• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Szczątki zwierząt pod blokiem na Przymorzu

Michał Brancewicz
12 maja 2018 (artykuł sprzed 6 lat) 
Blok przy ul. Chłopskiej 34, przed którym znaleziono worek ze zwłokami zwierząt. Blok przy ul. Chłopskiej 34, przed którym znaleziono worek ze zwłokami zwierząt.

Worek, a w nim szczątki zwierząt, spadł z parapetu mieszkania znajdującego się w bloku przy ul. Chłopskiej w Gdańsku. Okazało się, że w bloku mieszka 46-latka z ponad 20 zwierzakami. Policja ustala czy doszło do przestępstwa znęcania się nad zwierzętami.



Ile zwierząt masz w domu?

W sobotę otrzymaliśmy od czytelniczki informację o kobiecie, która wyrzuciła przez okno w bloku przy ul. Chłopskiej 34 zobacz na mapie Gdańska worek ze szczątkami zwierzęcia. Okazało się, że worek od kilku dni zalegał na parapecie mieszkania, aż w końcu martwe zwierzęta zaczęły się rozkładać i dosłownie spływać na okna sąsiadów mieszkających poniżej. W końcu worek spadł na ziemię.

Nieoficjalnie udało nam się ustalić, że właścicieli mieszkania nie było w domu przez ostatnie dwa tygodnie.

Policja otrzymała informację o padlinie od funkcjonariuszy Straży Miejskiej.

- Na miejsce przyjechała grupa dochodzeniowo-śledcza, która przeprowadziła oględziny miejsca zdarzenia, dzielnicowi rozmawiali z mieszkańcami, ciała martwych zwierząt zostały zabezpieczone do badań sekcyjnych, które wykażą, czy doszło do przestępstwa - mówi asp. Karina Kamińska, rzecznik gdańskiej policji. - Policjanci weszli razem z właścicielką do jej mieszkania i tam znaleźli ponad 20 innych, żywych zwierząt m.in psy, koty i papugi. Na miejsce będzie wezwany lekarz weterynarii, który określi w jakiej kondycji są pozostałe zwierzęta.
Na tę chwilę trwają poszukiwania bezpiecznego miejsca dla zwierząt. Policjanci poinformowali o sprawie Animals. Właścicielka zwierząt zostanie wkrótce przesłuchana. Policja sprawdzi czy nie doszło do przestępstwa znęcania się nad zwierzętami.

Ze wstępnych ustaleń wynika, ze zwierzęta nie są wygłodzone i są w dobrej kondycji, ale nie mogą być przetrzymywanie na tak niewielkiej przestrzeni.

Opinie (219) ponad 20 zablokowanych

  • To jest własnie przykład patologicznego kociarstwa ,psiarstwa itp chorych psychicznie!

    Sąsiadów miała gdzieś ,bo zwierzęta ważniejsze od ludzi dla nich!! Czy popełniła przestępstwo tak powinna trafic do zakladu psychiatrycznego na leczenie i zakaz kontaktu ze zwierzętami.
    Kontrola populacji zwierzat przez usypiania zwierząt!!Ale ten patologi nie przeszkadza jak jest odstrzał ,bobrów ,lisów czy dzików!!Ale kotów i psów juz tak!
    Powiiny byc przepisy ze kazdy pies czy kot wymaga określonego miejsca metrów kwadratowych minimim 2 metry kwadratowe chesz miec wiecej zwierzat musisz miec wieksze mieszkanie!!

    • 26 16

  • Padlina nie zwłoki (4)

    • 18 17

    • (3)

      Truchło

      • 8 2

      • sjp (2)

        truchło
        2. daw. «ciało zmarłego»

        zmarły morze być tylko człowiek, zwierze zdycha

        • 1 1

        • to kwestia przekonań

          Jezus Chrystus (ur. ok. 8–4 p.n.e. w Betlejem, zm. ok. 30 lub 33 n.e. w Jerozolimie) – centralna postać religii chrześcijańskiej. W wierzeniach większości chrześcijan uznawany jest za Boga. Jedni wierzą, inni nie.
          To samo ze zmarłymi zwierzętami - niektórzy uważają, że one zdychają, ale nie wszyscy tak uważają. Co na to urzędnicy???

