- 1 Martwe dziki na Karwinach. Otrute czy padły z głodu? (331 opinii)
- 2 Kokosanka została pingwinem roku 2024 (29 opinii)
- 3 Fina: nieśmiała, ale chętnie dołączy do twojego stada (8 opinii)
- 4 Koń z Gdyni na gigancie (87 opinii)
- 5 Psy z pseudohodowli potrzebują pomocy (334 opinie)
- 6 Nowe podziemne zbiorniki w Akwarium (151 opinii)
Tiger - wiele się nauczył. Jest już gotowy na nowy dom
W cyklu "Adopcje zwierzaków" przedstawiamy podopiecznych schronisk, fundacji i domów tymczasowych w Trójmieście, którzy od miesięcy, a nawet lat czekają na wymarzony dom. Może to ty odmienisz ich życie? Ostatnio pisaliśmy o Fleszu, psie, który trafił do schroniska po policyjnej interwencji, dziś historia Tigera.
Tiger jest około 7-letnim psem w typie owczarka niemieckiego. Od początku, gdy tylko pojawił się w schronisku, wiadomo było, że nie miał łatwego życia.
- Gdy do nas trafił nie umiał nic. Nie potrafił chodzić na smyczy, na polecenia nie zwracał uwagi, miał tylko włączony tryb ucieczki. Wiedzieliśmy, że przed nami i przed nim dużo pracy. Może nie trudnej, nie w typie wyzwania, ale rzetelnej, systematycznej, solidnej pracy. I już wkrótce, z każdym tygodniem mogliśmy obserwować jego postępy - mówi pracownik sopockiego schroniska dla bezdomnych zwierząt Sopotkowo.
Widoczne postępy były możliwe dzięki wspólnej pracy pracowników i wolontariuszy, a w szczególności wolontariuszki Karoliny, która zaczęła regularne treningi z Tigerem pod okiem behawiorystki Anny Leppert.
- Na początku była to nauka koncentracji na człowieku, skupiania się na nim, zauważenia go. W pomieszczeniu, z dala od innych bodźców. Gdy przeszedł z sukcesem ten etap, zaczęły się ćwiczenia Rally-O. I w nich radzi sobie coraz lepiej. Ma duży potencjał i praca przynosi efekty. Ulubionym zajęciem Tigera jest wyszukiwanie smaczków w macie węchowej - relacjonuje wolontariuszka.
Od momentu, kiedy trafił do schroniska, upłynęło już trochę czasu. Jaki jest Tiger dziś? Od września zrobił duże postępy. To już zupełnie inny pies - słucha przewodnika i czerpie radość z kontaktu z nim, znajomej osobie nie szczędzi czułości. Jest bardzo wesołym, otwartym i energicznym psiakiem. Uwielbia aportować, chętnie oddaje piłkę. Kocha chodzić na spacery, już tak nie ciągnie na smyczy i bardziej pilnuje się przewodnika.
Rozwód a opieka nad psem
- Wspaniale oglądać tak pozytywną zmianę u psa pod naszą opieką. Cieszymy się, że mogliśmy mu pomóc wyjść na prostą. Chcielibyśmy, by w nowym domu opiekun także z nim pracował, by nie zatracić jego umiejętności i szlifować dalej ten mały diament - mówi wolontariuszka schroniska Sopotkowo.
Tiger jest przepięknym psem o mądrym spojrzeniu i dużej wdzięczności za poświęconą mu uwagę. Mimo mieszkania w schroniskowym boksie jest pełen radości i przede wszystkim nadziei na nowy dom. Może akurat twój będzie także jego domem?
Miejsca
Opinie (33) 10 zablokowanych
-
2019-02-15 16:03
Brawa dla obu pań, które tak wyprowadziły psiurka na prostą :)
- 81 3
-
2019-02-15 16:35
oooo, jaki przystojniak, trzymam kciuki za nowy dom!
- 65 4
-
2019-02-15 19:21
Tiger (1)
Cudny pies. Ja już mam piesię z tego schroniska , adoptowana została kilka lat temu. To też kundel bury, ale cudowny . Ma dom , do wybiegu sad i śpi w pięknej sypialni, czasami w łóżku, a ponieważ miała podwyższone próby wątrobowe, mimo pracy zawodowej codziennie gotuję jej obiadek. Zwyczajnie Tajka miała dużo szczęścia . Tylko nie piszcie żebym was też adoptowała.
- 45 5
-
2019-02-16 15:25
Lucynka adoptuj mnie
- 1 1
-
2019-02-15 20:00
Piękny pies. (1)
Dobry kompan dla aktywnych osób. Życzę mu znalezienia dobrych opiekunów. Niestety źli ludzie też mają zwierzęta pod swoją opieką.
