• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Kleszcze już nie śpią. Chroń swojego psa

Joanna Karjalainen
27 marca 2022 (artykuł sprzed 2 lat) 
Jedną ze skutecznych metod zabezpieczania psa przed kleszczami jest aplikacja kropel spot-on. Jedną ze skutecznych metod zabezpieczania psa przed kleszczami jest aplikacja kropel spot-on.

Wiosna ma wiele uroków i dla większości z nas jest raczej wesołą porą w roku. Ma też jednak swoje wady, a dla właścicieli psów jednym z najpoważniejszych minusów są gwałtownie budzące się kleszcze, wygłodniałe po zimowym śnie. To ostatni dzwonek, aby włączyć środki przeciw kleszczom naszym psom.




W jaki sposób zabezpieczasz psa przed kleszczami?

Ze względu na stosunkowe ciepłe zimy, kleszcze od wielu lat rzadko hibernują nawet w styczniu czy lutym. Wielu odpowiedzialnych opiekunów psów zabezpiecza więc swoje czworonogi przez okrągły rok. Nie jest bowiem rzadkością, że nawet w tych teoretycznie zimowych miesiącach, w lecznicach weterynaryjnych pojawiają się psy z chorobami odkleszczowymi.

Niestety, późno wychwycona choroba odkleszczowa może być dla naszego psa śmiertelna. Liczy się więc czas - i jak to zwykle bywa, również trochę szczęścia. Zdecydowanie łatwiej jest zapobiegać niż leczyć. Skutki chorób odkleszczowych są bolesne dla psa, który przez dłuższy czas pozostaje mocno osłabiony, a niekiedy boryka się ze skutkami ubocznymi choroby przez kolejne lata.

Weterynarze w Trójmieście


Co na kleszcze dla psów?



Jeśli w nadziei, że kleszcze budzą się dopiero wiosną, nie zabezpieczyliśmy jeszcze przed nimi swojego psa, to ostatni dzwonek, aby włączyć środki profilaktyczne. W tym kontekście na szczęście mamy w czym wybierać.

Środki przeciw pasożytom zewnętrznym dzielą się na takie, które odstraszają kleszcze i takie, które nie zapobiegają wbiciu się kleszcza w ciało psa, ale powodują jego szybką śmierć i wysuszenie jego ciała. Warto bowiem wiedzieć, że im krócej kleszcz pozostaje wbity w psa, tym mniejsze ryzyko, że zakazi naszego czworonoga groźnymi drobnoustrojami. Najbardziej niebezpieczną dla psa sytuacją jest taka, w której opity kleszcz na krótko przed odpadnięciem dosłownie wymiotuje w psa. Wówczas wraz z wypitą krwią, zwraca także noszone w sobie zarazki.

Co odstrasza kleszcze? Jak się chronić i co zrobić po ugryzieniu? Co odstrasza kleszcze? Jak się chronić i co zrobić po ugryzieniu?

Co na kleszcze dla psa: obroże przeciwkleszczowe



To jeden z najpopularniejszych i najłatwiej dostępnych środków przeciwkleszczowych. Obroża noszona na szyi psa zazwyczaj działa kilka miesięcy, nawet do ośmiu, jednak (zwłaszcza w sezonie letnim) dobrze jest wymienić ją po sześciu-siedmiu miesiącach. Wiele obroży jest wodoodpornych i pies może w nich pływać.

Obroże są bardzo wygodne i stosunkowo bezpieczne, jednak nie sprawdzą się wtedy, gdy mamy w domu istoty, które mogą zbytnio interesować się obrożą, np. szczenięta lub małe dzieci. Obroża zawiera bowiem toksyczny środek i nie powinno się jej nadmiernie dotykać, a już na pewno nie podgryzać. Jednymi z popularniejszych obroży są Foresto i Kiltix.

Co na kleszcze dla psa: krople spot-on



Krople typu spot-on w pipecie aplikowane są pomiędzy łopatki psa zazwyczaj raz na miesiąc. Ważne jest, aby pies nie pływał ani nie był kąpany ok. dwa dni przed aplikacją i tyle samo po niej. Popularnymi kroplami do aplikacji są Fiprex, Frontline i Advantix.

Co na kleszcze dla psa: tabletki



Od wielu lat na rynku dostępne są również tabletki działające przeciwko pasożytom zewnętrznym u psów. To choćby Bravecto czy Simparica. Działają od kilku tygodni do kilku miesięcy. To stosunkowo najbardziej inwazyjny środek przeciwkleszczowy dla psa, ponieważ w razie wystąpienia reakcji alergicznej, najtrudniej pozbyć się źródła alergii. Wielu użytkowników tabletek chwali jednak bardzo wysoką skuteczność przeciw pasożytom u zwierząt.

Co najlepiej wybrać?



Wybierając najlepszy środek przeciw kleszczom dla psa, musimy wziąć pod uwagę następujące kwestie:

  • czy mamy w domu małe dzieci, szczenięta lub psy, które bawią się, łapiąc się zębami za szyje,
  • czy mamy w domu kota (niektóre środki są dla nich toksyczne),
  • czy nasz pies często pływa lub jest kąpany,
  • czy nasz pies jest alergikiem,
  • czy chcemy łączyć różne środki.

