- 1 Znudziły się, więc je wyrzucono? Ekopatrol interweniował (44 opinie)
- 2 Zakaz wstępu do lasów w Gdyni przez ASF (521 opinii)
- 3 Gdańskie zoo świętuje 70-lecie (42 opinie)
- 4 Martwe dziki z Karwin miały ASF (327 opinii)
- 5 Martwe dziki na Karwinach. Otrute czy padły z głodu? (366 opinii)
- 6 Fina: nieśmiała, ale chętnie dołączy do twojego stada (8 opinii)
Bulterier zagryzł yorka w Oliwie. Aktualizacja: Właściciel zidentyfikowany
Bulterier zagryzł yorka. Ok. 7:45 na przejściu dla pieszych na al. Grunwaldzkiej w Gdańsku-Oliwie na wysokości pętli tramwajowej doszło do przerażającego zdarzenia. Biegający luzem pies w typie bulteriera zagryzł małego psa, który czekał na przejściu dla pieszych ze swoją właścicielką. Poszukiwany jest właściciel większego z psów - nie było go w pobliżu.
Aktualizacja 18.08:
- Wczoraj do komisariatu w Oliwie zgłosili się właściciele agresywnego psa - informuje asp. szt. Mariusz Chrzanowski, oficer prasowy komendanta miejskiego Policji w Gdańsku. - Mężczyzna został przesłuchany i złożył wyjaśnienia, a jego pies trafił pod obserwację weterynaryjną. Także wczoraj do komisariatu zgłosiła się właścicielka zagryzionego psa, która złożyła zawiadomienie. Policjanci prowadzą w tej sprawie czynności wyjaśniające w sprawie o wykroczenie, a po wykonaniu wszystkich czynności przekażą sprawę do sądu.
Bulterier zagryzł yorka: relacje świadków
Do tragedii doszło dzisiejszego poranka, 17 sierpnia 2022 r.. Według świadków mniejszy z psów, w typie yorka, był prowadzony na smyczy.
Jednym ze świadków tego zdarzenia był pan Wojciech, który jechał samochodem w kierunku Gdyni. On, jak również mężczyzna z zielonego auta przed nim wysiedli ze swoich pojazdów i interweniowali, odciągając agresywnego psa od yorka. Niestety było już za późno - mały pies nie żył.
- Większy pies wciąż atakował zagryzionego psa - relacjonuje pan Wojciech. - Udało się go odpędzić, jednak właściciela nie było widać w pobliżu i pies oddalił się samopas.
- Również byłam świadkiem tej sytuacji - mówi nasza czytelniczka. - Niestety, kiedy zobaczyłam to zdarzenie, piesek najprawdopodobniej już nie żył. Widziałam, że pan, który zatrzymał się na światłach, wyszedł z samochodu i odgonił tego białego psa. Został na chwilę z właścicielką zabitego kundelka i przenieśli pieska na ławkę.
Bulterier zaatakował yorka: Policja i Straż Miejska wyjaśniają zdarzenie
- Dziś rano policjanci odebrali zgłoszenie, że na al. Grunwaldzkiej pies zagryzł innego psa - informuje asp. szt. Mariusz Chrzanowski, oficer prasowy komendanta miejskiego Policji w Gdańsku. - Na miejsce pojechali dzielnicowi i dokładnie sprawdzili teren. Policjanci zabezpieczyli monitoring, rozmawiali ze świadkami oraz osobą zgłaszającą, która na razie nie złożyła oficjalnego zawiadomienia.
Mimo to policjanci zajęli się sprawą i prowadzą czynności wyjaśniające. Funkcjonariusze objęli rejon doraźnym nadzorem, a także powiadomili Straż Miejską.
- Policjanci przypominają, że za zachowanie psa zawsze odpowiada jego właściciel - zaznacza Chrzanowski. - Szkody, które czynią psy, wynikają z błędów popełnianych przez ludzi - np. chowanie nieodpowiedniej rasy psa w domu, nieprzestrzeganie szczepień, niewłaściwe warunki bytowe dla psa, brak szkoleń i dyscypliny. Jeżeli jesteś właścicielem psa, pamiętaj, że brak wyobraźni może doprowadzić do tragedii.
O sytuacji informowali również czytelnicy w Raporcie z Trójmiasta. Dziękujemy za przesłanie zgłoszenia.
Miejsca
Opinie wybrane
-
2022-08-17 21:26
Właścicielka zagryzionego psa (39)
Byliśmy na policji właścicielka agresora sama zgłosiła się na komisariat . Mam nadzieję że pies zostanie jej odebrany,bo kolejną ofiarą może być dziecko. Dziękuję za słowa otuchy a wszystkim,którzy twierdzą,że nie zrobiłam nic aby ratować moje maleństwo życzę aby nigdy nie byli w takiej sytuacji.
- 514 17
-
2022-08-25 06:25
Pani w dredach z dziećmi i mężczyzna wyróżnia się na dzielni mają jeszcze jednego psa niestety bulterier nie jest ułożony maja z nim problem zreszta drugi pies podobnie. Po zamordowaniu Yorka ten pies zaatakował jeszcze Coli. Mam nadzieję że ten pies nie wróci ponieważ będzie atakował ponownie.
- 1 0
-
2022-08-24 15:12
Nie wiem jak moge Panią pocieszyć, wiem że się nie da. 21 lat temu na Żabiance amstaff zagryzł mojego malutkiego, kochanego psa. Świadomość, że taka sama tragedia spotkała Pani psa odnawia mi rany i znów nie czuję się bezpieczna wychodząc z psem.
