- 1 70-lecie gdańskiego zoo. Moc atrakcji dla każdego (18 opinii)
- 2 Pilnie potrzebny DS lub DT dla kotków (34 opinie)
- 3 Lasy w Gdyni bez ludzi. "Chronimy dziki" (368 opinii)
- 4 Nowe podziemne zbiorniki w Akwarium (152 opinie)
- 5 Znudziły się, więc je wyrzucono? Ekopatrol interweniował (104 opinie)
Cierpiący łoś w gdańskim zoo? Opiekunowie zwierzęcia wyjaśniają
Zaniepokojony czytelnik Raportu z Trójmiasta zwrócił uwagę na stan jednego ze zwierząt w Gdańskim Ogrodzie Zoologicznym. Samiec łosia, bo o nim mowa, ma znacznie przerośnięte przednie racice. Opiekunowie zwierzęcia wyjaśniają, skąd wziął się ten problem.
- Redakcjo, może uda wam się wyjaśnić tę sprawę - napisał w komentarzu do Raportu Czytelnik podpisujący się nickiem Zaniepokojony. - Faktycznie kopyto wygląda na nienaturalnie przerośnięte, nieobcinane.
Cierpiący łoś w zoo (8 opinii)
Zoo: musimy poczekać z interwencją
Na wątpliwości szybko zareagowały osoby zarządzające gdańskim zoo. Potwierdzają, że samiec łosia ma problem z przerośniętą racicą.
Lekarz weterynarii nie może jednak na razie obecnie podjąć interwencji, z powodu trwającego procesu zmiany poroża u łosia.
- Sytuacja ta jest na bieżąco monitorowana przez opiekunów oraz lekarza weterynarii - zapewnia Izabela Patrycja Krause, zastępca dyrektora Zoo ds. hodowlanych. - Rokrocznie, od kwietnia do września, samce łosi nakładają nowe poroże, w tym czasie jest ono bardzo silnie ukrwione, unerwione i pokryte delikatną, niezwykle wrażliwą na urazy "żywą skórą", której pozbędzie się podczas tzw. wycierania poroża, co będzie miało miejsce we wrześniu. Z uwagi na silne ukrwienie poroża w czasie wzrostu niewskazane jest doprowadzanie do sytuacji mogących skutkować urazami mechanicznymi tych delikatnych tkanek. Nasz samiec jest bardzo płochliwy i panicznie ucieka, gdy strzela się do niego strzykawkami zawierającymi środki narkotyczne. W trakcie takiej panicznej ucieczki bardzo łatwo może dojść do uszkodzenia poroża z powodu uderzenia o porastające wybieg drzewa, co może wywołać silne krwawienie i ból. Dlatego, dla dobra zwierzęcia, wstrzymaliśmy się z wykonaniem zabiegu korekcji racic, który zostanie wykonany najszybciej, jak to będzie możliwe, po wytarciu scypułu - liczymy, że będzie to możliwe w połowie września.
- Dodatkową przeszkodą jest samica odchowująca dwójkę cieląt, która reaguje agresywnie na osoby zbliżające się do wybiegu - dodaje. - Interwencja mogłaby zagrażać bezpieczeństwu przychówku.
Łoś jest największym przedstawicielem rodziny jeleniowatych na świecie. Może osiągnąć aż 1,8 m w kłębie i ważyć 800 kg. W naturalnych warunkach zamieszkuje Skandynawię, północno-wschodnią część Europy oraz północną Azję. Łosie żyją około 25 lat.
- Joanna Skutkiewiczj.karjalainen@trojmiasto.pl
Miejsca
Opinie (68) 7 zablokowanych
-
2021-08-17 12:54
Jak w naturalnym środowisku łosie sobie dają radę z samodzielną korekcją racic? (4)
- 29 8
-
2021-08-17 12:56
Zdzierają na długich dystansach
Te w zoo mają mały wybieg i stoją w miejscu
- 35 0
-
2021-08-17 12:58
poprostu biegają i chodza setki km tygodniowo ... w zoo nie mają gdzie chodzic i biegać. Proste! czy czegoś nie kumasz?
