- 1 Zbiórka na leczenie psów z pseudohodowli (106 opinii)
- 2 Nowe podziemne zbiorniki w Akwarium (132 opinie)
- 3 Kokosanka została pingwinem roku 2024 (24 opinie)
- 4 Koń z Gdyni na gigancie (86 opinii)
- 5 58 psów zabrano z nielegalnej hodowli (244 opinie)
- 6 Psy z pseudohodowli potrzebują pomocy (334 opinie)
Pies-ratownik na plaży. Nie przeszkadzajmy mu w pracy
Pies pracujący jako ratownik na plaży, podobnie jak inne psy użytkowe, jest w pracy. Brzmi jak truizm, jednak rzeczywistość pokazuje, że wciąż trzeba o tym przypominać. Podobnie jak o tym, że na plażach strzeżonych w Gdańsku - i tylko tam! - obowiązuje zakaz wprowadzania psów "w cywilu".
Niestety wielu właścicieli czworonogów nie respektuje tego zakazu. W ten sposób nie tylko narażają się na mandat, lecz także zwyczajnie łamią zasady kultury osobistej i dobrego wychowania. Co więcej, niekiedy na plaży strzeżonej wraz ze swoimi przewodnikami pracują psy-ratownicy.
Jedną z psio-ludzkich par, dbających o bezpieczeństwo osób wypoczywających nad wodą, jest Iwona Pankau z psem Kajem. Kajo to biały owczarek szwajcarski, certyfikowany pies ratownik, jak również certyfikowany pies terapeuta, mistrz Polski w zawodach psów ratowniczych i czworonóg o zdanym egzaminie z posłuszeństwa. Wraz z Iwoną, pasjonatką pracy wodnej, ratowniczką i autorką bloga 4pawswaterlifeguards, obserwują plażę strzeżoną w Brzeźnie, aby w razie czego szybko zareagować na niebezpieczne sytuacje.
Pies na smyczy lub w kagańcu? Niekoniecznie. Wyrok sądu może budzić zdziwienie
Pies na służbie: nie podchodź!
Niestety, ich praca nie jest łatwa, i to wcale nie ze względu na kąpiących się plażowiczów, lecz... innych psiarzy, którzy nie respektują zakazu wprowadzania psów na plażę i przechadzają się pod samym nosem pracującego Kaja.
- Ja rozumiem, że idąc brzegiem morza z pieskiem nie chce się nam, psiarzom, wychodzić na deptak i tak zwyczajnie dostosować do panujących zasad - mówi Iwona Pankau. - Że czasem mkniemy z wiatrem i nawet nie przyjdzie nam do głowy, że właśnie jesteśmy na terenie, na którym nas z psem nie powinno być. Liczba psów, która mija nasze stanowisko pracy w ciągu sześciu godzin, to w słoneczny dzień ok. 20. Gorsze są weekendy i tak zwana pogoda spacerowa - ni ciepło, ni zimno i trochę chmurek - wtedy takich spacerowiczów mamy ok. 50. I mimo że pies jest oznakowany, jest raczej widoczny, waży 42 kg, więc chyba nietrudno go zobaczyć, prawie wszyscy przechodzą nam tuż przed nosem.
- Pół biedy, jeśli właściciel ogarnia psa, skraca smycz i przechodzi normalnie bez zatrzymania - dodaje. - Ale wiecie, jak zazwyczaj to wygląda? Idzie właściciel ze swoim psem, nagle zatrzymuje się i mówi: "o, pies ratownik ", jego pies zazwyczaj robi zadymę, bo zostaje wrzucony wprost na mojego, więc Kaj, jako niekastrowany samiec i owczarek, bywa, że też wyrazi swoje zdanie. I co wtedy słyszę? "Taki agresywny, duży pies winien mieć kaganiec!"
Jak zaznacza Iwona Pankau, podobne sytuacje zdarzają się nagminnie: psy podbiegają do Kaja na stanowisku, również sami właściciele podchodzą z psami na smyczy do pracującego psa. Gdy Kaj odgoni natręta, właściciele zwracają się do ratowniczki z pretensjami, że jej pies jest agresywny.
