• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Sąsiedzkie rękoczyny z powodu papugi

Piotr Weltrowski
30 września 2024, godz. 14:00 
Opinie (305)
Powodem ataku 45-latka na sąsiadów miała być papuga, a konkretnie dźwięki przez nią wydawane. Zdjęcie ilustracyjne, poglądowe. Powodem ataku 45-latka na sąsiadów miała być papuga, a konkretnie dźwięki przez nią wydawane. Zdjęcie ilustracyjne, poglądowe.

Wtargnął do mieszkania sąsiadów, po czym pobił kobietę i jej męża... bo przeszkadzały mu odgłosy wydawane przez papugę, którą ci wystawiali w klatce na balkon. 45-letniego sprawcę spłoszyli inni sąsiedzi, został już zatrzymany, odpowie m.in. za pobicie i naruszenie miru domowego.



Zdarzyła ci się sytuacja, w której zachowanie zwierzęcia sąsiadów było uciążliwe?

Do zdarzenia doszło na terenie Jelitkowa w czwartek.

Policjanci otrzymali wtedy zgłoszenie dotyczące wtargnięcia do mieszkania i pobicia. Dość szybko ustalili, że powodem całego zajścia był... ptak. A konkretnie dźwięki wydawane przez wystawianą w klatce na balkon papugę.

- Pokrzywdzona wystawiała klatkę na balkon, a odgłosy, które ptak wydawał, rozgniewały 45-latka do tego stopnia, że postanowił ukarać jego właścicieli. Mężczyzna zapukał do sąsiadów, a gdy kobieta otworzyła drzwi, wtargnął do mieszkania. Kilkukrotnie uderzył pokrzywdzoną w twarz i przewrócił ja na ziemię. W obronie kobiety stanął jej mąż, którego agresywny sąsiad także zaczął okładać pięściami - mówi Mariusz Chrzanowski z Komendy Miejskiej Policji w Gdańsku.
45-latek, którego tak zdenerwował ptak sąsiadów, nie tylko bił ich, ale i groził im dalszą eskalacją przemocy. Spłoszyli go dopiero inni sąsiedzi, którzy usłyszeli krzyki i przybiegli na miejsce.



- Obrażenia, jakich doznali pokrzywdzeni, to m.in. zasinienia, stłuczenia, powierzchowne rany na twarzy oraz rozcięcie skóry, które wymagało zaopatrzenia chirurgicznego - mówi Chrzanowski.
Samej papudze nic się nie stało - wyszła z całej awantury bez szwanku.

Sprawcę pobicia zatrzymano. Usłyszał zarzuty zakłócenia miru domowego, uszkodzenia ciała oraz kierowania gróźb.



Mężczyzna został też objęty policyjnym dozorem oraz zakazem zbliżania się do pokrzywdzonych.

Za kierowanie gróźb grozi kara 3 lat więzienia. Za naruszenie czynności narządu ciała i rozstrój zdrowia na czas poniżej 7 dni grozi kara 2 lat więzienia. Za zakłócenie miru domowego grozi kara roku więzienia.

Opinie wybrane

Wszystkie opinie (305)

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Halowe zawody w skokach JumpOFF (1 opinia)

(1 opinia)
zawody / wyścigi

Targi Terrarystyczne i Botaniczne Dragon Expo

20 zł
targi

Spotkanie z kotami Ragdoll dla dzieci

65 zł
spotkanie

Najczęściej czytane