- 18 7
-
2021-08-17 15:26
Racjonalna odpowiedź
Samodzielnie idą do gabinetu kosmetycznego na pedikjur ;)
- 9 1
-
2021-08-19 00:45
obgryzają
tak jak my. Polecam się na przyszłość
- 0 0
-
2021-08-17 12:55
Kiepskie tłumaczenie (2)
Takie racice to kwestia wielomiesięcznych zaniedbań.
- 62 14
-
2021-08-18 05:17
(1)
Właśnie, taki przerost to nie kwestia od jednego zrzutu poroża do drugiego. To musi już trwać.
- 3 2
-
2021-08-19 00:46
juha tam
pitolisz
- 0 0
-
2021-08-17 13:01
(1)
Jak cierpi to uspać
- 3 46
-
2021-08-17 21:27
Siusiu, paciorek i spać! Marsz!
- 1 1
-
2021-08-17 13:27
Nieprzekonujące wyjaśnienie :/
Mam nadzieję, że osoba - lekarz weterynarii wie co robi pozwalając na takie cierpienie łosia.
ZOO i schronisko Promyk- czy ta sama osoba jest lekarzem weterynarii w schronisku Promyk?
W karcie wolno bytującego zwierzęcia oddanego na leczenie do schroniskowego szpitala były wpisane trzy choroby (b.poważne), których po adopcji nie potwierdziły badania- przeprowadzone
u dwóch niezależnych weterynarzy (inne laboratoria), abstrahując, że zwierzę nie dawało żadnych oznak tych chorób. Wierzę, że to pojedynczy przypadek...- 26 16
-
2021-08-17 13:30
(1)
Przyrost rogu ściernego u bydła to około 3-13mm miesięcznie. Hipotetycznie zakładając, że u łosia może to być nawet 30mm, to ewidentnie jest to zaniedbanie kilkunastomiesięczne. Odpowiedź władz zoo nie wytrzymuje analizy intelektualnej. Sprawie powinien przyjrzeć się weterynarz z zewnątrz.
W dalszym ciągu zaniepokojony- 99 14
-
2021-08-17 16:45
Otóż to
- 7 0
-
2021-08-17 14:32
Dlaczego tygrys i lew mają takie małe klatki jak na swoje gabaryty? (4)
Zróbcie im wybieg z prawdziwego zdarzenia, bo wygląda to gorzej niż w schronisku.
- 56 18
-
2021-08-17 15:06
Lwy akurat mają ogromny wybieg i klatki - chyba tam nigdy nie doszedłeś :) (2)
- 15 2
-
2021-08-17 15:29
A tygrys? (1)
- 6 0
-
2021-08-18 14:45
Nadal maja wybieg
- 0 0
-
2021-08-18 05:41
Ha
To chyba nie wiesz jak wygląda lew, bo gdybyś się przyjrzał to akurat lwy mają ogromny wybieg.
- 3 0
-
2021-08-17 15:01
to łoś istnieje? (3)
nigdy nie udało mi się go zobaczyć :)
- 8 6
-
2021-08-17 15:24
codziennie na TVP o 19.30 pokazują samych łosi!
- 8 3
-
2021-08-17 22:56
Widziałam kiedyś łosia w tym zoo
Zwierze olbrzymie. Dawno nie byłam pod takim wrażeniem. Piękne i jednocześnie dziwne zwierze.
- 0 0
-
2021-08-18 16:20
przejedź się Starogardzką
ze Straszyna na Maćki. Tam czasem można spotkać łosia przechodzącego przez ulicę
- 1 0
-
2021-08-17 15:05
Dużo sie musi w tym zoo zmienić... i nie chodzi tylko o inwestycje.
- 25 11
-
2021-08-17 15:09
"s powodu" (2)
?
- 18 4
-
2021-08-17 15:15
kiedyś był taki ktoś jak ,,korektor" dla wersji papierowej (1)
- 7 0
-
2021-08-17 15:33
Brzmi to jak pisanie ze słuchu. Czytanie książek się kłania.
- 4 0
-
2021-08-17 15:20
To widzę błyskawicznie taki przerost następuje
Ledwo zaczął zmieniać poroże, a tu bach! racice mu przerosły. Bo o brak stałej kontroli stanu zdrowia zwierzęcia pracowników zoo nawet nie śmiem podejrzewać!
- 58 7
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.