- 1 Pilnie potrzebny DS lub DT dla kotków (31 opinii)
- 2 Lasy w Gdyni bez ludzi. "Chronimy dziki" (358 opinii)
- 3 Zakaz wstępu do lasów w Gdyni przez ASF (538 opinii)
- 4 Znudziły się, więc je wyrzucono? Ekopatrol interweniował (99 opinii)
- 5 Martwe dziki z Karwin miały ASF (329 opinii)
- 6 Gdańskie zoo świętuje 70-lecie (63 opinie)
Spacery z psami po trójmiejskich lasach i łąkach dają dużo radości zarówno nam, jak i naszym czworonogom. Niestety, niekiedy beztroskie harce zostają przerwane. Podpowiadamy, jak postępować, gdy nasz pies zostanie ukąszony przez żmiję.
Żmija zygzakowata to wąż dość licznie występujący w okolicach Trójmiasta. Można ją spotkać zarówno na terenach leśnych, takich jak Trójmiejski Park Krajobrazowy, jak i na wszelkiego rodzaju łąkach oraz terenach podmokłych i porośniętych wysoką trawą.
Dorosły osobnik osiąga aż 90-120 cm długości i prowadzi dzienny tryb życia. Może się zdarzyć, że jego droga przetnie się z drogą naszego spaceru z czworonogiem.
Warto wiedzieć, że żmija zygzakowata atakuje tylko w ostateczności. Dopóki nie czuje się osaczona, zdecydowanie woli uciekać, niż kąsać. Możemy obawiać się bycia pokąsanym, jeśli przez przypadek nadepniemy na nią lub usiądziemy na pieńku, na którym akurat wypoczywa. W innym wypadku atak żmii jest bardzo mało prawdopodobny. Większe ryzyko pokąsania mają nasze psy, zwłaszcza te, które z ciekawością lub agresją będą zaczepiać gada. Niestety, jego jad może być bardzo niebezpieczny dla zwierzaka.
Jad żmii zygzakowatej zawiera toksyny powodujące martwicę tkanek, arytmię, pogorszenie krzepliwości krwi i uszkadzające układ nerwowy. Nie każde ugryzienie powoduje wstrzyknięcie jadu, jednak pokąsany pies każdorazowo powinien zostać jak najszybciej przewieziony do lecznicy weterynaryjnej.
- Ugryzienie żmii jest dla psa bardzo bolesne - mówi lek. wet. Natalia Miotk z Trójmiejskiej Kliniki Weterynaryjnej. - Jeśli zauważymy, że pies biegający luzem na spacerze nagle odskakuje i piszczy, trzeba wziąć pod uwagę, że mógł zostać ukąszony. Wówczas należy jak najdokładniej obejrzeć go pod kątem tkliwego, obrzmiałego miejsca. W ubiegłym tygodniu do naszej lecznicy przyjechały aż trzy psy pokąsane przez żmije.
Co ciekawe, reakcja zwierzaka na ukąszenie nie zależy od jego wielkości, a raczej od cech osobniczych i od rodzaju ugryzienia. Nie jesteśmy jednak w stanie samodzielnie ocenić, czy jad został wstrzyknięty, jednak nawet jeśli pies zachowuje się normalnie, nie należy bagatelizować zdarzenia. Objawy mogą pojawić się nawet po wielu godzinach, a wtedy szansa na skuteczne leczenie drastycznie się zmniejsza.
- Przyjmuje się, że od momentu ukąszenia przez żmiję mamy cztery do sześciu godzin, aby podać antytoksynę - tłumaczy lek. wet. Natalia Miotk. - Nie zawsze jest to konieczne, jednak musi to ocenić lekarz weterynarii.
- Joanna Skutkiewiczj.karjalainen@trojmiasto.pl
Miejsca
Opinie (151) ponad 10 zablokowanych
-
2019-05-06 22:34
Gdy żmija (też wąż) ugryzie psa
należy ze żmiji wyssać cały jad i wypluć go do sterylnego pojemnika na mocz. Z tym pojemnikiem należy udać się do najbliższego laboratorium specjalistycznego (wykaz na ticity . pl) i poprosić o wyprodukowanie surowicy. Następnie z surowicą we fiolce i z wężem w kieszeni należy udać się do gabinetu weterynaryjnego i poprosić o zaaplikowanie podskórne a może nawet dożylne substancji przyniesionej naszemu pupilowi. I dużo modlitwy po drodze...
- 8 3
-
2019-05-06 22:10
Żmije na smyczy i obowiązkowo kaganiec
- 12 0
-
2019-05-06 22:09
Żmija, żmija czekaj kija tak ci kazała Panna Maryja
I po tych słowach walimy gada kijem w łeb ;)
- 4 3
-
2019-05-06 22:07
Poszarpać sąsiadowi nogawkę
solidaryzując się z psem.
- 4 0
-
2019-05-06 21:53
Odpowiedź na tytułowe pytanie: Nakrzyczeć na żmiję.
- 12 1
-
2019-05-06 21:45
"Co robić, gdy żmija ukąsi psa? "
Natychmiast zglosic tesciowa do Towarzystwa Opieki nad Zwierzetami albo "Animals".
- 18 1
-
2019-05-06 21:17
Żmija jest u siebie
Pies to intruz na jej terenie.
- 19 8
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.