- 1 Nowa samica żyrafy w zoo. Będzie hodowla żyraf (15 opinii)
- 2 Pita: po śmierci opiekunki została sama (45 opinii)
- 3 Martwy pingwin na plaży w Gdyni? (74 opinie)
- 4 Uchroń przed tym swojego pupila. Grozi nawet śmiercią (21 opinii)
- 5 Apel urzędników ws. dzików (255 opinii)
- 6 Policjant pomógł potrąconej sarnie (51 opinii)
Zbudowali specjalne urządzenie, aby uratować kota
Do niecodziennej akcji ratowniczej doszło w pobliżu Czarnego Dworu, gdy kot uciekł właścicielce z transportera i ukrył się w tunelu (przepuście) pod ul. Wika-Czarnowskiego . Przez dwa tygodnie zwierzakowi próbowała pomóc straż pożarna, fundacje prozwierzęce oraz osoby zajmujące się melioracjami. Bezskutecznie. Ostatecznie kota uratowali wolontariusze, którzy skonstruowali urządzenie zbudowane z 43 metrów rur połączonych srebrną taśmą, które dosłownie wypchnęło go z kanału.
Wszystko zaczęło się od pechowej drogi do weterynarza. Starsza pani niosła kota w transporterze, od którego niespodziewanie odpadło dno. Spłoszone zwierzę schowało się w przepuście o średnicy 40 centymetrów i długości ponad 40 metrów. Dodatkowym problemem było zabrudzenie przepustu kamieniami, butelkami i innymi śmieciami, zaś oczyszczanie kanału wodą pod bardzo wysokim ciśnieniem prawdopodobnie zabiłoby kota. Na nic zdały się nawoływania, wabienie jedzeniem oraz wsparcie straży pożarnej.
Pomysł wydawał się absurdalny i szalony, ale... jeśli coś jest głupie, a działa, to znaczy, że nie jest głupie- Wiem, że próbowała pomóc też firma Kogut usługi komunalne, ale im także się nie udało. Próbowano też ustawić dwie klatki łapki przy wylotach i zwabić zwierzę na jedzenie, ale ta metoda również zawiodła. Kot nie ruszał się z miejsca, choć prawdopodobnie były noce, gdy wychodził z ukrycia i zjadał zostawione pożywienie. Obok jest ruchliwa ulica, więc właścicielka bardzo obawiała się o pupila - mówi nam Beata, wolontariuszka biorąca udział w akcji.
W związku z kolejnymi niepowodzeniami do akcji włączyła się osoba działająca w ramach oddolnej inicjatywy Koty Spod Bloku. Agata Maćkowiak działa samodzielnie głównie na rzecz sterylizowania bezdomnych kotów, organizując kocie łapanki i sterylizacje. W tym przypadku także nie była obojętna. Dołączyli do niej ochotnicy - łącznie z Agatą było pięć osób.
Film z akcji ratunkowej:
Wydawało się, że jedynym sposobem jest dosłownie... przepchnięcie kota przez tunel. W tym celu jedna z ochotniczek, Krystyna, wymyśliła i skonstruowała tzw. "kotowziór". Składał się z 43 metrów rur połączonych srebrną taśmą, 50 m liny idącej wewnątrz rur (lina miała za zadanie pomóc wyciągnąć wszystkie rury z przepustu, gdyby łączenia się rozerwały), kółek od hulajnogi, reflektora z przodu oraz tarczy wyciętej dokładnie w rozmiarze przepustu.
- Tarczę wykonano z gąbki wzmocnionej miejscami dyktą, by nie uszkodziła zwierzęcia, a jednocześnie nie utknęła w śmieciach. Pomysł wydawał się absurdalny i szalony, ale... jeśli coś jest głupie, a działa, to znaczy, że nie jest głupie - mówi Beata.
U wylotu przepustu ustawiona została klatka łapka. Z drugiej strony powoli wpychany był "kotowziór". Pracę utrudniały zalegające w przepuście śmieci. Miejscami konstrukcja blokowała się, gięła i utykała. Mimo to udało się. Kot został wypchnięty do klatki.
- Sasza, bo tak się nazywa zwierzak, został natychmiast zabrany do weterynarza. Jego stan jest bardzo dobry, co potwierdza, że prawdopodobnie były noce, gdy opuszczał kryjówkę. Został natychmiast odebrany przez wzruszoną właścicielkę, którą razem z kotem jedna z ochotniczek bezpiecznie odwiozła do domu - dodaje wolontariuszka.
Osoby, które pomogły kotu to typowi ochotnicy, którzy nie pobierają wynagrodzenia za swoją pracę.
Opinie (151) ponad 10 zablokowanych
-
2018-09-13 22:37
Brawo! Podziekowania za uratowanie zwierzaka. (2)
- 15 0
-
2018-09-14 06:55
Jakie uratowanie - on mogl wyjsc (40 cm srednicy przepustu), tyle ze nie chcial. (1)
Takie troche przeprowadzanie staruszki przez jezdnie.
staruszki, ktora wcale nie planuje przechodzic na druga strone.- 3 1
-
2018-09-14 07:48
jak dwa tygodnie nie wylazł
tzn że spanikował Saszka
- 1 0
-
2018-09-13 22:43
A ja sobie tak: (1)
Kot jak by nabrał ochoty, to by sam wylazł. A nadgorliwych umówił do psychiatry.
- 10 8
-
2018-09-14 07:47
kotów nie znasz
wylazłby pod samochód, domowy kot to trochę przygłupek na zewnątrz
- 2 0
-
2018-09-13 23:49
ja na miejscu firmy, sklepu, gdzi byly kupowane rury
zasponsorowałbym całą akcje
- 5 1
-
2018-09-13 23:49
Projekt tego urządzenia MUSI latać po necie!!! Na wypadek kolejnej interwencji gdziekolwiek!!! Gratuluję projektantce!!!
- 11 0
-
2018-09-14 00:05
Koty to niezłe durnie (1)
Kot mojego znajomego wyskoczył z 8 piętra bo gonił muchę.
Musza przeżyła, kot nie.
Co dość jasno obrazuje które z tych zwierząt obdarzone jest większą inteligencją.- 6 9
-
2018-09-15 16:04
raczej inaczej
raczej to świadczy o inteligencji właściciela kota, który otwiera okna bez siatek na 8 piętrze
- 1 0
-
2018-09-14 00:25
Ależ ważny temat - sezon ogórkowy chyba już się skończył, więc czas się wziąć do roboty
- 1 5
-
2018-09-14 02:24
d**ilizm (2)
Wystarczylo za 80 zl kupic zdalniesterowane autko w selgrosie albo na allegro i wjechac tym autkiem do rury
- 5 4
-
2018-09-14 06:01
Takie z semtexem jak w kilerze?
- 2 0
-
2018-09-14 07:45
nie wjechałoby
w tych kanałach jest masa butelek i syfu, se zajrzyj, ja se ostatnio zajrzałem z ciekawości
- 2 0
-
2018-09-14 02:30
benzyna go i dymem
wlac benzyne i podpalic , dym by go wyploszyl i wyszedl by druga dzuira - co za wykrety i jaki news hahaha
- 2 3
-
2018-09-14 05:52
Wiadomosc dnia!!!!!!!
Rece opadaja
- 2 3
-
2018-09-14 07:57
Jesteście super!!! grtulacje! Brawo!
- 3 1
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.