- 1 Nowa samica żyrafy w zoo. Będzie hodowla żyraf (15 opinii)
- 2 Martwy pingwin na plaży w Gdyni? (74 opinie)
- 3 Apel urzędników ws. dzików (255 opinii)
- 4 Uchroń przed tym swojego pupila. Grozi nawet śmiercią (21 opinii)
- 5 Policjant pomógł potrąconej sarnie (51 opinii)
- 6 Pita: po śmierci opiekunki została sama (45 opinii)
Uratowała szczeniaka dryfującego w Raduni
Gdyby przeszła obok niego obojętnie, skazałaby go na pewną śmierć. Młoda kobieta uratowała życie szczeniaka, który dryfował w Raduni przy Trakcie św. Wojciecha w Gdańsku. Wezwała na pomoc strażników miejskich, ale nie czekając na ich przyjazd sama wyłowiła czworonoga z wody.
- Usłyszeliśmy, że zwierzę pływa na wysokości węzła drogowego przy trasie S7 [trasa w kierunku Warszawy - przyp. red.]. Mundurowi natychmiast pojechali to sprawdzić - uzupełnia Wojciech Siółkowski, rzecznik prasowy gdańskich strażników.
Jednak rowerzystka nie chciała ryzykować, że zwierzak nie utrzyma się na powierzchni wody do czasu ich przyjazdu. Nie zastanawiając się długo, poprosiła o wsparcie znajdującego się w pobliżu mężczyznę i samodzielnie wyciągnęła na brzeg przerażonego psiaka. Na szczęście nic poważnego mu się nie stało.
- Piesek, szczeniak rasy mieszanej, był przemoczony i wyglądał na wystraszonego. Kobieta podziękowała nam za błyskawiczną reakcję i poprosiła o informacje o dalszych losach zwierzaka. Został on odwieziony do schroniska Promyk, o czym jego wybawicielka została poinformowana przez nas telefonicznie - relacjonuje inspektor Sławomir Jendrzejewski.
Nie udało się ustalić właścicieli uratowanego szczeniaka. Zwierzak nie miał wszczepionego chipa ani obroży na szyi. W związku z tym nie można wykluczyć, że został umyślnie wrzucony do wody, a jego opiekun chciał w ten sposób "uwolnić się" od swoich obowiązków.
Jak już wspomniano, piesek przebywa w przytulisku "Promyk", które znajduje się na Kokoszkach. Aby ułatwić zadanie osobom, które są zainteresowane przygarnięciem go pod swój dach, poniżej zamieszczamy dane teleadresowe placówki:
- "Promyk" Schronisko dla bezdomnych zwierząt, ul. Przyrodników 14, 80-298 Gdańsk, tel: 58 522 37 27, e-mail: identyfikacja@schroniskopromyk.pl
Miejsca
Opinie (133) 7 zablokowanych
-
2018-05-10 15:18
Cudowni ludzie
Pani rowerzystka pan ktory pomogl niech wam sie w zyciu wiedzie Badzcie szczesliwi a pieskowi dobrej rodziny adopcyjnej życzę
- 16 1
-
2018-05-10 15:56
Gdyby zwierze wpadło do studzienki jak pytaja w ankiecie to
zalozyl bym sie ze nikt nie wskoczyl by je uratowac.
- 3 5
-
2018-05-10 19:09
Brawo dla tej pani
Dobrze że uratowała psiaka
- 10 2
-
2018-05-10 19:38
tez bym tak zrobiła, ciesze sie ze jest nas wiecej, brawo
- 6 1
-
2018-05-10 20:07
Brawo dla tej Pani!!!!
- 5 1
-
2018-05-10 21:01
Strażnicy Miejscy - ludzie warci naszych podatków!
Zlikwidować tę patologię.
- 1 4
-
2018-05-10 21:56
Pies rasy mieszanej był przemoczony po wyjęciu z wody- a to ci dopiero!
Dla Pani Rowerzystki złoty medal i szóstka za odwagę i dobre serce, a dla pana redaktora jedynka za fatalny język i styl wypowiedzi!
Poprosiła o pomoc i samodzielnie wyciągnęła psa? Proszę się douczyć, proszę pana!- 5 0
-
2018-05-10 21:58
Dobra robota
bezinteresowna pomoc bezbronnej istocie - oto wyżyny człowieczeństwa.
- 8 0
-
2018-05-10 22:05
Od kiedy Radunia przepływa przez Święty Wojciech na wysokości węzła z S7? Tam płynie przecież kanał Raduni. Radunia wpada do Motlawy w Krepcu przy wiaduktach S7.
- 2 1
-
2018-05-10 23:08
Nie w Raduni !!!!
A w Kanale Raduni !!!!
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.