Strażnicy miejscy z Referatu Ekologicznego interweniowali, aby uratować rannego gołębia. Ptak wisiał bezradnie na jednym z drzew, a jak okazało się, był zaplątany w niewidzialną z dołu żyłkę wędkarską. Jego życie uratowała czujność mieszkańców i błyskawiczna akcja strażników.
Ratują tysiące zwierząt, teraz sami walczą o przetrwanie. Animal Helper w kryzysie
2025-10-17 14:07
identyfikował się jako nietoperz.
2025-10-18 10:14
2025-10-18 07:28
Co ma wisieć nie utonie.
2025-10-17 14:28
2025-10-17 15:39
2025-10-17 14:30
2025-10-17 16:47
Nie, on był z MAGA, ale wyszło Jak zwykle TACO.
2025-10-17 14:04
...dobrze, że są ludzie, którzy nie przejdą obojętnie nawet obok "zwykłego" gołębia :) Brawo!!!
2025-10-17 22:35
Przyjdź na SOR wieczorem. Zobaczysz "dobrych ludzi" w akcji.
2025-10-17 15:31
2025-10-17 16:21
2025-10-17 14:27
2025-10-17 19:14
Może rasowe nie są zwykłe szare gołębie.
2025-10-17 14:17
Przyroda reguluje sie sama jest selekcja naturalna. ten kto sie wtrąca tylko jej szkodzi
2025-10-17 15:41
Oni od tego są. Jesteśmy krajem cywilizowanym i żywa istota nie musi umierać na naszych oczach w męczarniach.
2025-10-17 14:33
Skąd tam żyłka wędkarska?Tak samo jak zwierzęta morskie giną od śmieci w morzu to nie żadna "selekcja naturalna" tylko uboczna działalność człowieka niestety, więc ta odpowiedzialność za stan środowiska naturalnego jednak spoczywa na ludziach, bo niestety ale środowisko naturalne ulega degradacji na skutek działalności ludzkiej
2025-10-17 15:44
Ptak zabiera taki sznurek do gniazda, a potem zaplątuje się w niego pisklę. Jak przeżyje, to i tak będzie kaleką, np. bez nogi.
2025-10-17 16:22
2025-10-17 14:47
2025-10-17 15:38
"sasuwaj" to hit jest XD Serio i Ty jeszcze pouczasz?! misczu;) no nie mogę... To jest dopiero poziom umysłowy level hard..
2025-10-17 15:17
Bronek... to ty ??
2025-10-17 14:25
Miałem kiedyś tak ostry napad rwy kulszowej, że nie byłem w stanie doczłapać się nawet do kibla 2 m dalej. Po 5 błagalnych telefonach na SOR zniecierpliwiona pani wyjaśniła, że nie przyjadą a jak chcę koniecznie zostać zabrany , to mam wyjść na ulicę, położyć się najlepiej na brzegu ulicy i czekać aż ktoś wezwie karetkę. Sic!
2025-10-18 01:52
miałam, ból nie do zniesienia a tam znieczulica totalna. Oby nigdy więcej, zdrówka dla wszystkich.
2025-10-17 23:38
...że zdrowie zwierzęcia budzi więcej współczucia niż życie czlowieka. Nielogiczne ale niestety prawdziwe.
2025-10-19 19:29
2025-10-17 22:22
Pierdoły.
2025-10-18 06:27
Tym żałosnym komentarzem potwierdzasz tylko to co napisał.
2025-10-17 14:46
skoro dzwoniłeś na sor to się nie dziwię że nikt nie przyjechał. Następnym razem na Srebrzysko dzwoń.
2025-10-17 15:46
Chyba po to, by zabrali tam pracowników 112.
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.
