• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Zakładamy pierwsze akwarium

Joanna Skutkiewicz
13 lutego 2019 (artykuł sprzed 5 lat) 
Welonki to jeden z gatunków lubiących chłodniejszą wodę - zwykle nie potrzebuje grzałki w zbiorniku. Welonki to jeden z gatunków lubiących chłodniejszą wodę - zwykle nie potrzebuje grzałki w zbiorniku.

Kto raz zdecydował się na założenie akwarium, ten zwykle chętnie wraca do tego w przyszłości. Rybki akwariowe, choć mało kontaktowe, potrafią przynieść opiekunowi wiele radości. Estetycznie urządzony zbiornik jest także piękną ozdobą mieszkania, nawet jeżeli nie jest bardzo duży. Podpowiadamy, na co zwrócić uwagę, zakładając swoje pierwsze akwarium.




Kolorowe rybki w akwarium cieszą oko, a przyglądanie się ich codziennemu życiu potrafi wciągnąć bardziej niż serial telewizyjny. Działają także uspokajająco, zwłaszcza po ciężkim dniu lub wtedy, gdy za oknem mróz i śnieg. Choć jak każde hobby, akwarystyka może być skarbonką bez dna, nie musimy wykładać dużych pieniędzy na rozpoczęcie tej przygody.

Jak twierdzą eksperci, na założenie i kompletne wyposażenie akwarium o pojemności 20-25 litrów będziemy potrzebować 250-270 złotych. Do tej kwoty należy doliczyć jeszcze koszt najważniejszego elementu zbiornika, czyli jego mieszkańców.


Czy masz w domu akwarium z rybkami?

Jak założyć pierwsze akwarium?



Co kupić do pierwszego akwarium?

  • oświetlenie - w sklepach specjalistycznych możemy wyposażyć się w akwarium o pokrywie zawierającej świetlówkę. Jeżeli mamy zbiornik ze szklaną pokrywą, powinniśmy doposażyć się osobno w odpowiednie oświetlenie;
  • mata pod zbiornik - element często pomijany przez początkujących; jak można się spodziewać - z niewiedzy. Warto zawczasu pamiętać o tym, aby umieścić pod akwarium specjalny elastyczny podkład o grubości około centymetra. Wyrówna on wszelkie ewentualne nierówności mebla, na którym stoi zbiornik. To wydatek kilku-kilkunastu złotych, który może oszczędzić nam wiele przykrości, zapobiegając niespodziewanemu pęknięciu akwarium po pewnym czasie od uruchomienia go;
  • filtr - nawet najmniejszy zbiornik powinien zostać wyposażony w specjalny filtr. Akcesoria tego typu, poza oczyszczaniem wody, często działają także jako napowietrzacze, dzięki czemu nie ma potrzeby kupować dodatkowego sprzętu;
  • grzałka - większość ryb akwariowych preferuje wodę o temperaturze 23-25 stopni. Warunki pokojowe w naszych mieszkaniach nie są w stanie zapewnić im tego bez wspomagania dodatkowym sprzętem. Jednym z popularnych gatunków, które nie będą potrzebowały grzałki, są welonki (Carassius auratus). "Złote rybki" dobrze czują się w wodzie o temperaturze około 21 stopni.

Wyposażenie akwarium



Kwestia urządzania akwarium w dużej mierze zależy od osobistych preferencji.

Nie należy jednak zapominać o:

  • podłożu (substratach, żwirach) - zdecydowanie zalecamy kupować je w sklepach specjalistycznych i wystrzegać się wszelkich nienaturalnych, kolorowych odmian żwirku. W najgorszym wypadku mogą okazać się trujące dla naszych ryb;
  • roślinach - bez nich nasze akwarium nie będzie miało klimatu namiastki dzikiej natury, a przecież w tym jego cały urok;
  • korzeniach i kamieniach - to nie tylko ozdoby, lecz także schronienie dla ryb i element zakwaszający wodę do parametrów preferowanych przez większość ryb tropikalnych.

