• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Sterylizacja kotów: zapobiegaj, nie likwiduj problemu

Joanna Skutkiewicz
18 czerwca 2020 (artykuł sprzed 3 lat) 
Trójmiejskie fundacje zajmujące się pomocą bezdomnym kotom pękają w szwach. Trójmiejskie fundacje zajmujące się pomocą bezdomnym kotom pękają w szwach.

Sterylizacja kotów bezdomnych i wychodzących jest jedynym sposobem na to, aby nie skazywać kolejnych zwierząt na smutne życie, często zakończone tragicznie. Nie jest także humanitarne odbieranie nowo narodzonych kociąt matce i - w ramach alternatywy do sterylizacji - przynoszenie ich do uśpienia w schronisku. Z takim apelem wystąpiło do mieszkańców Trójmiasta Sopotkowo - schronisko dla bezdomnych zwierząt w Sopocie.



Weterynarze w Trójmieście


Czy twój zwierzak domowy jest wysterylizowany?

Choć z roku na rok świadomość społeczeństwa na temat profilaktyki bezdomności zwierząt ulega poprawie, wciąż dużo jest do zrobienia w kwestii kotów, zwłaszcza wolno żyjących i właścicielskich, ale wychodzących.

Od początku roku 2020 do Sopotkowa przyniesiono już trzy ślepe mioty kociąt z przeznaczeniem do uśpienia. Oznacza to, że w pierwszych dobach życia zostały odebrane matce - zdezorientowanej i w pełni hormonalnego rozgardiaszu związanego z opieką nad kociętami. Małe kotki, wymagające niemal nieprzerwanej opieki swojej rodzicielki, są przynoszone do schroniska już nadszarpnięte zdrowotnie. Mówiąc najprościej - zarówno kotka, jak i kocięta ogromnie przez to cierpią...

Ustawa o ochronie zwierząt, w ramach profilaktyki bezdomności, nakłada na gminy program zapobiegania bezdomności, zgodnie z artykułem 11a ust. 2 pkt 6 rzeczonej ustawy. Schroniska mają więc obowiązek uśpić ślepy miot.

Pracownicy schroniska dla bezdomnych zwierząt w Sopocie przygotowali krótkie wideo, na którym kierowniczka placówki, Anna Leppert, apeluje o to, by zamiast likwidować problem, po prostu mu zapobiegać.

Sterylizacja to jedyne wyjście



Sterylizacja zwierząt jest łatwo dostępna i stosunkowo niedroga. Jest także jedynym sposobem zapobiegania wielu chorobom układu rozrodczego psów i kotów oraz - co nie mniej ważne - bezdomności ich kolejnych pokoleń. Powinni o tym pamiętać zwłaszcza opiekunowie kotów, którzy z jakiegoś powodu decydują się na wypuszczanie ich poza bezpieczny obszar mieszkania. O ryzyku, które każdego dnia czyha na kota wychodzącego, pisaliśmy już wielokrotnie.

Nie wypuszczaj kota na dwór



  • Infografika przedstawiająca, dlaczego kocię powinno być z matką do 12. tygodnia życia.
  • Kot powinien być z matką do 12. tygodnia życia.
Ważne jest także, aby koty wolno żyjące, niemające swojego właściciela, były pozbawione możliwości rozmnażania się. Jeśli na naszym osiedlu żyją takie koty, bardzo odpowiedzialne z naszej strony będzie upewnienie się, czy są wysterylizowane. Jeśli zauważymy kotkę w ciąży albo "marcujące" koty, zareagujmy. Na terenie Trójmiasta prężnie działają fundacje, które robią co w ich mocy, abyśmy w takich sytuacjach sprawnie otrzymali pomoc.

Fundacje dla zwierząt w Trójmieście


Sterylizacja aborcyjna jest bardziej humanitarnym wyjściem niż skazywanie kolejnych kociąt na bezdomność lub usypianie ich zaraz po narodzeniu. Organizacje, które zajmują się pomocą bezdomnym zwierzętom, dwoją się i troją, aby pomóc wszystkim potrzebującym kotom. W każdym przypadku moce przerobowe są jednak ograniczone. Na fanpage'u grupy wolontariuszy Koty Spod Bloku pojawił się wpis, który obrazowo wyjaśnia, na czym polega problem:

Sterylizacja, także aborcyjna, jest bardziej humanitarnym wyjściem niż skazywanie kociąt na bezdomność. Sterylizacja, także aborcyjna, jest bardziej humanitarnym wyjściem niż skazywanie kociąt na bezdomność.

- Kotka czy pieska tuż po narodzinach trzeba karmić co dwie godziny i być z nim całą dobę przez 10 dni, zanim otworzy oczy - czytamy na Facebooku Sopotkowa. - Schroniska i organizacje pomocy zwierzętom nie mają zazwyczaj możliwości, by zapewnić kociętom i szczeniętom opiekę 24/7. Nie dla wszystkich udaje się także znaleźć dom tymczasowy.

