• Kino
  • Mapa
  • Ogłoszenia
  • Forum
  • Komunikacja
  • Raport

Chomik czy świnka morska? Domowe gryzonie wciąż popularne

Joanna Skutkiewicz
16 stycznia 2020 (artykuł sprzed 4 lat) 
Chomiki to wciąż najpopularniejsze gryzonie nabywane w sklepach zoologicznych. Chomiki to wciąż najpopularniejsze gryzonie nabywane w sklepach zoologicznych.

Zwykle mało wymagające, niedrogie w zakupie i utrzymaniu, a miłe i wdzięczne. Gryzonie to wciąż bardzo popularne zwierzątka domowe, dostępne do kupienia w wielu sklepach zoologicznych. Sprawdzamy, które z nich nabywane są najczęściej.



Czy masz lub miałe(a)ś gryzonie jako zwierzątka domowe?

Dla wielu z nas zwierzęta są nieodłączną częścią domostwa. Nie wyobrażamy sobie nie mieć w domu żadnego "futrzaka". Nie zawsze jednak możemy pozwolić sobie na psa lub kota. Brak czasu, warunków mieszkaniowych albo alergie zmuszają nas do zaniechania planów o przygarnięciu takiego czworonoga. Alternatywą mogą być gryzonie od lat nietracące na popularności.

Przyjaciel dla dziecka



Małe zwierzaki domowe są atrakcyjne zwłaszcza wśród dzieci. Rodzice chcą spełnić marzenie swoich pociech o posiadaniu czworonożnego przyjaciela, a jednocześnie nie są przekonani, czy obowiązek opieki nad zwierzęciem nie spadnie finalnie na nich. Zajęcie się chomikiem brzmi z tej perspektywy lepiej, niż podjęcie się wieloletniej opieki nad psem czy kotem.

- Prawie każde dziecko marzy o swoim zwierzaku, nie zawsze jest jednak czas i miejsce w domu na psa czy kota, wówczas gryzoń lub królik to idealny kompromis - mówi Izabela Leszczyńska ze sklepu Zooland Garnizon. - Gryzonie to sprytne zwierzaki, ciekawe do obserwowania, uczące odpowiedzialności. Oswojone chętnie robią różne wyuczone sztuczki - oczywiście motywacją jest ulubiony przysmaczek. Gryzonie to idealne rozwiązanie również dla alergików, kiedy pies czy kot niestety z tych względów nie mogą zamieszkać w naszym domu.
Najpopularniejszym, choć niejedynym źródłem, z którego można zakupić gryzonia, są sklepy zoologiczne. Najczęściej można w nich znaleźć m.in. chomiki syryjskie i dżungarskie, myszki, szczury, świnki morskie, czasemm szynszyle, fretki i króliki, przy czym dwa ostatnie gatunki nie należą do rodziny gryzoni.

Sklepy zoologiczne w Trójmieście


Jak informują sprzedawcy w sklepach zoologicznych, popularność małych zwierząt domowych jest niezmiennie wysoka od lat, a zainteresowanie klientów rozszerza się na mniej popularne gatunki.

- W naszej ocenie sprzedaż gryzoni jest na podobnym poziomie do lat poprzednich - mówi Izabela Leszczyńska. - Zauważyliśmy też na pewno większe zainteresowanie rzadszymi gatunkami zwierząt, np. kawią skinny - to urocza, łysa świnka morska - czy białą szynszylą.

Pupil łatwy w utrzymaniu



W porównaniu do psa i kota drobne gryzonie są zwierzątkami niewymagającymi i tanimi w utrzymaniu. Zapewnienie godnych warunków bytowych dla chomika czy myszki jest stosunkowo łatwe. Nie trzeba ich również szkolić ani wyprowadzać na dwór, a ich potrzeby socjalne w stosunku do człowieka, jeśli w ogóle występują, są zdecydowanie niższe.

- Zdecydowanie najczęściej sprzedajemy najmniejsze zwierzaki, czyli chomiki dżungarskie - mówi Izabela Leszczyńska. - Kupujący decydują się na chomiki głównie ze względu na niewielki koszt wyprawki, łatwość w opiece oraz małą przestrzeń życiową niezbędną do wygospodarowania w domu opiekuna.