          • 3 0

        • Morze może być także

          Martwe, nie zdechłe...

          • 1 0

  • Co za kraj. (2)

    Trzeba być na prawdę niespełna rozumu żeby trzymać w mieszkaniu zwierzęta.

    • 13 11

    • naprawdę! (1)

      i przecinek przed "żeby".

      • 1 0

      • Bez przecinka ośle ;)

        • 0 0

  • Nie cierpię kotów!!!! Ludzie co mają koty sami mają kota w głowie (9)

    Psy tak!

    • 15 53

    • Psy nie. (7)

      Wg. dość popularnych ostatnio badań przeprowadzanych w wielu krajach rozwiniętych okazuje się, że posiadacze kotów należą do osób o ilorazie inteligencji wyższym, niż posiadacze psów. Kłopotliwość utrzymania kota jest zdecydowanie niższa, niż psa. Kot jest zdecydowanie bardziej od psa czysty. Koty nie żrą swoich i cudzych kup. Kota można zostawić bez nadzoru samego w domu nawet na 2-3 dni. Kot wymaga (ze względu na charakter zwierzęcia dzikiego) zdecydowanie wyższej empatii oraz umiejętności obserwacji czy zdolności ludzkiej do modyfikacji zachowań. Kot potrafi rozwinąć zdolności komunikacyjne przeznaczone wyłącznie dla człowieka. Kot potrafi wydawać ponad sto niezależnych dźwięków wymagających zdolności interpretacyjnych (pies zaledwie kilkanaście). Koty żyjące w prawidłowych warunkach (nie wypuszczane samopas na dwór) nie powodują degeneracji okolicy (trawa wypalona moczem i psie kupy to widok powszechny). Także - psy nie. Koty - tak.

      • 25 9

      • Trochę w tym racji jest ... (6)

        Tyle, że z kotem trudno nawiązać więź emocjonalną. Są strasznie chłodne ... Nie cieszą się na powrót właściciela do domu lub też nie potrafią tego okazać.
        Ps: Z kotem w domu kojarzy mi się pewien gość z Żoliborza ...

        • 7 18

        • Nieprawda (2)

          Bzdura. Mój kot jak wracam z pracy wita mnie, kładzie na podłodze, wyciąga do głaskania, mamy cały rytuał powitania :) mizianie, pomrukiwanie, to gaduła, zawsze odpowiada po swojemu jak coś do niej mówię, jest bardzo kontaktowa. Ale to trzeba sie wczuć w koci język i chcieć ją zrozumieć.

          • 20 6

          • Dokładnie tak Mam tak samo Koty to mądre zwierzeta

            • 8 3

          • Też tak mamy w domu. Kot juz stoi pod drzwiami jak ktoś z domowników wraca po schodach, a przecież po tych schodach wracają też inni lokatorzy na których oczywiście nie reaguje czyli kot ma niezły słuch że umie rozpoznać po dźwięku rozpoznać kto idzie.

            • 7 1

        • No właśnie nie. (2)

          Trudność nawiązania więzi z kotem sprowadza się do braku empatii człowieka. Ponieważ - jak napisałem - to stworzenie bardziej skomplikowane w "obsłudze" od psa, wymaga więcej troski i zachodu, zdolności obserwacji, dostosowania własnych zachowań do zachowań kota. Jeśli się o nie dba i nimi zajmuje, tworzą niesamowitą więź - dużo głębszą od psów. Mój kot (piękny pers niebieski) czeka pod drzwiami już jak wysiadam z samochodu (20m od drzwi). Nie wiem, czy słyszy, czy wyczuwa węchem (koty maja wrażliwszy niż psy!), ale jak wchodzę do domu, to łasi się i kładzie na plecy pokazując brzuszek. To szczyt uległości u kota! Kot czujący się niepewnie nigdy nikomu nie pokaże brzucha. Mam takie własne powiedzenie - jeśli chcesz sprawdzić, czy potrafisz zająć się dzieckiem, sprawdź, czy potrafisz zająć się kotem ;-)

          • 1 1

          • Chwalisz się persem? (1)

            A mój nie pers ale zwykły dachowiec ze schroniska i zawsze pod drzwiami czeka!!!!! Kupujecie rasowe zwierzaku a tyle Bid w schronisku czeka i wcale nie są gorsze!