Bywa również tak, że środek, który świetnie działa u jednego psa, nie będzie równie skuteczny u drugiego. Zależy to od wielu czynników, zarówno osobniczych związanych z naszym zwierzęciem, jak i... odporności kleszczy w naszym rejonie. Czasem musimy po prostu obserwować naszego psa i w ten sposób dobrać środek odpowiedni dla nas i dla niego. Jednak, jako że metoda prób i błędów jest w tym wypadku ryzykowna, do czasu znalezienia najlepszego środka, warto zwyczajnie połączyć dwa środki, zawierające różne substancje.

Opinie (31) 2 zablokowane

  • kleszcze są ok (1)

    stop hejt!

    • 7 28

    • ty masz za dużo czasu lepiej gacie sobie wypierz

      • 0 1

  • Zwierzeta nie sa winne temu ze czesto sa nosicielami pchel, wszy czy kleszczy. (2)

    Po prostu dostaja to od swoich zbyt opiekunczych wlascicielek. Dlatego ja na wszelki wypadek preferuje koty.

    • 3 27

    • daj spokoj Jarek!

      • 7 2

    • tak tak, a koty to takie idealne i pcheł nie mają.

      • 0 0

  • Bravecto - pies prawie się przekręcił - odradzam!

    wczoraj pies ledwo żywy po tabletce Bravecto. Dzisiaj już nieco lepiej....

    • 5 12

  • Tabletki to najgorsza z możliwości.

    • 7 9

  • Tylko Fiprex

    Ja swoim psom od lat zakraplam Fiprex i kleszczy nie łapią...

    • 2 2

  • Obroża foresto i po sprawie

    • 6 4

  • Nie podawajcie psom tabletek przeciw kleszczom!!! (3)

    To jest straszny syf i może spowodować naprawdę wiele problemów zdrowotnych u psa, w najgorszym wypadku może doprowadzić do jego śmierci.
    Od 3 lat stosuję krople Advantix i odpukać, tylko raz pies miał kleszcza.
    Weterynarz namawiał nas do stosowania kropli i obroży jednocześnie, jednak zostaliśmy tylko przy kroplach co 4 tygodnie.

    • 1 3

    • taki sam syf jak w karmach dla psów, wszędzie jest chemia (1)

      • 1 1

      • Zależy o jakiej karmie mówisz.

        Jeśli o takiej suchej z Biedronki czy Lidla, 4 zł/kg, w porządku, zgodzę się - taki sam syf jak tabletki przeciw kleszczom.

        • 1 1

    • tabletki działają tak samo jak krople czy obroża

      przecież te substancje i tak muszą dostać się do krwioobiegu. A jak się tam dostają to wątroba tak czy siak je metabolizuje. Nie ważne czy to kropla czy tabletka.

      • 0 1

  • ciekawa rzecz została napisana w artykule (2)

    "Bywa również tak, że środek, który świetnie działa u jednego psa, nie będzie równie skuteczny u drugiego"
    na mojego krople nie działały, po 2 tygodniach od zakroplenia pies miał kleszcze
    tabletki są fajne, ale trzeba uważać, one działają dopiero po wbiciu się kleszcza w skórę, więc i tak może dojść do zakażenia psa, pies po przyjściu do domu ze spaceru może nam wnieść żywego kleszcza który znajdzie innego żywiciela
    obroża - mój nosi firmy Canishield, nie miał na nią uczulenia, nic się nie działo, plus taki że kleszcze praktycznie od razu zdychały po kontakcie z sierścią psa, wiec nie było zagrożenia dla innych domowników

    • 1 4

    • Odebrałbym ci psa za faszerowanie go taką chemią! (1)

      Jesteś nieodpowiedzialna, nie pozdrawiam.

      • 0 3

      • Przestań pisac głupoty. Odebrało ci rozum amatorze weterynarii

        • 2 1

  • Wystarczy chwila nie uwagi (2)

    Moja sąsiadka wyszła tylko na chwilę do żabki po zakupy i wróciła z kleszczem

    • 3 2

    • Ja tylko wyszlam na spacer wokół bloku i złapał kleszcza

      • 1 0

    • przez pole szła do tej żabki chyba

      jak się nie ocierasz o trawy to nie złapiesz kleszcza

      • 0 0

  • Kleszcze są przez cały rok (1)

    Nie ma sezonu na kleszcze. Albo inaczej! Sezon na kleszcze jest cały rok. Zabezpieczajmy psy przez 12 miesięcy a nie tylko wiosną i latem. Lepiej wydać 30 zł miesięcznie na kropelki czy 100 na obrożę na 8 miesięcy niż potem kilkaset złotych na leczenie odkleszczówek. Kasa kasą, ale zdrowie i życie naszych psów jest najważniejsze.

    • 11 1

    • kleszcze nie funkcjonują przez cały rok tylko w dodatnich temperaturach

      im więcej mrozów tym lepiej bo część z nich ginie. Mamy zimy jakie mamy ale wtedy gdy jest mróz owady zapadają w hibernację. Chyba tylko pszczoły albo im podobne tego nie robią bo zbijają się w kupę i trzęsą by wyprodukować wystarczająco dużo ciepła do przetrwania.

      • 0 0

1

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

70-lecie Gdańskiego Zoo

30 zł
w plenerze, pokaz, gry

Gdański Charytatywny Spacer z Chartami - Chartoterapia (10 opinii)

(10 opinii)
imprezy i akcje charytatywne, spacer

Wild Animal Expo - Festiwal Zwierząt Egzotycznych

30 zł
wystawa, zlot

Doggy Day 2024

targi

Najczęściej czytane