• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Kociak w starej wersalce trafił na wysypisko

Aleksandra Nietopiel
25 maja 2023 (artykuł sprzed 1 roku) 
Opinie (152)
  • Rudy kotek był wielkości świnki morskiej, kiedy znaleziono go w starej wersalce na wysypisku.
  • Franciszek Kompost nabiera sił.
  • Maluch znaleziony na wysypisku dostał robocze imię Franciszek Kompost. Tutaj już odkarmiony i większy.

Kotek zamknięty w starej wersalce, która trafiła na wysypisko. Gdyby nie pomoc pracowników Zakładu Utylizacyjnego, którzy go usłyszeli - najpewniej by nie przeżył. Mały, rudy kot to kolejne zwierzę znalezione na wysypisku odpadów w Gdańsku. - Ostatnie dwa tygodnie to jakaś plaga - mówi rzeczniczka Zakładu.



Czy znalazłe(a)ś kiedyś zwierzę, które potrzebowało pomocy?

Takie historie trudno opisywać i jeszcze trudniej szukać dla nich wytłumaczenia. Bo czym jest bezbronne zwierzę, które trafia na wysypisko razem z innymi odpadami, czasem z nimi wymieszane? Ostatnia historia dotyczy rudego kotka, znalezionego w starej kanapie, która trafiła na wysypisko. Osesek był wielkości świnki morskiej, na szczęście przeżył i teraz - za pośrednictwem fundacji - szuka kochającego domu.

6 kotków w 2 tygodnie - znalezione na wysypisku



Informacją o znalezieniu rudego kota podzielił się Zakład Utylizacyjny, a jego rzeczniczka zaznacza, że to nie jest odosobniona historia.

Miejsce, w którym psom łatwiej umierać. Psie hospicjum Fundacji Kosma Miejsce, w którym psom łatwiej umierać. Psie hospicjum Fundacji Kosma

- W ostatnich dwóch tygodniach znaleźliśmy aż 6 małych kotków. Nie chce nam się wierzyć, że to przypadek. Jeśli w wersalce znajdujemy małe kotki, to na pewno nie weszły tam same. Zdarza się, że zwierzęta są zapakowane razem ze śmieciami - mówi Olimpia Schneider, rzeczniczka Zakładu Utylizacyjnego w Gdańsku.

Czujność pracowników ZU i stała opieka



W takich sytuacjach wyczulenie pracowników zakładu i ich pomoc to ratunek dla porzuconych zwierząt i szansa na znalezienie domu, bo koty trafiają potem pod opiekę fundacji - miedzy innymi "Koty spod bloku".

- Mamy też to szczęście, że jedna z naszych pracownic jest związana z fundacją, która pomaga kotom. Dba o nasze zakładowe zwierzęta, wie też, jak pomóc tym znajdowanym u nas na wysypisku - dodaje Schneider.
  • Porzucone kocię znalezione na wysypisku
  • Porzucone kocię znalezione na wysypisku
  • Na wysypisku znajdowane są tez większe młode koty - ta parka zapakowana była w worek na śmieci.

Apel do mieszkańców: nie wyrzucajcie zwierząt na śmietnik!



Zakład Utylizacyjny apeluje do mieszkańców, żeby nie wyrzucali zwierząt na śmietnik. Trudno uwierzyć, że taki apel w XXI w trzeba głośno artykułować, ale życie pokazuje, że należy to robić.

- Nie wyrzucajcie żywych stworzeń! One też czują! Jeśli nie macie możliwości lub środków, by pomóc, dzwońcie do fundacji zajmujących się wsparciem bezdomnych zwierząt! - apeluje ZU na Facebooku.


Zakład współpracuje też z innymi fundacjami, ale też z Ostoją, gdzie trafiają dzikie zwierzęta, jak mewy czy jeże. Jest też w kontakcie ze schroniskiem Promyk.

Miejsca

Opinie (152) ponad 10 zablokowanych

Wszystkie opinie

  • Jak mi sie żyć odechciewa ze świadomością (5)

    że żyję w tym samym miejscu i jestem tym samym gatunkiem, który tak krzywdzi zwierzęta...

    • 56 12

    • a nienarodzeni ludzie? (4)

      stada zwolenników

      • 3 15

      • Esesmani też mieli podobną cechę... (2)

        dla nich pies był ważniejszy od Człowieka.

        • 4 5

        • co za prostackie porównanie (1)

          • 2 0

          • Niewygodne, co?

            Dlatego wolisz powiedzieć, że niby prostackie?

            • 2 0

      • u nas w śmietniku alkoholiczka urodziła dziecko z uszkodzonym mózgiem przez alkohol

        zostawiła je w szpitalu ,zgłoś się ,ze je zaadoptujesz , pseudo obrońco życia

        • 0 3

  • (3)

    Człowiek to najgorsze zwierzę świata

    • 49 10

    • Zwierząt nie widziałeś, praw Natury nie znasz. (2)

      ale przynajmniej fantazjować potrafisz.

