Tropią, szukają śladów narkotyków, materiałów wybuchowych czy ludzi - każdy pies policyjny ma swoją specjalność. W pomorskiej policji służy aż 36 czworonożnych funkcjonariuszy. - Są nieocenionym przyjacielem człowieka, ale i znakomitą pomocą w służbie - podkreślają ich opiekunowie. Tak wyglada ich szkolenie.
36 policyjnych psów w pomorskiej policji
tak, ale dlatego, że od początku szybko się uczył nowych rzeczy, więc chcieliśmy to rozwinąć
28%
tak, dlatego że był dość nieznośny i chcieliśmy oduczyć go pewnych zachowań
22%
nie, ale zastanawiam się nad takim szkoleniem
18%
nie, nie mamy takiej potrzeby
32%
W pomorskiej policji każdy pies ma swoją specjalność - wśród 36 czworonogów cztery z nich są przeszkolone do wyszukiwania zapachów narkotyków, kolejne pięć do wyszukiwania zapachów materiałów wybuchowych, dwa do wyszukiwania zapachu zwłok ludzkich na lądzie. Pozostałe to psy patrolowe, tropiące oraz patrolowo-tropiące.
O tym, jak wygląda ich szkolenie, kto może zostać przewodnikiem psa służbowego i jakie psy mogą pracować w policji, opowiadają mł. asp.
Kamil Sowiński i asp.
Karolina Krużycka.
Wspólne szkolenie czworonożnych funkcjonariuszy
Kilka dni temu w Gdyni odbyło się grupowe doskonalenie sprawności użytkowej psów służbowych województwa pomorskiego zorganizowane przez Ogniwo Przewodników Psów Służbowych
Komendy Miejskiej Policji w Gdyni, pod nadzorem
Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku.
- Celem szkolenia było doskonalenie kwalifikacji zawodowych przewodników oraz sprawności użytkowej psów służbowych w Policji, a także propagowanie efektywnego wykorzystania i skuteczności psów służbowych w przeciwdziałaniu i zwalczaniu przestępczości. Było to pierwsze w tym roku grupowe doskonalenie sprawności użytkowej psów służbowych województwa pomorskiego. Szkolenie zostało przeprowadzone m.in. na terenach leśnych oraz na Stadionie Miejskim w Gdyni przy ul. Olimpijskiej - informują mł. asp. Kamil Sowiński i asp. Karolina Krużycka.
Pościg za uciekinierem i obrona przewodnika
Już w pierwszym dniu szkolenia policjanci przygotowali dla swoich podopiecznych wiele zadań, z którymi psy mogą spotkać się w codziennej służbie.
- Musiały wykazać się dużą sprawnością fizyczną w trakcie pościgu za uciekinierem czy podczas pozorowanego ataku, gdy czworonóg musiał obronić swojego opiekuna przed napastnikiem. Policyjne psy szkolone są, aby nie obawiać się zagrożenia i działać - opowiadają funkcjonariusze.
Stadion Miejski w Gdyni przy ul. Olimpijskiej stał się areną działań funkcjonariuszy. W scenariuszu ćwiczeń przygotowanych przez st. asp. w st. spocz. Krzysztofa Müllera, asp. w st. spocz. Kazimierza Thiede, oraz sierż. w st. spocz. Krzysztofa Begera - zakładały m.in. zakłócenie porządku przed stadionem, niekontrolowane przerwanie barier i zabezpieczeń oraz wtargnięcie pseudokibiców na obiekt.
Leosia będzie szukać materiałów wybuchowych
Kto może zostać przewodnikiem psa służbowego?
- Policjanci, którzy zostają przewodnikami psów muszą posiadać predyspozycje do pracy ze zwierzęciem, bo w przeciwnym przypadku ich praca nie przyniesie pożądanych efektów w służbie. Podejmując to wyzwanie muszą zdawać sobie sprawę z tego, że stają się odpowiedzialni za powierzonego im psa, ale dzięki temu mogą doświadczyć niezwykłej lojalności i oddania z jego strony. Przewodnik psa zapewnia swojemu podopiecznemu opiekę przez całą dobę. Jeśli chce i ma odpowiednie warunki by trzymać zwierzę w domu, nic nie stoi na przeszkodzie. Wszystkie niezbędne informacje na temat procesu rekrutacji możńa znaleźć na stronie - informują mł. asp. Kamil Sowiński i asp. Karolina Krużycka.Aby zostać przewodnikiem psa, najpierw trzeba ukończyć kurs podstawowy kwalifikujący do służby w policji, a następnie specjalistyczny w Zakładzie Kynologii Policyjnej w Sułkowicach. Ten drugi kurs odbywa się już z czworonożnym partnerem.
Jaki pies może zostać policjantem?
Do służby przyjmowane są psy w wieku od roku do dwóch lat, które wykazują się szczególnymi cechami.
- Przede wszystkim muszą być zdrowe, nie mogą bać się strzałów i powinny odznaczać się określonym poziomem agresji - muszą bowiem bronić przewodnika. Powinny mieć także wrodzony instynkt aportowania, bo wtedy będą dobrze tropiły. Pies, wybrany na podstawie takich kryteriów, wraz ze swoim przewodnikiem trafia do Zakładu Kynologii Policyjnej w Sułkowicach. Tam jest ponownie sprawdzany przez weterynarza pod kątem zdrowia, a przez instruktorów pod względem wymaganych cech, niezbędnych w danej specjalizacji. Szkolenie trwa około sześciu miesięcy - wyjaśniają mł. asp. Kamil Sowiński i asp. Karolina Krużycka..
Od samego początku kursy są podzielone na poszczególne specjalizacje. Część zajęć przewodnicy i psy odbywają poza szkołą po to, aby zwierzęta nauczyły się działać w naturalnych warunkach, przyzwyczaiły się do środków transportu, ruchu ulicznego, sztucznego oświetlenia, do pracy w dzień i w nocy.
- Umiejętności psów policyjnych podlegają systematycznej weryfikacji. Wracające ze szkolenia dostają tzw. atest, wydawany na rok. Po roku służby każdy pies przechodzi ponowny egzamin przed komisją. Jeżeli jest sprawny i zachował wszystkie umiejętności nabyte podczas szkolenia, to atest ten jest przedłużany na kolejny rok - dodają funkcjonariusze.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii. 
