- 1 Zakaz wstępu do lasów w Gdyni przez ASF (392 opinie)
- 2 Martwe dziki z Karwin miały ASF (320 opinii)
- 3 Martwe dziki na Karwinach. Otrute czy padły z głodu? (364 opinie)
- 4 Nowe podziemne zbiorniki w Akwarium (151 opinii)
- 5 Kokosanka została pingwinem roku 2024 (29 opinii)
- 6 Fina: nieśmiała, ale chętnie dołączy do twojego stada (8 opinii)
Ktoś wyrzucił żółwia na śmietnik
W piątek funkcjonariusze Ekopatrolu Straży Miejskiej w Gdyni otrzymali zgłoszenie od mieszkańca okolic ulicy Orlicz-Dreszera w Gdyni, którego uwagę zwrócił karton stojący przy śmietniku. W środku znajdował się sporej wielkości żółw.
Mężczyznę zaniepokoiły dźwięki, które wydobywały się z pudła. Słusznie założył, że wewnątrz znajduje się zwierzę, co potwierdzili funkcjonariusze Straży Miejskiej.
- Funkcjonariusze na miejscu stwierdzili obecność dorosłej samicy żółwia żółtolicego. Gad został natychmiast przewieziony do lecznicy weterynaryjnej. Po przebadaniu okazało się, iż zwierzę jest na szczęście zdrowe. Strażnicy wzięli zwierzę i teraz szukają dla niego nowego domu - informuje Leonard Wawrzyniak, rzecznik prasowy Straży Miejskiej w Gdyni.
Nowy opiekun powinien być osobą odpowiedzialną, która ma doświadczenie z żółwiami i posiada odpowiednie warunki do utrzymania dość sporych rozmiarów gada.
Zainteresowani adopcją żółwia mogą dzwonić pod nr. tel. 661 600 582.
Miejsca
Opinie (82) ponad 10 zablokowanych
-
2019-01-11 16:21
Co za bydle! (1)
Życzę temu sk....synowi, aby na starość dzieci go też porzuciły na pastwę losu.
- 17 1
-
2019-01-20 18:09
W kartonie
- 0 0
-
2019-01-11 16:23
nasz Leon (1)
mija osiem lat odkąd w taki sposob przygarneliśmy wyrzuconego na mróz żólwia. pozdrowienia od naszego Leona ;)
- 28 1
-
2019-01-12 10:22
A nasz Duduś ma juz około 30 lat i ma sie dobrze.ŚPI
- 2 0
-
2019-01-11 16:24
Jaaaaa
ludzie mają nasr*ne, jak tak można.
- 13 1
-
2019-01-11 17:01
Typowy Polak władca całego świata przyrody. Gorliwy piewca biblijnej miłości mający w pogardzie wszystko to niby jego bóg stworzył. Drzewa - wyciąć, zwierzęta wybić i pożreć, wody wszelakie zasyfić. Alleluja i do przodu moi drodzy parafianie.
- 22 1
-
2019-01-11 17:06
Żółw Żółtolicy ( Trachemys Scripta Troosti) (4)
gatunek żółwia w Polsce uznany za gatunek inwazyjny. W naturze występuje na terenie USA ( Teksas, Floryda) Gwatemala, Honduras, Belize, Kolumbia,Wenezuela.
Ktoś kiedyś podrzucił mi takiego do oczka wodnego na działce, atrakcja-raczej-nie, polował na rybki-To b.szybkie i zwinne w wodzie jak i na lądzie zwierzę ! Pokarm połyka w wodzie płynąc-bo nie ma mięśnia .. języka. Ma ostry wyrostek na dziobie" potrafi skaleczyć,-to taki drapieżnik. Brawo Strażnicy-uratowali mu życie ale co dalej ?
W większym i głębszym akwenie/zbiorniku wodnym w warunkach klimatu Polski-może przetrwać zimę ale musi być przyzwyczajany.- 3 3
-
2019-01-11 17:24
Bujdy (1)
Strażnicy mu nie uratowali życia! Żółw dostał przywieziony do nich! Ten artykuł to większość kłamstwa.
- 0 0
-
2019-01-12 14:19
To dziwne bo jest zdjęcie jak zaglądają do kartonu przy smietniku. To jak ktoś zawiózł do nich?
- 0 0
-
2019-01-12 22:14
(1)
Miałam takiego,chodził po mieszkaniu,chował się pod dywaniki,miał swój basen i grzał się pod lampą,mięso zwąchiwał jak pies i nie radzę karmić z ręki.zaprzyjaźnić się ciężko z żółwiem ale przynajmniej nie uczula
- 1 0
-
2019-01-12 23:00
I co się z nim stało?
Chyba nie porzuciłaś?
- 0 0
-
2019-01-11 17:12
Spotkania dla Zwierzako-lubnych
Sprzeciwiamy się przedmiotowemu traktowaniu zwierząt. Obojętnie czy to gad, czy to płaz, czy to ssak - zapamięta człowieka i zapewne przeżyje na Ziemi.
Zapraszamy do siatki w Sopocie na:
1. Godzinę z gadziną czyli spotkania miłośników gadów. Pierwsze spotkanie odbędzie się 20 stycznia o 15:00 oraz...
2. Ważkie sprawy ważki - wokół kognitywistyki zwierząt czyli spotkania klubu dyskusyjnego. Pierwsze spotkanie już 30 stycznia o 18:00.- 2 1
-
2019-01-11 17:16
W stawie na Gdyńskim Obłużu
tj. na Skwerze Ireny Kwiatkowskiej to przez blisko 3-4 lata zamieszkiwało chyba kilka takich żółwi. (
Fajny był widok jak latem wygrzewały się na kamieniach ale na bliższy kontakt z człowiekiem to nie było szansy. Błyskawicznie uciekały do wody.
Staw był i jest miejscem wędkowania więc te osobniki były jednak intruzami/ łapały b.małe rybki, a większe potrafiły okaleczyć i z czasem z tego powodu "wyginęły"....Oby w sposób naturalny. Od kilku lat nie widać.- 1 0
-
2019-01-11 17:42
Chorzy ludzie
Wezmą zwierze...i na zime do śmietnika bo się znudziło..? A może nietrafiony prezent..? Skurczy....ich tak potraktować...moze ich dzieci jak dorosną tez tez starego ojca lub matke wystawią przed dom..niech sobie poradzi
- 10 0
-
2019-01-11 18:19
Dzielna straż miejska uratowała żółwia ale jak się do nich dzwoni to nigdy nie widzą potrzeby przyjazdu.
- 3 4
-
2019-01-11 18:27
Mogli go na olx oddać za darmo, na pewno ktoś by się skusil
Tak samo jak psy można oddać za darmo jak się znudzi. Ludzie są podli
- 3 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.