- 1 Nowa samica żyrafy w zoo. Będzie hodowla żyraf (15 opinii)
- 2 Pita: po śmierci opiekunki została sama (45 opinii)
- 3 Martwy pingwin na plaży w Gdyni? (74 opinie)
- 4 Uchroń przed tym swojego pupila. Grozi nawet śmiercią (21 opinii)
- 5 Apel urzędników ws. dzików (255 opinii)
- 6 Chcesz prywatnej ochrony zdrowia? Weź psa (184 opinie)
Z powodu wyjazdu na wakacje chcieli uśpić psa
12-letni niewielki piesek w typie yorka, który kilka dni temu trafił do Trójmiejskiej Kliniki Weterynaryjnej, miał wiele szczęścia w nieszczęściu. Jego dotychczasowi opiekunowie postanowili go uśpić, ponieważ był przewlekle chory, a oni zamierzali wyjechać na wakacje. Jak mówi lek. wet. Przemysław Łuczak, który przeprowadzał tę wizytę, nie jest to przypadek odosobniony.
Wakacje ważniejsze od przyjaciela
Do przychodni przyszli opiekunowie 12-letniego psa w typie yorka z przerostem prostaty. Chociaż choroba Logana, bo tak nazywa się zwierzak, nie jest schorzeniem śmiertelnym, a trafna diagnoza pozwoliła na sprawne dobranie leczenia, właściciele nie chcieli go dalej leczyć. Dlaczego? Następnego dnia nikt nie zamierzał pojawić się na wizycie kontrolnej, ponieważ... mieli akurat wyjechać na wakacje.
- Decyzja o eutanazji jest rozważana dopiero wtedy, gdy po zbadaniu i ocenie stanu zdrowia zwierzęcia lekarz stwierdza, że bilans zysków i strat jest ujemny - mówi lek. wet. Łuczak. - W tym wypadku absolutnie tak nie było.
Szczęśliwy traf Logana
Jak wskazuje weterynarz, historia Logana nie jest pojedynczym przypadkiem. "Na uśpienie" opiekunowie zwierząt przychodzą z nimi zwłaszcza przed urlopami czy świętami. Problemy zdrowotne czworonogów, które wówczas zgłaszają właściciele, bardzo często okazują się błahe.
Masowe porzucanie zwierząt w wakacje
Niektóre osoby udaje się przekonać do podjęcia leczenia zwierzęcia, inni pozostają nieugięci. Jak często zdarzają się podobne sytuacje? Na tyle często, że Trójmiejska Klinika Weterynaryjna ma w zanadrzu gotowe formularze zrzeczenia się zwierzęcia.
W ten sposób Logan przeszedł pod opiekę kliniki. Już po kilku dniach od rozpoczęcia leczenia stan zdrowia psa uległ wyraźnej poprawie. Jak relacjonują weterynarze, zwierzak wesoło bryka po lecznicy. Został też objęty kompleksową opieką: jest już po badaniach krwi, miał echo serca i usg.
- Ogólnie jego stan zdrowia jest dobry, a problem przerośniętej prostaty zostanie całkowicie rozwiązany poprzez kastrację - mówi lek. wet. Łuczak. - Będzie miał jeszcze leczone zęby, a następnie zaczniemy zastanawiać się, co dalej z nim zrobić. Być może zostanie pupilem któregoś z członków naszego personelu.
Pięć hoteli za miastem, do których zabierzesz psa
Opiekunom zwierzaków wyjeżdżającym na wakacje przypominamy, że w coraz więcej miejsc można pojechać ze swoim pupilem. W razie braku takiej możliwości, można skorzystać z bogatej oferty hoteli dla zwierząt i petsitterów.
Kosztowne leczenie zwierzaków
Lek. wet. Przemysław Łuczak specjalizuje się w leczeniu gadów, płazów, gryzoni i zajęczaków. Zwłaszcza w przypadku dwóch ostatnich grup zwierząt często zdarza się, że koszty leczenia pupila wielokrotnie przewyższają wartość zwierzęcia z paragonu sklepu zoologicznego. Niska cena zwierzaka i jego łatwa dostępność, w połączeniu z wciąż niewielką świadomością społeczną sprawiają, że wielu opiekunów małych zwierząt nie chce w ogóle ich leczyć.