"Mój pies nie gryzie, on chce się tylko przywitać"
Pies nie musi chcieć witać się z innymi
Do psa, który jest w pracy, nie wolno podchodzić, nie wolno go również zaczepiać. Podczas gdy coraz więcej osób wie o tym w kontekście psów asystującym osobom z niepełnosprawnościami, tak wciąż zdajemy się nie wiedzieć, że pies-ratownik również jest na służbie. Ma pełne prawo do tego, aby nie życzyć sobie kontaktu z innymi psami. To, co dla nas, ludzi, wygląda jak gwałtowna agresja ze strony psa, to normalna komunikacja pomiędzy psami w ich własnym języku. Pies-ratownik na służbie ma ważniejsze sprawy na głowie niż witanie się z przechodzącymi psami, których - notabene - w ogóle nie powinno być w tym czasie na plaży. Uszanujmy to.
Plaże w Trójmieście ciągną się kilometrami. Bądźmy odpowiedzialnymi opiekunami psów i nie pracujmy na to, aby władze miast musiały przez nasze zachowania ustanawiać coraz to nowe zakazy wobec czworonogów.
Opinie wybrane
-
2022-08-10 16:32
Pies ratownik (17)
Jak to działa?
- 3 19
-
2022-08-10 21:25
Jak się będziesz topić to się dowiesz.
- 10 3
-
2022-08-10 22:31
Pies ratownik (15)
Pies po zdaniu odpowiednich egzaminów wraz z przewodnikiem który również ma odpowiednie uprawnienia do pracy mogą razem podjąć dyżury na stanowisku ratowniczym. Ratownik jest odpowiedzialny za bezpieczeństwo swojego psa i w każdej akcji bierze z nim udział. Pies nigdy samodzielnie nie jest wysyłany do osoby potrzebującej pomocy. Każdorazowo
Pies po zdaniu odpowiednich egzaminów wraz z przewodnikiem który również ma odpowiednie uprawnienia do pracy mogą razem podjąć dyżury na stanowisku ratowniczym. Ratownik jest odpowiedzialny za bezpieczeństwo swojego psa i w każdej akcji bierze z nim udział. Pies nigdy samodzielnie nie jest wysyłany do osoby potrzebującej pomocy. Każdorazowo przewodnik - ratownik decyduje czy i jak wykorzystać psa do sytuacji, która właśnie się zdarzyła...
Dodatkowo dochodzi umiejętność pracy zespołu czyli pozostałych ratowników z którymi pełnimy dyżur z takim "innym" zespołem. Pies daje nam dużo możliwości ale nie zawsze go możemy wykorzystać....- 22 1
-
2022-08-11 19:58
Agresywny owczarek nigdy nie powinien być psem ratownikiem!!!!!! (3)
Taki pies "niby ratownik" nie powinien przejawiać żadnej agresji, nawet jakby mu ktoś na ogon nadepnął. Tłumaczy Pani agresywne zachowanie swojego psa!!! Ta rasa nie powinna być dopuszczona do tej "pracy". To znaczy ,że gdyby topił się właściciel jakiegoś psa , który przechodził obok was, to Pani pies zaatakował psa a właściciel by się utopił bo Pani i Pani piesek skupiliby się akurat na tym psie??? Proszę opowiedzieć nam o osiągnięciach Pani pupila, ile osób uratował? A ile zaatakował???
- 1 5
-
2022-08-12 18:08
gdyby topił się właściciel jakiegoś psa , który przechodził obok was, to Pani pies zaatakował psa a właściciel by się utopił bo
Osiągnięcia mojego psa są do wglądu publicznego , wystarczy poszukać
I proszę rozwinąć myśl bo takie trochę to chaotycznie napisane...."gdyby topił się właściciel jakiegoś psa , który przechodził obok was, to Pani pies zaatakował psa a właściciel by się utopił bo Pani i Pani piesek skupiliby się akurat na tym psie???"
Z tego wynika żeOsiągnięcia mojego psa są do wglądu publicznego , wystarczy poszukać
I proszę rozwinąć myśl bo takie trochę to chaotycznie napisane...."gdyby topił się właściciel jakiegoś psa , który przechodził obok was, to Pani pies zaatakował psa a właściciel by się utopił bo Pani i Pani piesek skupiliby się akurat na tym psie???"