      • 2 1

      • Zwierzęta zabijają, by zjeść, nie z okrucieństwa (1)

        • 0 3

        • Poczytal o zwierzu zwanym "Ratel miodozerny"

          • 0 0

  • Opinia wyróżniona

    Jaka biedaczyna (4)

    Po co ludzie to robią... To jest straszne...
    Jak można traktować tak żywą istotę? Nigdy tego nie zrozumiem.
    Dobrze, że pracownicy ogarniają temat

    • 174 12

    • (3)

      chcesz zobaczyć jak polacy zwierzęta traktują to pojedź na pierwszą lepszą wieś :)

      • 13 1

      • szczególnie robią to górale i kaszubi

        • 7 2

      • Za to Niemcy...

        ...od razu kula w łeb (żubra) i na schabowy. po co ma się męczyć...

        • 1 1

      • Polacy, Polacy... Taką chwałę ci przynosi to, że obrażasz własną nację? A zresztą, co z tego, co powiadasz, jest w ogóle prawdą? Dodam, że na wsi ludzie hodują zwierzęta które ty i twój pupil z lubością zjadacie, jak np. kurczaki czy krowy. Jak przychodzi do napełnienia sobie i kotu żołądka, to wtedy już wieś jest w porządku, co?

        • 1 5

  • Stara kanapa (2)

    Pewnie stała jakiś czas na wystawcę i koty ją zajęły - nie przesadzajmy już z tym wyrzucanie zwierząt na śmieci

    • 27 50

    • Śmietnik na osiedlu to zbyt głośne i odsłonięte miejsce, by kotka schowala tam malucha a sam nie dąłby rady wejść

      • 0 2

    • Masz szczęście że twój hejt jest anonimowy.

      • 0 4

  • To powinno być do ustalenia

    Kazdy taki przypadek to powinno być 5 lat po wyroku sądu.

    • 44 9

  • Nie wierzę - to Ci sami Polacy - obrońcy życia? (6)

    Zdaje się, że to Wasza religia mówi o szanowaniu każdego stworzenia.

    • 37 13

    • (3)

      Katolicy trzymają się tylko zdania "Czyńcie sobie ziemię poddaną" i interpretują to jako zezwolenie na sianie zniszczenia, dewastację natury i katowanie zwierząt. W praktyce swoją świętą księgę traktują wybiórczo i przyjmują tylko te interpretacje, które im pasują. Z drugiej strony czasem to dobrze, bo różne barbarzyńskie prawa można tam znaleźć.

      • 7 8

      • (2)

        Jak ktoś nienawidzi katolików, to zawsze znajdzie sposobność, by ich zaatakować. Widać, że znasz parę fraz z Biblii których się doczepiłeś i będziesz na tej podstawie wszystkich wierzących oceniać. (Czyli innymi słowy sam wybiórczo znasz Bibilę). Dodam jeszcze, że nie należę do osób religijnych, lecz nie po drodze mi obrażać tego, kto akurat wierzy.

        • 8 3

        • z ciebie żaden katolik, nie przestrzegasz żadnego przykazania , tylko jedno w niedzielę śmieci nie wyrzucasz (1)

          nic więcej

          • 1 2

          • Ciekawe, ciekawe. Na oczy mnie nie widziałeś, a twierdzisz, że mnie znasz?

            • 0 0

    • Ską wiesz (1)

      Skąd wiesz, że to zrobił katolik? Na moim osiedlu to właśnie osoby związane z Kościołem opiekują się bezdomnymi kotami i są wlentariuszami w schronisku

      • 4 3

      • ha,ha,ha kłamiesz , kłamiesz , łżesz ,każdy kociarz wie ,ze księża uważają ,ze zwierzęta nie mają duszy

        ,a my kociarze wiemy ,ze to chodzi o to ,ze zwierzęta nie mają kasy

        • 0 3

  • Opinia wyróżniona

    Co ludzie maja w głowach? (13)

    Czy nie można zostawić zwierzęcia w schronisku, albo chociaż zostawić gdzieś na dworzu, zawsze jest szansa ze ktoś zauważy, pomoże...A takie cos to ewidentne znęcanie się, sadyzm w czystej postaci! Czy to są ludzie którzy mogą potem normalnie spać?

    • 166 8

    • (5)

      Tu niestety ale jego matka na 99% zawiniła a nie człowiek. To kocica wybrała tak "bezpieczne" schronienie.

