• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport
stat
Impreza już się odbyła

Wspólnie wyposażmy Schronisko Sopotkowo

Nadchodzi długo oczekiwana chwila - otwarcie nowej siedziby Schroniska dla Bezdomnych Zwierząt w Sopocie!

Jej budowa jest bardzo zaawansowana i zbliża się ku końcowi. Najprawdopodobniej lato przywitamy już w nowym miejscu. Nowa placówka to przede wszystkim nowy standard, dzięki któremu psy i koty czekające na adopcję, będą miały godne i dobre warunki. Opuszczamy dotychczasową siedzibę, lecz ze względów higienicznych nie możemy zabrać starego, zużytego wyposażenia psich i kocich boksów. Dlatego zwracamy się do Państwa z ogromną prośbą o pomoc w ich urządzeniu, w zakupie nowych rzeczy lub wsparcie nas datkiem celowym na konto schroniska.

A potrzebne nam będą:

dla psów:
- legowiska z materiału lub plastiku
- metalowe miski
- smycze i obroże

dla kotów:
- legowiska, kocyki i budki
- otwarte kuwety
- klatki typu kennel "Tabby"

Dary przyjmujemy w dotychczasowej siedzibie schroniska tj. na ul. 1-go maja 32 w Sopocie, od pn-pt w godz. 9.00-17.00, sob-nd i święta w godz.10.00-16.00.
Datki pieniężne prosimy wpłacać na konto schroniska:
PKO BP/O Sopot: 80 1020 1853 0000 9102 0010 1485 z dopiskiem "WYPOSAŻENIE SCHRONISKA".

Wydarzenie "WSPÓLNIE WYPOSAŻMY SCHRONISKO DLA BEZDOMNYCH ZWIERZĄT W SOPOCIE" to także miejsce, w którym będziemy informować o imprezach towarzyszących zbiórce. Mamy w planach spotkać się z Państwem w przestrzeni publicznej, razem dobrze się bawić i pokazać naszych podopiecznych, którzy czekają na nowe, wspaniałe miejsce.

Połączmy siły i razem zadbajmy by sopockie bezdomniaki miały namiastkę domu zanim trafią do tego jedynego - prawdziwego, już na zawsze!

Opinie

Wydarzenia

Forum zwierzęta - ciekawy temat

nnt: mój pies umiera - czy lepiej go uśpić? (193 postów)

Mój pies bardzo poważnie zachorował. Jest to złośliwy nowotwór, który postępuję w straszliwym tempie. Od kilkunastu dni codziennie jest gorzej - pies stopniowo traci siły. Od kilku dni nie jest już w stanie stanąć na nogach, tylko leży w jednym miejscu i ewentualnie próbuje się czołgać, ale na to też nie ma siły. Nie wiem co robić - znajomy weterynarz stwierdził, że uśpienie psa jest dla niego wielkim stresem i nie jest to takie proste (trzeba znaleźć żyłę, a to stary pies i trudno to zrobić), że lepiej pozwolić mu odejść w spokoju. Teraz część rodziny nie chce go uśpić z tego powodu. A ja nie mogę patrzeć jak tak leży całymi dniami pod domem i pewnie bardzo cierpi. Dodam, że to pies wielkiej rasy i za bardzo nie ma możliwości go gdzieś przenieść itp. Co najlepiej zrobić w tej sytuacji?

(3 tygodnie temu)

uśpić, niech nie męczy się

więcej tematów »

Najczęściej czytane