- 1 Martwe dziki z Karwin miały ASF (304 opinie)
- 2 Martwe dziki na Karwinach. Otrute czy padły z głodu? (363 opinie)
- 3 Kokosanka została pingwinem roku 2024 (29 opinii)
- 4 Nowe podziemne zbiorniki w Akwarium (151 opinii)
- 5 Fina: nieśmiała, ale chętnie dołączy do twojego stada (8 opinii)
- 6 Koń z Gdyni na gigancie (87 opinii)
Kotka Maja: schronisko po śmierci opiekuna. Wyrok na lata?
W cyklu "Adopcje zwierzaków" przedstawiamy podopiecznych schronisk, fundacji i domów tymczasowych w Trójmieście, którzy od miesięcy, a nawet lat, czekają na wymarzony dom. Może to ty odmienisz ich życie? Ostatnio pisaliśmy o niezwykłej urody kotce Sówce, która już dzięki naszym czytelnikom znalazła "swoich ludzi", dziś szukamy domu dla koteczki Majki.
Maja jest dorosłą kotką, która trafiła do Schroniska dla Bezdomnych Zwierząt Promyk po śmierci opiekuna.
- Niestety, Majka bardzo źle znosi pobyt w placówce - ukrywa się na dachu domku gospodarczego na wolierze B, skąd wszystko bacznie obserwuje - opowiadają wolontariusze.
Dla domowego kota pobyt w schronisku jest ogromną traumą, nie wspominając już o rozłące z dotychczasowym opiekunem. Koty nie lubią zmian, radzą sobie z nimi znacznie gorzej niż psy. Nierzadko popadają w depresję, odmawiają jedzenia, picia, zaszywają się w kącie i chcą po prostu "zniknąć".
Majka pierwszy kryzys ma za sobą, zdaje się być smutnie pogodzona ze swoim losem, ale nadal jest wycofana i niepewna w kontaktach z osobami, których nie zna. Osoby zaufane wita ocierając się o nogi i głośno przy tym mrucząc i miaucząc. Lubi być głaskana. Była kotem, który mieszkał w domu, u boku człowieka, więc zna zasady panujące w relacji kot-człowiek. Jest zgodna z innymi kotami, a nawet potrafi się z nimi zaprzyjaźnić.
- Maja szuka cierpliwego domu, który okaże jej wsparcie, będzie wyrozumiały i da jej czas na aklimatyzację. Na pewno odwdzięczy się swoim kocim serduszkiem - zapewnia pracownik Promyka.
Miejsca
Opinie (60) 7 zablokowanych
-
2021-02-22 21:01
Ludzie, co z nami? (2)
Nikt nie chce wziąć tego kota ? Wzięłabym, ale mój mąż jest alergikiem. Pomóżmy doświadczonemu kociakowi?
- 6 2
-
2021-02-23 13:25
Można też pomóc w utrzymaniu poprzez adopcję wirtualną
- 0 0
-
2021-02-23 16:05
A co z Tobą? Inni nie mogą wziąć bo nie mają warunków
Inni bo cały dzień nie ma nikogo w domu, jeszcze inni często wyjeżdżają na kilka dni. A jeszcze inni też mają alergię. A są też tacy co nie potrafią zająć się kotem, i są tacy co nie chcą mieć kota. To może weźmiesz ty a mąż niech bierze tabletki na alergię... piszesz jak potłuczona- sama nie weźmie a do innych pretensja...
- 1 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.