Coraz lepsze warunki



Łatwość utrzymania gryzoni nie zwalnia jednak opiekuna z konieczności zapewnienia mu jak najlepszych warunków do życia. Cieszy fakt, iż małe zwierzątka żyją w coraz lepszych warunkach, a właściciele w opiece nad nimi nie kierują się tylko względami finansowymi.

- W swojej ofercie nie posiadamy żadnych żywych zwierząt - informuje Filip Bysewski ze sklepu zoologicznego Panda. - Na podstawie sprzedaży samych karm dla gryzoni możemy stwierdzić, że rynek karm wysokiej jakości się powiększa.
  • Zespół Trójmiejskiej Kliniki Weterynaryjnej przeprowadził operację samicy chomika syryjskiego.
  • Zespół Trójmiejskiej Kliniki Weterynaryjnej przeprowadził operację samicy chomika syryjskiego.

Godna opieka dla najmniejszych



Niestety u części społeczeństwa wciąż panuje opinia, iż w razie choroby zwierzątkom, które zakupiliśmy za 10 czy 20 złotych, powinniśmy "dać odejść" i po prostu zakupić kolejne zwierzę. Na szczęście coraz więcej właścicieli zwierząt podchodzi do zagadnienia z najwyższą odpowiedzialnością.

Nie jest już sensacją przyniesienie kawii domowej - popularnie nazywanej świnką morską - czy myszki do lekarza weterynarii. Co więcej, rozwój medycyny weterynaryjnej coraz częściej pozwala na udzielenie pomocy tak małym zwierzątkom. Przykładem jest przeprowadzona w listopadzie w Trójmiejskiej Klinice Weterynaryjnej operacja na samicy chomika syryjskiego.

- Małe zwierzęta wymagają wielkich chirurgów - czytamy na fanpage'u Trójmiejskiej Kliniki Weterynaryjnej. - Chomisia to nasza dwuletnia pacjentka - chomik syryjski, która została zdiagnozowana z zagrażającym życiu ropomaciczem, czyli zbieraniem się ropnej treści w świetle macicy. Leczeniem z wyboru był zabieg operacyjny polegający na usunięciu macicy wraz z jajnikami. Badanie diagnostyczne ultrasonografem ujawniło twór w okolicy jednego z jajników, co utwierdziło naszych lekarzy w słuszności wykonywania zabiegu. W Trójmiejskim Szpitalu Weterynaryjnym nasz chirurg dr Piotr Panek niezwłocznie przystąpił do zabiegu, usuwając narząd wraz z patologiczną zmianą. Chomisia dzielnie przetrwała zabieg i tego samego dnia została wydana swojemu opiekunowi. Teraz będzie mogła się cieszyć życiem bez uciążliwego bólu.

Miejsca

Opinie (138) ponad 10 zablokowanych

  • Tomasz (3)

    Ja mam surykatkę :) Ale to nie gryzoń ale mangustowata :)

    • 6 10

    • (2)

      Surykatki są cudownie urocze, też je uwielbiam, ale czy można je trzymać w domu? W naturze żyją w dość specyficznym środowisku które chyba ciężko zapewnić i do tego muszą mieć duży wybieg.

      • 8 1

      • Tomasz (1)

        ma klatkę i to sporą ale z niej nie korzysta. Biega poc ałym domu :)

        • 3 1

        • A gdzie załatwia potrzebę? W kuwecie czy gdzie popadnie?

          • 0 0

  • A czemu nik nie bierze nutrii do domu?

    • 1 2

  • To nie zabwki

    Gryzonie ciężko jest oswoić, im mniejsze zwierzę tym większej odpowiedzialności potrzeba od właściciela, a większość dzieci niestety ma z tym problem. Tanie w utrzymaniu? Nie sądzę ... Podstawą jest odpowiednia karma, a nie tani badziew.... Klatki jakie posiada większość sklepów zoologicznych w swoim asortymencie nie spełnia minimum wymogów dla chociażby chomików z rodziny karłowatych,a co dopiero dla syryjskiego... Nie prawda jest że małe zwierzę to małe lokum. .. Każdemu kto posiada chomika, świnkę morską, kawie domową, szynszyle czy jakiegokolwiek gryzonia lub ma zamiar posiadać odsyłam do zapoznania się z zasadami prawidłowej opieki i warunków jakie powinny mieć. Pozdrawiam.

