- 1 Zbiórka na leczenie psów z pseudohodowli (130 opinii)
- 2 Nowe podziemne zbiorniki w Akwarium (139 opinii)
- 3 Koń z Gdyni na gigancie (86 opinii)
- 4 Kokosanka została pingwinem roku 2024 (24 opinie)
- 5 3-miesięczna słodycz szuka domu (19 opinii)
- 6 58 psów zabrano z nielegalnej hodowli (244 opinie)
Światowy Dzień Kota. Tych domowych i tych, które szukają domu
Od kilkunastu lat 17 lutego obchodzimy w Polsce Dzień Kota. To międzynarodowe święto, ustanowione ponad 30 lat temu we Włoszech, ma na celu uwrażliwienie społeczeństwa na kocie sprawy, w tym także na potrzebę pomagania bezdomnym zwierzętom. Jest to także dzień, na który z pewnością czekają wszyscy ci, którzy mają w domu kota. Albo raczej: którzy mieszkają w domu zarządzanym przez kota.
Dzień Kota 2023. Kiedy obchodzimy i jak świętować?
Meble są kota
Kot przeciśnie się wszędzie tam, gdzie zmieści się jego głowa i usadowi się wszędzie, gdzie mu się akurat zachce. Opiekunowie kotów nierzadko więc znajdują swoje zwierzaki w różnych nieoczywistych zakamarkach lub w miejscach, gdzie kot, aby się zmieścić, musiałby stać się cieczą.
Czytaj też: Dzień Kota 2022. Niektóre futrzaki mają taki codziennie
Kot zazwyczaj zajmuje miejsce, w którym będzie najbardziej widoczny i wywoła najwięcej dylematów opiekuna: zdjąć kota czy zostawić go w spokoju? Niestety (dla kotów), tylko zwierzaki starszej daty pamiętają jeszcze telewizory i monitory komputerów starego typu, na których można było się położyć i wypocząć w upragnionym ciepełku. Wciąż pozostają jednak miejscówki takie jak klawiatura komputera albo fotel do pracy. W czasie popularności pracy zdalnej koty mają w tej kwestii prawdziwe używanie. A właściciele... przecież mogą pracować, klęcząc przed komputerem na kolanach.
17 lutego Dzień Kota. Puchatym królom wolno wszystko
Kuchnia jest kota
Właściciele kotów zwykle dziwią się, gdy goście na widok kota na kuchennym blacie robią wielkie oczy. Przecież on zawsze tam siedzi, a często również tam może znaleźć swoje miseczki. To, co dla miłośników i opiekunów zwierząt domowych jest normą, w powszechnym rozumieniu może być uważane za osobliwe albo nawet niewłaściwe. "Jak można dać się tak owładnąć kotu?", myślą. Właściciele kotów w odpowiedzi tylko patrzą na siebie porozumiewawczo...
Pozostając w temacie kuchennym: biada temu, kto zaśpi na kocie śniadanie. Piątek, świątek czy niedziela kot musi mieć jedzenie wtedy, kiedy wstanie on, a nie gdy wyśpi się człowiek. W końcu człowiek jest po to, żeby opiekować się kotem, prawda?
Czas jest względny. I jest kota
Jak wiemy, koty są zwierzętami, które najwyższą aktywność miewają nad ranem. Koty wiedzą, że o tym wiemy i chętnie to wykorzystują. Nie będziemy przecież złościć się na pobudkę o 4 nad ranem w weekend, skoro wiemy, że koty po prostu tak mają.
Koty zazwyczaj obierają jeden z dwóch sposobów na wyszkolenie opiekuna do aktywności o poprawnych godzinach. Pierwszy to polowanie na stopy śpiącego człowieka; te stopy, które powinny już dawno maszerować do kuchni. Drugi: pomiaukiwanie. Ale nie takie, żeby wściekły dwunożny kamerdyner zerwał się na równe nogi. Bardziej nikczemne - a więc bardziej kocie - jest wydanie z siebie co pewien czas jednego głośnego "miau", przy czym interwał czasowy jest ściśle określony. Wynosi tyle, ile potrzeba człowiekowi do ponownego zapadnięcia w sen.
10 ciekawostek o kotach, o których nie miałeś pojęcia
Kocie kłopoty
W wielu poprzednich latach instytucje zajmujące się pomaganiem zwierzętom organizowały różnego rodzaju przedsięwzięcia z okazji Dnia Kota. W tym roku ze względu na obostrzenia epidemiczne także i to uległo zmianie. Mimo to wszyscy ci, którzy chcieliby przyczynić się do pomagania tym wspaniałym zwierzakom, mają ku temu wiele różnych okazji.
Gdyńskie Ciapkowo zorganizowało obchody Dnia Kota do obejrzenia poprzez transmisję live na Facebooku. By w jak najpełniejszy sposób pomóc pomagać, opublikowano także listę artykułów potrzebnych poszczególnym zwierzakom.
Z kolei Sopotkowo organizuje cały tydzień kota - ale w formie online. Z tej okazji wolontariusze codziennie publikują przygotowane wcześniej filmy, w których prezentują jednego z sopockich kotów. W niedzielę pokazano i opowiedziano o czarno-białym Maxie, a w poniedziałek o 2-letnim Teo. Filmy, dzięki którym można lepiej zapoznać się z sopockimi lokatorami, można obejrzeć na kanale schroniska na YouTubie. Może dzięki tym wideoprezentacjom uda się szybciej znaleźć nowe domy dla tych domowych tygrysów?
Jeśli zastanawiamy się nad przyjęciem kota pod swój dach - albo: oddaniem swojego domu we władanie kota - możemy, poza trzema trójmiejskimi schroniskami, przyjrzeć się także fundacjom i stowarzyszeniom, które zajmują się adopcjami kotów. Jedną z nich jest Gdańska Fundacja Pomocy Zwierzętom Koty Spod Bloku, która na swojej stronie internetowej opisuje każdego kota, który jest przygotowany do adopcji.
- Joanna Skutkiewiczj.karjalainen@trojmiasto.pl
Miejsca
Opinie wybrane
-
2021-02-17 09:29
(1)
Fajnie jest jak przychodzisz do domu po pracy i w tych 4 ścianach jest zwierzę które czeka na Ciebie- albo na uzupełnienie misek. Generalnie kotka z charakterem, ale to ma swoje + i - tak jak z psem. Każdy ma swoje upodobania. Ktoś woli papużki A inny rybki
- 76 3
-
2021-02-21 05:43
A 18 lutego dzień psa
- 0 0
-
2021-03-05 14:10
kotki
Ja przygarnęłam już 3 koty i na więcej nie mam miejsca. Na początku co mi przeszkadzało to sierść, ale teraz już raz na tydzień je wyczeszę, a dodatkowo mam w domu Roombę, która zbiera sierść na bieżąco.
- 0 0
-
2021-02-17 09:26
Magiczne stworzenia i tyle, przekonanym nie ma co uzasadniać, tych co nie lubią omijam szerokim łukiem. Tylko żeby się komuś nie zdawało, że kot w domu to same przyjemności i nie obowiązek - jest
to obowiazek i to duży- 27 6
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.