- 1 Koń z Gdyni na gigancie (86 opinii)
- 2 Kokosanka walczy o tytuł pingwina roku. Jest w finale (14 opinii)
- 3 Psy z pseudohodowli potrzebują pomocy (332 opinie)
- 4 Kuna zagryzła psa? Rany jak postrzałowe (209 opinii)
- 5 3-miesięczna słodycz szuka domu (19 opinii)
- 6 58 psów zabrano z nielegalnej hodowli (244 opinie)
Psy i koty też oddają krew. Tak działają banki krwi dla nich
Podobnie jak ma to miejsce w przypadku ludzi, tak i nasze zwierzaki mogą zachorować zarówno ciężko, jak i niespodziewanie. Dzięki rozwojowi weterynarii coraz więcej chorób da się na szczęście z powodzeniem leczyć. Na ratunek przychodzi choćby zwierzęce krwiodawstwo, które jest możliwe także w Trójmieście.
Pierwszy bank krwi dla psów w Polsce powstał w 2003 r. To Weterynaryjny Bank Krwi im. Milusia, nazwany na cześć labradora chorującego na hemofilię. Główną siedzibą banku jest Warszawa, jednak na terenie całego kraju znajduje się aż 11 filii, w tym filia gdyńska w Gdyńskim Szpitalu Weterynaryjnym przy ul. Kieleckiej 22.
To niejedyne miejsce w Trójmieście, które dysponuje krwią dla czworonożnych przyjaciół. Bank krwi znajduje się też w klinice New Vet 24h w Gdyni, a przy Trójmiejskiej Klinice Weterynaryjnej działa Trójmiejski Weterynaryjny Bank Krwi, ratujący życie psów i kotów w potrzebie.
W każdym z tych miejsc krew jest na wagę złota, a może nawet cenniejsza.
- Krew od zwierzęcych dawców, tak jak w przypadku krwi ludzkiej, jest towarem bardzo deficytowym - mówi lek. wet. Aleksandra Misztal, kierownik Trójmiejskiego Weterynaryjnego Banku Krwi. - Nie da się jej wyprodukować ani niczym zastąpić, a jest ona niezbędna do funkcjonowania organizmu. Z tego powodu systematycznie prowadzimy kolejne nabory na Honorowego Dawcę Krwi. Mimo że coraz więcej opiekunów ze zwierzakami dołącza do tego grona, widzimy, że zapotrzebowanie na krew jest dużo większe niż liczba naszych dawców.
Jak to się odbywa?
Zostanie psim krwiodawcą to propozycja dla większych psów - minimalna waga zwierzęcia to 25 kg. Czworonóg musi być też w odpowiednim wieku, zwykle pomiędzy 10 miesiącami a 7. rokiem życia, choć pojawia się też przedział 1-8 lat. Oczywiście, zwierzak musi być zdrowy i regularnie szczepiony.
Psy oddają krew poprzez żyłę szyjną. Zabieg trwa około 20 minut i jest całkowicie bezpieczny dla zdrowia czworonoga.
- Istnieje przekonanie wśród opiekunów, że oddawanie krwi przez zwierzęta jest dla nich obciążające fizycznie i psychicznie - wskazuje lek. wet. Aleksandra Misztal. - Nasi Superbohaterowie są najlepszym przykładem na to, że jest to nieprawdą! Zwierzęta oddają konkretną, dokładnie odmierzoną ilość krwi, co jest dla nich całkowicie bezpieczne i nie powoduje obciążenia organizmu. Jest to możliwe dzięki zastosowaniu specjalistycznego sprzętu, jak np. wagomieszarka. Przed każdą donacją, która jest możliwa co trzy miesiące, są wykonywane badania krwi oraz badanie kliniczne potwierdzające, że dawca może bezpiecznie oddać krew.
Sprawnie i komfortowo
- Podczas donacji nad dawcą cały czas czuwa wykwalifikowany zespół donacyjny - podkreśla lek. wet. Misztal. - Co to oznacza w praktyce? Oprócz sprawnego pobrania samej krwi w odpowiednich warunkach zapewniamy mnóstwo uścisków, całusów i spacerów przed i po całej procedurze. Dzięki temu, że dawcy pojawiają się w klinice częściej niż normalny pacjent, zwierzaki przyzwyczajają się do kliniki oraz lekarzy, co znacząco zmniejsza stres podczas wizyt w naszym ośrodku. Potwierdzają to dawcy, witając nas od progu machaniem ogonów, przytulaniem i dawaniem buziaków.
Prawdziwym skarbem jest krew od psów-ozdrowieńców, szczególnie tych, które pokonały parwowirozę. Materiał od takiego psa może uratować wiele psów, które zapadły na tę chorobę, a dla których niedostępna jest odpowiednia surowica.
