- 1 Spędził na drzewie 3 dni. Pomogli strażacy i Ekopatrol (156 opinii)
- 2 Policjanci z grupy Speed złapali psa (67 opinii)
- 3 Czy zapłacimy podatek od kota w 2025 r.? (17 opinii)
- 4 Zygmunt jest przebiegły. I poszukiwany (210 opinii)
- 5 Wystawa szczeniąt i psów rasowych (129 opinii)
- 6 Fajerwerki w sylwestra czy bezpieczeństwo zwierząt? (177 opinii)
Cztery kapibary przyszły na świat w gdańskim ZOO
Rodzina kapibar z gdańskiego zoo doczekała się uroczego przychówku. Na świat przyszły 4 małe kapibary: dwie samiczki i dwa samce. Jeden z maluchów wymagał fachowej pomocy i troskliwej opieki. Maluchy wraz z mamą można już obserwować na wybiegu, naprzeciwko żyraf. Gdańskie zoo zaprasza też na pogadanki o tych największych na świecie gryzoniach.
przyszły dwie samiczki i dwa samce. Rodzicami są: doświadczona, urodzona w naszym zoo siedem lat temu samica oraz trzyletni samiec, który przyjechał do nas dwa lata temu z zoo Hodenhagen. Przy pierwszych oględzinach miotu zorientowaliśmy się, że jeden z noworodków - samica, został mocno poturbowany przez któregoś z członków rodziny - mówi Andrzej Gutowski, kierownik hodowlany.
Maluch specjalnej troski
Maluch natychmiast został oddzielony od reszty. Poważnie pogryziony, z licznymi krwiakami potrzebował fachowej pomocy weterynaryjnej i troskliwej ludzkiej mamki.
- Potrzebował fachowej pomocy weterynaryjnej i troskliwej ludzkiej mamki. Najtrudniejsze zadanie polegało na dokarmianiu kapibarki, leczeniu jej, ale równocześnie niepozbawianiu stałego kontaktu z rodziną. Po każdej interwencji maluszek oddawany był matce i rodzeństwu. Po kilkunastu dniach po raz pierwszy zaobserwowaliśmy, że samiczka w naturalny sposób pobiera mleko od matki. Była to radosna chwila, na którą czekaliśmy niecierpliwie od początku - dodaje Gutowski.
Największy gryzoń na świecie
Kapibara wielka jest największym gatunkiem gryzonia. Może ważyć od 35 do 65 kg. Jest świetnym pływakiem, a szczecinowata sierść o cienkich, brązowych włosach szybko wysycha. Dodatkowo ich palce łączy błona pławna, ułatwiająca poruszanie się w wodzie.
Dzień kapibary zaczyna się od odpoczynku w zacienionym miejscu, a w najcieplejszych godzinach wybiera kąpiele oraz wypoczynek. Późnym popołudniem zaczyna żerować i tak spędza czas do wieczora.
Nowy manul dostał na imię Manuel
Noworodki z pełnym uzębieniem
Noworodki od swoich pierwszych dni mają otwarte oczy i dysponują kompletnym uzębieniem. Matka karmi je mlekiem przez pierwsze 3-4 miesiące życia. Młode bardzo szybko zaczynają przyjmować stały pokarm, czyli różnego rodzaju trawy. Po roku młode ważą już 20 kg, a dwuletnia kapibara może osiągnąć 40 kg masy ciała. Długość życia w naturze dochodzi do 8-10 lat, a w ogrodach do 12 lat.
- Nasze kapibary to samica o imieniu Ruba i samiec Helmut, pieszczotliwie przeze mnie nazywane Myszka i Helmuś. Parka starszych dzieci to Kapi i Bara. Takie imiona zostały wybrane przez gości i fanów zoo i wpisane do kartotek. Gdy jeszcze nie miały oficjalnych imion, nazywałem je Pixi i Dixi i gdy nikt nie słyszy, tak do nich mówię. Tegoroczne maluszki rozwijają się doskonale i każdy z nich pokazuje trochę inny charakter - relacjonuje Dariusz Szyszka, opiekun kapibar.
Kapibary na dwóch wybiegach
Kapibary są zwierzętami stadnymi, a liczebność stada waha się w zależności od pory roku - od kilku do kilkunastu osobników. Ciąża trwa ok. 150 dni. Kapibary wielkie rozmnażają się przez cały rok. Zazwyczaj samice rodzą raz w roku, ale w sytuacji, gdy warunki życia są dobre, mogą rodzić dwukrotnie. Rodzą się od 1 do nawet 7 młodych (średnio 4). Samica nie buduje gniazda, przez co młode są bardziej narażone na atak drapieżnika. Niewielki procent potomstwa przeżywa pierwszy rok życia.
Przygarnij, pomóż, odwiedź. Schroniska dla zwierząt w Trójmieście
- Obecnie całą rodzinę można zobaczyć na dwóch sąsiadujących ze sobą wybiegach: tatę ze starszymi dziećmi oraz mamę z najmłodszym potomstwem. Dwie grupy utrzymywane są oddzielnie, dla bezpieczeństwa czwórki najmłodszych kapibar. Już wkrótce będą połączone, jednak wcześniej wyjedzie od nas do nowego domu samiec Bara. Wiele ogrodów stara się o niego, wybierzemy zoo, które zaoferuje najlepsze warunki bytowe - mówi Beata Kuźniar, kierownik działu drapieżnego oraz koordynator transportów.
Gdańskie zoo zaprasza na cotygodniowe pogadanki o kapibarach - w każdy poniedziałek, o godzinie 13 na tarasie widokowym przed wybiegiem kapibar. Można będzie poznać wiele ciekawostek o tych zwierzętach.
Miejsca
Opinie wybrane
-
2024-07-31 09:01
i super wiadomosc!
- 29 0
-
2024-08-16 13:39
Wizyta w zoo
Odwiedziłam ogród zoologiczny i okropnie się zawiodłam. Wybiegi zarośnięte, przez co nie można zobaczyć choćby stada lwów. Dyrekcja nie dba o to, żeby zwiedzający byli zadowoleni z oglądania tych zwierząt, których niestety nie można zobaczyć.
- 0 5
-
2024-07-31 12:53
Kapibary za dakeko i słabo je widać, a wybieg zarośnięty krzakami.
... i to nie jedyne tak słabo widoczne zwierzęta. W dodatku część zwierząt ma bardzo słabe warunki - krokodyle i papugi. Szkoda pieniędzy i czasu, a najbardziej szkoda zwierząt.
- 11 7
Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.