            • 0 1

            • Droga Kasiu...

              Mój kot to też kot po przejściach i z "odzysku". Nie kupiłem go, zabrałem od bezmyślnych i okrutnych ludzi. Nie oceniaj, jak nie wiesz, co, OK?

              • 0 0

    • Podłość waszych plugawych opinii na temat zwierząt i ich właścieli nie zna granic.
      zastanawiam się kto jest faktycznie chory - kobieta z chłopskiej 34 , czy też niektórzy z was.....

      • 0 1

  • Ale tam musi capić na klatce. Współczuję sąsiadom psychicznej sąsiadki

    • 24 2

  • Więzienie i tylko więzienie. (1)

    Za dużo w Polsce znęcania się nad zwierzętami a debile które to robią, muszą pamiętać ze zwierzęta też myślą i czują. Zwierzęta są o niebo lepsze od ludzi i w końcu w tym przeklętym kraju powinno działać prawo, skazujące oprawców na bezwarunkowe więzienie. Obligatoryjnie 5 lat!!! Może to odstraszy zwyroli.

    • 22 1

    • Nie musi być 5lat...

      Niech to będzie nawet rok, ale bezwarunkowo. Czas w pierdlu leci inaczej. Rok to sporo czasu do namysłu.

      • 2 0

  • Trzymanie zwierząt w blokach ... (1)

    Jestem emerytem i mieszkam w wieżowcu. Mam sympatycznego kundelka, który jest moją radością i dzięki któremu codziennie 4 razy wychodzę na spacer. Irytują mnie natomiast ludzie, którzy kupują psy i trzymają je całymi dnia bez towarzystwa. Te pieski często szczekają czy wręcz wyją z tęsknoty stając się problemem dla innych sąsiadów. Jakiś czas temu mieszkała piętro nade mną pewna paniusia, która idąc do pracy zamykała pieska w łazience, aby jej nie demolował mieszkania. Jak dla mnie jest to znęcanie się nad zwierzętami i czysty egoizm. Pies w bloku powinien być kupowany, gdy rozkład zajęć rodziny pozwala sprawować opiekę w ten sposób, aby zwierzak nie musiał siedzieć sam na małej przestrzeni przez cały dzień. Nie można traktować zwierzęcia jak maskotki. W dzień siedzi w łazience, a potem pani pogłaszcze bo ma taką ochotę.

    • 78 1

    • Brawo za ten komentarz :)

      • 0 0

  • Pytanie odnośnie ankiety ... (1)

    Czy kurczaka w lodówce liczyć czy nie ...
    W zamrażarce mam też poćwiartowane zwłoki krowy i świni ...
    Humor:
    Pewien facet miał papugę, która strasznie bluzgała. Nie pomagały żadne prośby i straszenia. Facet w końcu się wkurzył i włożył papugę do zamrażarki, ale szybko ruszyło go sumienie i po chwili wyjął ją. Papuga się wyprostowała i zaczęła nawijać: "Najmocniej przepraszam za swoje dotychczasowe zachowanie, zapewniam że to się już więcej nie powtórzy. Czy na koniec mogę zapytać czym zdenerwował Cie kurczak, którego widziałam przed chwilą ...?"

    • 43 3

    • Hehe
      Dzięki Karol

      • 11 0

  • Ale zwykłym ludziom to ta dzielna Policja nie pomaga?

    • 3 3

  • Budzik się już nie obudzi? (1)

    • 4 0

    • Tez o nim pomyslałam :)

      • 0 1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Prelekcja "Pasożyt - pasażer na gapę?"

wykład, kiermasz

Otwarcie nowej ekspozycji Akwarium Gdyńskiego Morza Zimne (1 opinia)

(1 opinia)
36 zł
widowisko / show, spotkanie, imprezy i akcje charytatywne

PupiLove Targi

targi

A może nad morze

imprezy i akcje charytatywne, spacer

Najczęściej czytane