W razie zachorowania świnki morskiej czy chomika, kupowanych zwykle jako towarzysz dla dziecka, łatwiej jest pozbyć się problemu i kupić nowego zwierzaka, niż chodzić do weterynarza z "zepsutym" egzemplarzem.
Co z psem i kotem podczas długiego urlopu?
Co ciekawe, zdarzają się też opiekunowie psów czy kotów, którzy kupując rasowe zwierzę, sądzą najwyraźniej, że wraz z rodowodem dostają gwarancję, tak jak na pralkę czy zmywarkę. Wychodzą z założenia, że jeśli zapłacili za psa 2 tys. zł, jego stan zdrowia mają niejako "przedpłacony".
- Joanna Skutkiewiczj.karjalainen@trojmiasto.pl
Miejsca
Opinie (132) ponad 20 zablokowanych
-
2019-07-15 17:39
Opinia wyróżniona
Jeśli ktoś jest w stanie pozbyć się swojego zwierzaka (7)
bo wyjeżdża na wakacje to nie ma już dla takiej osoby ratunku. Nawet dyskusja weterynarza to chybiony pomysł bo taka osoba ma już całkowicie wypaczoną psychikę i co z tego jak na chwilę da się przekonać, skoro za miesiąc psiak i tak może wylądować w lesie bo "państwu" się znowu zwierzątko odwidzi.
Jest to trochę też efekt migracji ludnosci do miast. Na wsi jest zupełnie inne podejście do zwierząt "łatwo przyszło- łatwo poszło". Przemiał inwentarza w gospodarstwie, psów stróżujących, kotków które ulegają wypadkom, zagryzieniom czy innym chorobom jest bardzo duży. Często w osobach wychowanych w gospodarstwie rodzi się rodzaj znieczulicy, z którą przyjeżdzają do miast, studiują, pracują i zakładają tu rodziny, a potem mają dzieci które chcą zwierzątku mimo ciasnego mieszkania i burzliwych planów wakacyjnych. Nie jest to żaden zarzut dla nikogo- po prostu takie zjawisko społeczne.- 141 7
-
2019-07-15 21:34
Jeśli ktoś jest w stanie pozbyć się swojego zwierzaka (3)
Ciekawe spostrzeżenie, coś w tym jest ale z drugiej strony osoba która bierze psa to raczej przewiduje co może być za kilka lat. Np ja choć lubię mega zwięrzęta ale niestety na chwilę obecną nie mam zamiaru się na nie decydować biorąc pod uwagę że rano wychodzę a wieczorem przychodzę. Taki tryb życia a gdzie jeszcze czas na swojego pupilka. Szkoda zwierzaka i tyle. Nie nazwałbym tego zjawiskiem społecznym, raczej brakiem wyobraźni i brakiem odpowiedzialności.
- 20 1
-
2019-07-15 22:56
Niestety to jest zjawisko społeczne i twój komentarz jest zbędny (1)
albo bronisz środowisko wiejskie, albo nie masz wiedzy na ten temat
- 6 7
-
2019-07-16 09:54
na wsi niestety, często psy są bardzo źle traktowane :/
- 11 0
-
2019-07-17 07:59
Dokładnie tak
Zgadzam się, piąteczka.
- 0 0
-
2019-07-16 09:16
Nie wrzucaj wszystkich do jednego worka. Znam wielu ludzi żyjących na wsi i wspaniale się opiekujących się zwierzętami, dużo lepiej niż wielkomiejscy państwo, których stać na Majorkę, ale nie stać na weterynarza dla przyjaciela. Zjawiskiem społecznym jest też to, że w mieście masz wszystko pod nosem, łatwo przyszło-łatwo poszło i jest anonimowość. A dzieci siedzą tylko w komputerkach i nie s ą uczone absolutnie niczego- poszanowania zwierząt, ochrony środowiska. To, skąd jesteś nie warunkuje czy jesteś dobrym czy złym człowiekiem
- 10 1
-
2019-07-16 09:28
To efekt zabijania zwierzat i jedzenia ich miesa. Oddanie psa do uspienia? Co za roznica.
- 5 4
-
2019-07-16 10:29
Ludzie na wsiach nie wyjeżdżają na wakacje
Bo latem mają od groma roboty.
- 5 0
-
2019-07-15 17:44
Zwierzak
Nazywa się choroba logana?