- 1 0
-
2022-08-20 11:21
Bardzo współczuję swoją drogą małe pieski potrafimy na smyczy prowadzić a duże groźne biegają samopas powinno się wprowadzić bardzo wysokie kary na właścicieli może zaczną być mądrzejsi
- 0 1
-
2022-08-19 23:15
(1)
Śmieszne. Kobito smycz i ty i pies będzie bezpieczny. Czytaj ustawę to będziesz wiedzieć że to obowiazek
- 0 3
-
2022-08-20 12:27
Widać, że Ty nie czytałeś ustawy.
Masz "sprawować nad psem kontrolę".
Jeśli udaje Ci sie to bez smyczy - pies nie musi jej mieć.
Wyjatkiem są psy ras uznawanych za niebezpieczne - te muszą byc zawsze na smyczy.
Dodatkowo tereny pasów, parków narodowych, komunikacji miejskiej - tam zawsze musisz mieć smycz.
Widać, że warto byś doczytał ustawę i nie wprowadzał ludzi w bład.- 1 0
-
2022-08-19 09:50
Może to Teoj pies był agresywny?
- 0 7
-
2022-08-18 23:32
Strata psa
Dzień dobry.
Piszę do pani ponieważ równy tydzień temu przeżyłam podobną gehennę jak pani...
Moją sunię - yorka rozszarpał bulterier.
Różnica jest taka że moja Megi była na mojej posesji a właścicielka bulterierów szła z nimi chodnikiem na smyczy .
Jedna z jej suk z pod bramy wyciągnęła moją małą kruszynę ... I dla mojejDzień dobry.
Piszę do pani ponieważ równy tydzień temu przeżyłam podobną gehennę jak pani...
Moją sunię - yorka rozszarpał bulterier.
Różnica jest taka że moja Megi była na mojej posesji a właścicielka bulterierów szła z nimi chodnikiem na smyczy .
Jedna z jej suk z pod bramy wyciągnęła moją małą kruszynę ... I dla mojej Megi nie było już ratunku.
Po obrażeniach jakie odniosła -weterynarz musiał ją uśpić
Nie mogę dojść do siebie po tym co się stało...jej już nie mam
Sprawę zgłosiłam na policję ...która w pierwszej chwili pytała mnie w czym widzę przestępstwo i czego oczekuję od nich...
Właścicielka agresywnej suki ( druga z suk była posłuszna ) zaraz po zdarzeniu podała mojemu mężowi imię i nazwisko oraz swój nr telefonu
A teraz zarówno ona jak i jej mąż nie poczuwają się do winy...a jeszcze mają czelność obwiniać nas o zaistniałą sytuację.
Zakładam im sprawę z powództwa cywilnego i nie spocznę do póki oni za to nie poniosą konsekwencji i nie jak policja że - ukarzą ich karą grzywny ...
Nikt mi już mi nie zwróci mojej Megi ale trzeba ponosić odpowiedzialność za swoje zwierzęta a zwłaszcza za psy groźniejszych ras...
Moje miasto Bydgoszcz (miejsce zdarzenia Prądocin) nie wykazuje większego zainteresowania się psem który rozszarpał mi mojego yorka...mądrą śliczną utytułowaną Megi
Pies bulterier o mimo moich prośb nie został zbadany pod kątem agresji...nikogo to nie interesuje do póki pies nie zaatakuje człowieka- tak słyszę od różnych instytucji...
Pozdrawiam serdecznie- cierpiąca za swoim pupilem - bezgranicznie kochającym psem Megi- 14 1
-
2022-08-18 23:23
Wyrazy współczucia dla Pani
Sam widzę na moim osiedlu często dziecko z bulterierem. Puszcza go wolno bez żadnego zabezpieczenia I kaganca. Boję się nawet uwagę zwrócić bo kiedyś gdy zwróciłem w przypadku innego psa zostałem poszczuty. Ledwo uciekłem. To kraj bezprawia.
- 6 1
-
2022-08-18 22:06
Właściciel przyjaznego bulla
Czym się właścicielka agresora tłumaczyła?
- 7 0
-
2022-08-18 21:57
Bulowate
Bardzo mi przykro że doszło do takiej tragedii, aż ciężko uwierzyć że ludzie mogą być aż tak nieodpowiedzialni. Dobrze że Pani nic się nie stało. Byłam właścicielką adoptowanego pitbulla który pochodził z pseudohodowli . Suczka była aniołem a nie psem(kochała ludzi), była inteligentna ale i tak miałam ją pod kontrolą na każdym spacerze na 100%. Ja
Bardzo mi przykro że doszło do takiej tragedii, aż ciężko uwierzyć że ludzie mogą być aż tak nieodpowiedzialni. Dobrze że Pani nic się nie stało. Byłam właścicielką adoptowanego pitbulla który pochodził z pseudohodowli . Suczka była aniołem a nie psem(kochała ludzi), była inteligentna ale i tak miałam ją pod kontrolą na każdym spacerze na 100%. Ja mogę kochać rasy takich psów (nawet te wielorasowe, adoptowane), inni nie muszą i w pełni ich rozumiem. Pokręceni ludzie tego nie rozumieją i w ten sposób stwarzają zagrożenie dla ludzi i zwierząt. Powinni się za to surowo karać aby następnym razem tacy ludzie pomyśli że jak chcą bullteriera to trzeba zainwestować i kupić z dobrej hodowli. Cały czas kręci się interes a panstwo na to pozwala. Jestem za psychotestami dla właścicieli bulowatych i w typie rasy.
- 7 0
-
2022-08-18 20:51
Kwk
Radze kupic sobie psa a nie chomika na smyczy to nie bedzie budził instynktow łowieckich u innych psow
- 4 21
-
2022-08-18 12:39
Współczuję (1)
Bardzo współczuję Pani, sama straciłam niedawno moje psiedziecko
Proszę nie czytać a tym bardziej zignorować co niektóre komentarze- napewno to od tych którzy nigdy nie zaznali bezgranucznej miłości jaka daje pupil- 21 1
-
2022-08-18 21:51
Psiedziecko...
