• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Udana interwencja w sprawie bocianów przy torach

Joanna Skutkiewicz
19 sierpnia 2020 (artykuł sprzed 3 lat) 
Z czterech bocianów żyjących blisko torów na gdańskiej Matarni, niestety zostały już tylko trzy. Z czterech bocianów żyjących blisko torów na gdańskiej Matarni, niestety zostały już tylko trzy.

Dzięki udanej interwencji mieszkańca Gdańska bociany mieszkające przy torach PKM w Gdańsku-Matarni będą bezpieczniejsze. Pan Michał, który zobaczył martwego bociana na torowisku i spacerujących wokół niego członków jego rodziny, powiadomił zarządców PKM i SKM i poprosił o pomoc w tej sprawie. Zarządcy kolei nie pozostawili tego bez odzewu.



Fundacje dla zwierząt w Trójmieście


- Gdy zauważyłem z drogi dwa młode bociany na torach PKM, nie zdawałem sobie sprawy, że stoją nad zwłokami swojego brata - pisał pan Michał Franczyk we wpisie na Facebooku. - Niestety, jeden z czwórki młodych bocianów z Matarni nie przeżył spotkania z pociągiem. Wielka szkoda. Obserwowałem te młode od czasów narodzin. W pobliżu mamy działkę, a tory biegną 60 metrów od gniazda. W weekend bociany wykonały pierwsze samodzielne loty. Przegoniłem młode, jeszcze niedoświadczone i wszystkiego ciekawe boćki z torów, coby nie spotkał ich taki sam los. Ale na tym nie poprzestałem - poinformowałem o zajściu Pomorską Kolej MetropolitalnąSKM Trójmiasto oraz przedstawiłem swoje prośby i pomysły, mogące w przyszłości uchronić bociany w tym miejscu przed podobnym losem. One tu są od zawsze, tory od pięciu lat.
Zarówno PKM, jak i SKM podeszły do tematu poważnie i bezzwłocznie rozpoczęły działania, mające na celu zapobiegnięcie podobnym sytuacjom w przyszłości. Maszyniści pociągów zostali pouczeni, by w tym rejonie zachować szczególną ostrożność. Zabrano także martwego bociana z torów, aby inne ptaki mogły spokojnie się stamtąd oddalić.

Co zrobić z rannym ptakiem?



- Pan Michał śledzi nasz profil SKM Trójmiasto na Facebooku - mówi Tomasz Złotoś, rzecznik prasowy PKP SKM w Trójmieście. - Kilkukrotnie publikowaliśmy jego piękne zdjęcia pociągów SKM. Gdy napisał do nas o sytuacji z bocianami w pobliżu przystanku Matarnia, natychmiast poprosiliśmy dyspozytora o przekazanie maszynistom, by w tym miejscu zachowali szczególną ostrożność i w razie potrzeby nadawali ostrzegawczy sygnał dźwiękowy.
- Kiedy tylko otrzymaliśmy sygnał od pana Michała, natychmiast powiadomiliśmy naszych dyżurnych ruchu, aby przez radio ostrzegli maszynistów pociągów SKM oraz PolRegio jeżdżących po linii PKM i poprosili ich o szczególną uwagę w tym miejscu - informuje Tomasz Konopacki, rzecznik prasowy Pomorskiej Kolei Metropolitalnej. - Trójmiejska SKM w reakcji na tę sytuację nakazała nawet swoim maszynistom, aby dojeżdżając do tego miejsca w razie potrzeby, np. widząc bociany na torach, używali sygnału dźwiękowego, aby przepłoszyć bociany z torowiska i tym samym ochronić je przed ewentualnym wypadkiem. Natychmiast wezwaliśmy też na miejsce profesjonalną firmę, która zabrała martwego bociana z torów, aby inne ptaki do niego nie przylatywały i nie narażały swojego życia.

Ostoja: jedyny taki ośrodek na Pomorzu. Niesie pomoc zwierzętom



  • Rodzina bocianów straciła jednego z jej członków na torach PKM na Matarni.
  • Rodzina bocianów straciła jednego z jej członków na torach PKM na Matarni.

Koleje dbają o zwierzęta



Jak zapewnia rzecznik PKM SA, zarówno monitoring, jak i maszyniści przewoźników zwracają szczególną uwagę na bezpieczeństwo zwierząt. Przykładem tego jest chociażby sytuacja z czerwca tego roku, gdy niewielki pies postanowił przespacerować się środkiem torowiska - pisaliśmy o tym w oddzielnym artykule. Zawczasu powiadomiony maszynista wyhamował pociąg tuż za psem i powoli jechał za nim, by zwierzak mógł bezpiecznie dojść do przystanku.