- Choć czasem kusi, aby przynieść do domu atrakcyjny korzeń czy kamień znaleziony na spacerze i umieścić go w akwarium, takie wyposażenie bezwzględnie należy kupować w sklepach akwarystycznych - tłumaczą akwaryści z Zoo Strefy. - Niestety tego typu elementy mogą zawierać metale ciężkie, które bardzo zaszkodzą naszemu akwarium. Do prawidłowego uruchomienia zbiornika potrzeba także preparatu uzdatniającego, który wytrąca chlor, chloraminę i metale ciężkie oraz osłania śluzówki rybom. Należy także wyposażyć się w kultury bakterii, odpowiadające za równowagę biologiczną w akwarium.
Zakładanie akwarium to proces, przy którym nie należy się nadmiernie spieszyć. Zakładanie akwarium to proces, przy którym nie należy się nadmiernie spieszyć.

Rybki akwariowe dla początkujących



- Wychodzę z założenia, że każdy gatunek ryb akwariowych jest odpowiedni dla osoby początkującej pod warunkiem, że akwarysta wykaże się chęciami do zgłębienia wiedzy o danej rybie - mówi Jacek Jędrzejczyk z firmy Projekt Akwarium. - Warto poświęcić trochę czasu na literaturę specjalistyczną i poszerzenie horyzontów w zakresie swojego hobby.
Pierwszym wyborem początkujących akwarystów bywają zwykle gatunki, które cechują się dobrym zdrowiem i dużym zakresem wytrzymałości w związku z warunkami w zbiorniku. Są to przede wszystkim gupiki, molinezje, zbrojniki, otosy czy neonki. Wybór gatunków "łatwych w obsłudze" nie powinien jednak oznaczać, że możemy podejść lekceważąco do tematu opieki nad nimi. Pamiętajmy, że rybki, choć nie powiedzą nam o swoich dolegliwościach czy dyskomforcie, podobnie jak inne zwierzęta odczuwają stres i fizyczny ból.

Nowoczesne akwaria - egzotyczne, podwodne światy


Akwarium - hobby dla cierpliwych



Zakładanie akwarium jest procesem, podczas którego należy uzbroić się w cierpliwość. Pośpiech może zniweczyć wszelkie nasze starania, a to zwykle kończy się zniechęceniem do nowego zajęcia. Nadmierne przyspieszanie kolejnych etapów działania może skończyć się epidemią chorób w naszej obsadzie lub - w mniej pesymistycznym, lecz także przykrym wypadku - zarośnięciem zbiornika glonami.

- Gdy przygotujemy akwarium na przyjęcie ryb, powinniśmy jeszcze... odczekać około dwóch tygodni - mówi Jacek Jędrzejczyk. - Akwarium musi dojrzeć, dopiero wtedy będzie gotowe na to, aby pojawiły się w nim pierwsze gatunki. Co więcej, nigdy nie powinniśmy wpuszczać całej obsady naraz, lecz rozłożyć ten proces na trzy etapy z przerwami po 3-4 dni.

Zaufaj ekspertom



Zakładając swoje pierwsze akwarium, nie bójmy się prosić o radę specjalistów. Lepiej uczyć się na błędach cudzych niż własnych, choć z pewnością i tak popełnimy ich wiele. Dobierając ryby do swojego akwarium zwracajmy uwagę na to, czy nasz zbiornik jest odpowiednio duży dla danego gatunku oraz czy ryby, które chcemy zakwaterować w jednym zbiorniku, nie należą do gatunków wyjątkowo konfliktowych.

Miejsca

Opinie (79) 2 zablokowane

  • Pamiętajcie że trzymanie rybek w kuli to znęcanie się nad zwierzętami. (3)

    Akwarium musi być duże żeby ryby nie męczyły się w nim. Jak chcesz małe akwarium to zdecyduj się na krewetki lub małe rybki w niewielkiej ilości.

    • 66 4

    • Ale jak ludzie mają to wiedzieć, (2)

      skoro idą do zoologicznego a tam bojowniki w kubeczkach plastikowych pływaja...

      • 24 0

      • Hahaha, słowem w sedno.