Czas umierać, faktycznie nasz gatunek sam się unicestwi
- 5 5
-
2022-08-18 11:43
Bardzo Pani współczuję utraty pieska
- 21 0
-
2022-08-18 11:22
Pies (3)
Niestety wg mnie tego psa powinno się uśpić, a właściciele dostać dożywotni zakaz posiadania zwierząt oraz bardzo duży mandat
- 36 3
-
2022-08-18 23:25
Odszkodowanie dla właścicieli Yorka (2)
20 tys zł jest wystarczające! Powinno to odstraszyc kolejnych posiadaczy zwiwrzatek agresywnych
- 6 1
-
2022-08-20 12:22
20 tys to zbyt mało (1)
Sam rasowy pies z hodowli to 3-10 tys. zł.
A ile włożyłeś w jego wyżywienie i wychowanie?
Mój pies zjada jakieś 250 zł miesięcznie.
Zatem zabicie 2-letniego rasowego psa to strata 10-20 tys.
Głupio by było abyś za zabicie czyjegoś członka rodziny (wiele osob tak traktuje psa) jedyne co zapłacił to zwrot kosztówSam rasowy pies z hodowli to 3-10 tys. zł.
A ile włożyłeś w jego wyżywienie i wychowanie?
Mój pies zjada jakieś 250 zł miesięcznie.
Zatem zabicie 2-letniego rasowego psa to strata 10-20 tys.
Głupio by było abyś za zabicie czyjegoś członka rodziny (wiele osob tak traktuje psa) jedyne co zapłacił to zwrot kosztów poniesionych przez właściciela.
Przynajmniej musisz zapłacić 50-100 tys. zł aby uczynić jakąś rekompensatę dla właściciela.
Do tego drógi raz tyle na cele dobroczynne jako karę za takie zaniedbanie.
Dochodzimy do adekwatnej kary (łącznie) 100-200 tys. zł.
Takie powinny być wyroki sądów.- 2 0
-
2022-08-22 10:05
xxx
Napisane jest, że " w typie yorka" czyli to kundel.
- 0 0
-
2022-08-18 11:09
Anna (1)
Proszę żądać zadośćuczynienia od właścicieli białego psa. Z pewnością zajście miało wpływ na Pani zdrowie. Po czymś takim dostaje się zespół stresu pourazowego. Trzeba iść do lekarza niż męczyć się samemu z urazem i żądać od barbarzyńców którzy dopuścili do tego zdarzenia z 20 000 zł co najmniej
- 51 1
-
2022-08-18 23:31
Zaczął bym od miliona zł za poniesione szkody moralne + ze 100.000 zł na schronisko dla zwierząt - doby prawnik za 30-50% sumy powinien wygrać taką sprawę bez problemów ...
- 6 2
-
2022-08-18 10:44
(1)
Właściciel psa powinien ponieść takie same konsekwencje takie jak dorosły znęcający się nad zwierzęciem a pies do uśpienia.
- 27 3
-
2022-08-18 10:57
Jeśli dostanie grzywnę, to będzie cud
Zaraz kupi sobie nowego psa i będzie to samo robić
- 22 0
-
2022-08-18 10:47
ci gieroje od ratowania pieska nie mają pojęcia co mówią. mądrzy zza komputera.
- 13 0
-
2022-08-18 10:31
Wspolczuje
Ciezko jest cos zrobic w takiej sytuacji, to jest zwierze silniejsze od czlowieka. Wyrazy wspolczucia z powodu pieska, sama nie wiem co bym zrobila gdyby to spotkalo moja misie piesie. A ludzie tacy madrzy, bo nie znalezli sie w tej sytuacji, ciekawe co sami by zrobili. Teoretyzowac kazdy potrafi. Szacun dla panow ratujacych pieska.
- 37 0
-
2022-08-18 06:29
(1)
Poes powinien byc wiec natychmiast odebrany i uspiony
- 30 10
-
2022-08-20 12:10
A wlasciciel 500 tys kary + 6 miesiecy pracy spolecznej
- 6 0
-
2022-08-17 23:10
Właścicielka psa (1)
Proszę zrobić to o czym rozmawiałyśmy przez tel .Tam to zgłosić i oni dopilnują żeby pies został odebrany ,mają swoich prawników ,wiedzą jak się takie sprawy załatwia .
- 42 3
-
2022-08-18 19:52
No i co to da? Tego im zabierzecie, kupią sobie następnego. Tylko stanowcze, konsekwentne i bezlitosne działania policji, straży miejskiej i sądów może coś zmienić w zachowaniu takiej patologii. Bez policyjnej kontroli, karaniu właścicieli i kierowaniu spraw do sądów, nic się nie zmieni. Kundle będą latać samopas, jak latają. I tak w Gdańsku nie jest najgorzej. W małych miasteczkach i na wsiach to potrafią watahy kundli po ulicach biegać i widocznie każdemu to pasuje.
- 14 1
-
2022-08-17 22:23
Uśpić tego agr-sora i tyle (9)
- 75 14
-
2022-08-18 11:18
(8)
Najlepiej to właściciela uśpić. Bo to jego wina, że nie wychował psa.
- 52 4
-
2022-08-18 15:33
Co ludzi pociąga w takich psach? (7)
Wykastrować wszystkie bulteriery, amstaffy i podobne. Wszystkie hodowle do zamknięcia. Pozostanie tylko problem mieszańców, ale równiez samo się wygasi po kilku pokoleniach.
- 31 8
-
2022-08-18 22:09
ograniczony tumanie (3)
A co pociąga ludzi ludzi do zbierania znaczków? A co ich pociąga we wspinaniu się na wysokie góry, albo do trzymania jadowitych węży, czy pająków? Świat nie jest jednolity i taki, jakiego ty sobie życzysz.