Krew mogą oddawać również koty - ważące powyżej 4 kg, zdrowe, regularnie szczepione i odrobaczane, z negatywnym wynikiem w kierunku białaczki kociej i zespołu niedoboru immunologicznego, niewychodzące.
Krwiodawca dostaje prezenty
Jak informuje Trójmiejski Weterynaryjny Bank Krwi, czworonożne krwiodawstwo to nie tylko duma ze szlachetnego czynu, lecz także szereg korzyści. Sama kwalifikacja do oddawania krwi wiąże się z przeprowadzeniem wizyty u lekarza weterynarii, oznaczenia grupy krwi, rozmazu krwi, podstawowego badania krwi oraz specjalistycznych badań. U psów są to badania pod kątem czynników zakaźnych, a u kotów wykluczenie obecności zakażenia wirusami oraz mykoplazmami hemotropowymi. Gdybyśmy wyżej wspomniany "pakiet" chcieli zafundować zwierzakowi we własnym zakresie, zapłacilibyśmy za to około 470 zł. W tym wypadku pełen koszt ponosi Trójmiejska Klinika Weterynaryjna.
Oddawanie krwi wiąże się także z pewnymi przywilejami, różniącymi się nieco w zależności od placówki. Mogą to być np. prezent w postaci karmy czy darmowa opieka weterynaryjna.
Miejsca
Opinie (48) 1 zablokowana
-
2022-01-27 14:58
Opinia wyróżniona
(2)
Krwiodawstwo wśród zwierzaków powinno być bardziej rozpowszechnianie! Dopiero z tego artykułu dowiedziałam się o czymś takim! Mój psiak jest za mały i przewlekle chory, więc nie może być dawcą, ale zachęcam wszystkich innych!
- 37 5
-
2022-01-27 15:41
(1)
Problem tkwi w tym, że wspaniale opisany bank na Świętokrzyskiej to byt teoretyczny.
- 4 3
-
2022-02-15 17:05
Łapkę w dól dają opłacone trolle z tkw.
- 4 0
-
2022-01-27 14:18
Opinia wyróżniona
Kiedy pilnie potrzebujesz krwi dla swojego kochanego zwierzaka (2)
a nie masz skąd jej wziąć, to serce się ściska, że nie możesz pomóc.
Trochę przez przypadek dowiedzieliśmy się o Banku Krwi, ale jak trudno jest uzbierać od jednego psa 250 ml krwi, gdy jednorazowo pies-dawca może oddać 80 ml. Na szczęście była. Znalazła się w ostatnim momencie. Operacja mogła się odbyć.
Namawiam wszystkich potencjalnych właścicieli zwierząt-dawców do oddawania krwi. Z miłości do zwierząt.- 43 5
-
2022-01-27 19:34
(1)
No nie do końca, 80ml to jest od kota, od psa 250, a są psy, które mogą oddać dwie jednostki lekką łapką.
- 0 0
-
2022-01-27 21:28
Jedna jednostka u psa to 450ml, u kota 50ml.
- 0 0
Wszystkie opinie
-
2022-01-27 13:30
Dlaczego krwiodawcy w Polsce nie otrzymują zapłaty za oddaną krew? (5)
To jest duży biznes...
- 16 15
-
2022-01-27 13:32
lub za nerke....
- 4 3
-
2022-01-27 14:16
A wiesz co oznacza słowo honorowy? (2)
- 15 3
-
2022-01-27 15:08
honorowy "frajer"
honorowy "frajer" jest tylko do oddania krwi, reszta na tym zarabia
- 10 11
-
2022-01-28 00:11
Tak.
Że unosi się honorem xD
- 0 0
-
2022-01-27 16:51
Mogą odliczyć (oddana krew/osocze) od podatku
Ale nie więcej niż 6% dochodu.
- 2 0
-
2022-01-27 14:18
Opinia wyróżniona
Kiedy pilnie potrzebujesz krwi dla swojego kochanego zwierzaka (2)
a nie masz skąd jej wziąć, to serce się ściska, że nie możesz pomóc.
Trochę przez przypadek dowiedzieliśmy się o Banku Krwi, ale jak trudno jest uzbierać od jednego psa 250 ml krwi, gdy jednorazowo pies-dawca może oddać 80 ml. Na szczęście była. Znalazła się w ostatnim momencie. Operacja mogła się odbyć.
Namawiam wszystkich potencjalnych właścicieli zwierząt-dawców do oddawania krwi. Z miłości do zwierząt.- 43 5
-
2022-01-27 19:34
(1)
No nie do końca, 80ml to jest od kota, od psa 250, a są psy, które mogą oddać dwie jednostki lekką łapką.
- 0 0
-
2022-01-27 21:28
Jedna jednostka u psa to 450ml, u kota 50ml.