Z tego wynika że właściciel się topi a co z psem??? Też się topi ? biega po plaży? Czy topi właściciela? Wie pan ....z całym szacunkiem ale gdy właściciel zacznie się topić to pies w pani e zacznie na niego napływać więc ten proces może mu przyspieszyć....i trochę głupim pomysłem byłoby w tej sytuacji używać swojego psa....bo po co .... ratowników na wieży jest 3przede wszystkim współpracujemy a nie wymyślamy głupie sytuacje które nigdy się nie zdarzą bo kto pozwoli takiej osobie wejść do wody z psem na kąpielisku strzeżonym. Życzę mimo wszystko szacunku ....do ludzi o tego co robią.- 1 0
-
2022-08-12 09:43
co za tumok. To, że pies odpędza się od niechcianych obcych psów nie oznacza agresji, słowo o agresji było przytoczeniem reakcji włascicieli fafików, które wchodzą w teren pracy tegoż owczarka.
- 2 0
-
2022-08-12 06:22
z psami się 'lasują' w brzeźnie, gdzie jeśli akcja ratownicza w wodze zdarzy się raz na rok to jest święto
Oczywiście na sobieszewie, gdzie akcje w wodzie to codzienność i gdzie przydałaby się asysta psa ratownika, nie zobaczymy tam sekcji psów ratowniczych. Bo to już nie jest medialne- 0 2
-
2022-08-11 09:42
Pani Iwono. Samych sukcesów i nie przejmować sie leszczami co ze sportem i specjalistyczna wiedza sa na bakier. Mnie kiedys tez kobieta ratownik wspomagala, bo mimo ze spokojnie 1km przeplyne to raz mnie zabralo w morze. Od tego czasu zawsze z bojka. I tez na mnie patrza. 1000 osob na plazy a jeden wchodzi z bojka heh. Pozdrawiam
- 7 1
-
2022-08-11 06:27
(9)
Wcale to nie działa.
Psy są tylko jako maskotka / podbudowanie ego przewodnika.
Podczas ponad 30 letniej historii kąpielisk w Gdańsku, ŻADEN pies nie uczestniczył w żadnej akcji ratowniczej- 3 22
-
2022-08-11 09:38
(2)
Nie masz pojecia o czym piszesz. Pewnie nawet basenu nie przeplyniesz hehe. Skocz do zapiki, napij i poogladaj tv. Ratownictwo zostaw fachowcom.
- 0 1
-
2022-08-11 09:48
(1)
hehee piszę to jak ratownik poirytowany tą szopką i kółkiem wzajemnej adoracji w postaci ośrodku sportu, podmiotu, do którego należy sekcja i podmiotu obsługującego baseny w GDA.
a poza kilkoma osobami w przedmiotowej sekcji to mało kto ma papiery ratownika :D więc nie wiem kto tu jest fachowcem ;)- 2 3
-
2022-08-11 11:02
anon z netu na pewno
idź wydoroślej
- 0 0
-
2022-08-11 07:45
(5)
Uczestniczył, chociażby w akcji na moim stanowisku.