- 6 10
-
2022-08-19 12:08
(1)
A co ma znaczek do trzymania psa w niewoli? Co ma do kiszenia psa w domu wspinanie się na wysokie góry? Na góry człek się wspina na własne ryzyko przecież. A znaczek to jest przedmiot, a nie żywa istota, więc może być trzymany w domu bez obaw. A trzymanie jadowitych węży i pająków nie powinno mieć miejsca: to też są żywe zwierzęta. Podobnie jak
A co ma znaczek do trzymania psa w niewoli? Co ma do kiszenia psa w domu wspinanie się na wysokie góry? Na góry człek się wspina na własne ryzyko przecież. A znaczek to jest przedmiot, a nie żywa istota, więc może być trzymany w domu bez obaw. A trzymanie jadowitych węży i pająków nie powinno mieć miejsca: to też są żywe zwierzęta. Podobnie jak psów, nie powinno sie trzymać i innych zwierząt w domu dla własnej przyjemności. Człowieka nikt w niewoli nie trzyma, więc niech on nie dręczy innych żywych istot, tylko da im wolność, którą sam ma.
- 3 3
-
2022-08-20 12:10
Jedni trzymają psa w niewoli a inni żyją z psem jak z członkiem rodziny
Jeden pies jest nieszczęśliwy a drugi czuje się w takim domu jak we własnej rodzinie.
Dopóki nie zrozumiesz tej różnicy to nie zrozumiesz dlaczego ludzie mają psy w domach.- 7 1
-
2022-08-19 10:51
Faktycznie ludzie są inni więc tęczowy lgbt zaluż stringi, kaganiec i smycz i zap... na marsz.
- 1 6
-
2022-08-18 19:06
Niestety, zazwyczaj specyficzni ludzie mają psy właśnie tej rasy (oczywiście nie zawsze, bo zdarzają się hodowcy z prawdziwego zdarzenia), a że są to ludzie o ograniczonej inteligencji, to i wychować pieska nie potrafią. Przy tych rasach potrzebne jest doświadczenie, a nie byle jaka Dżesika z Sebkiem.
- 28 1
-
2022-08-18 16:11
Po co ludzie w ogóle trzymają psy? (1)
Bo chcą mieć żywą maskotkę w domu? Niepotrzebnie psy kiedyś człowiek oswoił. To jest zwierzę i takim pozostanie, taka jest prawda. Gdybyśmy je w spokoju zostawili, to psy żyłyby sobie na wolności, jak normalnie zwierzęta powinny żyć. Teraz, kiedy mamy alarmy w domach, ubezpieczenia, itp., czasy się zmieniły i pies nie spełnia już swojej roli
Bo chcą mieć żywą maskotkę w domu? Niepotrzebnie psy kiedyś człowiek oswoił. To jest zwierzę i takim pozostanie, taka jest prawda. Gdybyśmy je w spokoju zostawili, to psy żyłyby sobie na wolności, jak normalnie zwierzęta powinny żyć. Teraz, kiedy mamy alarmy w domach, ubezpieczenia, itp., czasy się zmieniły i pies nie spełnia już swojej roli "pilnującego domu". Może jeszcze w gospodarstwach pies się sprawdza, chociaż i tutaj są inne sposoby, bo -- no właśnie -- czas się zmieniły. No ale ludzie koniecznie muszą trzymać pieska w mieście, w bloku, jak jakiegoś niewolnika. I takiemu psu pewnego dnia odbija. Te sytuacje są winą człowieka który musi te zwierzęta kisić w domu! Zostawcie te zwierzęta wreszcie w spokoju!
- 13 28
-
2022-08-18 17:25
Też uważam że chowanie psów i kotów w domu to jeden wielki kłopot, czy ludzie nie mają już co robić? Mało jest rozrywek?
- 17 12
-
2022-08-17 21:39
A wytłumaczyła dlaczego ten pies ganiał samopas bez obroży, szelek ? Najprawdopodobniej ten pies regularnie jest tak puszczany i atakuje inne psy a właściciele nie reagują, wiec tez mam nadzieje ze odbiorą im psa!
- 69 2
-
2022-08-18 08:10
(4)
Tak się kończy puszczanie psów luzem. Sama jak spaceruje z psem to pełno psów bez smyczy,a właściciela nawet nie widać, albo wypuszczają same z domu, żeby pobiegał. Bardzo szkoda zagryzionego pieska i jego właściciela, to musiało być straszne. Mam nadzieję, ze właściciel drugiego psa poniesie spore konsekwencje, chociaż to i tak już niestety niczego nie zmieni. Takie sytuacje pokazują, że nie każdy może mieć psa, źle go wychowują, nie sprawują prawidłowej opieki i tragedia niestety gotowa.
- 157 4
-
2022-08-19 23:08
Ja
Ja mam amstaf zawsze trzymanego na smyczy .umo że jest od małego socjalizowany i z reguły lubi psy. Wkurza mnie te latające beż smyczy psy które się rzucają na każdego psa i przeświadczenie nieodpowiedzialnych właścicieli którzy zawsze maja odpowiedź że ich pies jest mniejszy wiec wszystko wolno
- 0 0
-
2022-08-18 18:45
pani wlascicielce malego pieska wspolczuje, ale widze tu podobienstwo duzego agresywnego psa - jako PIS a malego jako
demokracje , wolnosc, i praworzadnosc, i ten wsciekly pies zagryza to co dla ludzi najcenniejsze.
- 2 3
-
2022-08-18 11:29
Do Pani poszkodowanej od joreczka (1)
Witam serdecznie, wiem co pani przeżywa, bo miesiąc temu na Suchaninie rotwajler na moich oczach zagryzł na śmierć mojego 5-miesiecznego yorka i pogryzł kobietę. Bardzo współczuję i przytulam.
