• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Okradziono Sopockie Stowarzyszenie Pomocy Królikom

Dagmara Gradolewska
26 września 2018 (artykuł sprzed 5 lat) 
Bezdomność królików to problem powszechny, ale bagatelizowany. Bezdomność królików to problem powszechny, ale bagatelizowany.

W zeszłym tygodniu w biurze sopockiego Stowarzyszenia Pomocy Królikom skradziono puszkę z pieniędzmi zebranymi podczas niedawnego festynu organizacji pozarządowych oraz aparat fotograficzny wart ponad 2 tys. zł. Wszyscy ci, którzy chcą wesprzeć utrzymujące się tylko z datków Uszakowo, mogą wziąć udział w dniu otwartym 30 września.



Czy wspierasz stowarzyszenia działające na rzecz zwierząt?

- Do kradzieży doszło podczas niedzielnego dyżuru. Ktoś zabrał cały sprzęt fotograficzny i puszkę z ponad 500 zł. Pieniądze zostały zebrane podczas niedawnego festynu organizacji pozarządowych. Sprawę od razu zgłosiliśmy na policję - mówi Paweł Kąkol, wolontariusz Uszakowa oraz pomysłodawca dnia otwartego. - Jestem wolontariuszem stowarzyszenia i nawet sam adoptowałem dwa króliki. Kiedy tylko dowiedziałem się o tym incydencie, postanowiłem coś z tym zrobić. Wpadłem na pomysł zorganizowania dnia otwartego z okazji zbliżającego się Światowego Dnia Królików. Mam nadzieję, że uda się nam zebrać pieniądze, aby odkupić sprzęt fotograficzny. Chcemy, aby jak najwięcej ludzi dowiedziało się o schronisku dla królików.
Szukasz przyjaciele na lata? Zaadoptuj zwierzaka


Skradziony aparat fotograficzny, kupiony za prywatne pieniądze, to niezbędny sprzęt w stowarzyszeniu. Za jego pomocą wolontariusze robią m.in. zdjęcia królikom, które potem publikują w internecie oraz tworzą relację na żywo. Pomaga to w znajdowaniu nowych domów dla futrzanych podopiecznych Uszakowa zobacz na mapie Sopotu.

- Do kradzieży doszło w niedzielę 15 września, kiedy to transmitowaliśmy na żywo przebieg dyżuru. Często tak robimy, z uwagi na chęć podzielenia się ze wszystkimi tym, jak funkcjonujemy, kim jesteśmy. Jeśli chodzi o podejrzanego, nie chcemy się wypowiadać w tej kwestii. Pieniądze - 543 zł - zostały zebrane w trakcie Festynu Organizacji Pozarządowych, który odbywa się co roku we wrześniu na molo w Sopocie - mówi Anna Wójtowicz-Bandziak, koordynator sopockiego Uszakowa.

Dzień otwarty Sopockiego Uszakowa



Podczas niedzielnego dnia otwartego będzie można obejrzeć dom adopcyjny od środka, a także poznać bliżej jego puchatych mieszkańców. W programie m.in. rozmowy z wolontariuszami stowarzyszenia, opowieści z życia podopiecznych Uszakowa i smaczny poczęstunek. Podczas wydarzenia będzie prowadzona również zbiórka pieniędzy na nowy sprzęt fotograficzny. Spotkanie potrwa od godz. 12 do 16, wstęp wolny.

Zobacz także: Kot, pies, a może... królik. Adopcja jest możliwa

- Dzień Otwarty organizujemy nie tylko ze względu na sytuację z kradzieżą, ale również w nawiązaniu do Światowego Dnia Królika. Chcemy, by jak najwięcej osób dowiedziało się, że jest takie miejsce jak Sopockie Uszakowo oraz, że przede wszystkim istnieje problem bezdomności królików, często marginalizowany bądź niezauważany. Dlaczego warto przyjść? By poznać nas, by zobaczyć jak działamy, by móc przekonać się, że daleko nam do typowego schroniska, by dowiedzieć się wielu informacji nt. prawidłowej opieki, żywienia czy zdrowia królików, by móc nas wspomóc. Przy okazji można miło spędzić czas przy poczęstunku i rozmowie - mówi Anna Wójtowicz-Bandziak.
Uszakowo można wesprzeć na różne sposoby, m.in. poprzez dołączenie do grona wolontariuszy, wirtualną adopcję królika, przygarnięcie zwierzaka, choćby tymczasowo, lub wsparcie finansowe organizacji.

Zobacz imprezy dla miłośników zwierzaków w Trójmieście


Stowarzyszenie Uszakowo można wesprzeć na wiele sposobów, jednym z nich jest adopcja królika na stałe lub tymczasowo. Stowarzyszenie Uszakowo można wesprzeć na wiele sposobów, jednym z nich jest adopcja królika na stałe lub tymczasowo.