Usilnie szukasz sensacji, współczuję...- 11 3
-
2022-08-11 08:36
(4)
sensajcą może być działalność psiej sekcji ratowniczej, która prowadzi działalność gospodaczą (pobieranie opłat za szkolenie) bez dzierżawy /zgody administratora plaż
chyba że się liczy ustna zgoda smutnego pana z gos i grw że jakoś to będzię- 2 8
-
2022-08-11 08:53
(3)
Jeśli nawet tak jest to ustna umowa wg prawa to też umowa. Poza tym jeśli masz wiedzę o nieprawidłowościach, to zgłoś to tam gdzie trzeba, a nie tu na forum. Wiedzieć o przestępstwie i nie zgłosić tego, to też przestępstwo. A tak na marginesie, z tego co się orientuje odbywa się to dość oficjalnie, bo nawet na stronie grw.pl znajduje się
Jeśli nawet tak jest to ustna umowa wg prawa to też umowa. Poza tym jeśli masz wiedzę o nieprawidłowościach, to zgłoś to tam gdzie trzeba, a nie tu na forum. Wiedzieć o przestępstwie i nie zgłosić tego, to też przestępstwo. A tak na marginesie, z tego co się orientuje odbywa się to dość oficjalnie, bo nawet na stronie grw.pl znajduje się informacja, że "Kąpieliska Morskie Gdańsk wspólnie z Gdańską Sekcją Psów Ratowniczych zapraszają na cykliczne treningi z podstaw posłuszeństwa psów." Trzeba tylko poszukać informacji, a nie taniej sensacji. Tak się zastanawiam...przeszkadza Ci, że ludzie coś robią, działają, organizują spotkania w szkołach, przedszkolach, uczą dzieci bezpiecznego przebywania nad wodą, pracują z psami, bierzesz w ogóle, że może kiedyś taki ktoś uratuje Ci życie lub komuś z Twoich bliskich. To takie typowo polskie podkopywanie dołków pod kimś komu się chce....
- 8 1
-
2022-08-11 12:48
(1)
oczywiście że umowa ustna jest ważna tylko chyba nie macie tej umowy z osobą decyzyjną ;)
bo p.Leszek pewnie ma już dość oglądania na tym portalu swojego zdjęcia z czarnym paskiem na oczach, więc pewnie by nie załatwił tego 'na gębę'.
To że jakieś sobie stowarzyszenie coś tam sobie napisało w internecine nie znaczy że to jestoczywiście że umowa ustna jest ważna tylko chyba nie macie tej umowy z osobą decyzyjną ;)
bo p.Leszek pewnie ma już dość oglądania na tym portalu swojego zdjęcia z czarnym paskiem na oczach, więc pewnie by nie załatwił tego 'na gębę'.
To że jakieś sobie stowarzyszenie coś tam sobie napisało w internecine nie znaczy że to jest prawda czy wszystko jest lega artis :)
nie przeszkadza mi to że działacie (i jak np. profilaktyka w szkołach wychodzi wam super) tylko to że jedziecie na wałkach i układach- 0 3
-
2022-08-11 13:23
Nie przeszkadza mi, ale przeszkadza. Jeśli wiesz o czymś co jest nie zgodne z prawem, co zagraża bezpieczeństwu ludzi lub mienia itd. to twoim obowiązkiem jest to zgłosić, a nie tu puszczać plotki, niedopowiedzenia, oskarżenia, podteksty itd. To jest dopiero małe i słabe.
- 3 0
-
2022-08-11 09:16
fajnie że coś się dzieje, że ludzie się spotykają coś robią i promują bezpieczny wypoczynek nad wodą.
Smutne jest to że GRW traktuje jak swój i robi pieniądze na miejskim sprzęcie, kupionym za pieniądze podatników i niedostępnym dla szarego człowieka czy innych organizacji...
Już kilka dziennikarzy próbowało nagłośnić tą patologie ale układ pomiędzy tymi organizacjami jest zbyt mocny żeby w tym momencie to ruszyć.- 2 4
-
2022-08-11 09:00
Szopka (21)
Psy nie nadają się do ratownictwa wodnego, a jedynie do prowadzenia zajęć prewencyjnych. Szkoda, że właściciele swoich psów ratowników tego nie rozumieją.
- 8 35
-
2022-08-12 09:24
Dlaczego nie nadają się do ratownictwa wodnego?
- 3 0
-
2022-08-11 12:25
Pseudo instruktor
i ty jesteś instruktorem???!!! porażka!!!
ile psów ratowniczych wyszkoliłeś???!!!co wiesz na ten temat???!!!
pozdrawiam serdecznie starszy ratownik wopr
sławomir małecki z psami koda, jaga i mat z
sekcji psów ratowniczych om wopr katowice.