- 13 0
-
2022-08-19 23:12
Ja
Pewnie York był beż smyczy. I o czym mowa . Właściciele małych psów myślą że są na prawie a wcale tak nie jest. Prawo nakazuje zakładanie smyczy. Winny jest zawsze wlSciciel
- 0 3
-
2022-08-17 14:56
Do Panow ktorzy pomogli mi dziś rano (56)
Chciałbym serdecznie podziękować Panom ,którzy dziś rano pomogli uwolnić mojego niezyjacego już psa że szczęk agresywnego psa. W tym całym zamieszaniu zapomniałam to zrobić. bardzo dziękuję
- 737 19
-
2022-08-19 12:08
Bardzo pani wspolczuje nawet niechce myslec jak taka kruszynka była zagryzana cos strasznego
- 0 0
-
2022-08-18 17:15
Bardo Pani współczuję też mam dwa yorkami i nie wyobrażam sobie takiej sytuacji a dla Panów którzy pomogli pełen szacunek mało jest takich ludzi którzy pomogli by małemu pieskowi narażając sami siebie. Właściciel agresywnego psa powinien mieć zakas dożywotni posiadania psa i oczywiście zadośćuczynienie dla pani i duża darowizna na schronisko dla zwierząt i przymusowa praca przez rok w schronisku.
- 4 0
-
2022-08-18 10:20
bardzo mi przykro, nie tego się człowiek spodziewa na spacerze z pieskiem w środku miasta...
- 4 0
-
2022-08-18 08:31
Nieżyjącego? zagryzionego, martwego!
- 1 1
-
2022-08-18 07:43
Wyrazy współczucia :(
- 3 0
-
2022-08-17 23:53
Współczuję
W zeszłym roku w Brzeźnie przechodzący pitbull zagryzł yorka idącego z naprzeciwka...
- 6 0
-
2022-08-17 22:40
Straszne to. Ja niestety bym nie poprzestala na tym. Nie mpge napisac publicznie, ale w spokoju bymbtego nie zostawila .Co w
- 9 1
-
2022-08-17 21:06
Wyrazy współczucia :(
- 8 1
-
2022-08-17 20:13
Mam nadzieję, że skończy się to procesem sądowym
- 25 0
-
2022-08-17 19:37
Zakaz hodowli takich psów
- 22 3
-
2022-08-17 18:25
Bardzo mi przykro ,wiem że żadne słowa nie pomogą po stracie przyjaciela ,ale tulę mocno .Bardzo mi przykro .
- 19 1
-
2022-08-17 17:24
Bardzo mi przykro z powodu tego, co się stało, proszę przyjąć wyrazy współczucia.
- 29 2
-
2022-08-17 17:14
Mężczyźni w śmieciarce, facet z rowerem, kolejny facet kawałek dalej. (17)
Auta na czerwonym świetle - całkiem spora grupa osób. Nie rozumiem, dlaczego nikt nie pomógł tej biednej psinie. Nikt! Świadkowie sami pozwolili, aby ten kundel zagryzł tego małego, bezbronnego psa. Żaden facet nie pofatygował się, żeby zasadzić temu kundlowi kopa, cokolwiek! Nie mogę tego pojąć.
- 15 53
-
2022-08-18 07:41
Puknij sie w leb ciekawe czy bys interweniowal jak te psy maja ucisk kilku ton w szczece
- 8 0
-
2022-08-18 00:12
sądzisz, że ten pies zabijał godzinę i czekał na reakcje ludzi??? to się stało szybko! ludzie są w takich przypadkach totalnie zszokowani, bo to nie jest zwykła codzienna sytuacja
- 12 0
-
2022-08-17 23:49
(1)
Chociaz wychowalam sie wsrod pasow, a moze dlatego wlasnie, nie rwala bym sie do ich rozdzielania. Moje zdrowie jednak ma wieksze dla mnie znaczenia niz zdrowie PSA. I zeby nie bylo - mi tez amstaf akurat pogryzl PSA I ostatnia rzecza ktorej bym wymagala to pomoc bezbronnych osob. By ich tez pogryzl? Pies w szale to nawet drobny Kundelek moze okazac sie niebezpieczny.
- 11 1
-
2022-08-18 07:46
Dokladnie. 3 miesiące temu zareagowałam. Chciałam pomóc w ratowaniu psa zaatakowanego przez amstaffa. Teraz wiem, ze jeżeli nie masz wiedzy jak to zrobić to walka z wiatrakami. Zostałam pogryziona przez oba Psy. Teraz 10 × sie zastanowię.
Na szczescie wtedy w grupie 10 osób znalazł się człowiek, który wiedzial jak prawidłowo zareagować i nie zostać pogryzionym.- 7 0
-
2022-08-17 21:53
(1)
Bo jest równouprawnienie. Feminizm się kończy, gdy trzeba bulteriera odciągnąć? Hahaha
- 5 20
-
2022-08-17 22:52
Dawaj bohaterze pokaż nam jaki z ciebie kozak ,i pokaż feministkom i wszystkim że ta kobieta sobie nie dała rady z bulterierem ,a ty udowodnisz że jesteś przekonak.
Mój sąsiad treser psów właśnie ma do ułożenia wprawdzie dobermankę ,która jest naprawdę niebezpieczna i właściciele musieli zwrócić się po pomoc. Powiem mu że mam tu bohateraDawaj bohaterze pokaż nam jaki z ciebie kozak ,i pokaż feministkom i wszystkim że ta kobieta sobie nie dała rady z bulterierem ,a ty udowodnisz że jesteś przekonak.
