• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Benny: tak wiele już przeszedł. Szuka wyjątkowych opiekunów

Agnieszka Majewska
20 lipca 2019 (artykuł sprzed 4 lat) 
Ze względu na trudną przeszłość psa oraz jego ogromną wrażliwość, szukamy dla Benny'ego spokojnego domu z ogrodem, gdzie będzie miał swoją bezpieczną przestrzeń i czułych opiekunów, rodziny świadomej tego, jak opiekować się schorowanym staruszkiem. Ze względu na trudną przeszłość psa oraz jego ogromną wrażliwość, szukamy dla Benny'ego spokojnego domu z ogrodem, gdzie będzie miał swoją bezpieczną przestrzeń i czułych opiekunów, rodziny świadomej tego, jak opiekować się schorowanym staruszkiem.

W cyklu "Adopcje zwierzaków" przedstawiamy podopiecznych schronisk, fundacji i domów tymczasowych w Trójmieście, którzy od miesięcy, a nawet lat czekają na wymarzony dom. Może to ty odmienisz ich życie? Ostatnio pisaliśmy o  przemianie czarno-białej kotki Suri , dziś historia Benny'ego, który wycierpiał w swoim życiu stanowczo za wiele.



Benny, w typie rasy berneński pies pasterski, ma długą i smutną historię. W schronisku dla bezdomnych zwierząt Ciapkowo odebrano telefon, w którym głos poinformował pracownika: "Panie! Sąsiadowi już dom zburzyli, przyprowadził tu psa i pewnie już po niego nie wróci!".

- Po ciężkiej interwencji wielki, okrutnie śmierdzący, skołtuniony pies przekroczył progi schroniska. Mimo stresującej sytuacji, w jakieś się znalazł, wydawał się być całkowicie spokojny. Zupełnie jakby mógł w końcu odetchnąć... - opowiada pracownik Ciapkowa.
Po ogólnym badaniu weterynaryjnym wyszły na jaw pierwsze oznaki zaniedbania. Uszy Benny'ego były w stanie tragicznym. Był wychudzony, miał okropnie zniszczone zęby. Od razu został skierowany na dalsze badania - krew, usg, echo serca. Po nich okazało się, że Benny ma cały zestaw chorób: przewlekłą niewydolność nerek, kiepskie próby wątrobowe. Dalsze badania wykazały wadę serca oraz zwyrodnienie stawów. Dodatkowo na grzbiecie, pod sklejoną sierścią, był brzydki, sączący się spory kaszak.


  • Ze względu na trudną przeszłość psa oraz jego ogromną wrażliwość, szukamy dla Benny'ego spokojnego domu z ogrodem, gdzie będzie miał swoją bezpieczną przestrzeń i czułych opiekunów, rodziny świadomej tego, jak opiekować się schorowanym staruszkiem.
  • Ze względu na trudną przeszłość psa oraz jego ogromną wrażliwość, szukamy dla Benny'ego spokojnego domu z ogrodem, gdzie będzie miał swoją bezpieczną przestrzeń i czułych opiekunów, rodziny świadomej tego, jak opiekować się schorowanym staruszkiem.
  • Ze względu na trudną przeszłość psa oraz jego ogromną wrażliwość, szukamy dla Benny'ego spokojnego domu z ogrodem, gdzie będzie miał swoją bezpieczną przestrzeń i czułych opiekunów, rodziny świadomej tego, jak opiekować się schorowanym staruszkiem.
  • Ze względu na trudną przeszłość psa oraz jego ogromną wrażliwość, szukamy dla Benny'ego spokojnego domu z ogrodem, gdzie będzie miał swoją bezpieczną przestrzeń i czułych opiekunów, rodziny świadomej tego, jak opiekować się schorowanym staruszkiem.
  • Ze względu na trudną przeszłość psa oraz jego ogromną wrażliwość, szukamy dla Benny'ego spokojnego domu z ogrodem, gdzie będzie miał swoją bezpieczną przestrzeń i czułych opiekunów, rodziny świadomej tego, jak opiekować się schorowanym staruszkiem.
  • Ze względu na trudną przeszłość psa oraz jego ogromną wrażliwość, szukamy dla Benny'ego spokojnego domu z ogrodem, gdzie będzie miał swoją bezpieczną przestrzeń i czułych opiekunów, rodziny świadomej tego, jak opiekować się schorowanym staruszkiem.
Podjęto decyzję o intensywnym leczeniu. Pokaźny zestaw leków, codzienne kroplówki, zabiegi pielęgnacyjne (m.in. czyszczenie uszu) oraz pełnowartościowa karma.