ps. więcej praktyki i mniej durnej teorii, może się ujawnisz "instruktorze"- 4 0
-
2022-08-11 12:01
(2)
mam uczulenie na psy - taki ratunek może mnie zabić ze względu na reakcję alergiczną
- 1 7
-
2022-08-11 12:37
(1)
Rozumowanie jak przy wypadku. Nie wyciągnę z auta poszkodowanego, bo może ma uszkodzony kręgosłup i trafi na wózek. No jasne jeśli oddycha, to można, a nawet trzeba zostawić, ale jeśli zatrzymał się krążeniowo, nie oddycha lub np. auto pali się, to wyciągasz. Jak człowiek nie oddycha, to bardziej uśmiercić go nie można. Podobnie jak się topisz, to
Rozumowanie jak przy wypadku. Nie wyciągnę z auta poszkodowanego, bo może ma uszkodzony kręgosłup i trafi na wózek. No jasne jeśli oddycha, to można, a nawet trzeba zostawić, ale jeśli zatrzymał się krążeniowo, nie oddycha lub np. auto pali się, to wyciągasz. Jak człowiek nie oddycha, to bardziej uśmiercić go nie można. Podobnie jak się topisz, to już praktycznie jesteś martwy i twoim najmniejszym problemem jest alergia. Nawet silny wstrząs anafilaktyczny zatrzymasz, ale po 10 minutach pod wodą, to często nie ma już co zbierać.
- 6 1
-
2022-08-12 15:23
aaa to pies nurkować potrafi i mnie z pod wody wyciągnie , ahaaaa
- 0 4
-
2022-08-11 11:44
Ignorancją nie warto się chwalić
Radzę zapoznać się z rasą nowofunland i ilością uratowanych przez nich ludzi z wody. O psach pracujących w grupach poszykiwawczo-ratowniczych przy Straży Pożarnej nie wspomnę, choć z nimi pracowałem..
- 6 0
-
2022-08-11 11:38
(6)
i ty jesteś instruktorem???!!!
porażka...ile psów wyszkoliłeś ??? co wiesz na temat psów ratowniczych??? pozdrawiam serdecznie
starszy ratownik wopr
sekcja psów ratowniczych
om wopr katowice
z psami: koda, jaga i mat..
ps. więcej praktyki mniej durnej teorii- 5 0
-
2022-08-11 11:52
(5)
świetna praca psiarzy..
zawsze on nie może czegoś zrobić bo pies
na łódkę nie pójdę bo akurat teraz pis musi jeść, na wierzę nie pójdę bo akurat teraz muszę zrobić trening z psem
Gwiazdeczki od siedmiu boleści ....- 2 5
-
2022-08-12 17:03
wierzę czy wiarę ...? o co chodzi?
- 0 0
-
2022-08-12 09:46
Zapraszam
W takim razie zapraszam na stanowisko do nas ratownik z psem czy bez obstawia 3stanowiska - wieża, łódka,piach... nikt mnie nigdy nie uczył taryfy ulgowej....
Kiedy ja jem przysłowiową bułkę to pies pije wodę. ...- 3 0
-
2022-08-11 12:48
(2)
Póki co to ty gwiazdorzysz tylko na nikim nie robi to wrażenia. W każdym zawodzie, gdzie pies wspomaga człowieka np. w ratownictwie lawinowym, gruzowiskowym o psy między akcjami się dba, ćwiczy się z nimi, oszczędza. Wszystko po to, że jak idą na akcję, to dają z siebie 1000%. Na gruzach często jest wysoka temperatura, a pies pracuje nosem, który
Póki co to ty gwiazdorzysz tylko na nikim nie robi to wrażenia. W każdym zawodzie, gdzie pies wspomaga człowieka np. w ratownictwie lawinowym, gruzowiskowym o psy między akcjami się dba, ćwiczy się z nimi, oszczędza. Wszystko po to, że jak idą na akcję, to dają z siebie 1000%. Na gruzach często jest wysoka temperatura, a pies pracuje nosem, który ma blisko źródła ciepła, rani łapy o szkło i żelastwo, ale dla swojego przewodnika idzie w to piekło. Psy wejdą tam gdzie człowiek nie może, pracują bez marudzenia, bo dla nich nagrodą jest znaleźć poszkodowanych. Nie wiem co masz do psów w ratownictwie wodnym, ale zachowujesz się jak niedopieszczony dzieciak, który szuka atencji na siłę w paskudny sposób.
- 6 0
-
2022-08-11 13:07
(1)
poszukiwaniach jest wykorzystywany psi węch, który jest znacznie czulszy niż człowieka.