Mój sąsiad treser psów właśnie ma do ułożenia wprawdzie dobermankę ,która jest naprawdę niebezpieczna i właściciele musieli zwrócić się po pomoc. Powiem mu że mam tu bohatera który mu pokaże jak sobie poradzić z nią ,ba poradzić to mało ,zrobi to własnymi gołymi ręcami jak to jeden kiedyś mówił tymi ręcami .......haha .dawaj bohaterze- 19 1
-
2022-08-17 19:02
"Nie rozumiem, dlaczego nikt nie pomógł" (9)
Taki jesteś chętny żeby wystartować do bullteriera w amoku? To powodzenia. Można narażać życie żeby ratować dziecko, ale nie kuźwa yorka! (Nie mylić z psem).
- 29 31
-
2022-08-18 08:33
York to rasa psa przygłupie palnij się w swój poryty i pusty łeb ja mam małego yorka i jestem w nim zakochany nie wyobrażam sobie jak by jakiś pies miał by mu zrobić krzywdę!!trzymałem go na rękach jak był jeszcze malutkim kilkudniowym szczeniaczkiem to są właśnie uczucia i empatia czyli to czego ty nie posiadasz ....zapewne pies to członek
York to rasa psa przygłupie palnij się w swój poryty i pusty łeb ja mam małego yorka i jestem w nim zakochany nie wyobrażam sobie jak by jakiś pies miał by mu zrobić krzywdę!!trzymałem go na rękach jak był jeszcze malutkim kilkudniowym szczeniaczkiem to są właśnie uczucia i empatia czyli to czego ty nie posiadasz ....zapewne pies to członek rodziny jest z nami od początku i do końca swojego życia a ja te życie staram się żeby miał jak najlepsze i żeby był szczęśliwym psem bo to najlepszy przyjaciel człowieka.
- 7 0
-
2022-08-17 19:45
(5)
Ty od nie myślenia yorka z psem a ciebie bezmózowcu napewno nie pomylimy z człowiekiem. Tylko coś z zaburzeniami psychicznymi mogło napisać taki komentarz ,więc biegiem do psychiatry ,bo zaraz się okaże że kogoś pogryzleś przygłupie ,bo wydawało się tobie że jesteś bulterierem .
- 14 6
-
2022-08-17 21:04
(4)
Oooo, posiadacz torebkowego szczura był uprzejmy się obruszyć :) Głupsze od yorków są chyba tylko pekińczyki, a na pewno równie porąbane. York - drący japę gryzoń, którego nawet przed mewą trzeba bronić, a idi na uj z tym paskudztwem.
- 9 28
-
2022-08-18 01:17
Pajacu mam psa wagi 35 kg ,więc z 20 yorków .Tak obruszyl :)mnie komentarz jako napisałeś i jak nazwałeś pieska tej Pani buraku .
- 1 0
-
2022-08-17 21:52
Jaś (2)
No za to ciebie w głupocie i upośledzeniu umysłowym nikt nie jest w stanie pobić .
Dobrze ktoś napisał bezmòzg jesteś- 12 1
-
2022-08-17 22:05
Spoko (1)
Ja jestem głupi - OK. A ty mądralo - gdy tylko będziesz miał okazję to wykaż się swą mądrością i posiłuj się z rozwścieczonym pitbullem. Życzę powodzenia. Ja cenię swoje życie bardziej niż życie czyjegoś pseudopsa. Ale jak kto woli.
- 3 11
-
2022-08-17 22:44
Spoko
Bezmózgu nawet czytać nie umiesz ze zrozumieniem a to jest już w szkole podstawowej .Nikt ci nie każe walczyć i narażać życie ,bo byś na widok chomika pewnie się ze**ał .Tylko doszło dla właścicieli pieska do strasznej tragedii a ty no kużwa po wpisach d**il i syn Murańskiego jak nic ,naszywasz ich przyjaciela w taki sposób
Weź Murański tam do Jaculi sio ,taki sam bezmòzg- 1 0
-
2022-08-17 19:32
Uwierz, że ratowałabym psa, bez względu na to, jak wielki byłby pies atakujący! (1)
- 9 24
-
2022-08-17 21:48
Co mam nie wierzyć
Wierzę ponieważ jak wynika z postu jesteś kobietą, a kobiety w pierwszej kolejności kierują się emocjami. Tylko, że skutki Twojego bohaterstwa byłyby opłakane. W najlepszym razie wylądowałabyś w ciężkim stanie na chirurgii urazowej, a w najgorszym w kostnicy. Żaden przeciętny Kowalski/Kowalska nie ma najmniejszych szans w starciu z rozwścieczonym
Wierzę ponieważ jak wynika z postu jesteś kobietą, a kobiety w pierwszej kolejności kierują się emocjami. Tylko, że skutki Twojego bohaterstwa byłyby opłakane. W najlepszym razie wylądowałabyś w ciężkim stanie na chirurgii urazowej, a w najgorszym w kostnicy. Żaden przeciętny Kowalski/Kowalska nie ma najmniejszych szans w starciu z rozwścieczonym amstaffem/pitbulem/bulterierem, o że o kaukazie już nie wspomnę. Taki wyczyn to nic innego jak próba samobójcza. Dawno temu poznałem gościa, na którego rzucił się kaukaz, który przeskoczył przez płot. Przeżył bo to był kawał chłopa - bokser, i miał na sobie grubą skórzaną kurtkę, z której zostały tylko strzępy. Ile mu założyli szwów to już nie pamiętam. I miał farta, bo dzięki swej masie i sile zdołał przydusić tego kaukaza na chwilę, aż dobiegł jego właściciel, który był na miejscu i jakoś go odciągnął. Inaczej też byłby trupem.
- 22 8
-
2022-08-17 18:29
Jeśli masz krótkie spodnie, do tego zamszowe niesznurowane pantofle, a ten z prawej nogi zleci przy pierwszym, być może
chybionym k0pie - no i co zrobisz? Poszarpie ci zaraz kundel ścięgna na dole przy stopie i tyle.