      Sam 3 lata temu znalazłem takiego kociaka zostawionego na cały dzień. Miejsce podobnie bezpieczne - gorąco jak w piekarniku (było wtedy +30 w cieniu) a on był w rozgrzanej puszcze na dachu. Dobrze że koło 10 usłyszałem piski i myśląc że to pisklak chciałem pokazać gniazdo dzieciom. Gniazda nie było ale pisk był więc szukając znalazłem go tam ledwo żywego. Matka wróciła po 19, ale widząc że ja trzymam maluszka uciekła i nigdy już nie wróciła.

      Więc oburzenie tak ale na kocice.

      • 25 3

      • w bezdomności nie rodzą się koty takiego koloru (1)

        • 1 8

        • Rasista!

          • 0 0

      • Zanim mebel wyrzucę, sparwdzam go dokładnie (2)

        Co za bzdura, że można wyrzucić kanapę z kotem, ewidentnie celowe działanie

        • 8 3

        • (1)

          Nie może do ciebie dotrzeć, że ktoś zapewne najpierw mebel wyrzucił, a potem po prostu jakiś kot tam wlazł? Myślisz, że kot wie, że ta wersalka to śmieć i dlatego nie można tam wchodzić?

          • 5 1

          • On nie wie i nawet nie bierze tego pod uwagę.... Ogląda od rana do wieczora TVNiemcy, a tam mówią niemożliwe, oni kłamią ;P

            Ale prawda jest taka, że dzikie koty szukają takich miejsc, gdzie deszcz nie pada, jest ciepło a taka kanapa bardzo często może leżeć nawet wiele, wiele dni pod np. wiatą śmietnikową zanim służby ją zabiorą i to wystarczy aby matka w takim miejscu urodziła albo przeniosła z innego miejsca !!! Ps. A dla zwyroli którzy wyrzucają albo co gorsza maltretują zwierzęta jak największe kary !!!!!

            • 2 2

    • (4)

      jako osoba, która wychowała się na wsi mogę powiedzieć jedynie, że bardziej prawdopodobne jest, że zanim przyjedzie śmieciarka po stare meble - dzikie kotki chowają swoje kocięta m.in. w tapczanach. Kto ma kota ten wie o tym doskonale. Jak ma się małego kota domowego to też za "dzieciaka" ulubioną skrytką takiego kociaka jest tapczan!

      • 27 3

      • A na wsi nie ma nikogo mądrego myślącego, ze kotkę trzeba wysterylizować? (3)

        • 9 4

        • na wsi kotów się nie sterylizuje (1)

          • 4 4

          • Mieszczuch tego nigdy nie zrozumie

            • 3 1

        • a kto ma te dzikie koty łapać i sterylizować? To chyba w gestii gminy a nie mieszkańców. Nie mam co robić tylko łapać dzikie koty i jeszcze płacić za weterynarza. Na wsiach sterylizuje się tylko koty "domowe". Dzikusy się rozmnażają jak chcą. Zresztą w mieście tak samo. Poza tym spróbuj złapać dzikiego kota - ja próbowałam jak byłam nastolatką żeby je "uratować". To jest sprytne dzikie zwierze i to nie rola mieszkańców by je próbować łapać.

          • 1 0

    • Zbiorą to co posiali (1)

      • 3 0

      • Oby

        • 0 0

  • smutne (5)

    Dumny Polski Naród- 83% deklaruje się katolikami, obrońcy życia nienarodzonego i Jana Pawła Drugiego.

    • 35 9

    • to ,że ktoś jest tylko ochrzczony wcale nie znaczy ,że jest katolikiem ,bo to jego rodzina o chrzcie zdecydowała ,a nie on (1)

      • 0 0

      • Więc niech się wypisze ze statystyki

        • 0 0

    • (2)

      Co cię tak smuci? Zakładasz zapewne, że ktoś kota "porzucił", ale dowodów na to nie masz. Jest jedynie przypuszczenie i nieprzyjmowanie opcji, że do "porzuconej" wersalki kot sam wszedł, uznając ją za schronienie. A na dodatek mieszasz do tego wszystkiego katolicyzm!

      • 2 1

      • Altana (przy) śmietnikowa na osiedlu to zbyt głośne miejsce, by koty tam się schroniły (1)

        Ciągle ludzie, walenie szkłem, zgniatanie nogą puszek, śmieciarki.

        • 0 0

        • I co, cały czas tym szkłem walą, bez ustanku puszki gniotą, śmieciarka jest tam co chwila? Dźwięki sa wszędzie. Nie żyjemy w jakiejś próżni. Zakładam, że jesteś zapewne człowiekiem, więc nieznane ci są wybory kocie.

          • 1 0

  • ci sami którzy teraz wylewają żale i udają ludzi pełnych empatii głośno domagają się aborcji czy eutanacji (10)

    nie rozumiem dlaczego życie dziecka jest mniej warte od życia kocięta. Dla mnie oba istnienia są ważne.