- 36 3
-
2019-02-18 15:04
Zakazać!
Zakazać złym ludziom posiadania zwierząt pod swoją opieką! Mogą mieć zwierzęta tylko pod cudzą opieką. Albo zakazać bycia złym człowiekiem. Tak będzie najlepiej!
- 0 0
-
2019-02-15 21:02
Kochane psy że schronisk (1)
Mam 11 letnia psice ze schroniska ,wabi się Zuza,kundel,na początku robiła straszne spustoszenie gdy zostawala sama,bardzo tęskniła,teraz jest w miarę ok gdy zostaje w domu sama ale nigdy bym jej nie oddala,zawsze wesoła,macha ogonem,kocha dzieci,straszny śpioch z niej preferuje tylko łóżko i kanapę zwłaszcza gdy obok jest człowiek,najlepszy kumpel pod słońcem i kocha spacery i regularnie przekonuje trawnik
- 31 4
-
2019-02-18 15:02
A co jest z tym trawnikiem?
Że trzeba go regularnie przekonywać? I do czego?
- 0 0
-
2019-02-15 21:28
(7)
Psy ze schroniska to tak jak dzieci z domu dziecka.
Bomba z opóźnionym zapłonem.
Nie oszukujmy się- 7 80
-
2019-02-15 21:37
Mój syn adoptowany z domu dziecka 35 lat temu ma 2 fakultety Politechniki Gdańskiej (6)
,a ty
- 33 7
-
2019-02-15 22:08
(1)
No i...
Co poza tym?
Daj mi finansowanie to ci mogę robić co roku fakultet.
Utrzymuje się chociaz sam?- 6 27
-
2019-02-16 09:40
Nawet średniego wykształcenia nie masz widać po twojej opinii ,a co dopiero dalej
- 5 4
-
2019-02-16 00:38
wyluzuj. to pochlast (1)
- 7 4
-
2019-02-16 10:11
Stop hejt
- 3 1
-
2019-02-16 15:27
(1)
No i co z tego?
- 2 4
-
2019-02-17 20:14
a to, że żadna bomba, tylko kochany adoptowany dojrzaly
- 3 1
-
2019-02-15 21:49
(1)
Piękny piesełek.Cudowny i pokochałabym go napewno.Niestety nie mam warunków.Man nadzieję,że znajdzie domek.Miałabym z kim chodzić na spacery.Eh,jaka szkoda.
- 13 3
-
2019-02-16 12:33
Leczą mnie takie trolle jak ty, po uj piszesz co byś nie zrobiła gdybyś tylko mogła??? Pozerka i kłamczucha, lepiej nic nie pisz.
- 3 3
-
2019-02-16 09:31
Piękny jest zakochać się można (5)
Niestety nie skrzywdze tego psiaka bo.mieszkam w bloku to jest zgroza zeby trzymać psy w bloku tylko dom z wybiegiem albo z możliwością wyjścia do lasu albo parku.
I sprzątać po Swoich pupilach a nie wszystko dookoła zasr*ne- 10 7
-
2019-02-16 09:37
Nie trzeba mieć domów na duże psy ,bo wszystko zależy od ilości i jakości spacerów, a nie od wielkości m (2)
- 6 4
-
2019-02-16 11:27
(1)
Jasne
Weź go do kawalerki w falowcu.
Ch... J z resztą mieszkańców.
Na psa powinno być pozwolenie- 4 5
-
2019-02-17 20:17
mamy psa doć dużego ( ze schroniska) na 30 m kw.,
regularnie chodzimy z nim na spacery, wymieniamy się, gdyż oboje pracujemy,
w weekendy razem i z przyjaciółmi, znajomymi,
pies biega na wybiegu, aportuje, jest w bardzo dobrym zdrowiu, mimo ciasnoty.
Spacer codzienny ponad metraż,
oczywiście nie namawiam na siłę, decyzja musi być odpowiedzialna, trzeba być gotowym na trudności,
największa radość, że uratowaliśmy psa.- 1 1
-
2019-02-16 12:34
(1)
Zgroza to jest pisanie słowa "swoich" dużą literą i traktowac jako zaimek osobowy.
- 2 1
-
2019-02-16 22:47
Żal mi Ciebie
- 1 1
-
2019-02-16 09:45
Tiger, przecież tyle zarobił na walkach i innych biznesach
a teraz szuka domu?
- 9 9
-
Opinia została zablokowana przez moderatora
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.