- 42 0
-
2022-08-17 17:08
(23)
Bardzo mi przykro, ale nie daje mi spokoju pytanie, co Pani robiła w tym czasie? Stała i się patrzyła? Jest zdjęcie jak pies atakuje Pani psa i nikogo więcej przy nim nie ma, tylko gapie. Interweniowali dopiero ludzie w samochodach. Nic dziwnego, że było za późno. Gdyby jakiś pies rzucił się na mojego zareagowałabym w sekundę :/, odruchowo.
- 24 174
-
2022-08-19 23:21
Racja
Racja
- 0 0
-
2022-08-18 14:27
bulterier potrafi krowie głowę odgryźć, dorosłemu człowiekowi nogę ... taką ma siłę w szczękach, co dla takiego taki maleńki
piesek .... w napadzie agresji nawet uderzeń nożem nie poczuje
- 4 0
-
2022-08-18 13:10
Bohater zza klawiatury od siedmiu boleści.
- 4 0
-
2022-08-18 11:20
Też mnie to ciekawi. Że na ręce swojego psa nie wzięła...
- 0 6
-
2022-08-18 00:06
nie wiesz jak byś zareagował, tylko ci się zdaje, że wiesz! to jest wielki szok, więc nie oceniaj, gdy nie rozumiesz, a zwłaszcza, gdy nie widziałeś, jak można komuś po takim wstrząsie, dramacie, stracie psiego przyjaciela napisać zapytanie "stałaś i się gapiłas?", to okrutne, wręcz wstrętne
- 13 0
-
2022-08-17 23:20
zrobiłbyś w majtki a nie reagował
- 11 0
-
2022-08-17 19:55
(1)
Jedni stają jak słupy (szok i przerażenie), inni uciekają (strach), jeszcze inni atakują agresora ale to jak Ty zareagujesz dowiesz się tylko gdy będziesz w takiej sytuacji a nie komentując artykuł siedząc na kanapie.
- 49 0
-
2022-08-18 00:32
Zgadza się mnie w pierwszej chwili wryło .
- 3 0
-
2022-08-17 18:32
Jaś (7)
No i byś rzuciłł się na bulteriera .
I jeszcze go pogryzł ,kuzwa w takim momencie człowiek nie wie co robić ,widząc coś takiego doznaje szoku ,i każdy reaguje inaczej .Mi facet psa na moich oczach rozjechał i stałem w pierwszej chwili jak wryty ,bo mój mózg po chwili zareagował i ja co się stało .W pierwszej chwili stałem jak pierdoła ,dopiero za chwilę zareagowałem .Więc gwarantuje tobie że w takich przypadkch każdy reaguje inaczej.- 65 2
-
2022-08-17 22:15
To masz słaby mózg. Z 30 lat temu w pewnym dużym mieście jechaliśmy poza centrum (6)
Do dzielnicy przeważnie przemysłowej, do kilkupiętrowego budynku. Ale w pobliżu były i stare, nieduże kamienice, z rzadka rozsiane. Taka nieciekawa okolica. Była dość ruchliwa ulica, w zasadzie to bardziej droga podmiejska, tylko po jednym pasie w każdą stronę. Po jednej stronie wąski chodnik, po drugiej tylko szersze pobocze. A dalej nasyp torów
Do dzielnicy przeważnie przemysłowej, do kilkupiętrowego budynku. Ale w pobliżu były i stare, nieduże kamienice, z rzadka rozsiane. Taka nieciekawa okolica. Była dość ruchliwa ulica, w zasadzie to bardziej droga podmiejska, tylko po jednym pasie w każdą stronę. Po jednej stronie wąski chodnik, po drugiej tylko szersze pobocze. A dalej nasyp torów kolejowych. Jedziemy, patrzę w przód, a tam dwie młode kobiety po 20-tce. Każda po przeciwnej stronie drogi. Przy jednej pies, nieduży. W pewnym momencie pies ruszył biegiem od jednej z kobiet do drugiej, pędem przez jezdnię. No nie dał rady, za dużo pojazdów jechało, trafiony padł. No nie, nie przez nas, samochód 2 przed nami. Jakie bl_zgi od jednej do tej drugiej (co zwierzaka nie mając na smyczy głosowo nie utrzymała przy sobie) poleciały przez ulicę za tego psa, to szok. A to musiały być siostry, dość podobne no i tak szczerze mówiąc, to z pół-m/nelstwa. Też że jak widzisz, nie wszystkim mózgi "nie reagują".
- 0 28
-
2022-08-18 00:31
To masz słaby mózg
A ty nie posiadasz go napewno .
Ja mam słaby mózg ,bo mi dziad psa rozjechał który siedział sobie pod apteką ,przywiązany na smyczy w miejscu gdzie był zakaz wjazdu ,chodniczek ,bo i**ota chciał sobie wykręcić i jak stwierdził nie spodziewał się że nie da rady ominąc psa .
Jak zobaczyłem co zrobił to w pierwszej chwili mnie i ludziA ty nie posiadasz go napewno .
Ja mam słaby mózg ,bo mi dziad psa rozjechał który siedział sobie pod apteką ,przywiązany na smyczy w miejscu gdzie był zakaz wjazdu ,chodniczek ,bo i**ota chciał sobie wykręcić i jak stwierdził nie spodziewał się że nie da rady ominąc psa .
Jak zobaczyłem co zrobił to w pierwszej chwili mnie i ludzi którzy to widzieli wryło ,odebrali mi mowę ,nie mogłem się ruszyć ,bo zobaczyłem rozjechanego mojego przyjaciela .I w pierwszej chwili do mnie nie docierało że to się stało naprawdę ,dopiero krzyk ludzi mnie z tego szoku wyrwał .Więc ogarnij się i bzdur mi nie wypisuj- 11 1
-
2022-08-18 00:01
(2)
Pan był tym psem czy On jechał w drugim samochodzie? Bo się pogubiłem. I dlaczego te siostry (zakonne?) stały po dwóch stronach drogi? I jaki jest morał i czy będzie film?
