- 1 Koń z Gdyni na gigancie (86 opinii)
- 2 Kuna zagryzła psa? Rany jak postrzałowe (209 opinii)
- 3 Psy z pseudohodowli potrzebują pomocy (332 opinie)
- 4 Kokosanka walczy o tytuł pingwina roku. Jest w finale (14 opinii)
- 5 3-miesięczna słodycz szuka domu (19 opinii)
- 6 58 psów zabrano z nielegalnej hodowli (244 opinie)
Trening medyczny lwów w gdańskim zoo:
Wykonują polecenia opiekuna i w zamian dostają nagrodę, co ważne - nigdy nie są karane. Trening medyczny lwów pomaga pracownikom zoo codziennie sprawdzać ich stan zdrowia.
Stado lwów angolskich w gdańskim zoo składa się z ośmiu osobników - czterech dorosłych i czterech młodych, są to: Arko, Atos, Portos, Aramis, Thibinda, Berghi, Tola i Casa. Każdy dzień tych na swój sposób uroczych zwierząt wygląda dosyć podobnie - lwy zaczynają go od porannego treningu medycznego, który polega na wykonywaniu różnych zadań.
- Trening medyczny jest dla nas bardzo przydatną czynnością. Dzięki niemu możemy zareagować, gdyby działo się coś niepokojącego. Zwierzęta wykonują nasze polecenia, a my możemy obejrzeć i sprawdzić, czy są w dobrej kondycji - mówi Anna Gembiak, opiekun sekcji zwierząt drapieżnych, i dodaje: - Lwy podczas treningu podają łapę, możemy wtedy zadbać o ich pazury bez narażania zwierzęcia na niepotrzebny stres. Możemy także, co ważne, podać lekarstwo bezpośrednio do pyska.
Za poprawnie wykonane zadanie opiekunowie nagradzają lwy kawałkiem mięsa - nie stosują kar - a niepożądane zachowanie zwierzęcia skutkuje ignorowaniem go i ponowieniem próby. Lwy reagują na gesty i słowa. Opiekunom zależy, aby móc dotykać łap i uszu, dbają także o pazury.
Lwy jedzą 30 kg wołowiny dziennie, sześć razy w tygodniu
Prawie każdy dzień w gdańskim zoo to uczta dla dużych kotów. Każda samica dostaje ok. trzech kilogramów wołowiny, a każdy samiec około pięciu.
- Codzienna łączna porcja mięsa to około 30 kg dla wszystkich lwów. Wołowina jest ćwiartowana na mniejsze kawałki i posypywana suplementami diety. To dlatego, żeby każdy z lwów miał dostarczony nie tylko smaczny pokarm, ale także dodatkowe witaminy - mówi Kamil Dolecki, pielęgniarz zwierząt w sekcji zwierząt drapieżnych. - Lwy karmimy sześć razy w tygodniu, w niedzielę następuje tzw. głodówka, ze względu na zdrowotność tych zwierząt. Dla urozmaicenia menu wszystkie lwy raz w tygodniu dostają dodatkowo do jedzenia tuszki z królika.
Co robią mieszkańcy gdańskiego ogrodu zoologicznego w okresie jesienno-zimowym? Tego dowiecie się już w kolejnym odcinku z cyklu "Zoo od kuchni".
Miejsca
Opinie (26) 4 zablokowane
-
2019-12-06 15:44
(1)
Podziwiam opiekunów zwierząt w ZOO. Nie wiem, czy odważyłbym się zbliżyć do lwów albo tygrysów, niedźwiedzia itp.
- 3 6
-
2019-12-06 17:58
A ja bardzo chętnie bym się zbliżał do tych dzikich kotów.
To musi być niesamowite przeżycie i przyjemność obcować z dziką naturą w ten sposób.
- 3 0
-
2019-12-07 14:13
Barf :)
To taki BARF dla dużych kotów
- 0 3
-
2019-12-13 19:42
Lwy jedzą 30 kg wołowiny dziennie, sześć razy w tygodniu.
Pani Olga Tokarczuk, Agnieszka Holland, Monika Środa, będą namawiały lwy na wegetarianizm.
Ta ostatnia nada im jeszcze prawa obywatelskie.- 3 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.