Lisy atakują yorki. Mieszkańcy w strachu, Straż Miejska kontroluje miejsca ataków

Ewelina Oleksy
10 czerwca 2025, godz. 13:00
Opinie (366)
Mieszkańcy Suchanina ostrzegają się przed lisami, które atakują psy.

Mieszkańcy Suchanina boją się o swoje psy, bo w ostatnim czasie doszło tam do kilku ataków na yorki. Straż Miejska potwierdza, że miała zgłoszenia w tej sprawie i informuje o "prewencyjnych kontrolach" w miejscach, gdzie doszło do takich zdarzeń.



O coraz większym problemie z lisami na terenie Gdańska informowaliśmy w ubiegłym tygodniu. Już wtedy otrzymaliśmy sygnały, że w dzielnicy Suchanino doszło do ataków lisów na małe psy rasy york.

Tych sygnałów jest coraz więcej. Mieszkańcy dzielnicy ostrzegają się wzajemnie na osiedlowych, internetowych grupach.


Lisy łapią psy za kark i z nimi uciekają



- W ostatnim czasie było u nas kilka przypadków psów zaatakowanych przez lisy, tzn. złapanych za kark i zaciągniętych w krzaki. Psów już nie odnaleziono. Spotkało to sąsiadów naszych znajomych na ul. GoszczyńskiegoMapka, ktoś pisał o takim przypadku na ul. PaderewskiegoMapka i na ul. FochaMapka. Sama mam yorka, o którego bardzo się teraz boję - mówi pani Karolina, mieszkanka Suchanina. - Temat był zgłaszany do miejskich służb, ale reakcji nie ma.
Mieszkańcy Suchanina ostrzegają się przed lisami, które atakują psy.
Straż Miejska w Gdańsku informuje, że w ostatnich dniach rzeczywiście wpłynęły do niej 2 zgłoszenia z Suchanina, dotyczące lisów, które miały zaatakować psy.

- Pierwsze zgłoszenie otrzymaliśmy drogą e-mailową 5 czerwca. Zgłaszająca twierdziła, że do zdarzenia doszło 29 maja, lis miał porwać jej psa podczas spaceru. To bardzo przykra sytuacja i przede wszystkim współczujemy opiekunowi zwierzęcia. W tym samym e-mailu pojawiła się również informacja o kolejnym ataku na innego czworonoga, do którego miało dojść kilka dni później, 3 czerwca. Oba zdarzenia miały mieć miejsce w rejonie ul. Goszczyńskiego - mówi Andrzej Hinz ze Straży Miejskiej w Gdańsku.

Drugie zgłoszenie wpłynęło telefonicznie pod numer alarmowy 986 - 8 czerwca.

- Dotyczyło dwóch lisów, które miały grasować w rejonie ul. Kamieńskiego 5-9Mapka i atakować psy w godzinach wieczornych i nocnych. Zgłaszająca poinformowała, że lisy zaatakowały również jej psa. Choć przypadki agresji ze strony lisów należą do rzadkości, warto pamiętać, że w okresie wychowywania młodych (czyli wiosną i wczesnym latem) zwierzęta te mogą zachowywać się bardziej zuchwale, szczególnie gdy znajdą łatwą zdobycz - podkreśla strażnik.

Straż Miejska prowadzi kontrole w miejscach ataków



Jak informuje Andrzej Hinz, obecnie strażnicy Referatu Ekologicznego prowadzą prewencyjne kontrole w rejonach, gdzie miało dojść do ataków.

- Do tej pory większość zgłoszeń dotyczących lisów, które trafiały do naszej jednostki, wiązała się z przypadkami zwierząt chorych lub rannych - sytuacje związane z agresją należą do wyjątkowych - wskazuje.


Straż Miejska przypomina o podstawowych zasadach bezpieczeństwa, które pomogą zapobiec tragedii:

  • Nie spuszczaj psa ze smyczy, szczególnie w pobliżu terenów zielonych, ogródków działkowych, nieużytków i zadrzewień. Małe psy są szczególnie narażone.
  • Nie zostawiaj psa samego w ogrodzie, zwłaszcza jeśli mieszkasz blisko lasu lub terenów niezabudowanych. Lisy potrafią zbliżyć się bardzo blisko domów, niemal bezszelestnie.
  • Nie dokarmiaj dzikich zwierząt - resztki jedzenia przyciągają między innymi lisy do ludzkich siedzib.
  • Zgłaszaj nietypowe zachowania dzikich zwierząt - jeśli lisy podchodzą zbyt blisko ludzi, nie wykazują lęku lub zachowują się agresywnie, poinformuj odpowiednie służby.

Miejsca

Opinie wybrane

Wszystkie opinie (366)

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Doggy Day 2025

wykład, targi

Mistrzostwa Polski Północnej we Wszechstronnym Konkursie Konia Wierzchowego.

zawody / wyścigi

Zwierzęta – Forum

Najczęściej czytane w serwisie