        • 4 1

      • sami żyją w 50 metrach w bloku

        więc myślą że to normalne

        • 0 0

  • 20-25 l? (6)

    W takim słoiku ciężko coś utrzymać. Pamiętaj, że im większy zbiornik, tym łatwiej o równowagę biologiczną. A zatem paradoksalnie łatwiej zacząć od większego akwarium. Odradzam 20-litrowy słoik - niedoświadczony akwarysta po paru tygodniach otrzyma zamulony i zagloniony widok.

    • 42 2

    • A ja mam 25 litrów i świetnie sie trzyma. Tłumu tam nie trzymam, bojownik plus 3 kiryski.

      • 1 7

    • Popieram przedmówcę (4)

      Jak chcecie założyć akwarium i ma to mieć sens to polecam na początek zbiornik min 60l. Mam obecnie w domu 750l, ekosystem sam działa, nie ma potrzeby częstej wymiany wody ani czyszczenia filtrów ( w porównaniu do malutkiego akwarium gdzie czyszczenie było co 2 tygodnie, na zmianę raz filtry raz woda). Do tego polecam zastosować przynajmniej dwa filtry - jeden wewnętrzny drugi zewnętrzny - i będzie działać jak ta lala....

      • 7 2

      • sprawdź nośność podłogi pod akwarium (2)

        • 3 5

        • NIe przesadzaj co to jest 60l (1)

          A jeśli chodzi o moją podłogę to spokojnie, 750l nie stoi w pionie tylko jest rozłożone na ok. 170cm

          • 7 0

          • Ale tylko malutkie 25 l akwarium dla małych dzieciaczków żeby stało w ich pokoju i mieli z tego radochę. 200 l to jak będą dorosłymi chłopami i będą mieli takie hobby, to niech wtedy sobie kupią i oto dbają.

            • 1 1

      • Chcesz powiedzieć, że wymieniasz wodę w 750l?

        Nikt ci nie powiedział, że wody się nie wymienia, tylko podmienia 20%?

        • 0 0

  • wielbiciel akwarystyki

    Otoski chodź pożyteczne w walce z glonami odradzam początkującym - są bardzo wrażliwe i niestety mogą nie przeżyć w rękach dziecka czy osoby zaczynającej przygodę.

    • 13 2

  • biedni ludzie (3)

    Opłacają poławiaczy z drugiego końca świata albo rozmnażaczy tego narybku żeby oglądać to samo co na wygaszaczu ekranu.

    • 7 42

    • Z całym szacunkiem, ale biedny/biedna to ty jesteś. Skoro całym światem dla ciebie jest ekran

      Żal mi ciebie!

      • 17 2

    • w realu jest większa rozdziałka niż na twoim fullH..P

      • 2 0

    • haha, to samo co na wygaszaczu :D

      Odezwał się amator akwarium na wygaszaczu, dziewcząt na monitorze i związków na Tinderze :) Czy to prawda, że twoja dziewczyna nazywa się Avi Jpegie?

      • 0 0

  • a poco mi akwarium w necie są akwaria online właczasz na telewizorze wybierasz soebie i co dziennie mozesz miec inne. (4)

    I wody nie trzeba zmieniać.

    • 9 37

    • a ty z tego pokolenia... (1)

      nie rozmawiacie, nie spotykacie się, nie wiecie nawet jak ognisko rozpalić, żeby miło w towarzystwie spędzić czas. wirtualna żona/mąż, wirtualny sex.... co z was wyrosło?

      • 15 1

      • A kto ich tak wychował?

        Hipokryzja starych ludzi poraża.

        • 0 0

    • Są też pornosy. Po co kobieta jak starczy monitor i ręką.

      • 3 0

    • Czy posiłki też masz

      Wirtualne?

      • 0 0

  • Dobra rada (5)

    Nie zakładajcie na początek małych akwariów! Żadne 25L - 40L, od razu min 100 L, to i tak nie jest jakieś duże ale za to ryby lepiej się czują i takie większe akwarium biologicznie więcej wybacza. Koniecznie badać parametry wody (szczególnie PH i twardość), wrzucić jakiś korzeń.

    • 26 4

    • (4)

      Z tymi parametrami trochę przesadziłeś. Od lat tego nie robię a akwa żyje. Zgadam się w 100% z wielkością, nikt natomiast nie pisze o ustawieniu akwarium względem okna. Jest to ważny czynnik ze względu na oświetlenie.