Sopockie Uszakowo



Stowarzyszenie gromadzi ludzi, którzy pragną pomagać królikom w każdy możliwy sposób. Wszyscy członkowie Uszakowa to wolontariusze działający głównie w Warszawie, Sopocie, Krakowie, Wrocławiu, Lublinie oraz Rybniku. Stowarzyszenie działa od 2005 roku, natomiast centrum adopcyjne w Sopocie powstało w lutym 2012 roku pod nazwą Sopockie Uszakowo.

Celem wolontariuszy jest znajdywanie domów dla bezdomnych królików, ponieważ ich los bardzo często jest bagatelizowany oraz mało zauważalny dla społeczeństwa. Króliki najczęściej są kupowane jako nieprzemyślany prezent-niespodzianka. Niestety, później kończą jako pokarm dla innych zwierząt lub są przekazywane z rąk do rąk.

Wolontariusze Uszakowa pragną dodatkowo edukować ludzi, aby zmniejszyć liczbę bezdomnych królików.

Wydarzenia

Dzień Otwarty Sopockiego Uszakowa

imprezy i akcje charytatywne, dni otwarte

Miejsca

Opinie (78) 8 zablokowanych

  • Prawie na wszystkich trawnikach w Niemczech i Holandii (12)

    żyją króliki na wolności , i nie czują się bezdomne. Wręcz przeciwnie. Mnożą się na potęgę. Nikt ich nie dokarmia, nie ubiera w ubranka , nie buduje domków.

    • 38 49

    • tak to się robi (4)

      zakłada się jakąś fundacje , taką jakiej jeszcze nie ma w mieście i potem się ciągnie kasę z ue , miasta i organizuje dodatkowo festyny , robi się fikcyjne koszty i kasę do kieszeni wkładają
      Bardzo wiele organizacji niby charytatywnych tak robi
      Niezły pomysł na biznes co niektórzy sobie zrobili !!!
      Czekam na fundację "pomoc dla bezdomnych wróbli !!!"

      • 20 30

      • Porąbane, (1)

        widzisz świt tyko w czarnych barwach

        • 10 7

        • nie, po prostu sam chciałby przyciąć na czymś kasę i nie jest w stanie uwierzyć, że nie wszyscy są takimi kanaliami jak on

          • 8 2

      • Nam sie te pieniądze po prostu należą!

        • 2 8

      • Najpierw się doedukuj a potem rób te mądre wywody w necie. Od kiedy to fundacje zwierzęce maja środki z Unii? Czy z miasta?

        • 4 0

    • byłem tam i nie widziałem (żadnego) królika...

      może nie te trawniki?

      • 19 5

    • Tylko, że tam nie ma w co drugim mieszkaniu sr*jącego kundla. (1)

      • 10 10

      • w Niemczech w każdym mieszkaniu jest sr*jący kundel

        • 9 4

    • Na Jasieniu też kica od groma takich króliko zajęcy na wolności.

      • 2 5

    • a moze te pieniadze sa wykorzystywane na cele prywatne, wystarczy spojrzec kto organizuje akcje dzien otwarty i od razu mamy koszulki "konstytucja"...

      • 11 8

    • są na wolności- jak widziałam w Paryżu, ale są dokarmiane

      • 1 1

    • tak , a w Peru zjadają świnki morskie

      a w Australii żyją kangury

      • 6 0

  • zmniejszyć liczbę królików - dobre! (1)

    • 9 23

    • To jest to stowarzyszenie co ma całą kamienicę i ja wynajmuje.

      Pomysł na stowarzyszenie miał Wilki Czijamo. To jest bardzo proste stowarzyszenie przejmie całą kamienicę a i wynajmie mieszkania po kilka tysięcy. Zarząd ma kasę na pensję a wolontariusze zbierają na króliki i o to chodzi:)

      • 4 3

  • Ktoś pomaga a tu proszę, taka historia... ludzie są podli, nie tylko dla siebie ale i dla zwierząt... Szkoda i bardzo mi przykro...

    • 80 6

  • (1)

    To był zajc

    • 9 10

    • Taaa, zbiera kase na wielkanoc

      • 3 3

  • zbierali pieniądze na aparat fotograficzny? (7)

    chyba dobrze się tam dzieje skoro jedyna rzecz którą potrzebowali to aparat do pstrykania fotek.

    • 26 68

    • czytaj ze zrozumieniem

      Aparat fotograficzny zostal kupiony duzo wczesniej za prywatne pieniadze jednego z wolontariuszy, a organizacja zbierala datki na cele statutowe, czyli pomoc krolikom.

      • 30 2

    • "skradziono puszkę z pieniędzmi zebranymi podczas niedawnego festynu organizacji pozarządowych oraz aparat fotograficzny wart ponad 2 tys. zł"

      Tobie skradziono chyba umiejętność czytania za zrozumieniem.