- 0 0
-
2022-01-27 14:45
ludzie zamiast wychowywać dzieci to trzymają psy w blokach (2)
a potem stwarzają problemy i bohatersko je rozwiązują
- 11 40
-
2022-01-27 16:40
znasz się na traktorach to pisz o traktorach i wracaj do siebie wiejski frustracie
- 3 3
-
2022-01-27 16:40
I mają rację.
Potem wszyscy się czepiają, że źle wychowujesz dzieciara. Babcie, doktory, nauczyciele i sąsiedzi. A po kilkunastu latach psycholog ci powie, że sam jesteś tak porąbany, że nie powinieneś mieć dzieci. Powodzenia!
- 3 2
-
2022-01-27 14:58
Opinia wyróżniona
(2)
Krwiodawstwo wśród zwierzaków powinno być bardziej rozpowszechnianie! Dopiero z tego artykułu dowiedziałam się o czymś takim! Mój psiak jest za mały i przewlekle chory, więc nie może być dawcą, ale zachęcam wszystkich innych!
- 37 5
-
2022-01-27 15:41
(1)
Problem tkwi w tym, że wspaniale opisany bank na Świętokrzyskiej to byt teoretyczny.
- 4 3
-
2022-02-15 17:05
Łapkę w dól dają opłacone trolle z tkw.
- 4 0
-
2022-01-27 15:05
Wścieklizna wśród kotów (6)
Ta okropna, śmiertelna choroba rozprzestrzeniła się w Warszawie wśród kotów!
- 4 7
-
2022-01-27 15:13
bo koty powinno się odławiać i usypiać (1)
a nie budować budki w krzakach i dokarmiać
- 2 17
-
2022-01-27 16:45
koty są bardzo ważne ,bo odszczurzają miasta i trzeba o nie dbać by były silne i zdrowe w walce z gryzoniami
bo kot nie zbija gryzoni dla jedzenia tylko ma bardzo wysoko rozwinięty instynkt łowiecki, problem z gryzoniami ma Wrocław , Warszawa , Szczecin , a to dlatego ,ze spotkanie kota na ulicy graniczy z cudem
- 5 1
-
2022-01-27 16:41
a gdzie to pisze podaj zródło ? (2)
- 0 0
-
2022-01-27 20:12
W du ie. (1)
Podać konkretniej?
W du ie Maryli- 1 0
-
2022-01-30 00:36
Maryni!!!
Przeciez
- 0 0
-
2022-01-27 18:04
Nie w Warszawie, a zaledwie w kilku miejscach w miescie. Nie wzbudzaj paniki.
- 1 0
-
2022-01-27 16:16
Chore...
- 10 6
-
2022-01-27 16:23
(2)
Ale to chyba niezgodne z prawami zwierząt jest? Nikt takiego pieska czy kotka o zgodę nie pyta a bądż co bądź oddanie krwi wiąże się ze stresem i cierpieniem. Czy europosłanka Sylwia Spurek została zawiadomiona?
- 15 17
-
2022-01-27 16:54
byle co jesz i byle co piszesz , kończ z kaszanką
- 9 2
-
2022-01-27 20:08
W szczytnym celu
Nie rób problemu ze wszystkiego.Idac twoim tropem trzeba by zapytać pieska czy chce być leczony itp itd.
- 2 0
-
2022-01-27 16:35
To nie chodzi o rozwój weterynarii, lecz o rozwój biznesu w tej branży. (2)
Wizyty tanie nie są, tak jak wszelkie terapie. A czy za oddanie krwi przez zwierzaka coś płacicie? Zapewne chętnie bierzecie tę krew za darmo, a potem transfuzja pewnie jest droga jak paliwo z vatem.
- 8 3
-
2022-01-27 21:31
(1)
Posiadanie zwierzęcia powinno być luksusem, a nie przykrym obowiązkiem. Nie stać Cię, nie bierz. Czekam na dzień, w którym znikną z marketów wszystkie badziewne pseudo karmy i ludność nagle się zorientuje, że utrzymanie zwierzęcia nie kosztuje 20 zł miesięcznie.
- 4 1
-
2022-02-28 16:06
Najwyższą formą luksusu jest dostąpienie przyjemności wizyty miejscu o którym jest ten artykuł. Dwa razy: pierwszy i ostatni.
- 0 0
-
2022-01-27 16:40
Co to za kłamliwy tytuł? (1)
To nie zwierzęta oddają krew, tylko człowiek tą krew siłą im upuszcza. Przestańcie uczłowieczać zwierzęta! Stop lewackiemu obłędowi! TAG!
- 18 11
-
2022-01-27 16:48
Kazik to ty zmieniłeś imię
- 2 3
-
2022-01-27 16:53
To nic nowego, ponad 1O lat temu mojej koleżanki pies oddał krew dla psa ze schroniska ,którego
przywieziono z wypadku , bo jakiś bydlak wyrzucił go na jezdnię z pędzącego auta.
- 8 3
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.