejnym podejściem do interwencji. Kotkę udało się uratować dopiero za kolejnym podejściem do interwencji.

W czwartek, 21 lipca, schronisko Ciapkowo w Gdyni otrzymało prośbę o interwencję w sprawie kota, który utknął w studzience odpływowej. Miauczenie było słychać już od dwóch dni. Po kilku próbach udało się uratować kocię, które trafiło pod opiekę domu tymczasowego współpracującego ze schroniskiem.



Czy zdarzyło ci się prosić o interwencję w sprawie psa lub kota?

Według zgłaszających z Sądu Rejonowego w Gdyni już od wtorku ze studzienki odpływowej było słychać miauczenie. Dotychczasowe próby wyciągnięcia kota kończyły się niepowodzeniem - studzienka była głęboka i ciasna, a kociak uporczywie uciekał od ludzi w boczne odpływy.

Pracownicy firmy Warbud, prowadzący prace budowlane na miejscu, zostawili kotu linę, po której zwierzak mógłby wspiąć się na górę. Jednak to również nie przyniosło rezultatu.

Schronisko dla bezdomnych zwierząt Ciapkowo w Gdyni, przyjmując prośbę o interwencję, na początku sprawdziło pogodę. Gdyby w prognozie był ulewny deszcz, oznaczałoby to, że kociak znajduje się w śmiertelnym niebezpieczeństwie. Gdyby zaczęło padać, zwierzak by utonął.

Kilka prób interwencji



Niestety kierowca interwencyjny ze schroniska nie był w stanie dosięgnąć kota. Średnica studzienki miała zaledwie 20 cm, a kot robił wszystko, żeby nie dać się schwytać. Na szczęście na ochotnika zgłosiła się pani Ewa, również pracownica schroniska, która ratuje zwierzęta od ponad 15 lat. Dzięki drobnej budowie ciała udało jej się dostać na sam dół studni i postawić tam klatkę-łapkę.

Po kilku minutach oczekiwania interweniujący usłyszeli długo wyczekiwany dźwięk zatrzaskującej się zapadki. Kot nie oparł się zapachowi tuńczyka i wszedł do "pułapki", która uratowała mu życie.

Kotka dostała imię Lotka. Obecnie przebywa w awaryjnym domu tymczasowym współpracującym ze schroniskiem. Nie wiadomo, jak długo przebywała w brudnej studzience, bez jedzenia i picia.

Zostaw ptaka w krzakach. Nie porywajmy podlotów



  • Kotkę udało się uratować dopiero za kolejnym podejściem do interwencji.
  • Kotkę udało się uratować dopiero za kolejnym podejściem do interwencji.
  • Kotkę udało się uratować dopiero za kolejnym podejściem do interwencji.

Schronisko prosi o dary i wsparcie finansowe



Schronisko Ciapkowo zwraca się z prośbą o pomoc materialną w postaci karmy dla kociąt oraz o wsparcie finansowe.

Bylibyśmy ogromnie wdzięczni za wsparcie w postaci karmy, która potrzebna jest nie tylko dla Lotki, ale i innych ratowanych kociąt - mówią pracownicy schroniska. - W tej chwili najbardziej brakuje nam pasztecików, którymi można chore zwierzaki karmić ze strzykawki.

Osoby, które chciałyby nas wesprzeć w przygotowaniu malutkiej do adopcji, prosimy o wpłaty na konto:
50 1440 1026 0000 0000 0452 8344
Przelewy z zagranicy: PL50 1440 1026 0000 0000 0452 8344
Kod BIC (Swift): BPKOPLPW
Darowizna przez paypal
Z dopiskiem "dla Lotki"

Miejsca

Opinie wybrane

Wszystkie opinie (73)

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Prelekcja "Pasożyt - pasażer na gapę?"

wykład, kiermasz

Otwarcie nowej ekspozycji Akwarium Gdyńskiego Morza Zimne (1 opinia)

(1 opinia)
36 zł
widowisko / show, spotkanie, imprezy i akcje charytatywne

PupiLove Targi

targi

A może nad morze

imprezy i akcje charytatywne, spacer

Najczęściej czytane