- 1 70-lecie gdańskiego zoo. Moc atrakcji dla każdego (21 opinii)
- 2 Znudziły się, więc je wyrzucono? Ekopatrol interweniował (104 opinie)
- 3 Pilnie potrzebny DS lub DT dla kotków (34 opinie)
- 4 Zakaz wstępu do lasów w Gdyni przez ASF (542 opinie)
- 5 Lasy w Gdyni bez ludzi. "Chronimy dziki" (368 opinii)
- 6 Martwe dziki z Karwin miały ASF (329 opinii)
Biała: 10 lat w schronisku. Coraz mniej czasu na dom
W cyklu "Adopcje zwierzaków" przedstawiamy podopiecznych schronisk, fundacji i domów tymczasowych w Trójmieście, którzy od miesięcy, a nawet lat czekają na wymarzony dom. Może to ty odmienisz ich życie? Ostatnio pisaliśmy o malutkim Misiu, dziś historia łagodnej suczki Białej.
Biała, zwana też pieszczotliwie Afrą albo Basieńką, to delikatna piękność o bursztynowych oczach. Ma około 12 lat i jest suką średniej wielkości. Trafiła do schroniska Promyk 10 lat temu, w tym samym czasie, kiedy Julita rozpoczynała wolontariat. Była wówczas młodym, zwinnym psem o pięknych, bardzo uważnych oczach.
- Skoczna i energiczna Biała "przefruwała" ponad siatką rozdzielającą boksy, wybijając się o dach budy, a ja niejednokrotnie drżałam, widząc jej akrobacje, czy nie zrobi sobie krzywdy, czy nie skrzywdzą jej inne psy, ale Biała miała szczęście i znalazła sposób na kolejne spacery, "odwiedzając" sąsiednie boksy - opowiada Julita, wolontariuszka, która opiekuje się Białą w schronisku już wiele lat.
Biała jest doskonałym obserwatorem i nie każdemu pozwala na poufałość. Ma swoich ludzkich ulubieńców, przy których potrafi okazywać radość, a także zaczepiać do zabawy. Potrafi również okazać zazdrość i obsztorcować innego psa.
W ubiegłym roku Biała uszkodziła więzadło prawej tylnej nogi. Dzięki odpowiednim ćwiczeniom (jest wzorową i sumienną pacjentką), rehabilitacji na bieżni wodnej i laseroterapii wraca sprawność nogi. Oczywiście nigdy nie powróci kondycja młodego psa, ale Biała z racji wieku nie wymaga długich spacerów. Szuka niezmiernie spokojnego i cierpliwego domu oraz ludzi, którzy wybaczą jej te 10 lat spędzonych w schronisku i niedostatki obycia z nich wynikające.
- Wybiórczo akceptuje swoich współtowarzyszy w boksie, ot, taka dama z charakterkiem. Idealnie chodzi na smyczy, nie zwraca uwagi na mijające ją psy czy koty, dlatego wciąż mnie dziwi, że przez tyle lat nikt nie zwrócił uwagi na taką piękność - mówi Julita.
Biała to spokojna, łagodna i delikatna suczka. Akceptuje koty i niektóre psy. W schronisku jest grzeczna, nie niszczy, nie ujada. Potrzebuje tylko trochę czasu, żeby zaufać człowiekowi i otworzyć się przed nim.
Adoptując z "Promyka" masz prawo do darmowej konsultacji behawioralnej ze specjalistą.
Miejsca
Opinie (43) 2 zablokowane
-
2019-07-06 16:34
Takiego starego psa to raczej tylko starsze emerytowane osoby
moga przygarnac. Szczegolnie samotne ale i stare malzenstwa majace jako takie warunki zeby trzymac tak duzego psa. Na pewno nikt mieszkajacy w wielomieszkaniowych budynkach nie wezmie tego zwierzaka i to juz w tak zaawansowanym wieku. Wszystkim marzy sie malutki "golden retriever", jaki czesto ukazuje sie w rozmaitych reklamach telewizyjnych. Malo kto zwraca uwage ze taki piekny szczeniak za pare miesiecy bedzie wielki prawie jak wilk. Te reklamy w telewizji sa paskudne bo omamiaja ludzi jako potencjalnych nabywcow zwierzat.
- 8 25
-
2019-07-06 13:36
Taki piękny pies (suka) i przez 10 lat nie znaleźliście dla niej domu? (1)
Mało skuteczni jesteście.
- 25 11
-
2019-07-06 16:21
Zgadzam sie. To tak samo jak z absolwentami nawet bardzo dobrych szkol.
Jesli nie znajda pracy w przeciagu max 2 lat pracy zgodnej z wyuczona specjalizacja to sa przegrani i zaden pracodawca ani biura rekrutacyjne juz nie beda ich kandydatur rozwazaly. Pozostaje robic cos innego aby zyc lub probowac zarobic za granica. Nici z zalozeniem rodziny. Smutny zyciorys sie maluje...
- 1 10
-
2019-07-06 12:04
Wierzymy, że są osoby mające siły i środki, by przygarnąć tę piękna sunię,
Pod warunkiem: by zdawali sobie sprawę z potencjalnych trudności i , by ich decyzja była odpowiedzialna.
My przygarnęliśmy 13-letniego psa po traumie, nie żałujemy- przeciwnie,
natomiast wiedzieliśmy, że robimy to ,,na dobre i na złe".
Pies dobrze się czuje, podobno odmłodniał u nas.- 50 3
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.