    • 20 32

    • co tu ma piernik do wiatraka,

      • 11 4

    • (1)

      czy ty myslisz ze ktos kto jest za aborcja i eutanazja uwaza ze dziecko porzucone na smietniku nalezy zabic? myslisz czasem zanim stworzysz te swoje "argumenty"? zupelnie nieporownywalne sprawy. poza tym kazdy zwolennik i niezwolennik aborcji powie ze sterylizacja kotek i aborcja kociąt ktorymi nie bedzie sie mial kto zajac jest wlasciwym wyborem. lecz sie

      • 13 2

      • on cienko manipuluje ,bo mu cienko za to płacą ,a Ty mając oczywiście rację wkręcasz się w te brednie

        • 1 2

    • idz pseudo obrońco życia do szpitali i potrzymaj za ręce kobiety ,które dzieki takim jak ty muszą rodzić dzieci z gwałtu (1)

      z twarzą zboczeńców i przestań sobie robić dobrze ,bo o brudne portki dzieci likwidujesz.

      • 2 2

      • Ale przecież w poolskim prawie karny stoi jak wół:

        Dz.U.2022.1575 t.j.Akt obowiązujący
        Wersja od: 27 lipca 2022 r.
        Art. 4a.
        Przerwanie ciąży może być dokonane wyłącznie przez lekarza, w przypadku gdy:
        1)ciąża stanowi zagrożenie dla życia lub zdrowia kobiety ciężarnej,
        ...
        3)zachodzi uzasadnione podejrzenie, że ciąża powstała w wyniku czynu zabronionego,

        • 1 0

    • moja koleżanka też była zagorzałym przeciwnikiem eutanazji ,ale jak zachorowała na raka i miała

      kolejne i kolejne przerzuty cierpiąc przy tym przerażająco to rodzina musiała mocne siatki wstawić w okna ,bo chciała przez nie wyskoczyć , jak ciebie cierpienie dopadnie to zupełnie inaczej będziesz śpiewać , JP2 też był przeciwnikiem eutanazji ,ale chorobą był juz tak zmęczony ,ze poprosił by przerwano uporczywe leczenie ,a to nic innego jak eutanazja

      • 2 3

    • Wasza Godek chciała usunąć z netu zdjęcia przerażająco uszkodzonych płodów genetycznie ,które Polki muszą rodzić ,

      ale jej sie nie udało ,zobacz jakie to tragedie ,zerknij jakie cudowne dzieci .,a nie wiadomo czy nocą zaśniesz

      • 2 2

    • Nie, nie ci sami, to za bzdurne uogólnienie !

      Nie domagam się aborcji, mamy 4-kę dzieci, i jesteśmy także obrońcami życia zwierząt

      • 1 0

    • Ale w czym problem?

      Przecież tzw. eutanazję stosuje się wobec zwierząt. Dlaczego miano by jej nie stosować wobec człowieka który np.sam świadomie deklaruje taką chęć? Bo jest nieuleczalnie chory itp. Przecież Życie jest jednakowe, nieważne jakie szaty nosi. Że niby powinniśmy dbać o własny gatunek? Hipokryzja, niby dlaczego to robić. Ludzie są najgorszym gatunkiem na tej planecie.

      • 3 0

    • Az

      Czy brak refundacji leków ratujących życie to nie eutanazja?

      • 0 0

  • (4)

    skoro wersalka stała na zewnątrz to raczej włożyła je kotka, a sama poszła ogarrnąć jakieś żarcie.

    • 34 13

    • Dokładnie. U mnie na działce kotka też urodziła w wersalce wystawionej na tarasie. (2)

      Wcale bym się nie zdziwił że to po prostu dzikie kotki rodzą w wersalkach wystawionych na śmietnikach. Kto normalny by wkładał zwierzę do mebla żeby je wyrzucić?

      • 10 3

      • nie takiego koloru rodzą się koty z bezdomności tylko z domów

        • 1 7

      • ,,Normalni" ludzie na wsi topią regularnie koty zamiast zrezygnowac z wódy i przeznaczyć 300 zl na sterylizaję kotek

        A śmietnik na osiedlu to nie jest miejsc, by kotka zostawiła tam malucha, zbyt głośne, zbyt często ,,odwiedzane" przez ludzi, znam koty od 40 lat.

        • 1 2

    • Śmietnik na osiedlu to zbyt głośne i uczęszczane miejsce, by kotka zostawila tam maluchy, na działce to zupełnie co innego

      • 1 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Uroczysta gala z okazji 70-lecia Gdańskiego Zoo

gala, jubileusz

Stacja Kultura | Przystanek Zwierzęta #1

wykład, warsztaty, spotkanie

70-lecie Gdańskiego Zoo

30 zł
w plenerze, pokaz, gry

Gdański Charytatywny Spacer z Chartami - Chartoterapia

imprezy i akcje charytatywne, spacer

Najczęściej czytane