- 1 Koń z Gdyni na gigancie (86 opinii)
- 2 3-miesięczna słodycz szuka domu (19 opinii)
- 3 Kuna zagryzła psa? Rany jak postrzałowe (209 opinii)
Zostawił psa w nagrzanym aucie i poszedł na obiad
Skrajną nieodpowiedzialnością wykazał się mężczyzna, który w niedzielę, 19 lipca, zostawił w nagrzanym aucie przy ul. Orłowskiej w Gdyni psa i poszedł na... obiad. Musiała interweniować straż miejska, która wybiła szybę w samochodzie i uratowała osłabionego zwierzaka.
Uwaga, upał. Jak pomóc psu w gorące dni?
- W niedzielę około godz. 15 nasi strażnicy przeprowadzali interwencję na ul. Orłowskiej. Podeszła do nich wtedy zaniepokojona kobieta i powiedziała, że niedaleko, w szarej skodzie, od ponad godziny siedzi zamknięty pies, którym nikt się nie interesuje. Udaliśmy się na miejsce i, faktycznie, zobaczyliśmy w samochodzie psa rasy springer spaniel angielski. Zwierzak był już osłabiony, więc nie zastanawialiśmy się długo i wybiliśmy szybę - relacjonuje Leonard Wawrzyniak z gdyńskiej Straży Miejskiej.
Uratowany psiak był zziajany i bardzo spragniony - po uwolnieniu wypił cztery miski z wodą. Niedługo później pojawił się jego właściciel, który najpierw tłumaczył, że zostawił pupila tylko na chwilę. Jego słowom jednak zaprzeczyli świadkowie. W końcu mężczyzna przyznał się, że poszedł z dziewczyną na obiad i nie miał co zrobić ze zwierzakiem.
Wybiegi dla psów w Trójmieście
Sprawę przekazano policji, która będzie wyjaśniać zajście. Według prawa zamknięcie psa w nagrzanym aucie może być uznane za przestępstwo. Zgodnie z Ustawą o ochronie zwierząt za wystawianie zwierzęcia na działanie warunków atmosferycznych, które zagrażają jego życiu lub zdrowiu, grozi kara grzywny lub ograniczenia albo pozbawienia wolności do dwóch lat.
Pamiętaj!
- nie zabierajmy ze sobą zwierząt w podróż samochodem, jeśli planujemy załatwianie różnych spraw i wiemy, że nie będziemy mogli ze sobą zabrać pupila. Często takie osoby tłumaczą się, że wyszły tylko na chwilę, aby zrobić zakupy lub coś załatwić, albo że zostawiły w samochodzie uchyloną szybę. Nawet w ten sposób naraża się pozostawione zwierzę na zagrożenie - uchylona szyba nie poprawi cyrkulacji gorącego powietrza wewnątrz pojazdu, a pozostawienie szczeliny zachęca psa do tego, by wkładał tam pysk, poszukując źródła "powiewu". Wcale też nie trzeba długiego czasu, aby zwierzę uległo przegrzaniu, odwodnieniu, udarowi czy nawet uduszeniu;
- pamiętajmy, że jeśli funkcjonariusze stwierdzą, że dłuższe pozostawanie psa w aucie zagraża jego życiu, mają prawo użyć wszelkich środków, umożliwiających wydostanie go z pojazdu - włącznie z wybiciem szyby;
- nieodpowiedzialnemu właścicielowi czworonoga grozi mandat karny, a w szczególnych przypadkach nawet zarzuty karne za znęcanie się nad zwierzęciem;
- nie bądźmy obojętni: gdy zauważymy zwierzę znajdujące się w sytuacji zagrażającej jego życiu lub zdrowiu, poinformujmy policjantów, dzwoniąc pod numer tel. alarmowego 112. Jeśli widzimy, że zwierzę jest w bardzo ciężkim stanie, możemy wybić szybę - w takiej sytuacji zachodzi bowiem stan wyższej konieczności, czyli jeden z rodzajów kontratypów, które są okolicznościami wyłączającymi karną bezprawność czynu.
Opinie (114) ponad 20 zablokowanych
-
2020-07-20 13:45
tyle się trąbi o tym
aby tego nie robić psom, a ciągle jakieś dzbany zamykają je w autach. Takich delikwentów powinno się wsadzać związanych do tych ich nagrzanych aut na godzinę może by się zastanowił nastepnym razem jeden z drugim.
- 56 2
-
2020-07-20 14:05
jak nie mogę iść do kanjpy z psem to nie idę, proste, qwa co za d**il, takim powinni profilaktycznie wybić wszystkie szyby wyciągając tego psa..
- 42 1
-
2020-07-20 14:05
Brawo dla strażników
Brawo dla strażników za sprawną akcję A właścicielowi życzę surowej kary i aby godz własny pies ugryzł
- 50 1
-
2020-07-20 14:07
Powinni byli wybić ze 3 szyby plus jeszcze czołową.
Właściciela do beczki i postawić na 2h na jakimś ryneczku.
- 36 2
-
2020-07-20 14:08
Powinni zamknąć go w samochodzie na 3 godziny na największym słońcu to może by zrozumiał co zrobił
- 36 1
-
2020-07-20 14:08
co za kretyn a mógł psa przywiązać w cieniu i było by cacy, chyba ze sie bał że mu ukradną
- 21 2
-
2020-07-20 14:09
i powtórzę jak mantrę
teraz w nagrodę zamknąć parkę na godzinę w aucie w pełnym słońcu
- 33 1
-
2020-07-20 14:14
godzina to strasznie długo (1)
zróbcie test ... nie usiedzicie 10 min!
- 36 1
-
2020-07-20 14:22
Wiem, czekałam kiedyś na znajomą, oczywiście mogłam wyjść i stać obok auta
Mojego psa nigdy nie zostawiłam w aucie ani nie zostawiam przed sklepem, wolę nie zjeść, nie kupić czegoś ,,niezbędnego". Nie łączę spaceru z zakupami- to szczyt lenistwa. Pies w domu, nawet gdy ma z tego powodu niezbyt szczęśliwą minę, lepiej niech się w domu ponudzi czy pośpi.
- 15 0
-
2020-07-20 14:20
Dobrze
Nie tylko szybę powinien mieć rozbitą
- 31 1
-
2020-07-20 14:40
zrobic mu to samo, zamknac go w nagrzanym aucie na godzinę albo najlepiej 5 (1)
- 32 3
-
2020-07-20 17:27
Anula
Nie no -to trzeba być d**ilem do kwadratu zostaeiając psa w aucie, tym bardziej że wczoraj był skwar !! Matko, cheała Bogu ze ktoś mądry zareagował !
- 2 0
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.