    • 5 0

  • Bzdura (1)

    Nie podoba mi się szerzenie tych starych, nieaktualnych poglądów. To nie są tanie zwierzęta. Koszt leczenia choroby przewlekłej u mojej świnki przekroczył wartość przyzwoitego używanego samochodu. A trzeba pamiętać, że to zwierzęta stadne. Brak w tym artykule informacji typu, że bezpieczniej i lepiej kupić gryzonia w zarejestrowanej hodowli, w której nie bawią się w masową produkcję. Szkoda, że autor tym artykułem nie przemycił informacji o mniejszych pupulach, które znacznie poprawiłyby ich jakość życia.

    • 29 2

    • nic też o adopcji gryzoni

      po co kupować w sklepie? To nie zabawka

      • 3 0

  • nie kupujemy zwierząt w sklepach!!! Szczurza stadność ..

    Szczury są zwierzętami silnie stadnymi.... jeden szczur jest szczurem nieszczęśliwym.. taka jest natura szczura- szczur potrzebuje drugiego szczura... polecam grupy na fb szczuromaniacy i szczury.. mnóstwo informacji, plików itp...

    nie kupujemy zwierząt w sklepach zoologicznych!!!! warunki "hodowli" a raczej rozmnażalni z jakich pochodzą te zwierzęta jest przerażająca... często takie zwierzęta są słabe genetycznie, z chowów wsobnych.. jest mnóstwo zwierzaków do adopcji bo ludzie porzucają zwierzęta, ja mam już drugiego szczura który został znaleziony zimą na śmietniku.... są też zarejestrowane hodowle szczurów, można adoptować też z laboratorium nadwyżki... serio wszystko tylko nie pseudohodowle i sklepy zoologiczne.... aaa i Szczury są bardzo drogie w utrzymaniu ;) często choruja, specjslistów od leczenia gryzoni jest niewielu a wizyty i operacje drogie ;)

    • 9 0

  • Co za banialuki...

    1. Gryzonie nie są tanie i łatwe w utrzymaniu. Dobra karma, klatka, ewentualne akcesoria do niej, smaczki, świeże warzywa i weyerynarz, który potrafi za jedną wyzyte skasowwć 50 zł, to dużo.
    2. Zwierząt nie kupujemy ze sklepów zoologicznych. Wiem, że to najłatwiejszy sposób, ale nie najbardziej humanitarny. Zwierzęta do takich sklepów trafiają z pseudo hodowli, gfsie samice żyją po tozby rodzic miot za miotem, w fatqlnych warunkach, otoczone brudem i chorobą. Pomyślny o setkach czy tysiącach zwierząt które skazujemy na takie cierpienie, bo nie chce bam się znaleźć prawdziwej hodowli, tylko wolimy wspierać chory biznes pseudo. Na youtube jest wiele filmów o tym, polecam się zapoznać. A jeżeli nie trafia do was cierpienie zwierząt, to miejcie na uwadze to, że takie zwierzątka z pseudo są najczęściej obciążone chorobą genetyczną, więc prędzej czy później i tak będziecie musieli wydać mnóstwo kasy na jego leczenie.
    3. Chomiki to samotniki, natomiast świnki morskie nie. Jest wiele badań i artykułów naukowych na temat stadności tych zwierząt. Argument "moja świnka żyła x lat sama i było z nią ok" to nie argument. Mój wujek pali od 14 roku życia i też żyje już 37 lat i też jest z nim ok. Poza długością życia jest coś takiego jak jakość życia. Jeżeli nie możemy pozwolić sobie na dwie świnki, to weźmy chomika, który tego towarzystwa nie potrzebuje.
    4. Zwierzęta nie są dla dzieci. Jasne, dziecko może dawać im jeść, sprzątać im i bawić się z nim, ale pamiętajmy, że zwierzątko należy do rodziców. W przypadku choroby prsy jakiejkolwiek sytuacji wymagającej interwencji weterynarza, leczenie może być bardzo drogie i wtedy płacą za nie rodzice. Dziecko raczej nie ma takich oszczędności.
    Mam nadzieję, że będziecie odpowiedzialnymi właścicielami :)

    • 12 2

  • Sklep zoologiczny na Dmowskiego we Wrzeszczu

    Kiedyś tylko tam.... ten zapach, rybki, chomiki, świnki...
    Kupiłam tam mojego pierwszego chomika... najlepszy dziecięcy przyjaciel:)

    • 1 5

  • Miałem dwa szczurki

    dwa szczurki(dziewczyny) naprawdę super i towarzyskie zwierzaki.
    Cała rodzina z nimi się bardzo mocno związała tak samo jak one z nami.
    Były nie samowite , inteligencja potrzeba towarzystwa naprawdę na wysokim poziomie.Reagowały na swoje imiona:)
    Trzeba uważać przy wypuszczaniu by nie gryzły kabli ,ale taka ich natura.
    Największą wada to ich krótka długość zycia. Max 2 lata.