Jeśli już uda się uratować zwierzaka, będzie miał niższą odporność niż karmiony naturalnie - z mlekiem matki maluchy nabierają odporności niezbędnej do prawidłowego funkcjonowania. Odchowanie takich kociąt czy szczeniąt powoduje też, że są wybierane do adopcji zamiast długo czekających starszych zwierzaków ze schronisk (których także nie brakuje). Wszystko to powoduje cierpienie zwierząt - schroniskowych rezydentów, tych nowo narodzonych oraz matki, której odebrano miot.

Kotka poszukująca swoje dopiero co narodzone kocięta to dla pracowników widok, który łamie serce. Także dla weterynarzy uśpienie to okrutna "konieczność". Sterylizacja to jedyne słuszne rozwiązanie i wyraz ucywilizowania społeczeństwa. Odpowiedzialny właściciel, miłośnik zwierząt - nie pozwoli, by zwierzaki rozmnażały się dalej, a w rezultacie cierpiały. Prosimy - sterylizujcie swoje zwierzaki, pomagajcie także w wyłapywaniu i sterylizacji kotów wolno bytujących - każda wysterylizowana kotka i suczka to o wiele mniej miotów i cierpień w przyszłości.

Miejsca

Opinie (128) ponad 20 zablokowanych

  • Coraz mniej kotow coraz wiecej myszy

    Trutki chyba nie działają jak trzeba bo widzę myszy na osiedlu. Kotów zaś coraz mniej.

    • 12 11

  • czy sterylizacja dewiantów rozwiązałaby problemy obyczajowei i polityczne w Polsce?

    • 12 1

  • Jestem jak najbardziej za sterylizacja.
    Myślałam, że weterynarze przekazuja ślepe młode chomiki, świnki morskie czy koty do naszego ZOO jako pokarm dla drapieżników węży, kondorow itd.

    • 4 5

  • Zadnego kota nie sterylizowac sa to koty miłe ale nie szkodliwe a bardziej przyjazne.tępienie szczurów to ich naturalne (1)

    • 4 14

    • czytaj dokładnie treść zanim się wypowiesz

      • 2 0

  • W mojej dzielnicy bywało około 10 (1)

    wolnobytujacych kotów. Natura sama sterowała ich populacją, walki, choroby i niestety samochody. Poprawiacze przyrody złapali je i wykastrowali. W tym roku nie ma już żadnego kota, za to myszy pod dostatkiem.

    • 9 16

    • No właśnie... a te żrą wszystko!

      Koty są potrzebne w miastach.

      • 0 0

  • (8)

    Sami niech się wysterylizują! To jest okaleczanie zwierząt! Można to porównać do działań lekarzy w obozach zagłady! Wstydźcie się, pod przykrywką "pomocy" okaleczacie te biedne zwierzęta, wiadomo taki zabieg kosztuje, dla pieniędzy wmówimy ludziom wszystko byle w portfelu się zgadzało...

    • 9 37

    • (2)

      Od razu widać, że nie miałeś nigdy w domu niewykastrowanego Kocura. Cały swój rewir markuje moczem o brutalnym zapachu nie do usunięcia poza tym na wiosnę nie utrzymasz go w domu bo zew natury jest silniejszy.

      • 6 1

      • on nie miał kota w domu bo wsiun

        • 1 0

      • po co męczysz kota w domu?

        • 0 0

    • Przestanie ci się zgadzać w portfelu jak zwierzak zachoruje w późniejszym wieku. Usuwanie macicy z ropomaciczem, całych listw mlecznych... Drożej to wyjdzie niż ta zła sterylizacja.

      • 6 0

    • nie znasz się na temacie więc milcz bo wstyd

      • 1 2

    • Glupota

      To wieśniacza mentalność. Wysterylizować nie, ale uśpić lub wyrzucić cały miot to już sumienie nie boli. A zajmiesz się kilkoma kociętami i matką jak już urodzi?

      • 2 0

    • .

      Masz ciepło pod kopułą. Takie komentarze jak Twój powinny być blokowane

      • 2 0

    • Jak można porównywać kastracja kotów z obozami zagłady? Człowiek panuje (przynajmniej powinien) nad swoją seksualności a, zwierzęta są zależne tylko od natury. Uważasz ze aktem milosierdzia są chore, ranne czy martwe kocięta? Głodne, zziebniete, wystraszone koty cierpiące na ropomacicze, raka listwy mlecznej, w nie przyjaznym mieście gdzie człowiek tylko czeka jak im sprzedać kopniaka, rozjechać samochodem? W życiu w mieście nie ma nic naturalnego więc nie zasłaniaj sie kręgiem życia i łańcuchem pokarmowym. Bezdomność bierze się z domnosci. Z tego ze głupi nieodpowiedzialni ludzie biorą zwierzę a potem porzucają pod byle pretekstem jak stara zabawkę. To jest naturalne? Bezdomności zwierząt należy zapobiegać na wszystkie możliwe sposoby a te które już są należy otoczyć opieką na którą zasługują.