      • 7 2

      • ale z tym ustawieniem przy oknie też trzeba uważać (1)

        Największym wrogiem akwarium są glony, światło padające zza okna ( a w szczególności słońce) potęguje tylko ich rozwój

        • 4 1

        • Napisałem "względem okna" co miało sugerować silne naświetlenie dzienne. Szczególnie gdy mamy południową ekspozycję. Zbyt wiele światła słonecznego to nie tylko glony, ale również nagrzewania się baniaka i co się zdarza latem, konieczność chłodzenia.

          • 1 0

      • (1)

        Ok ale woda w Gdańsku jest mega twarda. Ryby jej nie lubią i rośliny tez.

        • 1 1

        • wtedy kupujesz ryby takie które lubią twardą wodę

          ewentualnie zmiękczasz

          • 1 0

  • 25 litrów?

    szkoda zachodu na takie małe zbiorniki.
    Radziłbym zacząć od min 65 litrowego akwarium gdzie można już wsadzić trochę roślin czy kamieni, no i kilka niedużych rybek. Od takiego zaczynałem prawie 10 letnią przygodę z akwarystyką.

    • 16 1

  • Kilka żelaznych zasad (10)

    - żadnych kul i mikro-akwariów 10-15l (no chyba, że dla krewetek). 20-25 l to minimum dla kilku gupików.
    - żadnej chemii. Raz wpadniesz, to po tobie. Chemia do uzdatniania, chemia na glony, chemia dla zdrowia ryb. Stracona kasa (oczywiście w sklepach zapewnią cię, że jest niezbędna).
    - podłoże (oraz światło) jest najwazniejsze. Musi być żyzne. Daj trochę nawozu na dno, przysyp żwirkiem. Nie dawaj żadnych siatek rozdzielających do podłoża, bo później rośliny wyrwiesz z siatką.
    - od razu zastanów się nad dobrym oświetleniem. Nie bierz świetlówek, weź diody LED o szerokim spektrum światła. Halogen budowlany, czy lampa pokojowa nie wystarczy.
    - zainstaluj filtr większy niż potrzeba. Jak nie ma miejsca w akwa, weź przelewowy zewnętrzny. Jak masz kasę i miejsce, weź kubełkowy zewnętrzny. Uwaga - nie ma za dużego filtra. Może być nawet o pojemności samego akwarium, a i tak nie przesadzisz. Ustaw przepływ na minimum, lub daj deszczownię.
    - Uruchom akwarium, poproś sprzedawcę ze sklepu, żeby nalał ci do słoika trochę "syfu" z dna lub filtra swojego zbiornika. Wlej to do swojego akwarium. Po dobie woda będzie już w mierę czysta, a po 3 dobach bakterie zaczną pracowac w filtrze. Wtedy wpuszczaj ryby. Nie pprzejmuj się mętną wodą. Potrwa to nawet kilka dni zanim będzie kryształ.
    - obserwuj glony. Mały szary nalot na szybach to nic złego. Małe zielone kropki to nic złego. Długie zielone nitki to problem. Zielone gluty z nitkami na dnie, śmierdzące, to duży problem i znaczy, że robisz coś źle. Bardzo źle nawet.
    - nie bój się eksperymentować z czasem oświetlenia.
    - nie wystawiaj akwa na promienie słoneczne.
    - nie poddawaj się :)

    • 70 3

    • Z paroma (-) się nie zgodzę do końca (5)

      - odnośnie podłoża - zależy od tego jaki rodzaj ryb będziesz hodował - nie zawsze piasek, nie zawsze żwir i nie zawsze rośliny - warto niech przyszły akwarysta najpierw poczyta jakie ryby chce tam mieć i w jakim środowisku żyją
      - z tą wodą od sprzedawcy też bym uważał - u prywatnych ( małe sklepiki zoologiczne lub mali prywatni hodowcy) można poprosić o wodę, natomiast w markecie - nie polecam, często wymieniają wodę i zdarza się, że razem z chorubskiem