- Zastanawialiśmy się, jak to całe zamieszanie zniesie ten nasz niedźwiadek - opowiada wolontariusz Ciapkowa. - A on był w siódmym niebie! Wszyscy w końcu się nim interesowali. Zaprzyjaźniony salon fryzjerski dla psów zrobił porządek z jego zaniedbaną szatą, a on cieszył się ze wszystkich wykonywanych przy nim zabiegów.
Kilka razy dziennie odbywało się dokarmianie specjalistycznymi i dobrej jakości puszkami. Dziadziuś, ze względu na stan zębów, nie był w stanie pogryźć suchej karmy, nawet większych kawałków mięsa. Do tego zdecydowanie preferował jedzenie z ręki. Cieszył się, że mógł być wtedy w końcu bliżej człowieka.

Po powtórnych badaniach weterynarze zdecydowali się na operację. Najważniejszym punktem były bardzo mocno doskwierające, zniszczone zęby, które sprawiały mu ogromny ból przy każdym posiłku. Przy okazji narkozy usunięty został brzydki kaszak i wykonana kastracja.

Trzeba mieć na uwadze, że Benny cały czas, dożywotnio będzie wymagał stałej opieki weterynaryjnej.

- Widać, że przeszłość spędzona na działkach odcisnęła piętno na jego psychice. Czy spędził tam całe życie, czy może tylko jego część? Tego się już nie dowiemy. Tylko jego lęki, ogromny strach przed wieloma bodźcami pokazuje nam, jak straszny musiał być jego wcześniejszy byt... - mówi pracownik Ciapkowa.

Benny bezpiecznie czuje się tylko w domu. Tu odżył, w końcu chodzi z podniesionym ogonem. Kocha wszystkich domowników. Uwielbia dzieci. Każdy pies czy kot to jego najlepszy przyjaciel. Do każdego ma pozytywny stosunek.

- Na spacerach natomiast wychodzą wszystkie jego "strachy przeszłości". Każdy głośny dźwięk, większa liczba przechodzących ludzi czy osoby nadużywające alkoholu, a nawet niektóre zapachy wzbudzają w nim ogromny lęk - opowiada wolontariusz schroniska.
Ze względu na przeszłość oraz ogromną wrażliwość szukamy dla Benny'ego spokojnego domu z ogrodem, gdzie będzie miał swoją bezpieczną przestrzeń. Musi trafić do czułej rodziny, świadomej tego, jak opiekować się schorowanym staruszkiem.

Benny przebywa w domu tymczasowym w Gdyni.

Osoby zainteresowane adopcją Benny'ego proszone są o kontakt ze Schroniskiem Ciapkowo w Gdyni pod numerem telefonu 58 622 25 52 lub adresem mailowym schronisko@ciapkowo.pl.

Miejsca

Opinie (44) 3 zablokowane

  • Może byłaby szansa, że osoba, która zaadoptuje Benny'ego, otrzyma pomoc fundacji, np. viva ! ?

    Nasz pies po traumie także i bardzo schorowany był zabrany przez dzielną młodą osobę ze strasznych warunków i wzięty pod skrzydła fundacji, która fantastycznie przeprowadziła długi proces leczenia. Zaadoptowaliśmy go od fundacji z możliwością leczenia na koszt fundacji.
    Aktualnie korzystamy w niewielkim procencie- raczej promilu, sami opłacamy weterynarza, a pies u nas dobrze się czuje. Koszty opieki weterynaryjnej aktualnie nie są wysokie, ale zbieramy regularnie na późniejszy czas. Jesteśmy z naszym Przyjacielem na dobre i na złe.