W ratownictwie wodnym pies nie ma żadnej przewagi nad człowiekiem, jest uzupełnieniem a często przeszkodą. Pies na stanowisku rozprasza zespół czy nawet samego przewodnika zawsze ileś procent swoje uwagi poświęca na psa zamiast być skupionym w 100% na kąpiących się
Psy pracujące - tak ale z sensem
To tak jakby w PSP psy były używane do gaszenia pożarów :D- 4 3
-
2022-08-11 13:17
Może ustalmy, że ciebie rozprasza pies, a nie zespół. No ale w takim razie nie nadajesz się do tej pracy, bo równie dobrze będzie cie rozpraszać muzyka puszczana z barów, ludzie łażący w ta i z powrotem, grający w siatkówkę, wiatr, słońce, a najbardziej sama woda. No ludzie ty nie jesteś poirytowany ratownik, ale sfrustrowany, a to nie wróży niczego dobrego.
- 3 1
-
2022-08-11 09:19
(7)
Nadają się na przeszukanie gruzowiska, jako psy lawinowe, jako psy asystujące, tropiące górnym i dolnym wiatrem itd., ale jakimś cudem do ratowania ludzi w wodzie już nie? Taki pies potrafi przyholować do brzegu łódkę, na specjalnej kamizelce holować nawet dwie do trzech osób, może pomóc swojemu przewodnikowi dopłynąć do brzegu z poszkodowanym,
Nadają się na przeszukanie gruzowiska, jako psy lawinowe, jako psy asystujące, tropiące górnym i dolnym wiatrem itd., ale jakimś cudem do ratowania ludzi w wodzie już nie? Taki pies potrafi przyholować do brzegu łódkę, na specjalnej kamizelce holować nawet dwie do trzech osób, może pomóc swojemu przewodnikowi dopłynąć do brzegu z poszkodowanym, który swoje waży, może przynosić sprzęt, a wysłany po niego nie dyskutuje tylko wykonuje polecenia. Pies sam nie ratuje, co było wyraźnie w teksie podkreślone, ale jeśli jest dobrze wyszkolony, to tworzy ze swoim przewodnikiem zespół, w którym każdy ma swoje zadania i wie jak je wykonywać żeby być skutecznym. No cóż świat się zmienia, może trzeba trochę otworzyć się na nowe...
- 25 2
-
2022-08-11 09:54
(1)
oczywiście wszystko to wykona na płaskiej i spokojnej wodzie, kiedy oczywiście dzieją się najwięcej niebezpiecznych sytuacji :D
- 2 7
-
2022-08-11 11:18
Wbrew pozorom najwiecej zdarzeń jest przy pięknej pogodzie i spokojnej wodzie. Wtedy jest najwiecej ludzi, a czujność spada do zera, nooo bo co może się stać, gdy morze takie gładziutkie, do Szwecji tak blisko, a trzy piwa, to żaden alkohol!
- 7 0
-
2022-08-11 09:54
Masz wyprany mózg przez Radka (4)
Malutkie dziecko w wodzie przepchnie łódkę, bo na wodzie nic to praktycznie nie waży. Jest to d**ilizm, szczególnie jak najdzie fala i trzaśnie psa. A jeżeli chodzi o wspomaganie w holowaniu ok, jedną osobę rasy typu landser lub niufy. Sami przewodnicy psów ledwo pływają i zdali egzaminy na naciąganych przez wiadomo kogo kursach. Nie ośmieszaj się.
- 2 9
-
2022-08-12 09:54
Uprawnienia
Trochę to już nie fajne co pan pisze....bo uprawnienia jako zespół robiliśmy nie tylko w Polsce ale mamy również dyplom ratownictwa zespołowego wydany przez niemiecki czerwony krzyż. Rozumiem, że te uprawnienia są również naciągane???
W takim razie skoro nasze uprawnienia są naciągane i na jakieś podstawie tak pan sądzi to może wie pan o tym z autopsji?- 4 0
-
2022-08-11 11:05
Proponuję, że jak masz coś do kogoś, to idź z tym do niego, a nie na forum...