      • 1 0

  • wspaniały biznes (6)

    od wolnobytującego kota, przez wyłapujące wariatki na wetach kończąc.

    wet bierze od gminy dobry hajs, a wariatki dostają pod stołem plus mają zajęcie. ostatnio przyjechały na kartuską dwoma autami "na sterylkę" i spieszyły się na kolejne "akcje".

    masz koty? sterylizuj, bo dla domowego kota to korzyść. wolnobytujące zwierzaki zostaw w spokoju, same o siebie zadbają bo tak to działa.

    jedne zostaną zjedzone przez lisy i kuny, rozjechane przez auta, padną na koci katar. reszta przeżyje, regulując populację myszy i szczurów w mieście. to jest natura. podobnie z dokarmianiem. dokarmiać koty w zimie, bo w lecie nie ma sensu. najedzony kot jest leniwy więc nie będzie odławiał gryzoni.

    czekam na minusowanie mojego kometarza przez wolontariuszy i kociary :)

    • 13 23

    • przeczytaj mądrą pierwszą wypowiedz z 3 strony może cokolwiek wtedy zrozumiesz

      • 1 2

    • A ja popieram

      Całym sercem i rozumem. Choć jeden głos rozsądku tutaj.

      • 5 2

    • (2)

      W życiu zwierząt w mieście nie ma nic naturalnego. To środowisko które człowiek stworzył pod siebie i zostawił w nim zero miejsca dla innych. Tak łatwo rządzić czyimś życiem i tym jak ma zginąć wg rzekomych praw natury, siedzac w ciepłym mieszkaniu przed pełnym talerzem. A jeśli nie przemawia do Ciebie przyzwoitosc to może przemówi prawo. Koty wolnobytujace podlegają ochronie. Ustawa o prawach zwierząt się kłania. Nikt na tym nie zarabia, nie mierz wszystkich swoją miara. Weterynarze otrzymują po prostu wynagrodzenie za swoją pracę a często też robią więcej niż to za co im zapłacono a wolontariusze opiekujący się zwierzętami nie dostają za to nic, za to często dokładają jeszcze z własnej kieszeni. Pomóż kiedyś, weź kota do domu zamiast oceniać.

      • 4 2

      • Według znajomego weterynarza (1)

        sterylizacja to łatwa kasa, głupio byłoby to stracić. Takie jest podobno zdanie większości z branży. Kwestie zdrowotne? Bardzo dyskusyjne. Sterylizacja to okaleczenie zwierzęcia na całe życie. Poza wygodą dla właścicieli (mniej dzikości w zwierzaku) nie widzę uzasadnienia.

        • 1 3

        • "Znajomy weterynarz", " Podobno opinia całego środowiska" . Jakieś dowody na poparcie tych słów czy mamy wierzyć jakiejś anonimowej pozalsieboze opinii na forum która mógł napisać każdy i umieścić w niej wszystko bez konsekwencji?

          • 2 1

    • Widzę, że boli jak ktoś robi coś za darmo dla kogoś innego a nie dla Pani. W głowie się Pani nie mieści, że może istnieć coś takiego jak bezinteresowna pomoc non-profit. Koty urodzone na ulicy mają trudne życie, pełne cierpienia, głodu i chłodu, te osoby, które nazywa Pani wariatkami chcą oszczędzić kotom krzywdy i poświęcają nie tylko swój wolny czas na pomaganie! Proszę się wypowiadać na tematy, na których się Pani zna bo to jest oczernianie a internet nie jest anonimowy.

      • 0 0

  • W Pałacu Kultury w Warszawie jest 2O kotów , kotki i koty są po zabiegach sterylizacji (dla ich dobra),

    otóż koty się regularnie karmione , leczone itd. by były silne i zdrowe ,bo kot nie zabija dla jedzenia tylko ma wysoko rozwinięty instynkt łowiecki gdy których z kotów odejdzie dobiera się kolejnego by zawsze było ich 2O , bo takie jest zapotrzebowanie . Poczytajcie o zaszczurzonym Wrocławiu ,Szczecinie , Warszawie tam spotkać kota na ulicy to naprawdę problem i kociarze z tych miast przyjeżdzają do Gdańska by uczyć się opiekowania tymi zwierzakami od gdańskich kociarzy . Wypowiadajcie się na tematy które znacie a nie bzdury wypisujcie

    • 10 2

  • Jaka śliczna smutna puchata kulka. :-)

    • 3 5

  • nie wiem co zrobic z wypadajacymi wroblami z gniada w moim dachu co rok

    Trojmiasto.pl wezcie podeslijcie sterylizatora zeby w przyszlosci biednych maluchow ne bylo co wypadaja z gniazda.

    I podeslijcie go tez do rezerwatu beka tam tez duzo ptakow wolno lata i gnie w tragicznych okolicznosciach , wypadaja z gniazd i sie topią...

    nie mozna na to patrzec obojetnie

    • 3 7

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Prelekcja "Pasożyt - pasażer na gapę?"

wykład, kiermasz

Otwarcie nowej ekspozycji Akwarium Gdyńskiego Morza Zimne (1 opinia)

(1 opinia)
36 zł
widowisko / show, spotkanie, imprezy i akcje charytatywne

PupiLove Targi

targi

A może nad morze

imprezy i akcje charytatywne, spacer

Najczęściej czytane