      • 26 2

    • ciekawe skond wiezli na to pienionszki?!

      • 3 12

    • A zdjęcia królików do adopcji maja robić kalkulatorem? :)

      • 3 1

    • Aparat zostal zakupiony z prywatnych pieniędzy wolontariuszy i zostal skradziony. Samo w sobie Uszakowo utrzymuje sie dzieki ludzią o dobrych sercach. W tej sytuacji najważniejsza byla puszka w której znajdowało sie okolo 500 zl uzbierane na festynie na utrzymanie SPK w Sopocie.

      • 5 0

    • Aparat był własnością jednej z wolontariuszek, czytanie ze zrozumieniem się klania

      • 2 0

    • ..

      Trochę wyobraźni, aparat jest potrzebny do robienia zdjęć królików, aby mogły znaleźć dom

      • 3 0

  • (2)

    Rozumiem dzień otwarty by wesprzeć króliki ale nie po to by odkupić komuś prywatny apart.

    • 13 41

    • Ten prywatny aparat ktoś bezinteresownie użyczał fundacji, skoro aparat znajdował się w królikarni a nie prywatnym mieszkaniu.

      • 25 1

    • do pajaca

      czytaj pajacu i dopiero pisz. burak jesteś hi hi

      • 0 0

  • hahah Stowarzyszenie Pomocy Królikom :) proponuje kolejne dla mrówek ,karaluchów pajaków ,szczurów itp (3)

    • 48 74

    • Solo pajacu? Gdzie kiedy?

      • 8 12

    • Tobie przede wszystkim potrzebna jest pomoc.

      • 4 3

    • Niezłe pomysły! Chcesz się za to zabrać ?

      • 0 0

  • Adoptowałem od nich mojego Zajcewa :)
    Przykra sytuacja :/

    • 34 1

  • nie wiem jak wy, ale ja wiem czym się zajmuje green peace, wwf i inne "fundacje" (5)

    i napewno nie jest to praca na rzecz zwierząt!!! Tej powyzej nie znam , a autor powinien podac wszelkie informacje finansowe z lat poprzednich i statut, zeby w ogole komus cos dawac. ( nie wiem czy stowarzyszenie to w ogole obowiązuje-cokolwiek z rozliczen?)

    Wszystkich negujacych odsylam do internetow i nagran jak to na zlecenie wielkich korporacji wwfy bronią terenow by inne spolki upadaly i jak sie "chroni" zwierzaki przez ich fotografowanie i wycieczki. gratuluje.

    • 22 36

    • kurkin pippke napisał?

      • 3 2

    • lobby jak każde inne... ekologiczne grupy nacisku... i póki domagają się naprawdę ekologii, poprawy dobrostanu zwierząt, albo np. wprowadzenia gmo, żeby nie trzeba było tyle chemii pryskać, to okej... problem polega na tym że większość z nich to ekooszołomy - czyli zero wiedzy, dużo ideałów, przekonanie o własnej wyjątkowości i misji oraz kasa od sponsorów (konkurencji lub agentury tak jak z rospudą czy puszczą białowieską)

      • 7 6

    • te wielkie organizacje-owszem. ale to jest malutka grupa zapaleńców, którzy w ramach wolontariatu opiekują się niechcianymi królikami. tu nikt na tym nie zarabia. moja koleżanka tam "działała" i pomaganie w ej organizacji nie wiąże się z żadną korzyścią majątkową. często wolontariusze sami dokupują karmę z prywatnych środków...

      • 13 0

    • Prorównujesz mały przytułek do wwf i gp?

      Mózg ci chyba zlasowało.

      • 5 2

    • no d**il

      Ależ ty jesteś durny. Nie znam się to się wypowiem - może najpierw poczytaj, zanim palniesz taką bzdurę? Stowarzyszenie Pomocy Królikom to OPP i jako taka organizacja jest zobowiązane do upublicznienia sprawozdań finansowych. Do wszystkeigo jest dostęp. Wystarczy ruszyć głową, no ale trzeba najpierw mieć mózg.

      • 3 0

  • To karma za to że uszakowo podrzuca śmieci kilka budynków od swojej siedziby. Ale mam nadzieję że złodziej zostanie szybko ujęty

    i ukarany.

    • 9 21

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Uroczysta gala z okazji 70-lecia Gdańskiego Zoo

gala, jubileusz

Stacja Kultura | Przystanek Zwierzęta #1

wykład, warsztaty, spotkanie

70-lecie Gdańskiego Zoo

30 zł
w plenerze, pokaz, gry

Gdański Charytatywny Spacer z Chartami - Chartoterapia

imprezy i akcje charytatywne, spacer

Najczęściej czytane