      • 4 2

      • Zakładam, że w supermarkecie w ogóle nie robi się zakupów akwarystycznych :) (4)

        No, może poza szkłem, bo mają w promocji czasami.
        A co do rodzaju akwa - pisałem w tonie akwarium ogólnego. Żwirek i gupiki. Na Tanganikę czy Malawi przyjdzie czas :)

        • 2 0

        • Właśnie, żwirek i gupiki... (3)

          Zgadnij gdzie ludzie skierują pierwsze kroki po takie rybki ... do zoologicznych marketowych - bo tak na prawdę te małe, lokalne sklepiki są już pozamykane ;-(

          • 2 0

          • (2)

            Nieprawda. Są jeszcze dobre prywatne, np we Wrzeszczu. Jest tam od zawsze, każdy trafi

            • 2 0

            • na jakiej ulicy (1)

              • 0 0

              • Dmowskiego

                • 2 0

    • Podłoże (1)

      Uważajcie na żyzne podłoże.
      W małym zbiorniku i przy braku doświadczenia (np. gdy często przesadzasz rośliny) spowoduje dostanie się zbyt dużej ilości związków organicznych i jeśli w akwarium nie ma jeszcze wystarczającej ilości roślin - zakwit glonów.

      • 2 3

      • Jest napisane:

        " Daj trochę nawozu na dno, przysyp żwirkiem"
        Nie "nawal nawozu ile wlezie i zamieszaj"

        • 2 0

    • już Cie lubię

      za kilka wskazówek nie do wyczytania w poradnikach,
      a jeszcze bardziej za "nadal się uczę".
      Powodzenia :)

      • 12 1

    • fajne

      fajne podsumowanie - najwazniejsze rzeczy dla poczatkujacych - i trzymac sie tego jak przykazan i bedzie dobrze

      • 4 0

  • akwarium morskie (14)

    Zachęcam do akwarium morskiego z koralowcami, nemo, krewetkami, ślimakami, krabami pustelinikami, nic trudnego 49L. Gotowy zestaw + grzałka i pędnik. Całość wyniesie 1500zł wraz z życiem i zapasami na rok użytkowania. Wrażenia nie mają porównania do zbiorników słodkowodnych.

    • 5 19

    • Boki zrywać... (3)

      Nic trudnego. Wcale. Primo - w takim zbiorniku nie da się na dłuższą metę utrzymać stabilnych warunków - jest za mały. Dwa - odpieniacz białek w takim gotowym zestawie to atrapa. Trzy - sam koszt miesięczny energii elektrycznej dla takiego zbiornika to około 100zł. Do tego dochodzi zestaw testów do wody morskiej (porządny set kosztuje kilkaset złotych) oraz sól syntetyczna na cotygodniową podmianę wody. Jeśli chce się utrzymać najlepsze możliwe warunki, potrzebna jest jeszcze pompa cyrkulacyjna wymuszająca ruch wody w akwarium, i to często wcale nie jedna (korale nie znoszą stojącej wody), zestaw filtrów do odwróconej osmozy wymagający regularnego serwisu (soli się tylko taką wodę, a nie kranówę). Policzyć też trzeba pokarmy - dla ryb, dla bezkręgowców, dla korali (też jedzą, fotosyntezujących jest niewiele), miernik pH i jeszcze sporo innych gratów. Akwarystyka morska jest droga i skomplikowana. Wiem, bo mam takie akwarium, ale o pojemności prawie 500l. A o większości rzeczy, których wymaga większe akwarium nawet nie wspomniałem (sump, automatyczna dolewka wody odparowanej, falowniki sekwencyjne, kompletny komputer sterujący, pompa obiegowa o odpowiedniej wydajności, lampy imitujące pory dnia, wschody i zachody, potężne grzałki, odpowiedni odpieniacz). Koszty idą w dziesiątki tysięcy złotych. Można założyć w mocno technologicznym akwarium koszt 1 litra na poziomie około 100zł. Lekko.

      • 14 5

      • (1)

        Nie kłam-gro ludzi uzywa przegotowanej kranowki-miekkie korale nawet lepiej na tym funkcjonują

        • 1 5

        • Taaaa, jasne.