Chyba coś korekta tekstu zawiodła :)- 0 5
-
2019-07-15 18:29
hotele dla psów to ne rozwiazanie bo są kosztowne. (2)
- 10 23
-
2019-07-15 21:13
Jeśli kogoś stać na wakacje to i na opiekę dla zwierzaka też stać. Już bez przesady, niecała stówa za dobę opieki to nie mega majątek. Nie stać Cię? To siedź na tyłku
- 13 3
-
2019-07-16 07:22
W zeszłym roku płaciłem 35 zł za dobę, to taki majątek?
- 5 1
-
2019-07-15 18:45
Na Filipinach czy w Chinach po prostu by go zjedli nic by się nie zmarnowało (1)
Proszę się nie obrażać na ten wpis ale tak to wygląda
- 8 24
-
2019-07-17 17:58
d**il
- 0 0
-
2019-07-15 18:53
Opinia wyróżniona
Planując urlop (4)
Planując urlop od razu ustalam co z psem i kotem. Mam wcześniej odlozone środki na hotel dla psa i dogadane z sąsiadka że zajmie się kotem. Naprawdę da się to ogarnąć trzeba tylko chcieć
- 96 3
-
2019-07-15 21:15
Też tak robię. W koszty wakacji wliczam koszt opieki dla psa.
- 19 0
-
2019-07-16 06:44
Hotel dla psa? (2)
I dobrze się czujesz na wakacjach, wiedząc, że Twój pies umiera z tęsknoty? On nie rozumie dlaczego go porzuciłaś.
- 3 19
-
2019-07-16 10:38
Hotel
Mam sprawdzony hotel, z którego korzystam od lat. Pies jak podjezdzamy cieszy się do właścicieli i chętnie z nimi idzie. Hotel wybiera się mądrze, rozmawia z prowadzącymi, sprawdza warunki w jakich pies będzie. Najpierw zostawia się go na jedną noc by zobaczyć reakcje. Później na kilka dni.
- 11 0
-
2019-07-16 11:47
Pies umiera z tęsknoty? Dobre. Widać że psa nigdy nie miałeś bo pojęcia o tym nie masz albo masz psa i on śpi w sypialni a ty w legowisku. Dobry hotel to podstawa. Mój był milion razy w sprawdzonym hotelu i zawsze był bardzo zadowolony
- 7 1
-
2019-07-15 18:58
niektórzy ludzie nie zasługuja na to zeby mieć zwierzęta
ja kocham mojego psa i bylabym w stanie poświecić urlop gdybym nie miała gdzie go zostawić pod opieką, ale są ludzie i ludziska
- 27 1
-
2019-07-15 19:41
dno
ci ludzie sami skoncza w przytułku.Kanalie! pokazac ich twarze,upublicznic! ...co za typy!
- 19 4
-
2019-07-15 19:43
W głowie mi się to nie mieści... jak można psa który daje ci miłość i oddanie przez 12 lat, jest członkiem twojej rodziny kazać uśpić z jakiegoś błachego powodu.. pozbyć się problemu bo jest stary? Sama mam prawie 12 letniego yorka, owszem ma sporo dolegliwości... chorą tarczycę, bolące stawy, operowane 2 łapki, chorą wątrobę i własnie jest po operacji usunięcia guza.... to wszystko owszem sporo kosztuje i psiak wymaga opieki i poświęcenia, ale przenigdy nie pomyślałabym że jest dla mnie problemem... jest ukochanym członkiem naszej rodziny i robimy wszystko żeby żyło mu się jak najlepiej... po prostu bardzo go wszyscy kochamy za jego wielką miłośc którą nas obdarowuje a taka miłość nie ma ceny ...
- 26 3
-
2019-07-15 20:19
Ale clickbaitowy nagłówek :)
Przypominam, że jest napisane: "postanowili go uśpić, ponieważ był przewlekle chory"
- 5 10
-
2019-07-15 20:29
(2)
Co by się stało z tym pieskiem gdyby weterynarze nie zdecydowali się za sponsorować jego leczenia?
- 10 1
-
2019-07-15 20:49
To nic
Ostatnio czytałem że w USA , jedna panna młoda zasugerowała swojej druhnie gdy dowiedziała się że jest w ciąży, aby dokonała aborcji by było idealne wesele. rodzina panny młodej by jej w tym pomogła. Dobra przyjaciółka.
- 1 1
-
2019-07-15 22:17
Zostałby uśpiony, czytaj ze zrozumieniem.
- 1 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.