To raz. Dwa, jeśli uważasz, że osoby pracujące na stanowiskach ratowniczych nie umieją pływać, mają lewe/kupione/załatwione papiery, to idź z tym na policję lub do prokuratury. Serio mając wiedzę o przestępstwie, tu ewentualne narażenie zdrowia i życia oraz no nie wiem sugerowane łapówkarstwa, zgłasza się to. Nie zgłoszenie to przestępstwo. W
To raz. Dwa, jeśli uważasz, że osoby pracujące na stanowiskach ratowniczych nie umieją pływać, mają lewe/kupione/załatwione papiery, to idź z tym na policję lub do prokuratury. Serio mając wiedzę o przestępstwie, tu ewentualne narażenie zdrowia i życia oraz no nie wiem sugerowane łapówkarstwa, zgłasza się to. Nie zgłoszenie to przestępstwo. W przeciwnym razie takie pisanie, to zwykła napinka kogoś kto myśli, że jest anonimowy w sieci. Trzy, mi nikt mózgi nie prał i prać nie musi. Działam w zupełnie innych psach, a tekstami, że nawet malutkie dziecko w wodzie pchnie łódkę, to ty się ośmieszasz. Nie mówimy o pchnięciu tylko holowaniu na określonym dystansie, ale widzę, że jakiś osobisty konflikt i frustracja sprawia, że na każde rozwiązanie ty znajdujesz problem. Oni robią swoje, a ty jeśli w ogóle jesteś instruktorem, to marnujesz swoją energię na zwalczanie wyimaginowanych wrogów. Linia brzegowa jest dość długa, piasku póki co nie brakuje, zaangażuj się w coś, zorganizuj coś, zaproponuj coś, to może ludzie też zechcą z tobą pracować. Póki co jako "instruktor" robisz do własnego gniazda.
- 7 1
-
2022-08-11 10:29
(1)
a ty chyba dawn nie spuszczałeś z kija bo tak się ciskasz...
zazdrościsz że psy i ukraińscy ratownicy lepiej wykonują swoje obowiązki od ciebie i wygryzą cię z robienia kasy na kursikach?
mamy super psioratowników!- 7 3
-
2022-08-17 13:13
którzy jak się zes*ają to zjadają to co zrobili albo się w to wetrą jak nikt nie patrzy
- 0 0
-
2022-08-10 16:39
Jeśli ktoś nie rozumie, że pies także może być w pracy (8)
To pani ratownik powinna mieć możliwość wystawiania mandatu za zakłócenie pracy psa ratownika. Ludzie są d e b i l a m i
- 51 5
-
2022-08-15 17:53
Taka polska ignorancja i arogancja
W cywilizowanych krajach wyszkolony pies na służbie jest funkcjonariuszem, a jego stawki dzienne są wyższe niż miesięczne przewodnika...
Proponuję by przy wejściu na plażę z kąpieliskiem strzeżonym dawać do podpisu np. oświadczenie zgody na brak podjęcia działań ratowniczych w przypadku łamania zapisów regulaminu kąpieliska...- 0 0
-
2022-08-11 12:02
(4)
pies który najpierw się sfajda , potem w tym wytarza a na końcu to zje bo taką ma naturę ma mnie ratować ?
- 0 5
-
2022-08-12 09:46
(2)
w sytuacji zagrożenia zycia proszę zatem odmowić pomocy psa, bo przecież nie jest godny ratować takiego macho
- 3 0
-
2022-08-12 15:23
(1)
a nie może mnie ratować zwykły człowiek ?
- 0 1
-
2022-08-17 13:15
za czasów PO było stać na ludzkich ratowników teraz nie ma komu robić bo wolą robić dzieci i dostawać kasę za rozmnażanie się niż być ratownikiem i pracować jak normalni ludzie
- 0 0
-
2022-08-12 09:22
Jak nie chcesz być ratowany przez psa
To spokojnie, możesz utonąć.
- 1 0
-
2022-08-11 10:26
(1)
Plaża nie jest dla psów. Czego nie rozumiesz?
- 1 4
-
2022-08-11 11:03
a ty czego nie zrozumialeś w powyższej wypowiedzi?
- 2 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.