- Wzdłuż całej linii PKM od Strzyży do Rębiechowa wybudowaliśmy aż 11 różnego rozmiaru przejść dla zwierząt, zlokalizowanych w najpopularniejszych miejscach migracji poszczególnych gatunków - mówi Tomasz Konopacki. - Mimo to zdarzało się, zwłaszcza w pierwszych miesiącach od uruchomienia linii PKM, że zwierzęta wchodziły na tory, zanim przyzwyczaiły się do nowych przejść oraz do ruchu pociągów, którego wcześniej w tych miejscach nie było. Obecnie, między innymi dzięki akcjom takim jak dokarmianie dzików, aby w poszukiwaniu pożywienia nie przechodziły na drugą stronę torowiska, tego typu przypadki występują już na szczęście sporadycznie.

Miejsca

Opinie (50) 4 zablokowane

  • czy PKP zadba też o ludzi? (2)

    Napisałem pismo do pomorskiej dyrekcji PLK, aby w ramach planowanej kompletnej przebudowy linii kolejowej miedzy Żukowem a Kościerzyną zrobić przejście pod torami dla ludzi (zrobić wyższy niż istniejący przepust na wodę, tak aby ludzie mogli przejść dołem a nie przebiegać przez tory). Odpisano mi, że to nie możliwe ze względu na zbyt trudne warunki terenowe.
    Będą przebudowywać całe tory i wszystkie wiadukty i mosty, a nie chcą wstawić głębszego przepustu. Pewnie do czasu aż ktoś tam zginie.... Jakiś miesiąc temu rozpędzony pociąg musiał włączyć nagłe hamowanie w tym miejscu aby nie doszło do potrącenia...

    • 1 10

    • nie wolno chodzić po torach, tory dla pociągów. (1)

      • 0 0

      • właśnie chciałem spowodować, aby ludzie przestali chodzić przez tory. By na następne 50 lat zrobiło się bezpiecznie.

        • 0 0

  • Brawo Michał !!!!!

    • 21 0

  • Świetnie

    Fajnie że znajduje się czas na to aby dbać o zwierzęta.

    • 21 0

  • Brawo pozytywne działanie

    • 14 0

  • Brawo Michał.

    Pozdrawiam :)

    • 14 0

  • Biedny Bocian! Biedne Bociany !

    Brawa dla Pana ratujacego, zgłaszającego problem. Ciekawe czy maszyniści beda uwazac...

    • 11 1

  • w tym roku mamy sporo boćków

    ponoć dzieci przynoszą, a ja wciąż czekam na syna i żadnej ciekawej propozycji (pięknej, nieznajomej)

    • 2 3

  • Sąsiedzi (4)

    To sąsiedzi są przeszczęśliwi jak teraz pociągi będą trąbić przejeżdżając obok....

    • 1 15

    • (1)

      Słuchaj no pajacu, zakładam, że to boćki były tam szybciej niż kolej jak i ci cali ludzie!!!

      • 10 2

      • przedtem mieszkali tam nie cali ludzie.

        • 1 1

    • Jeżdżą, nie trąbią jakoś częściej niż zwykle.

      • 7 0

    • Czytać ze zrozumieniem trzeba. Maja trąbić jak zobaczą zagrożenie, nie ciagle.

      • 5 0

  • Brawo Panie Michale, zawsze wzruszają mnie podobne postawy!

    • 4 0

  • (2)

    Wszyscy chwalą PKM za reakcje ale dlaczego maszynista który przejechał tego bociana nie powiadomił o tym fakcie dyspozytora?

    • 5 1

    • a jak przejedzie zabe albo mrówke to też? puknij sie w ten głupi zryty łeb

      • 0 3

    • bał się

      Nie poinformował dyspozytora , ponieważ wtedy musiałby w wolnym czasie tłumaczyć się z tego wydarzenia oraz pracodawca ukarałby go może tylko symbolicznie za psucie wizerunku firmy co jest dużym naruszeniem obowiązków pracownika.

      • 0 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Prelekcja "Pasożyt - pasażer na gapę?"

wykład, kiermasz

Otwarcie nowej ekspozycji Akwarium Gdyńskiego Morza Zimne (1 opinia)

(1 opinia)
36 zł
widowisko / show, spotkanie, imprezy i akcje charytatywne

PupiLove Targi

targi

A może nad morze

imprezy i akcje charytatywne, spacer

Najczęściej czytane