- 1 Zbiórka na leczenie psów z pseudohodowli (138 opinii)
- 2 Nowe podziemne zbiorniki w Akwarium (139 opinii)
- 3 Koń z Gdyni na gigancie (86 opinii)
- 4 Kokosanka została pingwinem roku 2024 (24 opinie)
- 5 58 psów zabrano z nielegalnej hodowli (244 opinie)
- 6 Kuna zagryzła psa? Rany jak postrzałowe (209 opinii)
Kuba: niezwykły kot z "ludzkimi" oczami
W cyklu "Adopcje zwierzaków" przedstawiamy podopiecznych schronisk, fundacji i domów tymczasowych w Trójmieście, którzy od miesięcy, a nawet lat czekają na wymarzony dom. Może to ty odmienisz ich życie? Ostatnio pisaliśmy o malutkiej suczce Muszce, która została sama po tym, jak jej opiekun trafił do hospicjum, dziś historia kocura Kłidicza vel Kuby, który szuka doświadczonego opiekuna.
Kłidicz jest kotem wyjątkowym.
- Jest mistrzem wokalnym wśród kotów - prezentuje najbardziej nietypowe miauknięcia wśród schroniskowych rezydentów. Równocześnie jest jak mała czarna 4-letnia beczułka, która chce, aby ktoś ją przygarnął i dał nowy dom. Kłidicz, gdy zobaczy znaną sobie osobę, wita się charakterystycznym miauczeniem i oczekuje natychmiastowej wizyty w swoim boksie - opowiada wolontariusz schroniska dla bezdomnych zwierząt Sopotkowo.
Kuba lubi być głaskany, jest wręcz nienasyconym pieszczochem, ale nie wolno dotykać jego brzucha. Najlepiej, aby trafił do domu, gdzie będzie jedynym kotem, gdyż próby łączenia go z kotką czy kocurem skończyły się niepowodzeniem.
- Kłidicz był już adoptowany, niestety wrócił do schroniska następnego dnia po tym, jak dotkliwie ugryzł opiekunkę w rękę. Wolontariusze, którzy spędzają z nim dużo czasu, nie zauważyli u niego zachowań agresywnych. Dlatego uważamy, że dla osoby znającej zachowania kotów i potrafiącej wyczuć nastrój byłby "przytulaśnym" kotem - mówi pracownik schroniska.
Przyjdź do schroniska - być może poznasz swojego ukochanego czworonożnego przyjaciela.
Miejsca
Opinie (60) ponad 10 zablokowanych
-
2019-08-24 17:00
Zwykle opisy kotów są od czapy. (1)
Chodzi o reklamę, zrobienie dobrego wrażenia i litość. A potem bierzesz takiego i dopada was szara rzeczywistość.
- 10 24
-
2019-08-25 08:39
Zwierzęta w schroniskach zachowują się inaczej niż w domu, każdy, kto adoptuje zwierzę powinien to wiedzieć i być na to przygotowany, a także na ewentualna pracę z takim zwierzęciem. Ludzie bądźcie odpowiedzialni, te zwierzęta są poranione i potrzebują czasu w nowym otoczeniu
- 5 0
-
2019-08-24 18:09
A dlaczego nie wolno po brzuchu? (2)
- 4 2
-
2019-08-24 18:27
Bo stracisz rękę :D
- 12 1
-
2019-09-17 12:15
Bo brzuch to "najsłabsze" miejsce kota i bez pozwolenia nie wolno dotykać.
- 0 0
-
2019-08-24 20:18
Kłidicz przez k i ł i cz ???? Hahahhahaha (3)
Jak tu sie nie smac ze starszych pokolen
- 1 17
-
2019-08-24 21:29
wg oryginalnego łacińskiego zpisu kot nazywałby się (1)
kwidicz
- 1 0
-
2019-08-24 23:30
Quiditce
- 0 0
-
2019-09-07 17:49
Ty dzbanie, kłidicz jest OK, po naszemu :) spadaj pongliszu na zmywak i nie komentuj, jak czegoś nie rozumiesz
wyexpirowało mi hasło a jutro dedlajn :)
- 0 0
-
2019-08-24 21:26
Zwierzęta tylko dla myślących
Kot wzięty z fundacji mnie tak pogryzł, że skończyłam z ręką w temblaku i antybiotykiem (w gratisie mnie jeszcze zaszczepili na tężec)..
Mija 4 rok jak jest z nami. A wtedy się przestraszył w pierwszych dniach w nowym domu.- 25 1
-
2019-08-24 21:27
to ty mieszkasz u kota
nie odwrotnie ... pojęcie tego jest kluczem do wszystkiego ...
- 15 3
-
2019-08-24 21:31
ludziom się wydaje że samo posiadanie jest rozwiązaniem problemu porzuconych zwierząt ... niestety albo stety to ciężka praca ,która czasami nie jest odwzajemniona "miłością" zwierzaka ...
- 10 1
-
2019-08-24 21:36
Agnieszko, on moze oczy ma ludzkie ale buzie to ma zwyklego drapieznego bandyty. (1)
Pierwsze zdjecie mowi samo za siebie. To nie hejt. Bron Boze...
- 11 15
-
2019-08-24 22:20
Jeśli zwierzę ma buzię, to ty masz pysk.
- 1 9
-
2019-08-24 23:01
Straszny!
Demoniczny dziwak
- 7 20
-
Opinia została zablokowana przez moderatora
-
2019-08-25 10:56
Alf
Alf przytulił by kotka.
- 4 4
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.