    • 6 2

  • Czy ja wiem, czy chomiki (innych gryzoni nie miałem, to się o nich nie wypowiem) są dobre dla dziecka? Sam za dzieciaka między 8-12 rokiem źycia miałem 2 chomiki. Po pierwsze krótko żyją, pamiętam jak pierwszy zdechł to płakałem z 4 dni.
    Po drugie mogą łatwo uciec (jeden wykorzystał moją nieuwagę I dał "nogę" na 2dni. Płakałem również aż nie wrócił z "wakacji"- bałem się, że zjedzą go koty, myszy :-), zgubi drogę do domu :-) będzie głodny itd.
    Po 3 chomiki raczej są aktywne w nocy, a w dzień śpią. Przekonałem się o tym jak miałem z 10 lat, gdy swojego drugiego chomika wyciągnąłem z klatki w ciągu dnia I chciałem się z nim pobawić, ten w podziece ugryzł mnie.
    Tak więc, gdy drugi chomik zdechł I "poszedł do chomikowego raju (istnieje taki?! :-)" stwierdziłem że nie chce więcej takich zwierząt, bo: za krótko żyją, mogą ugryźć( jak chcesz się z nimi pobawić w ciągu dnia), uciec ( gdy chcesz się z nimi pobawić!

    • 8 1

  • Źle napisany, szkodliwy artykuł (3)

    Gryzonie, a zwłaszcza świnki morskie:
    - nie są zwierzętami tanimi w utrzymaniu (siano, warzywa, pelet, wet)
    - nie nadają się dla dzieci (dziecko nie umyje klatki 120x60, nie wyciągnie z klatki w bezpieczny dla zwierzęcia sposób- za małe ręce, brak mu cierpliwości - oswajanie trwa nieraz rok)
    - "nikogo nie dziwi gryzoń u weterynarza"??!!, autorze - żyjesz w średniowieczu? Gryzonie wymagają specjalisty od zwierząt egzotycznych! Leczy się je dosłownie na wszystko, wliczając choroby tarczycy!
    - można je dostać w sklepach zoologicznych - autorze- propagujesz zakup zwierząt z pseudohodowli, z których połowa, często ledwo żywa lub ciężko chora, trafia do tzw. sklepów, gdzie utyluzuje się martwe lub bardzo chore osobniki!! Maszynka do robienia kasy kosztem żywych istot. Jedynym pewnym źródłem są zarejestrowane hodowle.
    Itd itp itd.

    • 30 3

    • myśłe dokładnie jak ty

      myślę dokładnie jak ty ale zawsze jak kupuje nowego chomika po kilku latach to w zoologicznym, bo wiem co i jak tam się dzieje więc kupuje rąbitnie dużą klatkę najlepszej jakości karmę dużo przysmaków a na noc wystawiam do wanny gdzie po kątach chowam smakołyki żeby mały się wyszalał . Poprostu chcę aby były szczęśliwe

      • 0 0

    • dokładnie (1)

      kiedyś kupiłam szczura ( nie wiedziałam jeszcze że tak się nie robi ) w sklepie zoologicznym. Tego samego wieczoru, zdechł a miał podobno 2 miesiące. Teraz jak kupuję szczury, to tylko z hodowli.

      • 1 3

      • Ile kupiłaś?

        • 1 0

alert Portal trojmiasto.pl nie ponosi odpowiedzialności za treść opinii.

Wydarzenia

Stacja Kultura | Przystanek Zwierzęta #1

wykład, warsztaty, spotkanie

70-lecie Gdańskiego Zoo

30 zł
w plenerze, pokaz, gry

Gdański Charytatywny Spacer z Chartami - Chartoterapia (2 opinie)

(2 opinie)
imprezy i akcje charytatywne, spacer

Wild Animal Expo - Festiwal Zwierząt Egzotycznych

30 zł
wystawa, zlot

Najczęściej czytane