    • 15 0

  • 25kg piękności!

    Trzymaj się Bennek! Wierzę, że uda ci się znaleźć dobry dom!

    • 15 0

  • Jest wina gdzie kara?

    Miałam kiedyś najwierniejszego wilczórka. Duży 80 kg. Od mrożone łapy jedna wyszarpnięta z wnyków na zwierzaki w lesie. Karmiłam go przy pomocy Kijka bo nie dało się zbliżyć na pół metra, rzucał się. Nigdy go nie zapomnę. Gdzie kara dla byłego właściciela?

    • 11 1

  • pytanie (3)

    dlaczego do adopcji dajecie stare psy ktore za chwile odejda. jak brac psa to mlodego zeby byl z nami kilka lat a nie ze sie przywiazemy i za rok pozegnamy :(

    • 4 41

    • ...

      Bo stare psy tez zasluguja na milosc i na godna stsrosc i smierc. Rozumiem ze jak ty bedziesz stsry lub stara to tez maja ciebie zamieni na mlodszy model? Stare psy najbardziej zasluguja na milosc a nie na zapomnienie w betonowym boksie

      • 18 1

    • Wlaśnie- także, adoptować stare psy, by dać im dobry dom pod koniec ich lat, by ulżyć im w trudnych starych latach,

      mierzyć siły na zamiary, by decyzja była odpowiedzialna,
      jakaż radość, gdy widzimy szczęście starego psa.

      • 3 0

    • Ta oferta

      po prostu nie jest skierowana do ciebie.

      • 1 0

  • Trzymam kciuki

    Trzymam kciuki. Oby każdy zwierzak znalazł kochający dom.

    • 11 0

  • Ja znalazłam psa niedaleko schroniska mały wyglodzony.weterynarz mówił ze ma około 8 tygodni dziś ma 12 lat i jest najlepszymi przyjacielem. Warto było iść na spacer

    • 18 0

  • Warunek dom z ogrodem... (1)

    Wziałbym, ale nie spełniam warunków...

    • 1 2

    • Jeżli naprawdę, porozmawiaj z behawiorystą co i jak mu zapewnić, może wystarczą spokojne spacery

      i czasem polegiwanie na kocyku na balkonie.
      Na pewno: miłość, odpowiedzialność, cierpliwość, opieka weterynaryjna.

      • 4 0

  • w cywilizowanych krajach nikt nie robi biznesów na psach i kotach bezdomnych (3)

    Bo tam jest surowe prawo.
    Bezdomne zwierzęta są usypiane po miesiącu bo szkoda marnować środki na ratowanie 12 letniego psa czy kota gdy młodzi ludzie potrzebują pomocy.
    Absurd to całe ratowanie przez fundacyjki które wyciągają kasę już nawet od samorządu.
    Jakim trzeba byc kretynem aby ratować 15 letniego kota bez łapy i oka?

    • 2 21

    • Katolik?

      • 9 0

    • Zgadzam się z przedmowca

      • 0 3

    • Nie musisz

      • 0 0

  • powodzenia chłopaku

    Mam nadzieję, że ktoś cię chłopaku pokocha. Mam już kolejnego psiaka z "odzysku" i nie ma lepszych i bardziej kochających. Tylko zdobycie miłości i zaufania wymaga czasu. W tydzień się nie da. Moje psie szczęście po 3,5 roku u nas jeszcze czasami pokazuje, że nie wszystkie lęki zniknęły.

    • 4 0

  • brakuje w artykule bardzo istotnej informacji - wieku psa (1)

    • 2 0

    • coś pomiędzy jeden a dziesięć.

      • 0 0

2

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Prelekcja "Pasożyt - pasażer na gapę?"

wykład, kiermasz

Otwarcie nowej ekspozycji Akwarium Gdyńskiego Morza Zimne (1 opinia)

(1 opinia)
36 zł
widowisko / show, spotkanie, imprezy i akcje charytatywne

PupiLove Targi

targi

A może nad morze

imprezy i akcje charytatywne, spacer

Najczęściej czytane