- 1 Szklana pułapka na wybiegu dla psów (144 opinie)
- 2 Pilnie potrzebny DS lub DT dla kotków (35 opinii)
- 3 Lasy w Gdyni bez ludzi. "Chronimy dziki" (368 opinii)
- 4 70-lecie gdańskiego zoo. Moc atrakcji dla każdego (21 opinii)
- 5 Znudziły się, więc je wyrzucono? Ekopatrol interweniował (105 opinii)
Chomik czy świnka morska? Domowe gryzonie wciąż popularne
16 stycznia 2020 (artykuł sprzed 4 lat)
Zwykle mało wymagające, niedrogie w zakupie i utrzymaniu, a miłe i wdzięczne. Gryzonie to wciąż bardzo popularne zwierzątka domowe, dostępne do kupienia w wielu sklepach zoologicznych. Sprawdzamy, które z nich nabywane są najczęściej.
Przyjaciel dla dziecka
Małe zwierzaki domowe są atrakcyjne zwłaszcza wśród dzieci. Rodzice chcą spełnić marzenie swoich pociech o posiadaniu czworonożnego przyjaciela, a jednocześnie nie są przekonani, czy obowiązek opieki nad zwierzęciem nie spadnie finalnie na nich. Zajęcie się chomikiem brzmi z tej perspektywy lepiej, niż podjęcie się wieloletniej opieki nad psem czy kotem.
- Prawie każde dziecko marzy o swoim zwierzaku, nie zawsze jest jednak czas i miejsce w domu na psa czy kota, wówczas gryzoń lub królik to idealny kompromis - mówi Izabela Leszczyńska ze sklepu Zooland Garnizon. - Gryzonie to sprytne zwierzaki, ciekawe do obserwowania, uczące odpowiedzialności. Oswojone chętnie robią różne wyuczone sztuczki - oczywiście motywacją jest ulubiony przysmaczek. Gryzonie to idealne rozwiązanie również dla alergików, kiedy pies czy kot niestety z tych względów nie mogą zamieszkać w naszym domu.
Najpopularniejszym, choć niejedynym źródłem, z którego można zakupić gryzonia, są sklepy zoologiczne. Najczęściej można w nich znaleźć m.in. chomiki syryjskie i dżungarskie, myszki, szczury, świnki morskie, czasemm szynszyle, fretki i króliki, przy czym dwa ostatnie gatunki nie należą do rodziny gryzoni.
Sklepy zoologiczne w Trójmieście
Jak informują sprzedawcy w sklepach zoologicznych, popularność małych zwierząt domowych jest niezmiennie wysoka od lat, a zainteresowanie klientów rozszerza się na mniej popularne gatunki.
- W naszej ocenie sprzedaż gryzoni jest na podobnym poziomie do lat poprzednich - mówi Izabela Leszczyńska. - Zauważyliśmy też na pewno większe zainteresowanie rzadszymi gatunkami zwierząt, np. kawią skinny - to urocza, łysa świnka morska - czy białą szynszylą.
Pupil łatwy w utrzymaniu
W porównaniu do psa i kota drobne gryzonie są zwierzątkami niewymagającymi i tanimi w utrzymaniu. Zapewnienie godnych warunków bytowych dla chomika czy myszki jest stosunkowo łatwe. Nie trzeba ich również szkolić ani wyprowadzać na dwór, a ich potrzeby socjalne w stosunku do człowieka, jeśli w ogóle występują, są zdecydowanie niższe.
- Zdecydowanie najczęściej sprzedajemy najmniejsze zwierzaki, czyli chomiki dżungarskie - mówi Izabela Leszczyńska. - Kupujący decydują się na chomiki głównie ze względu na niewielki koszt wyprawki, łatwość w opiece oraz małą przestrzeń życiową niezbędną do wygospodarowania w domu opiekuna.
Coraz lepsze warunki
Łatwość utrzymania gryzoni nie zwalnia jednak opiekuna z konieczności zapewnienia mu jak najlepszych warunków do życia. Cieszy fakt, iż małe zwierzątka żyją w coraz lepszych warunkach, a właściciele w opiece nad nimi nie kierują się tylko względami finansowymi.
- W swojej ofercie nie posiadamy żadnych żywych zwierząt - informuje Filip Bysewski ze sklepu zoologicznego Panda. - Na podstawie sprzedaży samych karm dla gryzoni możemy stwierdzić, że rynek karm wysokiej jakości się powiększa.
Godna opieka dla najmniejszych
Niestety u części społeczeństwa wciąż panuje opinia, iż w razie choroby zwierzątkom, które zakupiliśmy za 10 czy 20 złotych, powinniśmy "dać odejść" i po prostu zakupić kolejne zwierzę. Na szczęście coraz więcej właścicieli zwierząt podchodzi do zagadnienia z najwyższą odpowiedzialnością.
Nie jest już sensacją przyniesienie kawii domowej - popularnie nazywanej świnką morską - czy myszki do lekarza weterynarii. Co więcej, rozwój medycyny weterynaryjnej coraz częściej pozwala na udzielenie pomocy tak małym zwierzątkom. Przykładem jest przeprowadzona w listopadzie w Trójmiejskiej Klinice Weterynaryjnej operacja na samicy chomika syryjskiego.
- Małe zwierzęta wymagają wielkich chirurgów - czytamy na fanpage'u Trójmiejskiej Kliniki Weterynaryjnej. - Chomisia to nasza dwuletnia pacjentka - chomik syryjski, która została zdiagnozowana z zagrażającym życiu ropomaciczem, czyli zbieraniem się ropnej treści w świetle macicy. Leczeniem z wyboru był zabieg operacyjny polegający na usunięciu macicy wraz z jajnikami. Badanie diagnostyczne ultrasonografem ujawniło twór w okolicy jednego z jajników, co utwierdziło naszych lekarzy w słuszności wykonywania zabiegu. W Trójmiejskim Szpitalu Weterynaryjnym nasz chirurg dr Piotr Panek niezwłocznie przystąpił do zabiegu, usuwając narząd wraz z patologiczną zmianą. Chomisia dzielnie przetrwała zabieg i tego samego dnia została wydana swojemu opiekunowi. Teraz będzie mogła się cieszyć życiem bez uciążliwego bólu.
- Joanna Skutkiewiczj.karjalainen@trojmiasto.pl