- 9 5
-
2022-08-18 00:44
Byłem pasażerem w drugim samochodzie za tym, co psinę potrącił (1)
W momencie mijania pań już określenia słowne z jednej drogi na drugą leciały na całego. Siostra do siostry...
Co tam się stało? Może szły tym wąskim poboczem, była przerwa w jadących samochodach, to jedna: "chodź na drugą stronę, tam chodnik, nieco szerzej i bezpieczniej". Ruszyła, ale tamta nie poszła w jej ślady. Pies przy tamtej idący zaW momencie mijania pań już określenia słowne z jednej drogi na drugą leciały na całego. Siostra do siostry...
Co tam się stało? Może szły tym wąskim poboczem, była przerwa w jadących samochodach, to jedna: "chodź na drugą stronę, tam chodnik, nieco szerzej i bezpieczniej". Ruszyła, ale tamta nie poszła w jej ślady. Pies przy tamtej idący za kilkanaście sekund "zgł_piał" i pognał na drugą stronę do też dobrze sobie znanej osoby. Jak dostał zderzakiem, ani zipnął. Kierowca ani szans nie miał, a i nie hamował na 100% - z tyłu za nim też kolejne auta jechały. No przykro było patrzeć.- 0 5
-
2022-08-18 01:12
Byłem pasażem
Zginął i pognał na drugą stronę ??kużwa ale cuda .martwy pies pognał sobie
- 1 2
-
2022-08-17 23:09
Szacun (1)
Przykład reakcji wiejskiej patoli (gdy nie było zagrożenia dla człowieka), jest z pewnością wysoce reprezentatywny.
- 18 1
-
2022-08-18 00:37
Była to pół-patola z dużego miasta, co wynika już (pierwsza część) z tytułu, tylko reszta określenia pań jest pod sam koniec
- 3 0
-
2022-08-17 18:22
I proszę nie osądzać pana w zielonych spodenkach - naprawdę trudno mając krótkie spodnie "iść" na takiego psa
I pewnie miękkie buty, może sandały bez palców, czy jakieś "zamszaki" nawet nie sznurowane, co zaraz zlecą. Długie spodnie i twarde półbuty to jeszcze, bym temu białemu lot na 10 metrów zapewnił po krzywej balistycznej.
- 34 1
-
2022-08-17 17:28
(4)
Ocenia Pan/Pani zdjęcie, ułamek sekundy zatrzymany w czasie. Nie widać na nim, co działo się przed. I choć to przykre, jak cholera, w momencie powstania fotografii, już było po wszystkim, małe życie już uciekło. Ten pies miał jeden cel - zabić. Podleciał szybko, zacisnął swoje potężne szczęki i tyle. Tak, Pani na zdjęciu ma telefon przy uchu. Bo
Ocenia Pan/Pani zdjęcie, ułamek sekundy zatrzymany w czasie. Nie widać na nim, co działo się przed. I choć to przykre, jak cholera, w momencie powstania fotografii, już było po wszystkim, małe życie już uciekło. Ten pies miał jeden cel - zabić. Podleciał szybko, zacisnął swoje potężne szczęki i tyle. Tak, Pani na zdjęciu ma telefon przy uchu. Bo już wie, że nie zrobi nic. Życia nie przywróci, choćby własnoręcznie białego psa zaczęła dusić. Pozostało zadzwonić po policję.
Osoby twierdzące, że Pani ze zdjęcia nie zrobiła nic, żeby swojego psa obronić... Nie mierzcie wszystkich swoją chorą miarą.
Teraz najważniejsze, aby znaleźć tych ludzi, bo ten pies może następnym razem zagryźć Ciebie lub Twoje dziecko.- 139 3
-
2022-08-18 08:09
ta wzmianka o dziecku z lekka cie obnaza
- 1 12
-
2022-08-17 19:18
Współczuje
Jezu straszne, mam nadzieje ze znajda właścicieli, bo znów zagryzie bogu ducha winne zwierze albo rzuci się na małe dziecko. W Polsce brak odpowiednich regulacji tak do pseudohodowli jak i kar dla nieodpowiedzialnych właścicieli
- 38 1
-
2022-08-17 17:36
(1)
Dziękuję chociaż ktoś rozumie sytuacje
- 109 2
-
2022-08-17 18:34
Smutek
Proszę nie denerwować się jeszcze bardziej imię czytać tych komentarzy i już w ogóle na nie odpisywać .bohater który by zagryzł bulteriera w realu nie wiadomo jak by się zachował .
- 50 2
-
2022-08-17 17:16
Pies zaatakował na początku ulicy Ceynowy proszę mi wierzyć walczyłam o mojego psa z całych sił. Nie powinno się komentować nie będąc na miejscu. Na tym zdjęciu to bydlę ciągnie już zagryzionego psa
- 163 3
-
2022-08-17 15:00
(1)
Współczuje tej sytuacji. Bardzo przykre ze jest tylu nieodpowiedzialnych ludzi, później niewinne osoby cierpią, oby znaleźli właściciela agresywnego psa i surowo go ukarali.
- 124 2
-
2022-08-17 19:01
Nie wyobrażam sobie przez co Pani dzisiaj musiała przejść... potworna sytuacja, potworna... strasznie mi przykro, jest mi smutno i naprawdę nie wiem, co można w tym wypadku napisać więcej.. poczucie bezradności powala.. zrobila Pani wszystko, co bylo do zrobienia, z tak agresywnym psem walka była potwornie nierówna... mam nadzieję, że jest Pani teraz z bliskimi osobami, które mogą dać Pani wsparcie :(
- 89 2
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.