          Naopowiadają w sklepie, że miękkie łatwe. Potem nakupi taki greenhorn sarcopythonów, zoanthusów. Fajnie, ale nie kolorowo. No to sru - LPSy. Blee - kolorów ciągle mało, caulastrea zielona, a ja kcem niebieskie, czerwone, żółte, o - gorgonie najlepiej. No to SPSy. I potem zdziwko, jak miękkasy przy zamykaniu po zgaszeniu światła wyrzucają enzymy, które zabijają twarde korale w małym i niestabilnym systemie. Ale co ja wiem, morskie mam tylko od 15 lat... Ciekawe, czy umiesz odróżnić adsorbent od absorbentu...

          • 4 0

      • żal słuchać

        mam 49L te kwoty które piszesz to tylko dlatego że dałeś się wmanewrować w laboratorium i trzymasz wannę wody. Ja akwarium mam dla przyjemności i efektu wow a nie po to żeby w nim moczyć łapy i pieniądze.
        Kolejny nawiedzony który uważa się za elitę startującą prom kosmiczny.

        • 0 3

    • Niech nikt początkujący nie da się namówić na morskie. (5)

      NIE dasz rady go utrzymać i stracisz kupę kasy.

      • 12 1

      • (2)

        Systematyczność i zaparcie to klucz do sukcesu

        • 0 5

        • (1)

          Tak, początkujący ma systematyczność. Takie, że dostaje zaparcia

          • 6 0

          • domyślam się że to trudne, a tamten gość pewnie nie ma pojęcia o czym mówi

            ale ja akurat najwięcej zapału miałem gdy zakładałem akwarium. Mogłęm godzinami o tym czytać i testować. Teraz po 10 latach mam zaglonione bo mam w to już wyj...ne, choć nadal lubię jak sobie rybka pływa. No i tak se oglądam to bagno przy browarze. Raz nawet kot mi tam wpadł, albo kumpel wylał piwo do środka.

            • 0 0

      • Da się. (1)

        Ale jest jeden warunek - rok-dwa lata nauki teoretycznej, solidnej, starannej, uczciwie przepracowanej. Analiza wymagań zwierząt morskich, koegzystencji, symbiozy. Rycie w chemii i biologii morskiej. Nauka o pomiarach środowiskowych, ogarnięcie obsługi technicznej. Zbieranie funduszy. Zakładanie zbiornika poooooowoli (morskie startuje się przez tygodnie). I - sumienność, staranność, cierpliwość. Szit. OK - odradzam - każdy chce mieć już, natychmiast - a tak się nie da.

        • 0 0

        • bez przesady z tymi 2 latami nauki, chyba że masz na myśli 15 minut dziennie

          poczytać artykuł. To nie prom kosmiczny ani studia. Owszem to trudne ale nie przesadzajmy.

          • 0 0

    • Nie zgodze sie (3)

      Sam mam kostke z słoną wodą, 37l stabilna i bez żadnych skoków parametrów-grunt to systematyczność. Odpieniacz mozna zrobic samemu. Jednak blazenka odradzam ponizej 60l. Bez ryb taka kostka to żaden kłopot

      • 1 0

      • Jesteś początkujący?

        • 3 0

      • Da się.

        Ale bez ryb, ślimaków, rozgwiazd. Wyłącznie niewielkie korale, ewentualnie krewetki. Niestety - początkujący z reguły chcą wszystko, dużo i natychmiast. A tak się nie da.

        • 1 1

      • a można tam śledzia wp...ić?

        jednego bo zbiornik jednak dość mały

        • 0 0

  • Rypka lubi pływać! (1)

    • 8 9

    • jakis apstynent minusuje :/

      • 3 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Uroczysta gala z okazji 70-lecia Gdańskiego Zoo

gala, jubileusz

Stacja Kultura | Przystanek Zwierzęta #1

wykład, warsztaty, spotkanie

70-lecie Gdańskiego Zoo

30 zł
w plenerze, pokaz, gry

Gdański Charytatywny Spacer z Chartami - Chartoterapia

imprezy i akcje charytatywne, spacer

Najczęściej czytane